Kategorie
Porady Przetwory

Jak pasteryzować purèe (mus) z dyni?

Dynia – to temat rzeka.

Na blogu znajdziecie wiele propozycji na jej wykorzystanie w kuchni podczas jesieni i zimy.

Przepisy możecie wyszukać po tagu dynia.

O jej właściwościach dla zdrowia i urody pisałam kilkukrotnie, przy okazji innych postów.

Tak po skrócie dynia zawiera wiele witamin z grupy B – m.in. B1, B2, PP, a także witaminę C i E.
Dynia bogata jest w błonnik, wapń, cynk, żelazo, fosfor i magnez.

Ostatnio pokazywałam Wam, drodzy czytelnicy, jak upiec dynię, jak przygotować purèe (mus) z dyni i jak suszyć pestki dyni.

Mam nadzieję, że porady przydadzą się Wam i okażą się pomocne, na czym mi zależy.

Dzisiaj przyszła pora na pasteryzację.

Proces pasteryzacji dyni przebiega nieco inaczej niż przy innych przetworach.

Polega na trzykrotnym przeprowadzeniu pasteryzacji w temperaturze około 100 °C przez 20-30 minut co 24 godziny. Po każdej pasteryzacji, czyli ogrzaniu produkt jest ochładzany i pozostawiony w temperaturze pokojowej. Jest to tzw. tyndalizacja lub pasteryzacja funkcjonalna.

Proces tyndalizacji ma na celu zabicie wszystkich drobnoustrojów, zarówno w formie wegetatywnej, jak i przetrwalnikowej.

Podczas pierwszej pasteryzacji zabiciu ulegają przede wszystkim formy wegetatywne, natomiast nie ulegają zniszczeniu formy przetrwalnikowe.

Po upływie doby formy przetrwalnikowe w fazie temperatury pokojowej przechodzą w formy wegetatywne. Są one następnie niszczone podczas drugiej pasteryzacji.

Dopiero podczas trzeciej pasteryzacji zabiciu ulegają ewentualne opóźnione bakterie.

Przeczytajcie wpis do końca, aby przekonać się, że diabeł nie jest taki straszny.

Pasteryzacja musu jest łatwa i przyjemna, a my będziemy mogli cieszyć się przetworami przez cały rok.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Co potrzebujemy?

Potrzebujemy przede wszystkim musu z dyni – zajrzyjcie do wpisu przygotowania purèe (musu) z dyni.


Jak zapasteryzować purèe (mus) z dyni?

Świeżo przygotowany mus z dyni przekładamy do wcześniej umytych i wypatrzonych słoików; słoiki i pokrywki powinny być wytarte do sucha.

Słoiki z musem zakręcamy i wstawiamy do garnka wyłożonego czystą ściereczką. Słoiki nie powinny się ze sobą stykać.

Do garnka wlewamy zimną wodę do 3/4 wysokości słoików.

Przykrywamy pokrywką i stawiamy na palnik.

Kiedy woda zacznie wrzeć zmniejszamy ogień pod garnkiem, ale utrzymujemy delikatne wrzenie, tzw. pykanie i od tego momentu liczymy czas pasteryzowania. Pasteryzujemy słoiki 20-30 minut.

Po pasteryzacji pozostawiamy do całkowitego wystudzenia w garnku, a następnie ustawiamy na ściereczce na kuchennym blacie lub od razu wyjmujemy z garnka i ustawiamy na ściereczce do góry dnem.

Kolejnego dnia, czyli po 24 godzinach czynność powtarzamy w analogiczny sposób. Słoiki pasteryzujemy 20 minut i odstawiamy do całkowitego wystudzenia w temperaturze pokojowej.

Po kolejnych 24 godzinach, czyli trzeciego dnia pasteryzujemy analogicznie jak wcześniej. Pasteryzujemy słoiki 20 minut.

Po zakończonej pasteryzacji słoiki odstawiamy do całkowitego wystudzenia i przenosimy w chłodne i ciemne miejsce.

