Kategorie
Obiad

Sos mięsny z indyka do makaronu


Dzisiaj zapraszam Was na bardzo prosty, szybki, a zarazem smaczny sos do makaronu.

Idealny na szybki obiad, kiedy wracacie zmęczeni z pracy, dzieciaki stoją głodne z widelcami w drzwiach, a Wam skończyły się już pomysły na coś sytego i ciepłego.

Sos mięsny z indyka do makaronu można podać z dowolnym makaronem, ale pasuje także do ryżu, kasz, klusek, kopytek, a nawet z kawałkiem pieczywa.

Ja podaję najczęściej z makaronem spaghetti, bucatini, bavette.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na sos mięsny z indyka do makaronu (6 porcji):

  • 700 g mięsa mielonego z indyka
  • 1 czerwona papryka
  • 2 łodygi selera naciowego
  • 1 duża czerwona cebula
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 700 ml passaty pomidorowej
  • 2 łyżeczki suszonego oregano
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 2 łyżeczki erytrytolu
  • sól himalajska lub morska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • świeża bazylia
  • 2 łyżki oliwy


Jak przygotować sos mięsny z indyka do makaronu:

Cebulę kroimy z kosteczkę i szklimy na oliwie.

Do zeszklonej cebuli dodajemy posiekany czosnek i smażymy kilka sekund, uważając, aby się nie przypalił.

Następnie dodajemy mięso mielone, cały czas mieszając, rozdrabniamy za pomocą łopatki aż uzyskamy strukturę podobną do kruszonki, smażymy około 5-7 minut.

Dodajemy paprykę i seler naciowy pokrojone w kostkę, dalej przesmażamy do czasu aż warzywa lekko zmiękną, około 2 minut.

Wlewamy przecier pomidorowy, dodajemy erytrytol, oregano, zioła prowansalskie oraz sól i pieprz do smaku.

Całość gotujemy na wolnym ogniu około 15-20 minut aż sos nabierze aromatu i nieco zgęstnieje.

Podajemy z ulubionym makaronem i listkami świeżej bazylii.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 290 kcal (1 porcja)
białka (B): 25,6 g
tłuszcze (T): 13,9 g
węglowodany (W): 12,4 g          błonnik: 1,31 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Obiad

Pulpety z parmezanem w sosie pomidorowym


Dzisiaj zapraszam Was na pyszne jednogarnkowe danie obiadowe.

Pulpeciki, klopsiki czy po prostu kotlety mielone to dość częste menu w moim domu, ponieważ uwielbiają je mój mąż i syn.

Staram się za każdym razem eksperymentować i coś dodać do klasycznych pulpecików, aby nieco zmienić jadłospis.

W lodówce miałam napoczęty kawałek parmezanu i resztki kaszy manny, więc wkomponowałam je w mięso i wyszło bardzo smacznie.

A pomysł podpatrzyłam kilka lat temu od Nigelli. Czasami wracam do tego przepisu i przygotowuję pulpety z parmezanem w sosie pomidorowym.

Pulpety wychodzą bardzo smaczne, soczyste, mięsiste i delikatne, a dodatek sosu przygotowanego z pomidorów z puszki jest kwintesencją dania.

Pomidory siekane z puszki idealnie się sprawdzają poza sezonem, kiedy nie mamy dostępu do świeżych, dojrzałych na słońcu pomidorów. Przygotowany z nich sos jest bardzo smaczny i aromatyczny, bo takie pomidory zanim zostały zapakowane do puszek były zerwane w pełni sezonu, kiedy pięknie wygrzały się na słońcu, pełne smaku, zapachu i aromatu.

Koniecznie zajrzyjcie do przepisu i dajcie znać, czy smakowało.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na pulpety z parmezanem w sosie pomidorowym:

na pulpety:

  • 700 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego 
  • 1 jajko “L”
  • 1 mała cebula
  • 4,5 łyżki kaszy manny
  • 4,5 łyżki startego parmezanu
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
  • 1 łyżeczka soli
  • pieprz czarny świeżo mielony

sos pomidorowy:

  • 3 puszki siekanych pomidorów
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 1 duża cebula
  • 2 łodygi selera naciowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka erytrytolu lub cukru
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1 łyżeczka sól morska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 2 łyżki oliwa z oliwek
  • 1 puszka po pomidorach wody


Jak przygotować pulpety z parmezanem w sosie pomidorowym:

Cebulę ścieramy na tarce na najdrobniejszych oczkach (jak na placki ziemniaczane).

