Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Fit Obiad Wielkanoc

Roladki z kurczaka z pastą bazyliową


Kurczak to mięso, które dość często pojawia się na naszych stołach.

Jadamy je, bo jest bogate w białko, które jest niezbędne dla naszego organizmu. Poza tym kurczak jest ogólnie i łatwo dostępny, można go często kupić w atrakcyjnej cenie.

Niestety nie zawsze mamy na niego pomysł, jak go przyrządzić czy z czym podać.

Dzisiaj przychodzę z inspiracją podania drobiu.

Roladki z kurczaka z pastą bazyliową to moja propozycja na obiad codzienny i odświętny, na imprezy domowe i rodzinne, w zasadzie na każdą okazję.

Roladki wychodzą bardzo smaczne, a mięso jest bardzo soczyste.

Mają niesamowity charakterystyczny smak dzięki bazylii i mięcie, nietuzinkowy i świeży. Sos bardzo podobny do pesto, z tym że przygotowany z orzechami włoskimi i z dodatkiem mięty. 

Polecam na świąteczny stół!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na roladki z kurczaka z pastą bazyliową:

  • 3 filety z piersi kurczaka – ok. 600 g
  • garść świeżej bazylii (ok. 50 listków)
  • 6 listków świeżej mięty
  • 1 ząbek czosnku
  • 3 orzechy włoskie
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 2 łyżki oliwy lub oleju rzepakowego do smażenia


Jak przygotować roladki z kurczaka z pastąbazyliową:

Filety z piersi kurczaka myjemy, osuszamy i przekrawamy wzdłuż na pół, tak by powstały z jednej piersi dwa sznycle.

Sznycle oprószamy solą i pieprzem z obu stron.

Do moździerza przekładamy listki bazylii i mięty, dodajemy orzechy, ząbek czosnku, szczyptę soli oraz pieprzu.

Całość ucieramy w moździerzu aż składniki będą będą dobrze rozdrobnione, a następnie dodajemy łyżkę oliwy z oliwek i ponownie ucieramy aż uzyskamy pastę przypominającą pesto.

Gotową pastą smarujemy sznycle z jednej strony, ok. 1 łyżeczki na każdy sznycel.

Sznycle zwijamy w roladki, można spiąć wykałaczką i odstawiamy na około 30 minut, aby mięso przeszło smakiem i aromatem pasty bazyliowej.

Zamarynowane roladki smażymy na niewielkiej ilości oleju pod przykryciem na niedużym ogniu z każdej strony, aż będą lekko złociste.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 179 kcal (1 porcja – 1 roladka)
białka (B): 21,9 g
tłuszcze (T): 9,0 g
węglowodany (W): 0,3 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Fit

Pasta z wędzonej makreli z ciecierzycą i dynią


Zapraszam Was na kolejną propozycję pasty kanapkowej.

Bardzo lubię wędzoną makrelę, ciecierzycę i dynię. Te składniki idealnie wpasowują się w jesienne menu. Co roku testuję różne połączenia i kombinacje smakowe, zawsze powstaje coś sezonowego i do tego bardzo smacznego.

Któregoś dnia postanowiłam połączyć dynię, makrelę wędzoną i ciecierzycę.

Składniki te idealnie ze sobą współgrają i powiem Wam szczerze, że połączenie to okazało się być bardzo trafionym.

Pasta z wędzonej makreli z ciecierzycą i dynią wyszła przesmaczna!

Do trzech głównych składników dodałam także nieco koncentratu pomidorowego oraz ketchupu, które dają nieco kwaskowatą, pomidorową nutę i dzięki temu pasta nie jest mdła, nabiera ciekawego charakteru i koloru.

A dodatek chili i szczypiorku podkręcą fajnie smak i go uzupełniają.

Pasta z wędzonej makreli z ciecierzycą i dynią powinna się znaleźć na Waszej jesiennej liście, koniecznie wypróbujcie!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na pastę z wędzonej makreli z ciecierzycą i dynią:

  • 1 wędzona makrela – ok. 250 g po obraniu
  • 3/4 szkl. ugotowanej ciecierzycy
  • 3 łyżki purée z dyni – przepis tutaj
  • 2 łyżki ketchupu
  • 1 czubata łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • sól, np. himalajska
  • szczypta chili
  • szczypiorek


Jak przygotować pastę z wędzonej makreli z ciecierzycą i dynią:

Ciecierzycę przekładamy do blendera i chwilę miksujemy.

Dodajemy makrelę oczyszczoną ze skóry i ości, a następnie krótko, najlepiej pulsacyjnie miksujemy lub rozdrabniamy widelcem, jeśli chcemy uzyskać pastę z widocznymi kawałkami.