W ten sposób mamy pewność, że mus z dyni nie zepsuje się nam i możemy cieszyć się jego smakiem przez całą zimę, a nawet dłużej, o ile wcześniej go nie wyjemy.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 33 kcal (100 g)
białka (B): 1,3 g
tłuszcze (T): 0,3 g
węglowodany (W): 7,7 g          błonnik (f): 2,80 g
******

Kategorie
Fit Porady Przetwory

Purée (mus) z dyni


Purée, czyli mus z dyni to obowiązkowa pozycja w jesienno-zimowej spiżarni.

Bardzo lubię potrawy z wykorzystaniem dyni, którą przeważnie używa się w postaci purée (musu).

Gotowy mus możemy użyć do przygotowania koktajli, zup, sosów, pieczywa, past kanapkowych na słodko i past kanapkowych na wytrawnie, ciast, tart, ciasteczek, deserów i innych potraw, np. kopytek czy sernika, a nawet kawy.

Ja po zakupie pierwszych dyniek od razu przystępuję do przerobienia ich na mus, który następnie pasteryzuję lub zamrażam, aby cieszyć się jej smakiem przez całą zimę.

Dynia to skarbnica beta-karotenu, który jest silnym przeciwutleniaczem, działa przeciwzapalnie i antynowotworowo.

Poza tym dynia jest bogata w cynk i witaminę C, które to z kolei wzmacniają układ odpornościowy.

Dynia to także pokarm dla naszej skóry, bowiem zawiera witaminy A, E i C, które skutecznie walczą ze zmarszczkami, dbają o piękny i młody wygląd skóry.

Dynia także świetnie nawilża, gdyż aż w 90 % składa się z wody.

Jest idealna dla osób będących na diecie, gdyż solidna porcja błonnika pozwala na dłużej zaspokoić głód, dłużej jesteśmy syci i nie podjadamy. 100 g surowej dyni – w zależności od gatunku – to około 33 kcal (Hokkaido).

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na purée (mus) z dyni:

  • dynia – ilość i gatunek dowolna


Jak przygotować purée (mus) z dyni:

I sposób:

To mój ulubiony sposób przygotowania purée – dynia jest wyraźna w smaku, słodkawa, nie traci cennych witamin i nie jest wodnista.

Dynię oczyszczamy z miąższu z pestkami, kroimy na kilka części, opłukujemy i osuszamy.

Dynię układamy na blaszce skórą do dołu i pieczemy w temperaturze 180°C przez około 20-45 minut w zależności od rodzaju i grubości dyni – zapraszam do wpisu Jak upiec dynię?

Upieczoną dynię studzimy, a następnie łyżką wybieramy miąższ, przekładamy do blendera lub malaksera i miksujemy na mus. Dyni hokkaido nie musimy obierać ze skóry, możemy zmiksować ją ze skórą, gdyż jest jadalna.

W przypadku braku blendera miąższ dyni możemy rozdrobnić widelcem.

Przekładamy do słoików. 

II sposób:

Dynię oczyszczamy z miąższu z pestkami, obieramy ze skóry, kroimy na mniejsze kawałki, opłukujemy i osuszamy. Dyni Hokkaido nie musimy obierać.

Wkładamy do garnka z bardzo małą ilością wody i gotujemy do miękkości około 5-10 minut, co uzależnione jest od rodzaju i wielkości kawałków dyni.

Ugotowaną dynię miksujemy lub rozdrabniamy widelcem i przekładamy do słoików.

III sposób:

Dynię oczyszczamy z pestek, obieramy ze skóry, kroimy na mniejsze kawałki, opłukujemy i osuszamy. Analogicznie jak wyżej dyni Hokkaido nie musimy obierać ze skóry.

Kawałki dyni układamy w garnku do gotowania na parze i parujemy aż będzie miękka. Trwa to około 5-10 minut w zależności od rodzaju i grubości kawałków dyni.

Dynię miksujemy lub rozdrabniamy widelcem i przekładamy na słoików.

Przechowywanie purée (musu) z dyni:

Przygotowany mus przechowujemy w lodówce i zużywamy w ciągu około 5 dni.