Mięso mielone przekładamy do miski, dodajemy kaszę manną, parmezan, startą cebulę, przyprawy oraz zioła, wyrabiamy gładką masę.

Z masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i odkładamy na deseczkę lub talerz. Z podanych składników wyszło mi 40 pulpetów.

Przygotowujemy sos.

Cebulę, seler naciowy oraz czosnek drobno siekamy.

W garnku o grubym dnie, np. żeliwnym, delikatnie rozgrzewamy oliwę, a następnie szklimy cebulę, seler i czosnek, często mieszając.

Dodajemy siekane pomidory, koncentrat pomidorowy, zioła, przyprawy, erytrytol/cukier i wodę; dusimy na wolnym ogniu około 20 minut.

Sos doprawiamy ewentualnie solą i pieprzem do smaku.

Do sosu wkładamy przygotowane wcześniej pulpety i gotujemy na wolnym ogniu około 20 minut.

Gotowe pulpety wykładamy do głębokiego talerza lub miski.

Posypujemy natką pietruszki i startym parmezanem.

Podajemy, np. z ryżem, kaszą, makaronem lub pieczywem.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 107 kcal (100 g)
białka (B): 7,4 g
tłuszcze (T): 6,3 g
węglowodany (W): 4,9 g      błonnik: 0,21 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Lunch na wynos Piknik Sylwester

Paszteciki meksykańskie


Paszteciki meksykańskie to pomysł na przystawkę imprezową na ciepło, która również smakuje na zimno.

Bardzo proste w przygotowaniu.

Paszteciki przygotowuję z ciasta krucho-drożdżowego, które nie wymaga długiego wyrabiania ani odstawiania do wyrośnięcia. Zaraz po zagnieceniu, tylko do połączenia składników, ciasto wałkujemy, wykrawamy, nakładamy farsz i wstawiamy do piekarnika.

Paszteciki wychodzą bardzo smaczne, chrupiące i ze złocistą skórką z zewnątrz. Ciasto nie wyrasta zbyt grubo, jak przy klasycznym cieście drożdżowym; jest dość cienkie, dzięki czemu jest przyjemnie chrupiące.

Farsz przygotowałam z mięsem mielonym z indyka, mieszanką warzyw i przyprawami w stylu tex-mex.

To farszu można użyć także innego gatunku mięsa, np. wołowiny, wieprzowiny lub mieszanego.

Paszteciki to idealna propozycja na Sylwestra czy karnawałowych zabaw, ale także świetnie sprawdzają się na lunch do pracy lub na piknik.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na paszteciki meksykańskie (ok. 45 szt.):

ciasto drożdżowe:

  • 200 g mąki orkiszowej jasnej
  • 200 g mąki orkiszowej razowej
  • 60 g świeżych drożdży
  • 240 g masła
  • 9 łyżek mleka
  • 1 łyżeczka cukru
  • szczypta soli

farsz:

  • 500 g mięsa mielonego z indyka
  • 450 g mrożonej mieszanki meksykańskiej
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka słodkiej wędzonej papryki
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki
  • 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
  • 1/3 łyżeczki cynamonu
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 2 łyżki oliwy

dodatkowo:

  • 1 małe jajko do smarowania
  • czarnuszka do posypania


Jak przygotować paszteciki meksykańskie:

Zaczynamy od przygotowania farszu do pasztecików.

Na patelni rozgrzewamy oliwę.

Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na oliwie.

Gdy cebula się zeszkli dodajemy posiekany czosnek i przesmażamy dosłownie kilka sekund.

Dodajemy mięso mielone i cały czas mieszając, rozdrabniamy, aby powstało coś na kształt drobnej kruszonki.

Kiedy już mięso straci surowość dodajemy mieszankę warzywną, przyprawy oraz sól i pieprz do smaku.

Całość dokładnie mieszamy i smażymy, często mieszając, aż warzywa będą na wpół miękkie.

Farsz odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a w tym czasie przygotowujemy ciasto drożdżowe na paszteciki.

Mleko delikatnie podgrzewamy, dodajemy drożdże i cukier, mieszamy aż cukier i drożdże rozpuszczą się.

Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy sól i mieszamy.

Dodajemy masło i całość siekamy dużym nożem.