Dodajemy purée dyniowe, ketchup, koncentrat pomidorowy, szczypiorek, mieszamy.

Finalnie doprawiamy solą, pieprzem i szczyptą chili do smaku.

Całość ponownie mieszamy i gotowe.

Przed podaniem najlepiej schłodzić.

Pastę przechowujemy w lodówce przez około 5-7 dni.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 157 kcal (100 g)
białka (B): 12,4 g
tłuszcze (T): 8,3 g
węglowodany (W): 7,6 g
******

Kategorie
Fit Obiad

Kotlety mielone z indyka


Kotlety mielone z indyka to propozycja na pyszny, rodzinny obiad. Smakują każdemu, dorosłym, dzieciom, a także wybrednym.

Kotlety mielone z piersi indyka to zdrowsza wersja klasycznych mielonych wieprzowych czy wieprzowo-wołowych.

Przede wszystkim są delikatniejsze w smaku i chudsze, bo zawierają o wiele mniej tłuszczu – do 2 %, zawierają sporą ilość pełnowartościowego białka – kotlet o wadze ok. 100 g to około 17 g białka, i są niskowęglowodanowe.

Idealne na diecie proteinowej, ketogenicznej i low carb.

Dla dodatkowego odchudzenia kotletów nie dodaję namoczonej w mleku kajzerki, a mimo to kotlety wychodzą smaczne i soczyste.

Kotlety mielone z indyka możemy podać z ziemniakami w każdej formie, surówkami, z warzywami z wody lub gotowanymi na parze.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kotlety mielone z indyka (10 szt. o wadze ok. 100 g):

  • 800 g mięsa mielonego z piersi indyka (można samodzielnie zmielić mięso, poprosić sprzedawcę o zmielenie lub kupić gotowe)
  • 2 jajka
  • 1 duża cebula
  • 1 czubata łyżeczka suszonego majeranku
  • 2 ząbki czosnku lub 1/2 łyżeczki czosnku suszonego
  • 2 płaskie łyżeczki soli himalajskiej
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • bułka tarta do panierowania – ok. 3 łyżek
  • olej rzepakowy do smażenia


Jak przygotować kotlety mielone z indyka:

Do miski przekładamy mielone mięso z piersi indyka, wbijamy jajka, dodajemy cebulę pokrojoną w kosteczkę oraz przyprawy.

Całość wyrabiamy dłonią na jednolitą i gładką masę przez przynajmniej 5 minut.

Odstawiamy na około 30 minut do schłodzenia, będą się łatwiej formowały i nie kleiły do rąk.

Po tym czasie z masy formujemy kotlety, które następnie panierujemy w bułce tartej, otrzepując z jej nadmiaru.

Na patelni rozgrzewamy ok. 2-3 łyżek oleju.

Kotlety układamy na rozgrzanym tłuszczu i smażymy na średnim ogniu z obu stron na złoty kolor.

Po usmażeniu można odsączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 158 kcal (1 kotlet)
białka (B):  16,9 g
tłuszcze (T): 5,7 g
węglowodany (W): 2,8 g
******

Kategorie
Fit Obiad

Pikantna zupa z dyni


Dzisiaj propozycja na zupę na chłodne jesienne dni, a także sposób na wykorzystanie dyni, jeśli nie macie pomysłu na jej przygotowanie.

Pikantna zupa z dyni to zupa bardzo prosta i szybka w przygotowaniu, smaczna, rozgrzewająca i tania. 

Zupę przygotowałam w wersji bezmięsnej, wegetariańskiej z dodatkiem ziemniaków, marchewki, cebuli i papryki, doprawiłam ziołami i chili.

Polecam!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na pikantną zupę z dyni:

  • 1 kg dyni
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 czerwona papryka
  • 2-3 ziemniaki
  • 1 marchewka
  • 1/2 papryczki chili
  • sól morska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • płaska łyżeczka ziół prowansalskich
  • kilka gałązek świeżego tymianku
  • 1-2 łyżki oleju
  • 2 litry wody lub bulionu warzywnego


Jak przygotować pikantną zupę z dyni:

Ziemniaki, marchewkę oraz dynię obieramy.

Ziemniaki myjemy i kroimy w kostkę, marchew po umyciu kroimy w plasterki, a dynię w kostkę.

Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na oleju w garnku, najlepiej o grubym dnie.

Do zeszklonej cebuli dodajemy marchewkę oraz ziemniaki i smażymy przez około 2 minuty.

Następnie dodajemy dynię i zalewamy wodą lub lekkim bulionem warzywnym. Zagotowujemy, a następnie zmniejszamy grzanie i gotujemy pod przykryciem.

Do gotującej się zupy dodajemy zioła, papryczkę chili drobniutko posiekaną oraz czosnek.

