Kategorie
Ciasta i desery Karnawał Sylwester Tłusty Czwartek

Róże karnawałowe


Dzisiaj Tłusty Czwartek!

Zapraszam Was na ostatkowe smakowitości – róże karnawałowe – piękne, złociste i chrupiące.

U mnie w domu rodzinnym piekło się zarówno faworki jak i róże karnawałowe, czasami oponki serowe i pączki.

Róże karnawałowe zawsze pięknie prezentują się na talerzu, posypane cukrem pudrem i podane z domowa konfiturą.

A Wy czym się dzisiaj zajadacie?


Składniki na róże karnawałowe:

  • 2 szkl. mąki pszennej
  • 4 żółtka
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 150 ml gęstej kwaśnej śmietany 12 lub 2
  • 18 %
  • 1 szczypta soli
  • 1 łyżka spirytusu, wódki lub octu
  • cukier puder do posypania
  • 1 l oleju do smażenia
  • konfitura – u mnie domowa konfitura wiśniowa z prawdziwą wanilią i imbirem


Jak przygotować róże karnawałowe:

Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy sól i mieszamy.

Do mąki dodajemy żółtka, śmietanę, cukier puder i spirytus.

Dokładnie wyrabiamy jednolite ciasto, a następnie składamy, wałkujemy i wybijamy wałkiem by się napowietrzyło. Czynność powtarzamy kilka razy przez około 10 minut. To ważne, bo w ten sposób faworki będą bardzo chrupiące i z pęcherzykami powietrza.

Zawijamy w folię spożywczą i odstawiamy na około 1 godzinę do wypoczęcia. 

Wypoczęte ciasto cienko wałkujemy i wykrawamy krążki o trzech różnych średnicach, np. 6, 5 i 4 cm.

Każdy krążek nacinamy nożem na obwodzie.

Gotowe krążki układamy jeden na drugim, od największego do najmniejszego, a następnie środek przyciskamy palcem, aby warstwy się skleiły.

Olej rozgrzewamy (temperatura ok. 170-180°C) w dużym płaskim rondlu lub głębszej patelni.

Róże wkładamy partiami na rozgrzany tłuszcz najmniejszym krążkiem do spodu.

Zrumieniamy na jasnozłoty kolor i odwracamy na drugą stronę i chwilkę smażymy do zrumienienia.

Usmażone róże wyławiamy łyżką cedzakową i układamy na ręczniku papierowym, aby osączyć je z nadmiaru tłuszczu.

Usmażone róże posypujemy cukrem pudrem, a środek dekorujemy konfiturą. 

Smacznego!