Dolewamy rozpuszczone w mleku drożdże i łączymy wszystkie składniki, szybko i dokładnie zagniatamy ciasto.

Ciasto wałkujemy na grubość ok. 0,3-0,5 cm i kroimy na prostokąty o wymiarach 6×8 cm.

Na środku każdego prostokąta z ciasta układamy po łyżce farszu, zlepiamy brzegi, układamy zlepieniem do spodu na blaszy wyłożonej papierem do pieczenia.

Paszteciki smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy czarnuszką.

Wstawiamy od razu do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy przez około 15-20 minut, aż się ładnie zezłocą.

Podajemy na ciepło lub na zimno.

Moja rada:

Upieczone paszteciki idealnie nadają się do odgrzewania, zwłaszcza kiedy wcześniej je przygotujemy i zamierzamy podać gorące.

W tym celu piekarnik rozgrzewamy do 175°C i wstawiamy paszteciki na kilka minut aż staną się ciepłe lub gorące i ponownie chrupiące.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 93 kcal (1 sztuka)
białka (B): 3,9 g
tłuszcze (T): 5,5 g
węglowodany (W): 6,5 g  błonnik (F): 1,25 g
******

Kategorie
Obiad

Kotlety mielone z prażoną cebulką


Kotlety mielone to klasyka kuchni polskiej, jedzone bardzo często i z różnych gatunków mięsa.

Moja rodzinka jest mięsożerna i od czasu do czasu mielone pojawiają się na obiad, ale często, jak to ja, przygotowuję je w nietypowym wydaniu. Zawsze coś muszę pokombinować, coś dodać, żeby nie było monotonnie, bo lubimy różnorodność w kuchni i nie tylko.

Na blogu znajdziecie sporo propozycji na nasze mielone, m.in. z pieczarkami, z ziołami, z serem, po włosku, z indyka, z papryką. Jeśli jesteście ciekawi moich pomysłów, to zajrzyjcie proszę do działu kotlety mielone. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie!

A tymczasem dzisiaj kolejna polecajka na mielone – kotlety mielone z prażoną cebulką.

Tak, tak, z prażoną cebulką!

Pomysł zrodził się, kiedy okazało się, że… ostatnią cebulę zużyłam do innej potrawy.

Może pech, a może raczej przeznaczenie, bo kotlety wyszły rewelacyjne.

Bardzo nam posmakowały i przygotowywałam je kolejny raz, gdy syn przyjechał na kilka dni ze stolicy, gdzie studiuje. Też bardzo mu posmakowały, więc na pewno pojawią się jeszcze nieraz w naszym menu.

Kotlety przygotowywałam, za pierwszym razem na patelni grillowej bez panierki i bez tłuszczu, a kolejnym panierowane i smażone na zwykłej patelni na niewielkiej ilości oleju rzepakowego. Obie wersje wymiatają 😋.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na kotlety mielone z prażoną cebulką (6 sztuk):

  • 400 g mięsa mielonego z piersi kurczaka
  • 1 kajzerka namoczona w mleku
  • 1 małe jajko (można pominąć)
  • 3 łyżki prażonej cebulki
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej
  • 1/3 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki
  • 1 łyżeczka suszonego majeranku
  • 1/2 łyżeczki suszonego oregano


Jak przygotować kotlety mielone z prażoną cebulką:

Na około 30 minut przed przystąpieniem do pracy musimy namoczyć kajzerkę w mleku.

Mięso przekładamy do miski, dodajemy odciśniętą kajzerkę, wszystkie przyprawy i zioła oraz prażoną cebulkę.

Dokładnie wyrabiamy mięso z dodatkami na jednolitą masę; mięso wyrabiamy przez kilka minut.

Z dobrze wyrobionej masy formujemy kotlety. Najlepiej dłonie zwilżyć wodą, co ułatwi nam pracę.

A teraz możemy zdecydować jakiej obróbce termicznej poddamy kotlety.

Można zostawić je soute i usmażyć na zwykłej patelni na niewielkiej ilości oleju.

Można także opanierować kotlety w bułce tartej i usmażyć na oleju na tradycyjnej patelni.

A można, tak jak ja, przygotować je w wersji bez panierowania na patelni grillowej.

