Kategorie
Obiad

Zupa ogórkowa na żeberkach


Witajcie kochani na moim blogu, gdzie domowe zupy są niekwestionowanym królem!

Zwłaszcza w chłodne dni podczas jesieni i zimy, gdy ciepła miseczka aromatycznej zupy to nie tylko sposób na rozgrzanie ciała, ale także doskonały sposób na dostarczenie organizmowi niezbędnych składników odżywczych.

Dziś chciałabym podzielić się z Wami moim przepisem na zupę ogórkową, która zyskuje niepowtarzalny smak dzięki dodatkowi wybornych żeberek wieprzowych i kiszonych ogórków własnej roboty.

Ta kombinacja nie tylko nadaje zupie wyjątkowy charakter, ale również sprawia, że staje się ona ulubionym daniem moich najbliższych.

Zdrowa alternatywa

W mojej wersji zupy ogórkowej zamiast tradycyjnej śmietany postawiłam na zdrowszą alternatywę – jogurt naturalny, który nie tylko nadaje lekkości zupie, ale także dodaje jej niepowtarzalnego smaku i konsystencji.

To prawdziwa uczta dla podniebienia – pyszna, idealnie kwaśna, pełna aromatu mięsa, warzyw i przypraw.

Ale to nie wszystko!

Ta zupa ogórkowa na żeberkach to nie tylko pyszny posiłek, ale także prawdziwa przyjemność dla zmysłów, zielony kolor czyni swoje!

Jej intensywny aromat wypełnia całą kuchnię, a delikatne mięso z żeberek, idealnie odchodzących od kostek, rozpływa się w ustach, pozostawiając uczucie głębokiego zadowolenia i sytości na dłużej.

Zupę możemy podać z chlebem żytnim, który idealnie komponuje się z tradycyjną polską zupą.

Warto także wspomnieć o korzyściach zdrowotnych, jakie niesie ze sobą zupa. Bogata w warzywa i błonnik, doskonale wpisuje się w zdrowy styl życia, zapewniając organizmowi niezbędnych składników odżywczych.

Właściwości odżywcze ogórków kiszonych

Ogórki kiszone, oprócz swojego wyjątkowego smaku i roli w kuchni, posiadają także szereg korzyści dla zdrowia.

Bogate w probiotyki, czyli dobre bakterie, wspierają zdrowie układu trawiennego poprzez poprawę równowagi mikroflory jelitowej.

Dodatkowo, ogórki kiszone są niskokaloryczne i zawierają śladowe ilości tłuszczu, co czyni je idealnym dodatkiem do diety osób dbających o linię.

Są także źródłem witamin i minerałów, takich jak witamina K, potas i żelazo, które wspierają funkcjonowanie organizmu.

Dzięki swoim właściwościom odżywczym ogórki kiszone nie tylko urozmaicają smak potraw, ale także stanowią cenny składnik diety, wspomagając zdrowie i dobry stan organizmu.

Zupa z na żeberkach to nie tylko danie na chłodne dni, ale także idealna propozycja na rodzinny obiad czy niespodziewane spotkanie ze znajomymi. Sprawdza się doskonale zarówno podczas codziennego gotowania, jak i inne okazje.

Zapraszam do eksperymentowania z kulinarnymi smakami i odkrywania magicznego świata domowych zup.

Ta zupa ogórkowa na żeberkach z pewnością stanie się jedną z ulubionych zup w Waszym domu!

Zapraszam do spróbowania i delektowania się każdą łyżką tej wyjątkowo smacznej i pożywnej zupy!

Bon appétit! 😋


W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.



Składniki na zupę ogórkową na żeberkach:

  • ok. 800 g żeberek
  • 500 ogórków kiszonych (chrupkich i jędrnych)
  • 1 kg ziemniaków
  • 2 marchewki
  • 1 spora pietruszka
  • 1 plaster selera o grubości ok. 1 cm
  • kawałek pora
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 liście laurowe
  • 4-5 ziaren ziela angielskiego
  • 4-5 ziaren czarnego pieprzu
  • 1/2 szkl. jogurtu naturalnego lub kwaśnej śmietany
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • sól morska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • łyżeczka erytrytolu lub cukru
  • natka pietruszki do posypania
  • 2,5 litra wody
  • 3 łyżki oleju


Jak przygotować zupę ogórkową na żeberkach:

Żeberka myjemy, osuszamy i kroimy na mniejsze kawałki, na 1 kostkę.

Do dużego garnka wlewamy około 2,5 l wody, przekładamy pokrojone żeberka, dodajemy ziele angielskie, pieprz ziarnisty i liście laurowe. 

Gotujemy na wolnym ogniu około 30 minut, a gdy mięso będzie już prawie miękkie dodajemy pokrojone ziemniaki w kostkę. Gotujemy około 20 minut.

Marchew, pietruszkę i seler ścieramy na dużych oczkach tarki, pora kroimy w półplasterki.

Warzywa przesmażamy na 2 łyżkach oleju przez około 2-3 minuty i dodajemy do zupy.

Ogórki kiszone ścieramy także na tarce i przesmażamy na łyżce oleju przez około 2-3 minuty.

Sprawdzamy żeberka i ziemniaki, jeżeli są już miękkie, dodajemy starte ogórki i posiekany ząbek czosnku, gotujemy około 10 minut.

Sprawdzamy smak, powinien być wyrazisty i dość kwaśny. W razie potrzeby dolewamy około 1/2 szklanki wody z kiszonych ogórków.

Jogurt naturalny lub śmietanę łączymy z łyżką mąki, mieszamy dokładnie, aby pozbyć się grudek, następnie dolewamy nieco gorącego wywaru, mieszamy i wlewamy do zupy.