Purée możemy również poddać pasteryzacji, dzięki czemu będziemy mogli cieszyć się smakiem dyni przez całą zimę. Mus z dyni pasteryzujemy 3-krotnie. Zapraszam do wpisu, gdzie dokładnie opisuję Jak pasteryzować purée (mus) z dyni?

Purée z dyni możemy również zamrozić – zapraszam do wpisu Jak mrozić dynię?

******
kalorie (kcal): 33 kcal (100 g)
białka (B): 1,3 g
tłuszcze (T): 0,3 g
węglowodany (W): 7,7 g          błonnik (f): 2,80 g
******

Kategorie
Halloween Obiad

Kopytka dyniowe


Kopytka dyniowe to jesienna odsłona klasycznych kopytek.

Do przygotowania kopytek możemy użyć świeżo ugotowanych i wystudzonych ziemniaków lub wykorzystać z obiadu z poprzedniego dnia, tych które nie zostały przez nas zjedzone. Pamiętajmy, aby nie marnować jedzenia!

Kolejna sprawa to mus z dyni, który można przygotować z dyni upieczonej w dniu przygotowywania kopytek lub wykorzystać mus, który wcześniej przygotowaliśmy do słoików lub użyć mrożonego, gdyż świetnie przechowuje się w ten sposób.

Kopytka oprócz tego, że świetnie smakują to w dodatku mają ciepły, słoneczny kolor, lekko pomarańczowy.

Oczywiście intensywność koloru kopytek będzie zależała od gatunku użytej dyni, im bardziej intensywny, tym bardziej pomarańczowe.

Kopytka wychodzą miękkie i elastyczne, bardzo smaczne i co ważne sezonowe, jesienne. Są ciekawą alternatywą dla klasycznych kopytek, a koszt ich przygotowania jest niski.

Kopytka możemy podać polane roztopionym masłem lub masłem ze świeżymi listkami szałwii, ze skwareczkami z boczku, bułką tartą na maśle, zeszkloną na tłuszczu cebulką, a także z pesto bazyliowym czy też pomidorowym.

Moim zdaniem z pesto bazyliowym smakują wyśmienicie, to mój numer jeden.

A Wy z czym podalibyście swoje kopytka dyniowe?

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na kopytka dyniowe:

  • 600 g ugotowanych ziemniaków
  • 350-400 g musu z dyni
  • 1 jajko lub 1 łyżka zmielonego siemienia lnianego + 3 łyżki wrzątku
  • 250 g mąki pszennej
  • 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
  • spora szczypta świeżo zmielonej gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki kurkumy

do podania, np.:

  • roztopione masło + świeże listki szałwii
  • roztopione masło + ząbek czosnku
  • cebula zeszklona na tłuszczu
  • skwarki z boczku
  • pesto bazyliowe lub pesto rosso


Jak przygotować kopytka dyniowe:

Ziemniaki (ok. 700 g przed obraniem) cienko obieramy, myjemy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości, odcedzamy, odparowujemy.

Jeszcze gorące ziemniaki przeciskamy przez prasę do ziemniaków i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

W dużym garnku zagotowujemy wodę do gotowania klusek.

Do wystudzonych ziemniaków dodajemy mus z dyni, obie mąki, jajko lub kleik z lnu, gałkę muszkatołową i kurkumę i wyrabiamy jednolite ciasto.

Ciasto dzielimy na ok. 5-6 części i z każdej z nich toczymy wałeczki grubości mniej więcej kciuka, podsypując mąką, żeby nie kleiły się do blatu.

Następnie każdy wałeczek delikatnie spłaszczamy i za pomocą noża kroimy po skosie na kawałki szerokości ok. 1,5-2 cm.

Kluski wrzucamy partiami na osolony wrzątek i gotujemy na średnim ogniu przez około 2-3 minuty od wypłynięcia na powierzchnię. Od czasu do czasu mieszamy drewnianą łyżką, aby kopytka nie przykleiły się do dna.

Wyjmujemy łyżką cedzakową i podajemy.

Smacznego!