W tym celu po uformowaniu kotletów układamy je na suchej, rozgrzanej patelni grillowej i smażymy z obu stron po około 5 minut aż się ładnie zgrillują i utworzą charakterystyczne rowki.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 144 kcal (1 kotlet w wersji grillowanej)
białka (B): 15,9 g
tłuszcze (T): 4,5 g
węglowodany (W): 10,3 g  błonnik: 1,17 g
******

Kategorie
Fit Obiad

Pulpety z indyka w sosie pomidorowym z mascarpone


Pulpety bardzo lubi moja rodzinka i staram się przyrządzać je co jakiś czas.

Za każdym razem powstaje coś innego i zawsze nam smakuje. Za każdym razem używam, a to innego gatunku mięsa, a to innych dodatków, składników, przypraw czy powstaje inny sos.

Dzisiaj przedstawiam Wam mój przepis na pulpety z indyka w sosie pomidorowym z mascarpone.

Pulpety wyszły rewelacyjne w bardzo przyjemnym, kremowym sosie pomidorowym z delikatnym serkiem mascarpone.

Pulpety możemy podać z różnymi dodatkami, np. z ryżem, kaszami, kluseczkami, makaronem, ziemniakami czy pieczywem.

Zwieńczeniem gotowej potrawy, a raczej dodatkami, które jeszcze bardziej podbijają smak, jest świeża bazylia i parmezan starty na płatki.

Danie należy do dań typu low carb, a więc o niskiej zawartości węglowodanów, jest bogate w białko i tłuszcze. Idealne na diecie ketogenicznej, ale także dla osób będących na deficycie kalorycznym, chcących zrzucić nieco zbędnych kilogramów, bowiem 100 g gotowej potrawy to tylko 114 kcal.

Całość gotowego dania to 9 dość solidnych porcji, ale oczywiście wielkość porcji dostosujcie pod swoje zapotrzebowanie kaloryczne.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na pulpety z indyka w sosie pomidorowym z mascarpone:

pulpety z indyka:

  • 1 kg mięsa mielonego z indyka
  • 2 jajka
  • 1 duża cebula
  • 1,5 łyżeczki soli himalajskiej
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 1,5 łyżeczki suszonego oregano
  • 1,5 łyżeczki suszonego majeranku
  • 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
  • 1,5 łyżeczki przyprawy do mięsa mielonego

sos pomidorowy z mascarpone:

  • 700 g passaty pomidorowej
  • 1 mała cebula
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka erytrytolu lub cukru
  • 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 50-70 g serka mascarpone
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • kilka listków świeżej bazylii
  • płatki parmezanu


Jak przygotować pulpety z indyka w sosie pomidorowym z mascarpone:

Mięso przekładamy do miski, wbijamy całe jajka, dodajemy posiekaną cebulę i resztę przypraw.

Całość wyrabiamy przez kilka minut na gładką, jednolitą masę.

Z mięsa toczymy w dłoniach małe pulpety, które układamy na desce lub talerzu.

Przystępujemy do przygotowania sosu pomidorowego do pulpetów.

W dużym rondlu rozgrzewamy oliwę i szklimy cebulę, lekko ją osolając, aby puściła nieco soku, co zapobiegnie jej przypaleniu.

Do zeszklonej cebuli wlewamy passatę oraz około 1/2 szklanki wody.

Dodajemy erytrytol/cukier, oregano, zioła prowansalskie i czosnek granulowany oraz nieco soli i pieprzu.

Całość mieszamy i doprowadzamy do zagotowania, a następnie zmniejszamy grzanie.

Do sosu wkładamy kulki mięsne, jedna przy drugiej.

Gotujemy na małym ogniu pod pokrywką przez około 20 minut aż mięso straci surowość.

Gdy pulpety będą już miękkie i puszyste do sosu pomidorowego dodajemy serek mascarpone i delikatnie mieszamy aż się ładnie rozpuści. Gotujemy jeszcze przez około 2-3 minuty.

Sprawdzamy smak sosu i ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Gotowe danie podajemy z płatkami parmezanu i listkami świeżej bazylii.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 114 kcal (100 g)
białka (B): 9,5 g
tłuszcze (T): 7,1 g
węglowodany (W): 3,0 g    błonnik: 5,09 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Obiad

Klopsiki szwedzkie


Klopsiki szwedzkie to rarytas znany w Szwecji.

Serwowane także w znanej szwedzkiej sieciówce sklepów meblowych, którymi zajadają się nie tylko Szwedzi, ale i reszta Europejczyków, podczas wielogodzinnych zakupów.