Hartowanie jogurtu/śmietany sprawia, że zupa się nie zwarzy. Jeśli dodamy zimną śmietanę czy jogurt bezpośrednio do zupy, to na zupie mogą pojawić się nieapetyczne grudki.

Sprawdzamy smak zupy i ewentualnie doprawiamy solą, pieprzem świeżo mielonym i erytrytolem bądź cukrem.

Gorącą zupę nalewamy do talerzy i posypujemy natką pietruszki. 

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 67 kcal (100 g)
białka (B): 3,5 g
tłuszcze (T): 3,9 g
węglowodany (W): 5,0 g          błonnik (f): 0,69 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.

Kategorie
Boże Narodzenie Obiad

Kotlety mielone w sosie z suszonych grzybów


Witajcie w kulinarnej podróży pełnej smakowych przygód!

Mielone to jedno z tych tradycyjnych polskich dań, które zawsze wracają na nasze stoły z wielką przyjemnością.

Ich przygotowanie jest nie tylko proste, ale i satysfakcjonujące – wystarczy mięso, przyprawy i chwila czasu, by stworzyć coś wyjątkowego.

Dziś chciałabym podzielić się z Wami moją wersją tego klasyka kuchni, która zaskakuje smakiem i aromatem.

Kotlety mielone w sosie z suszonych grzybów to danie, które nie tylko zachwyca swoim smakiem, ale również jest wyjątkowo sycące i aromatyczne, idealne na chłodniejsze dni czy rodzinne spotkania przy stole.

Mielone, w swojej klasycznej postaci, stają się tutaj bohaterami wyjątkowej metamorfozy smakowej, podkreślonej sosem z leśnych grzybów, który dodaje im niezapomnianego aromatu i głębi smaku.

Magia leśnych grzybów

Suszone grzyby nanizane na nitkę, z wyglądu niepozorne, to sekret, który nadaje temu daniu wyjątkowego charakteru.

W suszonych grzybach ukryty jest intensywny smak i aromat, dodają głębi i nostalgicznego charakteru każdej potrawie, do której zostaną dodane.

Ich wcześniejsze namoczenie to krok niezbędny, by uwolnić ich pełnię smaku i zapewnić wyjątkowy aromat każdemu daniu.

To właśnie suszone grzyby nadają zwykłym kotletom mielonym niepowtarzalnego smaku jesienno-zimowej przyjemności, otwierając przed nami bramy do krainy intensywnych smaków i aromatycznych doznań kulinarnych.

Przepis ten, choć prosty w przygotowaniu, zachwyca swoją głębią smaku i prostotą wykonania.

Co więcej, danie to idealnie komponuje się z kaszą i kiszonym ogórkiem, tworząc zgrany duet tradycji i nowoczesności na naszym stole.

Przekonajcie się sami, jak małe dodatki mogą odmienić nawet najbardziej znane potrawy.

Gotowi na kulinarną podróż w świat wyjątkowych smaków?

W takim razie, zapraszam Was do zapoznania się z moim przepisem i odkrywania magii suszonych grzybów w swojej kuchni! 🍄


W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.



Składniki na kotlety mielone w sosie z suszonych grzybów:

kotlety mielone:

  • 700 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego lub innego
  • 1 cebula
  • 1 czerstwa kajzerka 
  • 1 jajko
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
  • szczypta suszonego oregano
  • szczypta suszonego tymianku
  • szczypta suszonego cząbru
  • 1,5 łyżeczki soli
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • bułka tarta do panierowania (ok. 30 g)
  • 2-3 łyżki oleju rzepakowego do smażenia

sos z suszonych grzybów:

  • 35 g suszonych leśnych grzybów 
  • 1 mała cebula
  • ząbek czosnku
  • sól morska 
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka oleju 
  • 1 listek laurowy
  • 4 ziarna ziela angielskiego
  • szczypta suszonego tymianku
  • 50 ml słodkiej śmietanki lub mleka – można pominąć


Jak przygotować kotlety mielone w sosie z suszonych grzybów:

Grzyby namaczamy w wodzie (ok. 400 ml) i odstawiamy do namoczenia na całą noc. 

Kajzerkę namaczamy w mleku lub w wodzie, a następnie odciskamy.

Mięso mielone przekładamy do miski, dodajemy odciśniętą kajzerkę.

Cebulę kroimy w kosteczkę i dodajemy do mięsa – jeśli lubicie cebulę można zeszklić na odrobinie tłuszczu przed dodaniem do mięsa. 

Dodajemy do mięsa całe jajko, drobno posiekany czosnek i resztę przypraw, wyrabiamy na gładką masę.

Z masy mięsnej formujemy owalne kotlety, panierujemy w bułce tartej i smażymy partiami na rozgrzanym oleju z obu stron na złoto.

Przygotowujemy sos z suszonych grzybów.

Wcześniej namoczone grzyby odciskamy z wody, kroimy w kosteczkę, a wodę spod moczenia zachowujemy do przygotowania sosu.

Do rondelka wlewamy 1 łyżkę oleju oraz dodajemy 1 łyżkę masła, czekamy aż się rozpuści, a następnie szklimy cebulę pokrojoną w kosteczkę.

Do zeszklonej cebuli dodajemy grzyby oraz posiekany czosnek i przesmażamy przez 2 minuty.

Następnie dodajemy łyżkę mąki i przesmażamy aż straci surowość, ok. 2 minut. Pamiętamy o mieszaniu!

Wlewamy wodę spod moczenia grzybów, dorzucamy listek laurowy, ziele angielskie, tymianek i całość gotujemy przez około 10-15 minut.