Moja rada:

Kopytka są pyszne zjedzone zaraz po przygotowaniu, ale również super smakują odsmażone kolejnego dnia na patelni na niewielkiej ilości tłuszczu.

******
kalorie (kcal): 148 kcal (100 g)
białka (B): 4,8 g
tłuszcze (T): 1,0 g
węglowodany (W): 31,0 g         błonnik (f): 1,59 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Fit

Pasta z wędzonej makreli z ciecierzycą i dynią


Zapraszam Was na kolejną propozycję pasty kanapkowej.

Bardzo lubię wędzoną makrelę, ciecierzycę i dynię. Te składniki idealnie wpasowują się w jesienne menu. Co roku testuję różne połączenia i kombinacje smakowe, zawsze powstaje coś sezonowego i do tego bardzo smacznego.

Któregoś dnia postanowiłam połączyć dynię, makrelę wędzoną i ciecierzycę.

Składniki te idealnie ze sobą współgrają i powiem Wam szczerze, że połączenie to okazało się być bardzo trafionym.

Pasta z wędzonej makreli z ciecierzycą i dynią wyszła przesmaczna!

Do trzech głównych składników dodałam także nieco koncentratu pomidorowego oraz ketchupu, które dają nieco kwaskowatą, pomidorową nutę i dzięki temu pasta nie jest mdła, nabiera ciekawego charakteru i koloru.

A dodatek chili i szczypiorku podkręcą fajnie smak i go uzupełniają.

Pasta z wędzonej makreli z ciecierzycą i dynią powinna się znaleźć na Waszej jesiennej liście, koniecznie wypróbujcie!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na pastę z wędzonej makreli z ciecierzycą i dynią:

  • 1 wędzona makrela – ok. 250 g po obraniu
  • 3/4 szkl. ugotowanej ciecierzycy
  • 3 łyżki purée z dyni – przepis tutaj
  • 2 łyżki ketchupu
  • 1 czubata łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • sól, np. himalajska
  • szczypta chili
  • szczypiorek


Jak przygotować pastę z wędzonej makreli z ciecierzycą i dynią:

Ciecierzycę przekładamy do blendera i chwilę miksujemy.

Dodajemy makrelę oczyszczoną ze skóry i ości, a następnie krótko, najlepiej pulsacyjnie miksujemy lub rozdrabniamy widelcem, jeśli chcemy uzyskać pastę z widocznymi kawałkami.

Dodajemy purée dyniowe, ketchup, koncentrat pomidorowy, szczypiorek, mieszamy.

Finalnie doprawiamy solą, pieprzem i szczyptą chili do smaku.

Całość ponownie mieszamy i gotowe.

Przed podaniem najlepiej schłodzić.

Pastę przechowujemy w lodówce przez około 5-7 dni.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 157 kcal (100 g)
białka (B): 12,4 g
tłuszcze (T): 8,3 g
węglowodany (W): 7,6 g
******

Kategorie
Fit Śniadanie

Pasta kanapkowa z twarogu i dyni


Dzisiaj na śniadanie przygotowałam przepyszną pastę twarogową, takie domowe smarowidełko do pieczywa.

Pasta kanapkowa z twarogu i dyni.

Banalnie prosta w przygotowaniu; dosłownie w kilka sekund mamy bardzo smaczną pastę do pieczywa, którą można zjeść również jako twarożek dyniowy czy zastosować jako farsz do naleśników, jak również podać z placuszkami na słodko.

W zamrażalniku mam przygotowane małe porcje musu z dyni, które po rozmrożeniu nadają się niemalże do wszystkiego.

Postanowiłam odmrozić sobie jedną porcję i wykorzystać do przygotowania pasty kanapkowej, którą robię z powodzeniem od kilku lat, szczególnie kiedy w lodówce mam kawałek twarogu i resztkę musu lub po prostu odmrażam mały kubeczek z musem.

Pasta jest bardzo smaczna, aromatyczna i w jesiennym klimacie nie tylko za sprawą musu dyniowego, ale również cynamonu, który świetnie podkręca smak dyni, dzięki czemu pasta nabiera nieco korzennego posmaku.

Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na pastę kanapkową z twarogu i dyni:

  • 250 g twarogu półtłustego
  • 4-5 łyżek purée z dyni – przepis podawałam tutaj
  • miód lub syrop klonowy do smaku – ok. 2 łyżeczek
  • cynamon (opcjonalnie) 


Jak przygotować pastę kanapkową z twarogu i dyni:

Twaróg przekładamy do miski i rozdrabniamy widelcem.

Dodajemy purée z dyni oraz miód lub syrop klonowy do smaku oraz sporą szczyptę lub dwie cynamonu.

Całość dokładnie mieszamy.

Pastę kanapkową z twarogu i dyni możemy serwować zaraz po przygotowaniu lub schłodzoną.

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery

Sernik dyniowy

Święta tuż, tuż!

Zapraszam Was na sernik z dodatkiem dyni na korzennym spodzie. Dodatkowo sernik przyprawiłam cynamonem i skórką otartą z pomarańczy – wyszedł nieziemsko pyszny i bardzo świąteczny.

Sernik dyniowy wychodzi wilgotny, puszysty i w zależności od tego jakiego rodzaju użyjemy dyni będzie miał mniej lub bardziej intensywny pomarańczowy kolor – ja użyłam dyni hokkaido.

Jeśli więc został Wam kawałek dyni to upieczcie ją, zmiksujcie i dodajcie do sera. Ja użyłam ostatnią porcję zamrożonego musu z dyni, który odpowiednio wcześniej rozmroziłam.


Składniki na sernik dyniowy:

spód:

  • 300 g ciasteczek korzennych
  • 100 g masła 

masa serowa:

  • 1 kg sera twarogowego z wiaderka
  • 250 g upieczonej dyni lub 1 szkl. musu z dyni – może być mrożony
  • 1 szkl. cukru
  • 4 jajka
  • 1,5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
  • otarta skórka z wyparzonej pomarańczy
  • 3 łyżki mąki pszennej 
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej (skrobi)

dodatkowo:

  • lukier – jak zrobić lukier podawałam tutaj


Jak przygotować sernik dyniowy:

Ciasteczka korzenne mielimy w blenderze, można to zrobić także przekładając ciastka do torebki foliowej lub czystej ściereczki i krusząc wałkiem aż uzyskamy konsystencję piasku.

Dodajemy masło i chwilę miksujemy aż uzyskamy konsystencję mokrego piasku.

Na tortownicę (Ø 26 cm) wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy ciasteczkowy spód, ugniatając go dłońmi, schładzamy w lodówce przez 30 minut.

Całe jajka miksujemy z cukrem na puszystą, jasną masę.

Dodajemy ser, mus z dyni (upieczoną dynię należy wcześniej zmiksować lub dokładnie rozgnieść widelcem), cynamon, otartą skórkę z pomarańczy, ekstrakt waniliowy, chwilę miksujemy na wolnych obrotach – tylko do połączenia składników, aby sernika za bardzo nie napowietrzyć, bo opadnie po upieczeniu.

Do masy przesiewamy obie mąki i delikatnie miksujemy na wolnych obrotach, aby nie napowietrzyć masy.

Masę serową wylewamy na schłodzony spód.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Sernik pieczemy przez około 60 minut w temperaturze 180°C, góra-dół bez termoobiegu.

Upieczony sernik studzimy przy uchylonych drzwiczkach, a następnie dostudzamy na kratce.

Dobrze wystudzony sernik schładzamy w lodówce, najlepiej na noc.

Najlepiej podać na następny dzień.

Przed podaniem wierzch sernika możemy polukrować.

Smacznego!

Kategorie
Bez kategorii Ciasta i desery

Latte dyniowe – Pumpkin Spice Latte


Zapraszam na jesienno-zimowe wydanie kawy warstwowej.

Bardzo smaczna, rozgrzewająca, aromatyczna, sezonowa i korzenna – prawie lub nawet lepsza jak ze znanej sieciówki.