Köttbullar to danie popularne tak samo w Szwecji, jak nasze rodzime kotlety mielone.

Bardzo proste i szybkie w przygotowaniu pyszne małe mięsne kulki.

Klopsiki szwedzkie podajemy z ciemnym sosem, ziemniakami puree lub frytkami, groszkiem oraz obowiązkowo z żurawiną lub borówką.

Pycha!

P.S. Przepis odgrzany z października 2014 roku, zagubiony po przeniesieniu na własną domenę, ale wart przypomnienia.

To nie jest oryginalna receptura, moja wariacja na tamten czas, choć bardzo podobna; niebawem podam Wam przepis na oryginalne köttbullar z sosem jak z Ikei.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na klopsiki szwedzkie:

  • 1 kg mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
  • 1,5 kajzerki + mleko do namoczenia
  • 2 jajka
  • 1 cebula
  • 2 łyżeczki mielonej kolendry (ja ucieram całe ziarenka w moździerzu)
  • sól – ok. 2 łyżeczek
  • pieprz czarny świeżo mielony – ok. 3/4 łyżeczki
  • ok. 2-3 łyżek oleju do smażenia


Jak przygotować klopsiki szwedzkie:

Bułkę namaczamy w mleku, a następnie odciskamy.

Cebulę drobniutko siekamy, szklimy na odrobinie oleju, studzimy, a następnie dodajemy do mięsa.

Dodajemy także namoczoną wcześniej bułkę, kolendrę oraz sól i pieprz do smaku.

Wyrabiamy dokładnie dłonią na gładką masę, z której następnie toczymy w dłoniach małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego.

Klopsiki smażymy na rozgrzanym oleju aż się ładnie zarumienią.

Pod koniec smażenia podlewamy niewielką ilością wody (ok. 2 łyżek) i przykrywamy pokrywką, dzięki czemu będą delikatniejsze i bardziej puszyste.

Po usmażeniu możemy odsączyć na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.

Smacznego!

Kategorie
Fit Obiad

Kotlety mielone z indyka


Kotlety mielone z indyka to propozycja na pyszny, rodzinny obiad. Smakują każdemu, dorosłym, dzieciom, a także wybrednym.

Kotlety mielone z piersi indyka to zdrowsza wersja klasycznych mielonych wieprzowych czy wieprzowo-wołowych.

Przede wszystkim są delikatniejsze w smaku i chudsze, bo zawierają o wiele mniej tłuszczu – do 2 %, zawierają sporą ilość pełnowartościowego białka – kotlet o wadze ok. 100 g to około 17 g białka, i są niskowęglowodanowe.

Idealne na diecie proteinowej, ketogenicznej i low carb.

Dla dodatkowego odchudzenia kotletów nie dodaję namoczonej w mleku kajzerki, a mimo to kotlety wychodzą smaczne i soczyste.

Kotlety mielone z indyka możemy podać z ziemniakami w każdej formie, surówkami, z warzywami z wody lub gotowanymi na parze.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kotlety mielone z indyka (10 szt. o wadze ok. 100 g):

  • 800 g mięsa mielonego z piersi indyka (można samodzielnie zmielić mięso, poprosić sprzedawcę o zmielenie lub kupić gotowe)
  • 2 jajka
  • 1 duża cebula
  • 1 czubata łyżeczka suszonego majeranku
  • 2 ząbki czosnku lub 1/2 łyżeczki czosnku suszonego
  • 2 płaskie łyżeczki soli himalajskiej
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • bułka tarta do panierowania – ok. 3 łyżek
  • olej rzepakowy do smażenia


Jak przygotować kotlety mielone z indyka:

Do miski przekładamy mielone mięso z piersi indyka, wbijamy jajka, dodajemy cebulę pokrojoną w kosteczkę oraz przyprawy.

Całość wyrabiamy dłonią na jednolitą i gładką masę przez przynajmniej 5 minut.

Odstawiamy na około 30 minut do schłodzenia, będą się łatwiej formowały i nie kleiły do rąk.

Po tym czasie z masy formujemy kotlety, które następnie panierujemy w bułce tartej, otrzepując z jej nadmiaru.

Na patelni rozgrzewamy ok. 2-3 łyżek oleju.

Kotlety układamy na rozgrzanym tłuszczu i smażymy na średnim ogniu z obu stron na złoty kolor.