Gdy grzyby będą już miękkie wlewamy śmietankę i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Kotlety podajemy z sosem grzybowym i świeżymi ziołami.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 174 kcal (100 g)
białka (B): 11,2 g
tłuszcze (T): 12,6 g
węglowodany (W): 4,4 g          błonnik (f): 1,13 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.


*Przepis ten został pierwotnie opublikowany we wrześniu 2016 r. Zdjęcia zostały zaktualizowane, a tekst zmodyfikowany o dodatkowe informacje i wstęp.

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Sylwester

Śledzie po kaszubsku


Hej kulinarni przyjaciele!

Dziś chciałabym podzielić się z Wami niezwykłą recepturą na śledzie po kaszubsku, które są nie tylko smaczne, ale także pełne tradycji i historii.

Śledzie po kaszubsku to prawdziwa uczta dla podniebienia, łącząca w sobie intensywny smak słodko-kwaśnego sosu pomidorowego z delikatną nutą kwaśności od kiszonych ogórków i słodyczy suszonych śliwek. Dodatek zeszklonej cebuli i majeranku nadaje temu daniu wyjątkowego aromatu i głębi smaku.

Tradycja Śledzika na Kaszubach

Warto wspomnieć o tradycji Śledzika, która ma głębokie korzenie na Kaszubach i w całej Polsce.

Ostatnie imprezy przed Wielkim Postem na Kaszubach nazywano Śledzikiem. Prawdopodobnie dlatego, że śledź był jedną z prostszych, kaszubskich potraw i tym samym pasował do nadchodzących dni postu.

Był to czas radości, zabawy i wspólnego biesiadowania przy pysznych potrawach, w tym oczywiście śledziach.

Zabawne jest to, że osoba, która nie brała udziału w zabawie, za karę była bita śledziem po twarzy.

Historia z pasją

Moja miłość do śledzi sięga dzieciństwa, kiedy to razem z rodziną przygotowywaliśmy je na Śledzika, święta Bożego Narodzenia czy imieniny.

To nie tylko danie, ale także symbol rodzinnych tradycji i wspólnego spędzania czasu przy stole.

Śledzie po kaszubsku to wyjątkowe śledzie, które są idealne nie tylko na Śledzika, ale również doskonale sprawdzą się jako przystawka na imprezy karnawałowe, uroczyste obiady w czasie świąt czy nawet na kameralne spotkanie z przyjaciółmi przy winie.

Ich intensywny czerwony kolor i zmysłowy aromat natychmiast wprawiają wszystkich w radosny nastrój, a ich smak będzie gwarantowanym hitem każdego przyjęcia!

Wariacje na temat

Choć tradycyjny przepis na śledzie po kaszubsku jest wyjątkowo pyszny, warto eksperymentować z dodatkami. Zamiast śliwek można użyć słodkich rodzynek lub nieco kwaśniejszej suszonej żurawiny.

Niech więc śledzie po kaszubsku staną się nieodłączną częścią Waszego kulinarngo repertuaru, gwarantując radość i zachwyty wszystkim, którzy mają przyjemność ich spróbować!

Niezawodny przepis na pyszne śledzie

Aby śledzie zawsze smakowały pysznie, nie były za słone i miały charakter to konieczne jest ich wymoczenie.

Polecam używanie mojego niezawodnego przepisu na zalewę octową, by jeszcze bardziej podkreślić ich wyjątkowy smak i jędrność.

Dzięki tej sprawdzonej recepturze śledź zachowuje swoją niepowtarzalną konsystencję i smak, sprawiając że każdy kęs jest po prostu obłędnie pyszny!

Sezonowe podsumowanie

W obliczu nadchodzącego Śledzika, nie ma lepszego czasu na przygotowanie śledzi po kaszubsku.

Ich intensywny słodko-kwaśny smak i czerwony kolor doskonale wpisują się w atmosferę świątecznych i karnawałowych biesiad.

Musicie ich wypróbować!

Zapraszam do dzielenia się

Czy macie swoje ulubione sposoby na przygotowanie śledzi po kaszubsku? Chętnie poznam Wasze pomysły i doświadczenia, więc zachęcam Was do dzielenia się nimi w komentarzach poniżej!


W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.



Składniki na śledzie po kaszubsku:

  • 500 g śledzi solonych a’la matjas
  • 2 cebule
  • 300 g passaty pomidorowej
  • 3 łyżki ketchupu pikantnego lub łagodnego+szczypta chili
  • 80 g śliwek suszonych
  • 3 ogórki kiszone
  • 1 łyżka majeranku
  • 2 małe listki laurowe
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • 4-5 ziarenek pieprzu czarnego
  • szczypta soli
  • szczypta pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 6 łyżek oleju

dodatkowo:


Jak przygotować śledzie po kaszubsku:

Przygotowujemy zalewę do śledzi wg tego przepisu, a następnie śledzie moczymy w zalewie przez noc lub nawet 24 godziny.

Wymoczone śledzie odcedzamy z zalewy, osuszamy i kroimy na ok. 2 cm kawałki.

Cebule kroimy w piórka, oprószamy solą i szklimy na 2 łyżkach oleju przez około 8-10 minut.

Do zeszklonej cebuli dodajemy zielę angielskie, listek laurowy, pieprz ziarnisty oraz majeranek i przesmażamy ok. 1 minuty.

Następnie dodajemy pokrojone suszone śliwki i smażymy przez 2 minuty.

Ogórki kiszone kroimy w kostkę i dodajemy do cebuli ze śliwkami, smażymy przez 2 minuty.