Kawa z syropem dyniowo – korzennym, gęstą mleczną pianką i bitą śmietaną.

Połączenie kawy i dyni może być dla niektórych małym szokiem, ale zapewniam, że całość komponuje się bardzo smacznie.

A jak smakuje? Niesamowicie! Mam nadzieję, że się o tym przekonacie!

Zapraszam zatem na kawę z #cafissimo.

Składniki na latte dyniowe:

syrop dyniowy (do przygotowania ok. 10 kaw):

  • 1 szkl. purée z dyni
  • 3 laski cynamonu 
  • 2-3 łyżeczki świeżo startego imbiru
  • 1 łyżeczka świeżo startej gałki muszkatołowej 
  • 1 gwiazdka anyżu 
  • 1 ziarenko kardamonu 
  • 4-5 goździków 
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 3 łyżki cukru trzcinowego 
  • 1,5-2 szkl. wody 

latte dyniowe (na 1 dużą porcję):

  • 5 łyżeczek syropu dyniowego 
  • 1/4 szkl. espresso – u mnie cafissimo espresso elegant aroma 
  • 1/2 szkl. mleka 
  • opcjonalnie śmietanka kremówka 30%
  • cynamon,  gałka muszkatołowa, tarta czekolada do posypania lub przyprawa do dyni


Jak przygotować latte dyniowe:

Zaczynamy od przygotowania syropu dyniowego: do rondelka przekładamy purée dyniowe, dodajemy wodę (na początku ok. 1,5 szkl.), przyprawy korzenne oraz starty imbir i zaczynamy podgrzewanie.

Gotujemy na wolnym ogniu przez około 10 minut, a następnie dodajemy cukier i ekstrakt waniliowy, gotujemy przez około 5 minut, a następnie wyłączamy grzanie.

Gdyby syrop był za gęsty dolewamy przegotowanej wody i chwilę podgrzewamy.

Odstawiamy do wystudzenia.

Wyjmujemy przyprawy korzenne, a syrop dodatkowo przecieramy przez siteczko nylonowe, żeby był bardziej gładki i aksamitny.

Przekładamy do słoiczka i przechowujemy w lodówce przez około tydzień.

Mleko podgrzewamy i spieniamy – można użyć ręcznego spieniacza lub końcówki do spieniania w ekspresie (w tym przypadku mleka nie trzeba podgrzewać); śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno z dodatkiem cukru pudru.

Na dno kubka lub szklanki wlewamy syrop dyniowy, na to spienione mleko i delikatną stróżką espresso.

Wierzch można zwieńczyć bitą śmietaną.

Całość posypujemy cynamonem, gałką muszkatołową lub czekoladą.

Po podaniu kawę mieszamy, aby smaki warstw połączyły się.

Smacznego!

Moja rada:

Jeśli nie posiadacie całych przypraw korzennych typu imbir czy cynamon, to można użyć mielonych – około 1 łyżeczki imbiru, cynamonu ok. 2, ewentualnie przyprawy do dyni – ok. 2 łyżeczek.

Kategorie
Dania na imprezy Lunch na wynos Piknik

Drożdżowe ślimaczki z mięsem mielonym i dynią

Zapraszam na drożdżową przekąskę – ślimaczki z jesiennym farszem z mięsem mielonym i dynią, doprawionymi ziołami i czosnkiem – pyszne!

Bułeczki możecie podać na ciepło, np. z domowym czerwonym barszczykiem czy rosołem bez makaronu lub jako zimą przekąskę, którą zabierzecie do pracy na lunch czy spakujecie dzieciom do lunchboxa na drugie śniadanie.

Smakują także odgrzane, ale najlepsze są oczywiście takie po upieczeniu – ciepłe, mięciuchne, świeże i pachnące.

Jeśli nie macie pomysłu na wykorzystanie purée z dyni, to przygotujecie, proszę, takie smakołyki!