Po usmażeniu można odsączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 158 kcal (1 kotlet)
białka (B):  16,9 g
tłuszcze (T): 5,7 g
węglowodany (W): 2,8 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Lunch na wynos Obiad

Zapiekanka makaronowa z mięsem mielonym, dynią i papryką


Zapiekanki świetnie się sprawdzają jesienią.

Są bardzo proste w przygotowaniu, smaczne, treściwe, rozgrzewające, dodające energii, a co ważne nie potrzeba do nich talentu kulinarnego, nasza wyobraźnia zdziałać może cuda. Poza tym możemy użyć do nich praktycznie wszystkiego, to co mamy akurat pod ręką, w szafce czy lodówce, to co lubimy i oczywiście resztek jedzenia.

Dzisiejsza zapiekanka jest na jesienną nutę, bo użyłam do niej dyni.

Zapiekanka makaronowa z mięsem mielonym, dynią i papryką przygotowałam w duchu “zero waste”, aby wykorzystać resztki dyni i papryki, które czekały na przerobienie na coś smacznego.

Nie ma tu żadnej filozofii, prócz makaronu, mielonej wieprzowiny, dyni i papryki użyłam pomidorów krojonych z puszki, które są bogate w smaku, ziół suszonych, które podkręcają i wzbogacają smak oraz ser żółty, który “skleja” nasze składniki oraz oczywiście fajnie się ciągnie po zapieczeniu.

Zapiekanka makaronowa z mięsem mielonym, dynią i papryką wyszła bardzo smaczna, nieco lżejsza od typowych zapiekanek, w których stosuje się sos beszamelowy, ale jest bardzo treściwa, bogata w smaku, można nakarmić nią przynajmniej 4 głodne osoby.

Zapraszam Was do przygotowania sezonowej zapiekanki makaronowej.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na zapiekankę makaronową z mięsem mielonym, dynią i papryką:

  • 500 g makaronu świderki
  • 400 g mielonej wieprzowiny
  • 200 g obranej dyni
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 1 cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 puszka krojonych pomidorów
  • 200 g sera żółtego
  • 1 płaska łyżeczka wędzonej papryki
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki lub 1/4 łyżeczki chili
  • 1 łyżeczka suszonej bazylii
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej
  • 1/3 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 2 łyżki oleju lub oliwy
  • natka pietruszki do podania – opcjonalnie


Jak przygotować zapiekankę makaronową z mięsem mielonym, dynią i papryką:

Makaron gotujemy al dente w osolonym wrzątku zgodnie z opisem na opakowaniu, odcedzamy.

Na patelni rozgrzewamy olej i szklimy cebulę pokrojoną w kosteczkę.

Do zeszklonej cebuli dodajemy posiekany czosnek i przesmażamy przez kilka sekund, a następnie dodajemy mięso mielone i całość przesmażamy, cały czas mieszając i rozdrabniając mięso. Smażymy przez kilka minut, aż mięso straci surowość i zacznie się rumienić.

Dynię i czerwoną paprykę kroimy w kostkę, dodajemy do mięsa i przesmażamy przez 3 minuty.

Następnie dodajemy pomidory z puszki, przyprawy i suszone zioła, mieszamy i dusimy przez 5 minut, aby sis nabrał smaku.

Gotowy sos mieszamy z ugotowanym makaronem, dodajemy 100 g startego żółtego sera i przekładamy do żaroodpornej formy do zapiekania.

Wierzch zapiekanki posypujemy resztą żółtego sera.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i zapiekamy przez 30 minut.

Gotową zapiekankę posypujemy natką pietruszki.

Smacznego!

Kategorie
Fit Obiad

Pulpety z indyka z czerwoną soczewicą


Pulpety z indyka z czerwoną soczewicą to przepyszne danie obiadowe z dodatkową porcją zdrowego i pełnowartościowego białka, a jak zapewne wiecie połączenie białka zwierzęcego i roślinnego jest dla naszego organizmu najlepsze.

Stąd często sięgam po połączenia białka zwierzęcego i roślinnego łącząc, np. drób z ciecierzycą, fasolą czy soczewicą.

Dzisiaj zapraszam Was na przepyszne, soczyste i pełne smaku pulpety z indyka z czerwoną soczewicą, które przygotowałam w szybkim sosie pomidorowym.