Dodajemy passatę pomidorową, ketchup oraz pozostałe 4 łyżki oleju.

Całość podgrzewamy przez około 5 minut, aż się zagotuje.

Finalnie doprawiamy świeżo mielonym pieprzem do smaku.

Sos odstawiamy do przestudzenia.

Przestudzonym sosem przekładamy śledzie w słoiku lub misce i odstawiamy w chłodne miejsce, np. do lodówki na minimum 24 godziny, a najlepiej na 2-3 dni, aby się przemacerowały.

Śledzie przechowujemy w lodówce do około 7 dni.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 176 kcal (100 g)
białka (B): 3,3 g
tłuszcze (T): 14,6 g
węglowodany (W): 8,3 g          błonnik (f):  1,03 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.

Kategorie
Ciasta i desery Dania na imprezy Karnawał Tłusty Czwartek

Faworki tradycyjne


Faworki tradycyjne – przepis idealny

Faworki tradycyjne, a może chrust?

Zapraszam na kulinarne czarowanie, Tłusty Czwartek już tuż, tuż!

Dzisiaj szybkie i perfekcyjne faworki, zwane także chrustami.

W moim rodzinnym domu zawsze nazywaliśmy je chrustami, a teraz chciałabym podzielić się z Wami moim sprawdzonym i niezawodnym przepisem na te wyjątkowe łakocie.

Odkąd pamiętam, robię je zawsze doskonałe: cieniutkie, pełne pęcherzyków powietrza i niezwykle chrupiące.

Tych perfekcyjnych chrustów nauczyła mnie robić moja babcia, robię je od dziecka.

Ten przepis to klucz do doskonałości, a dzięki trzem prostym zasadom, Wasze faworki będą niezapomnianym smakołykiem.

Przepis na doskonałe faworki w trzech krokach:

  1. Przesiewanie z rozmachem: mąkę i cukier puder przesiewamy przez sito, nadając naszym składnikom lekkości i pozbywając się ewentualnych grudek. To pierwszy krok do napowietrzenia ciasta.
  2. Uważne wyrabianie: dobrze wyrabiamy ciasto, a następnie kilka minut intensywnie wybijamy wałkiem. Ten proces gwarantuje nie tylko chrupkość, ale także obfitość pęcherzyków powietrza, które sprawią, że faworki będą niezwykle lekkie.
  3. Cieniutko, jak nigdy wcześniej: trzecia zasada to bardzo cienkie wałkowanie ciasta, starając się osiągnąć maksymalną delikatność. Im cieńsze ciasto, tym bardziej chrupiące faworki – prostsze niż się wydaje!

Zapraszam do wspólnego wypiekania i delektowania się tym tradycyjnym smakiem dzieciństwa.

W końcu, co może być lepszego niż domowe faworki, które robi się od lat i zawsze wychodzą idealne?

Let’s fry!


W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.


Przepis na faworki tradycyjne


Składniki na faworki tradycyjne:

  • 300 g (2 szkl.) mąki pszennej tortowej
  • 4 żółtka
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 1 szczypta soli
  • 4-5 łyżek gęstej, kwaśnej śmietany
  • 1 łyżka octu lub spirytusu
  • tłuszcz do smażenia
  • cukier puder i cukier waniliowy do posypania


Jak przygotować faworki tradycyjne:

Mąkę przesiewamy z cukrem pudrem i solą na stolnicę. To ważne, aby napowietrzyć składniki i pozbyć się ewentualnych grudek.

Następnie po środku kopczyka robimy dołek i dodajemy żółtka, śmietanę oraz ocet lub spirytus.

Składniki mieszamy, a następnie zagniatamy ciasto jak na pierogi – jednolite i dość gęste, ale nie za twarde. W razie potrzeby dodajemy łyżeczkę lub dwie śmietany, co zależy od wilgotności mąki.

Dokładnie wyrabiamy ciasto, a następnie składamy i wybijamy wałkiem by się napowietrzyło. Czynność powtarzamy kilka razy przez około 10 minut.

To ważne, bo w ten sposób faworki będą bardzo chrupiące i z pęcherzykami powietrza. Natrudzimy się, ale zobaczycie sami, że warto!

Ciasto przekładamy do woreczka foliowego i odstawiamy na co najmniej 30 minut (najlepiej na 1 godzinę) do wypoczęcia.

Ciasto po wypoczynku jest bardzo elastyczne i idealne do wałkowania.

Wałkujemy ciasto najcieniej jak się da, to ważne, wtedy po usmażeniu będą bardzo chrupiące i delikatne.

Radełkiem lub nożem kroimy pasy o szerokości 2-3 cm i długości około 10-12 cm, ukośne na końcach.

Każdy pasek ciasta nacinamy wzdłuż przez środek, przez otwór przekładamy jeden koniec i przeciągamy.

Faworki wkładamy na rozgrzany tłuszcz i krótko smażymy (po ok. 30-60 sekund) z obu stron na złoty kolor.

Po usmażeniu układamy na ręczniku papierowym do osączenia z tłuszczu.

Posypujemy cukrem pudrem lub cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.

Smacznego!

Kategorie
Obiad

Parówki w sosie pomidorowym


Parówki w sosie pomidorowym to danie kryzysowe i tanie. Idealne na każdą kieszeń.

To prosty przepis, który w mgnieniu oka zamienia się w pyszny posiłek.

Dnie niezwykle smaczne, a przy tym bardzo łatwe i szybkie w przygotowaniu.

Parówki to klucz do dobrego smaku, dlatego najlepiej użyć parówek dobrej jakości i sprawdzonej marki.