Składniki na drożdżowe ślimaczki z mięsem mielonym i dynią:

ciasto drożdżowe:

  • 500 g mąki pszennej
  • 50 g świeżych drożdży 
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • 250-270 ml ciepłego mleka
  • 50 g masła
  • szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej

farsz:

  • 250 g mięsa mielonego
  • 150 g musu z dyni – przepis
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
  • sól morska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • chili
  • 1-2 łyżki oleju rzepakowego do smażenia

dodatkowo:

  • 1 rozmącone jajko do smarowania
  • suszone oregano do posypania 


Jak przygotować drożdżowe ślimaczki z mięsem mielonym i dynią:

Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na oleju.

Do zeszklonej cebuli dodajemy mięso mielone, cały czas rozdrabniając i mieszając, smażymy aż straci surowość.

Dodajemy posiekany drobno czosnek, mus z dyni, zioła i przyprawy do smaku. 

Smażymy przez 2 minuty, odstawiamy do wystudzenia.

Masło rozpuszczamy w rondelku i odstawiamy do przestudzenia.

Mleko podgrzewamy.

Do kubeczka wkruszamy drożdże, dodajemy cukier, 1/2 szkl. letniego mleka i 1 łyżkę mąki, mieszamy.

Odstawiamy do wyrośnięcia zaczynu.

Resztę mąki przesiewamy do miski, dodajemy sól i gałkę muszkatołową, mieszamy.

Dolewamy zaczyn drożdżowy, mleko i wyrabiamy ciasto – nie może być za twarde; w razie potrzeby dolewamy nieco mleka.

Gdy ciasto będzie już wyrobione, składniki ładnie się połączą, dolewamy po trochu ostudzone masło i wyrabiamy aż uzyskamy gładkie i elastyczne ciasto, które nie będzie się kleiło do rąk.

Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 45-60 minut do wyrośnięcia.

Gdy ciasto podwoi swoją objętość delikatnie je wyrabiamy.

Wałkujemy na prostokąt o grubości około 3-5 mm. 

Wykładamy farsz, pozostawiając nieco wolnego brzegu z jednej strony, aby po zwinięciu ciasto się skleiło.

Ściśle zwijamy w roladę i kroimy ostrym nożem na plastry grubości około 1,5-2 cm.

Układamy w odstępach na blaszy wyłożonej papierem do pieczenia.

Odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 15-20 minut.

Smarujemy wierzch rozmąconym jajkiem i posypujemy nieco suszonym oregano.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy przez około 20-25 minut w temperaturze 180°C, aż się ładnie zarumienią z wierzchu. 

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery Halloween

Chlebek dyniowy z orzechami


Zapraszam Was na chlebek dyniowy o korzennym smaku, które przypomina nieco w smaku piernik.

Jest bardzo smaczne, wilgotne i aromatyczne, długo zachowuje świeżość.

Bardzo dobrze smakuje ze szklaneczką mleka.


Składniki na chlebek dyniowy z orzechami:

  • 2 szkl. mąki (użyłam pełnoziarnistej pszennej typ 1850)
  • 1 szkl. purée z dyni – przepis
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka przyprawy do dyni – przepis tutaj
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/4 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki soli morskiej
  • spora szczypta pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 1/2 szkl. roztopionego masła (ok. 100 g)
  • 1 jajko
  • 1 szkl. cukru trzcinowego
  • 2 łyżeczki soku z pomarańczy
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 1/3 szkl. orzechów włoskich


Jak przygotować chlebek dyniowy z orzechami:

W jednej misce łączymy mąkę, sodę, proszek do pieczenia, przyprawę do dyni, przyprawy korzenne, sól i pieprz. 

W drugiej misce łączymy purée z dyni, jajko i roztopione masło, ekstrakt waniliowy, cukier i dokładnie mieszamy.

Mokre składniki dodajemy do suchych, dodajemy również część grubo posiekanych orzechów i dokładnie mieszamy – ciasto jest gęste, nie lejące.

Ciasto wykładamy do keksówki (wym. 25×11 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.

Na wierzchu układamy kilka połówek orzechów.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy około 45-50 minut w temperaturze 180°C.

Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy na około 15-20 minut do przestudzenia, a następnie ciasto wyjmujemy z formy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Smacznego!