Pulpety z indyka z czerwoną soczewicą możemy podać z ziemniakami, makaronem, kluseczkami, ryżem, pieczywem czy przeróżnymi kaszami i oczywiście z różnego rodzaju surówkami, czy np. kiszonym lub małosolnym ogórkiem.


Składniki na pulpety z indyka z czerwoną soczewicą:

pulpety:

  • 500 g mięsa mielonego z indyka
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/4 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 1 czubata łyżeczka majeranku
  • 4 łyżki suchej czerwonej soczewicy

sos pomidorowy:

  • 350 ml passaty pomidorowej
  • 1/2 szkl. wody
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 czubata łyżeczka oregano
  • 1 łyżeczka cukru – ja używam erytrytolu
  • 1 łyżka oliwy
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować pulpety z indyka z czerwoną soczewicą:

Mięso przekładamy do miski, dodajemy posiekaną cebulę, czosnek i resztę przypraw.

Całość wyrabiamy na gładką, jednolitą masę, a następnie wsypujemy suchą soczewicę i ponownie wyrabiamy.

Z mięsa toczymy w dłoniach małe kulki, które układamy na desce lub talerzu.

Przystępujemy do przygotowania sosu pomidorowego do pulpetów.

W dużym rondlu rozgrzewamy łyżkę oliwy i szklimy cebulę, lekko ją osolając.

Do zeszklonej cebuli wlewamy passatę oraz wodę.

Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, cukier, oregano oraz sól i pieprz do smaku; gotujemy do zagotowania, a następnie zmniejszamy grzanie.

Do sosu wkładamy kulki mięsne, jedna przy drugiej.

Gotujemy na małym ogniu pod pokrywką przez około 20 minut aż mięso straci surowość i soczewica ugotuje się w mięsie.

Smacznego!

Kategorie
Dania na imprezy Obiad

Gołąbki inaczej – gołąbki bez zawijania


Gołąbki inaczej, nazywane także gołąbkami bez zawijania to danie w smaku przypominające klasyczne gołąbki, które chętnie jadamy, ale bardziej niechętnie przygotowujemy, z uwagi na to, że jest przy nich nieco pracy.

Gołąbki bez zawijania to alternatywa dla klasycznych gołąbków, robi się je szybciej, ale jest równie smaczna co gołąbki zawijane w liście kapusty.

Gołąbki bez zawijania przygotowuje się bardzo prosto – wszystkie składniki, a więc mięso mielone, poszatkowaną drobno kapustę, suchy ryż, cebulę, jajka oraz przyprawy wyrabiamy w jednej misce na jednolitą masę i formujemy podłużne, walcowate kotlety, które obsmażamy, a następnie zapiekamy w sosie pomidorowym.

Jeżeli jeszcze nie próbowaliście takiej wersji gołąbków to koniecznie musicie to nadrobić.


Składniki na gołąbki inaczej – gołąbki bez zawijania (20 szt.):

  • 800 g mięsa mielonego
  • 800 g kapusty – użyłam młodej, ale można użyć białej lub włoskiej
  • 1 duża cebula
  • 2 jajka
  • 100 g suchego ryżu
  • 1,5 łyżeczki soli himalajskiej
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • olej do smażenia

sos pomidorowy:

  • 750 ml passaty pomidorowej
  • 1 szkl. bulionu lub wody
  • 1 łyżeczka erytrytolu lub cukru
  • 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować gołąbki inaczej – gołąbki bez zawijania:

Mięso mielone przekładamy do dużej miski.

Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na 1 łyżce oleju, a następnie dodajemy do mięsa mielonego.

Kapustę drobno siekamy lub rozdrabniamy w malakserze, dodajemy do mięsa mielonego z cebulą.

Wsypujemy suchy ryż, wbijamy całe jajka i przyprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.

Dłonią wyrabiamy na jednolitą masę, a następnie wstawiamy do lodówki na 1 godzinę do schłodzenia.

Po tym czasie mięso wyjmujemy z lodówki, formujemy podłużne kotlety, przypominające gołąbki i obsmażamy na patelni z niewielką ilością oleju z każdej strony na rumiano.

Usmażone kotlety przekładamy do formy do zapiekania.

Przygotowujemy sos pomidorowy.

Do rondla przelewamy passatę, dodajemy bulion lub wodę, cukier oraz przyprawy – całość zagotowujemy.

Gotowym sosem zalewamy gołąbki i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 170-180°C i zapiekamy bez przykrycia przez około 40 minut.

Smacznego!