Sekretem potrawy jest jednak aromatyczny sos pomidorowy, przygotowany na bazie passaty. Dzięki trzem rodzajom mielonej papryki (słodkiej, ostrej i wędzonej) oraz aromatycznym ziołom, smak potrawy nabiera intensywności i charakteru.

Sos pomidorowy nadaje potrawie wyjątkowego smaku, tworząc niezapomniane wrażenia kulinarne.

Parówki w sosie pomidorowym doskonale komponują się z różnymi dodatkami – od klasycznego purée, przez pieczone ziemniaki, kaszę, ryż, aż po chrupiące frytki czy makaron. Opcji jest wiele, co pozwala na dostosowanie dania do własnych preferencji.

Świetnym uzupełnieniem są również świeże surówki lub delikatnie ugotowane na parze brokuły, tworząc pełnowartościowy i zrównoważony obiad.

Zachęcam do wypróbowania tego przepisu i delektowania się smakiem prostych, lecz wyjątkowych parówek w sosie pomidorowym.

Smacznego!


W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.



Składniki na parówki w sosie pomidorowym:

  • 2 opakowania (500 g) parówek dobrej jakości, np. z szynki lub indyka
  • 700 g passaty pomidorowej
  • 1 duża cebula
  • 1 duży ząbek czosnku
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki
  • 1/2 łyżeczki wędzonej papryki
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 1 łyżeczka erytrytolu lub cukru
  • sól morska lub himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • świeże oregano do podania


Jak przygotować parówki w sosie pomidorowym:

Cebulę kroimy w kosteczkę, a parówki w plastry, ok. 0,5 cm grubości.

Na patelni rozgrzewamy olej.

Na rozgrzany olej wrzucamy cebulę, oprószamy solą i smażymy aż się ładnie zeszkli.

Do zeszklonej cebuli wrzucamy pokrojone parówki i przesmażamy przez ok. 2 minuty, często mieszając.

Następnie dodajemy posiekany czosnek, wszystkie rodzaje papryki i razem przesmażamy przez ok. 30 sekund, cały czas mieszając.

Wlewamy passatę, dodajemy erytrytol lub cukier, oregano, zioła prowansalskie oraz 1/2 łyżeczki soli i szczyptę pieprzu.

Do butelki po passacie wlewamy 1/2 szklanki wody, wstrząsamy, aby zebrać wszystko ze ścianek i wlewamy do sosu.

Przykrywamy garnek pokrywką i gotujemy ok. 15 minut na wolnym ogniu.

Finalnie doprawiamy solą i pieprzem do smaku, ewentualnie słodzidłem.

Podajemy z listkami świeżego oregano.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 144 kcal (100 g)
białka (B): 6,8 g
tłuszcze (T): 10,6 g
węglowodany (W): 4,6 g          błonnik (f): 0,64 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.

Kategorie
Obiad

Jajka w sosie musztardowym na ciepło


Jajka w sosie musztardowym to danie, której pamiętam z dzieciństwa.

To danie z typu awaryjnych i bardzo tanich, gdy zabrakło czasu na zrobienie zakupów lub coś wypadło do załatwienia po pracy.

Od czasu do czasu je robię, właśnie w kryzysowych przypadkach, gdy brak pomysłu lub w lodówce tylko światło, jajka i musztarda, a to chyba zawsze jest u każdego.

Jajka w sosie musztardowym zawsze bardzo mi smakowały, moja mama robiła bardzo dobry sos.

Sos musztardowy możemy przygotować na kilka sposobów, np. na mleku, bez mleka lub z dodatkiem śmietanki.

Każda z tych propozycji jest smaczna i szybka w przygotowaniu.

Jeśli ktoś ma nietolerancję laktozy może przygotować sos na bulionie lub wodzie, a jeśli życzymy sobie, aby sos był bardziej kremowy i aksamitny możemy zamiast mleka wlać słodką śmietankę.

Ważne, żebyśmy zaopatrzyli się w musztardę dobrej jakości, jeśli chcemy uzyskać smaczny sos. Wątpliwej jakości musztarda nie uczyni, że sos będzie smakował. Lepię dołożyć złotówkę i kupić sprawdzony produkt.

Co jeszcze ważne?

Polecam ostrą musztardę sarepską, która doskonale się sprawdza i daje fajny smak i delikatny pazur potrawie.

Zatem zapraszam na jajka w sosie musztardowym na ciepło.


W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.



Składniki na jajka w sosie musztardowym na ciepło (3-4 porcje):

  • 6-8 jajek “L” ( liczę po 2 jajka na osobę)
  • 1 cebula
  • 3 łyżki musztardy sarepskiej
  • 25 g (2 łyżki) masła
  • 1 czubata łyżka mąki pszennej
  • 1/2 szkl. mleka – można pominąć
  • 3/4 szkl. bulionu warzywnego lub wody
  • sól morska lub himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • kilka kropli soku z cytryny – opcjonalnie
  • 1/2 łyżeczki cukru lub erytrytolu
  • szczypiorek, koperek lub natka pietruszki do podania


Jak przygotować jajka w sosie musztardowym:

Jajka gotujemy na twardo – zajrzyjcie do wpisu Jak ugotować jajka?

Po ugotowaniu studzimy i obieramy ze skorupek.

Przygotowujemy sos musztardowy.

Cebulę kroimy w drobną kosteczkę.

Do rondelka przekładamy masło i rozpuszczamy, a następnie dodajemy cebulę i szklimy.

Gdy cebula będzie już ładnie zeszklona dodajemy mąkę i smażymy jasną zasmażkę, cały czas mieszając, aż zacznie pachnieć lekko orzechowo i straci surowość.

Następnie zdejmujemy rondelek z ognia i wlewamy stopniowo, w miarę mieszania, bulion lub wodę.

Mieszamy za pomocą trzepaczki aż sos stanie się gładki i aksamitny, bez grudek.

Teraz możemy wlać mleko, jeśli chcemy, lub je pominąć i w jego miejsce wlać bulion lub wodę.

Gotujemy na wolnym ogniu aż sos zagotuje się i zgęstnieje.

Dodajemy musztardę i słodzidło, mieszamy.

Sprawdzamy smak i doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz sokiem z cytryny w razie potrzeby – wystarczy kilka kropli.

Ugotowane i obrane jajka kroimy na pół, układamy na talerzu i polewamy sosem.

Całość podajemy z ziemniakami purée oraz posiekaną natką pietruszki, szczypiorkiem lub koperkiem.

Smacznego!

Moja rada:

Jeśli chcemy przygotować sos musztardowy ze śmietanką wystarczy, że wlejemy ok. 3-4 łyżek śmietanki 30%, po przygotowaniu bazy sosu na bulionie lub wodzie z dodatkiem musztardy. Dalej postępujemy jak w przepisie.

******
kalorie (kcal): 274 kcal (1 porcja na mleku)
białka (B): 16,8 g
tłuszcze (T): 19,2 g
węglowodany (W): 8,4 g          błonnik (f): 0,11 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.

Kategorie
Dania na imprezy Obiad

Kiełbasa w sosie cebulowym


Dzisiejszy przepis na pewno przypadnie do gustu męskiej części czytelników.

Smażona kiełbacha z cebulką – któż nie zna tego smaku?!

Danie szybkie i proste w przygotowaniu, a przede wszystkim tanie, co w dzisiejszych czasach jest ważne. Niektórzy bardzo muszą liczyć się z budżetem i każdą złotówką.

Dzisiaj nieco odmieniona wersja kiełbasy smażonej z cebulą, bo przygotowałam kiełbasę w sosie cebulowym.

Kiełbasa w sosie cebulowym jest bardzo smaczna, nieco łagodniejsza i delikatniejsza w smaku.

Dla podkręcenia smaku dodaję musztardę sarepską i zioła, a także obowiązkowo kminek, który z uwagi na swoje właściwości niweluje wzdęcia i łagodzi niepożądane dolegliwości trawienne.

Kiełbasę w sosie cebulowym możemy podać ze świeżym pieczywem, ziemniakami, kaszą i jakąś surówką lub kiszonym ogórkiem.

Kiełbasa w sosie cebulowym jest idealna na szybki, prosty i tani obiad czy męską biesiadę przy piwku. 


W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.



Składniki na kiełbasę w sosie cebulowym:

  • 500 g dobrej wędzonej kiełbasy
  • 2 cebule
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 łyżeczki kminku
  • 1/2 łyżeczki majeranku
  • 1/3 łyżeczki tymianku
  • 1/3 łyżeczki rozmarynu
  • 1 łyżeczka musztardy sarepskiej
  • 2 łyżki oleju
  • ok. 1 szkl. wody
  • sól morska lub himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • szczypta ostrej papryki
  • świeży tymianek (opcjonalnie)


Jak przygotować kiełbasę w sosie cebulowym:

Kiełbasę kroimy na mniejsze kawałki, a następnie nacinamy z wierzchu. 

Patelnię rozgrzewamy, wlewamy olej i obsmażamy kiełbasę z każdej strony na rumiano, a następnie zdejmujemy z patelni.

Na tej samej patelni szklimy cebulę pokrojoną w piórka.

Do zeszklonej cebuli dodajemy posiekany czosnek, zioła, dolewamy wodę i dusimy pod przykrywką przez około 15 minut. 

Po tym czasie, gdy sos odparuje i lekko zgęstnieje, dodajemy musztardę i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i szczyptą ostrej papryki, wkładamy z powrotem kiełbasę i podgrzewamy przez około 5-10 minut.

Wyłączamy gaz i na sam koniec dodajemy kilka listków świeżego tymianku.

Podajemy z pieczywem lub, np. z ziemniakami i surówką.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 194 kcal (100 g)
białka (B): 11,0 g
tłuszcze (T): 15,5 g
węglowodany (W): 2,9 g          błonnik: 0,63 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.


*Przepis ten został pierwotnie opublikowany w lutym 2014 r. Zdjęcia zostały zaktualizowane, a tekst zmodyfikowany o dodatkowe informacje i wstęp.

Kategorie
Obiad Porady

Jak ugotować kaszę jęczmienną wiejską?


“Kipi kasza, kipi groch. Lepsza kasza niż ten groch. Bo od grochu boli brzuch, a od kaszy człowiek zdrów”.

Pamiętacie tą rymowankę?

Mnie nauczyła jej moja babcia, gdy miałam 4 lata i wtedy też wpoiła mi zasadę, aby jeść kaszę, bo jest bardzo zdrowa.

A czy wiecie jak ugotować kaszę jęczmienną by była pyszna, taka na sypko, a nie klejąca się mamałyga?

Ja mam na to swój niezawodny przepis, który z powodzeniem robię od wielu lat.

Nie jest to nic skomplikowanego, podążając za wskazówkami poradzicie sobie z zamkniętymi oczyma.

My jadamy przeróżne kasze bardzo często, w każdym tygodniu ze 2-3 razy, bo ugotowanie idealnej kaszy nie jest dla mnie problemem.

Wiele osób właśnie z powodu braku umiejętności ugotowania dobrej kaszy rezygnuje z jej jedzenia, a to wielki błąd.

Postaram się Wam pomóc, bo korzyści płynące z jedzenia kaszy są olbrzymie.

Kasza jęczmienna to kasza pozyskiwana, jak sama nazwa wskazuje, z jęczmienia, czyli z najstarszych uprawianych ziaren.

Kasza jęczmienna wiejska (inaczej łamana) uzyskiwana jest w wyniku rozdrobnienia pęczaku i posortowania go na frakcje. Natomiast kasza perłowa (mazurska) jest produktem powstałym poprzez polerowanie powierzchni kaszy łamanej.

Pod względem wielkości kaszę jęczmienną łamaną i perłową dzieli się na drobną, średnią lub grubą.

Kasza jęczmienna jest bogata w wiele składników odżywczych, jest doskonałym źródłem błonnika, białka oraz wielu witamin i minerałów, w tym manganu, selenu, krzemu , cynku, wapnia i miedzi, a także witamin z grupy B, zwłaszcza B1, B2, B6 oraz witamin E, K, PP i kwasu foliowego.

Porcja 100 g suchej kaszy jęczmiennej zawiera ok. 360 kcal. W 100 g kaszy znajduje się około 7 gramów białka, 75 gramów węglowodanów oraz 5 gramów błonnika.

Dzięki wysokiej zawartości błonnika po zjedzeniu kaszy jęczmiennej długo odczuwamy sytość.

Kaloryczność kaszy spada po ugotowaniu, ponieważ ze 100 g suchej kaszy, otrzymujemy dwa i pół raza więcej kaszy gotowanej. 

Kasza jęczmienna jest bardzo odżywcza i zawiera składniki, które przyczyniają się do wielu korzyści zdrowotnych, takich jak poprawa zdrowia serca, wsparcie układu trawiennego, utrzymanie zdrowej masy ciała, a także pomoc w regulacji poziomu cukru we krwi.

Kasza jęczmienna zawiera gluten, dlatego nie mogą jej jeść osoby chore na celiakię oraz uczulone na ten rodzaj białka zbożowego. 

Kaszę możemy wykorzystać do wielu pysznych dań: krupniku, zapiekanek, do gulaszy, kaszotta, placuszków czy sałatek.


W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.



Składniki na ugotowanie kaszy jęczmiennej wiejskiej (dla 2 osób):

  • 125 g (2/3 szkl.) kaszy jęczmiennej wiejskiej
  • 300 ml wody
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka oleju


Jak ugotować kaszę jęczmienną wiejską:

W garnku o grubym dnie zagotowujemy wodę z solą i olejem.

W tym czasie kaszę przesypujemy na gęste sitko i płuczemy w zimnej wodzie do czasu aż woda nie będzie już mętna.

Kaszę wrzucamy na wrzącą wodę, mieszamy, przykrywamy pokrywką i zagotowujemy.

Gdy woda ponownie zagotuje się zmniejszamy grzanie na minimum i od tego czasu gotujemy 18 minut.

W czasie gotowania absolutnie nie mieszamy kaszy, powinna delikatnie pykać.

Po 18 minutach zdejmujemy pokrywkę i sprawdzamy czy kasza wchłonęła całą wodę.

Jeżeli tak, to wyłączamy grzanie, a garnek z kaszą przykrywamy czystą ściereczką kuchenną i odstawiamy na około 10 minut.

Po tym czasie kaszę wzruszamy, delikatnie mieszając i podajemy.

Kasza wychodzi idealnie ugotowana.

Smacznego!

Moja rada:

Jeżeli chcecie ugotować kaszę dla większej ilości osób lub na kilka dni, to wtedy ilość składników podwajamy lub potrajamy.

Ja przeważanie, dla zaoszczędzenia, gotuję potrójną porcję, czyli używam 375 g kaszy, 900 ml wody, 1,5 łyżeczki soli i 1-2 łyżeczki oleju.

Przechowuję w lodówce do 3 dni w zamykanym pojemniku, odgrzewam i podaję.

******
kalorie (kcal): 107 kcal (100 g ugotowanej)
białka (B): 2,0 g
tłuszcze (T): 0,8 g
węglowodany (W): 21,9 g          błonnik (f): 1,56 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.

Kategorie
Obiad

Bitki z indyka


Bitki z indyka to bardzo smaczne, proste i wygodne danie.

Bardzo łatwo i szybko się je robi, a przepis nie wymaga zdolności kulinarnych.

Danie zawiera sporą ilość białka zwierzęcego, więc na dłużej nas nasyci.

Mięso z piersi indyka polecane jest przy alergiach i dietach niskokalorycznych.

Ze względu na niską zawartość tłuszczu, a dużą białka, jest łatwo przyswajalne i lekkostrawne, może być podawane dzieciom od 6. miesiąca życia.

Mięso z indyka jest zalecane głównie z uwagi na bogate składniki odżywcze, m.in. witamin B6, B12, B3 (niacyna), choliny, selenu i cynku, a także miedzi, fosforu, magnezu, potasu i żelaza.

Do przygotowania dania potrzebujemy przede wszystkim kawałka mięsa z piersi indyka, marchewkę, cebulę i śmietankę. Reszta składników to już przyprawy, które urozmaicą smakowo danie.

Bitki z indyka przygotowałam w delikatnym i łagodnym w smaku sosie na bazie słodkiej śmietanki z dodatkiem cebuli i marchewki.

Bitki z indyka wychodzą bardzo smaczne, miękkie i delikatne.

Danie idealne do podania dzieciom, zwłaszcza gdy zamienimy śmietankę na mleko.

Bitki z indyka podałam z ziemniakami purèe, ale super też smakują z kaszą, ryżem lub makaronem.


W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.



Składniki na bitki z indyka (4-6 porcji):

  • 500 g filetu z piersi indyka
  • 1 cebula
  • 1 marchewka
  • 1 mały listek laurowy
  • 2 małe ziarenka ziela angielskiego
  • sól
  • pieprz czarny lub kolorowy świeżo mielony
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • 100 ml śmietanki kremowej 30%
  • 1-1,5 szkl. wody lub bulionu warzywnego lub drobiowego


Jak przygotować bitki z indyka:

Pierś z indyka myjemy, osuszamy i kroimy na cienkie sznycle, a następnie rozbijamy je, uważając, aby mięsa nie rozerwać. Najlepiej jeżeli do rozbijania mięsa użyjemy folii spożywczej lub woreczka śniadaniowego.

Rozbite sznycle z indyka oprószamy solą i pieprzem, a następnie oprószamy łyżką mąki.

Na patelni rozgrzewamy olej, a następnie obsmażamy mięso z obu stron.

W tym czasie cebulę kroimy w kosteczkę, a obraną i umytą marchew ścieramy na dużych oczkach tarki.

Obsmażone plastry indyka zdejmujemy z patelni na talerz, a na tym samym tłuszczu przesmażamy cebulę z marchewką do czasu, aż cebula się zeszkli, a marchew zmięknie.

W tym momencie na patelnię wkładamy obsmażone mięso, podlewamy wodą lub bulionem, dodajemy listek laurowy i ziele angielskie.

Całość dusimy pod przykryciem na wolnym ogniu przez około 30 minut.

Gdy mięso będzie już miękkie wlewamy śmietankę i gotujemy do zagotowania.

Gdyby sos był za rzadki, zagęszczamy 1 łyżką mąki z odrobiną zimnej wody i zagotowujemy.

Smacznego!

Moja rada:

Aby obniżyć kaloryczność dania lub chcemy podać małym dzieciom to zamiast śmietanki możemy użyć mleka i łyżki mąki do zagęszczenia sosu.

******
kalorie (kcal): 131 kcal (100 g)
białka (B): 13,2 g
tłuszcze (T): 6,8 g
węglowodany (W): 4,3 g          błonnik (f): 0,96 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.

Kategorie
Lunch na wynos Obiad

Poświąteczna zapiekanka z kaszy jęczmiennej


Po świętach zawsze zostaje coś niedojedzone, a my oczywiście nie lubimy marnować jedzenia.

Dzisiaj pomysł na wykorzystanie resztek wędlin, kiełbas i pieczonych mięs pozostałych ze świąt. A także sosu, który powstaje podczas pieczenia mięs, a który dodatkowo urozmaici smak zapiekanki, oraz resztki majonezu.

Poświąteczna zapiekanka z kaszy jęczmiennej to inspiracja, więc mam nadzieję, że ją wykorzystacie.

A zapiekanka wyszła przepyszna i bardzo apetyczna, poza tym jest treściwa i pełnowartościowym posiłkiem.

Poświąteczną zapiekankę z kaszy jęczmiennej możemy podać na obiad lub ciepłą kolację; można ją również odgrzać i podać kolejnego dnia lub zabrać w pudełku do pracy na lunch i odgrzać w mikrofalówce.


W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.



Składniki na poświąteczną zapiekankę z kaszy jęczmiennej (4-6 porcji):

  • 800 g ugotowanej kaszy jęczmiennej – użyłam wiejskiej
  • 1 duża cebula
  • ok. 250-300 g resztek wędlin, kiełbas i pieczonych mięs ze świąt
  • 450 g dowolnej mrożonki warzywnej – u mnie marchewka z groszkiem i kukurydzą
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki słodkiego sosu chili
  • 2 łyżki majonezu
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • 1 łyżeczka soli
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 2 łyżki oleju
  • 200 g tartej mozzarelli lub innego żółtego sera


Jak przygotować poświąteczną zapiekankę z kaszy jęczmiennej:

Gotujemy kaszę jęczmienną – sprawdźcie wpis Jak ugotować kaszę jęczmienną wiejską?; możemy wykorzystać kaszę z poprzedniego dnia z obiadu. Ja takiej użyłam.

Na patelni rozgrzewamy olej.

Cebulę i resztki wędlin, kiełbas i pieczonych mięs kroimy w kostkę.

Na patelnię wrzucamy cebulę, oprószamy solą i przesmażamy aż się zeszkli.

Do zeszklonej cebuli dodajemy pokrojone wędliny, kiełbasy i pieczone mięsa i przesmażamy aż się lekko zarumienią.

Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i smażymy dosłownie kilka sekund.

Cebulę z wędliną przekładamy do kaszy.

Na tej samej patelni przesmażamy warzywa mrożone przez kilka minut aż się rozmrożą i będą prawie miękkie. Ja dodatkowo dodałam około 2 łyżek sosu z tłuszczem i galaretką, który powstał podczas pieczenia schabu.

Do przesmażonych warzyw dodajemy kaszę z cebulą i wędlinami, słodki sos chili, tymianek, majonez, sól oraz pieprz do smaku.

Całość dokładnie mieszamy, a następnie dodajemy mniej więcej połowę startej mozzarelli lub innego sera.

Ponownie mieszamy, a następnie przekładamy do naczynia do zapiekania.

Wierzch wyrównujemy i posypujemy resztą mozzarelli.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 175-180° C i zapiekamy przez około 30-40 minut aż ser się rozpuści i ładnie zapiecze.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): ok. 197 kcal (100 g)
białka (B): 9,5 g
tłuszcze (T): 9,8 g
węglowodany (W): 16,4 g          błonnik (f): 0,95 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.