Czerwoną paprykę przekrawamy na pół, usuwamy gniazdo nasienne, myjemy, osuszamy i kroimy w paseczki.

Paprykę przesmażamy na łyżce oleju przez około 1 minutę, a następnie dodajemy do zupy.

Zupę gotujemy na wolnym ogniu aż warzywa będą miękkie, ale nie rozgotowane.

Na koniec zupę doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery Fit Lunch na wynos

Wafle z kremem czekoladowym daktylowo-orzechowym


Wafle z kremem czekoladowym daktylowo-orzechowym to propozycja zdrowej przekąski, którą możemy przygotować w kilka minut, oczywiście pod warunkiem, że dzień wcześniej namoczyliśmy daktyle.

To także propozycja wykorzystania kremu czekoladowego daktylowo-orzechowego, który jakiś czas temu pokazywałam Wam na blogu.

Idealne na deser, przekąskę czy do zabrania na drugie śniadanie do szkoły czy pracy lub na wycieczkę.

Wybornie smakują z kubkiem kawy, herbaty czy szklaneczką mleka.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na wafle z kremem czekoladowym daktylowo-orzechowym:

  • 150 g suszonych daktyli
  • 100 g orzechów laskowych
  • 3 łyżki gorzkiego kakao
  • duża szczypta cynamonu
  • szczypta soli himalajskiej
  • 1 łyżeczka miodu
  • opakowanie wafli (ok. 5-6 sztuk) – ja użyłam bez cukru, słodzonych stewią


Jak przygotować wafle z kremem czekoladowym daktylowo-orzechowym:

Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na kilka godzin, najlepiej na całą noc.

Namoczone daktyle odsączamy z wody.

Orzechy laskowe prażymy na suchej patelni aż zaczną lekko brązowieć, a następnie przekładamy do czystej ściereczki i ocierając o siebie zdejmujemy skórkę.

Orzechy przekładamy do malaksera i miksujemy bardzo drobno, do czasu aż zaczną przypominać mokry piasek.

Do zmiksowanych orzechów dodajemy wcześniej namoczone daktyle, kakao, cynamon, sól oraz miód, a następnie miksujemy do uzyskania gładkiego kremu.

Przystępujemy do przygotowania wafli.

Na deskę kładziemy pierwszy płat wafla i cienko smarujemy kremem czekoladowym daktylowo-orzechowym, a następnie przykrywamy drugim płatem wafla. Kremu nie powinno być za grubo, powinna to być dość cienka warstwa, gdyż warstwy mogą się rozjeżdżać i wypływać.

Czynność powtarzamy aż do wyczerpania składników.

Gotowy wafel przykrywamy folią spożywczą i obciążamy deską, odstawiamy na około 30 minut. My zajadamy już po kilku minutach, gdy wafle są jeszcze chrupiące.

Podajemy pokrojone ostrym nożem na dowolne kształty, np. prostokąty, kwadraty, trójkąty czy romby.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery Fit

Krem czekoladowy daktylowo-orzechowy


Krem czekoladowy daktylowo-orzechowy to substytut znanego kremu Nutella, oczywiście przygotowany w zdrowszej wersji bez cukru, oleju palmowego i innych niezdrowych składników.

Krem czekoladowy daktylowo-orzechowy idealnie sprawdza się do przekładania wafli, do smarowania pieczywa, jako krem do ciastek lub po prostu do wyjadania łyżeczką ze słoika.

Jest bardzo prosty do przygotowania, z kilku składników i dosłownie w kilkadziesiąt sekund.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na krem czekoladowy daktylowo-orzechowy:

  • 150 g suszonych daktyli
  • 100 g orzechów laskowych
  • 3 łyżki gorzkiego kakao
  • duża szczypta cynamonu
  • szczypta soli himalajskiej
  • 1 łyżeczka miodu


Jak przygotować krem czekoladowy daktylowo-orzechowy:

Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na kilka godzin, najlepiej na całą noc.

Namoczone daktyle odsączamy z wody.

Orzechy laskowe prażymy na suchej patelni aż zaczną lekko brązowieć, a następnie przekładamy do czystej ściereczki i ocierając o siebie zdejmujemy skórkę.

Orzechy przekładamy do malaksera i miksujemy bardzo drobno, do czasu aż zaczną przypominać mokry piasek.

Do zmiksowanych orzechów dodajemy wcześniej namoczone daktyle, kakao, cynamon, sól oraz miód, a następnie miksujemy do uzyskania gładkiego kremu.

Krem przekładamy do czystego słoiczka i przechowujemy w lodówce przez około 7 dni.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery Fit

Fit galette z brzoskwiniami


Fit galette z brzoskwiniami to nic innego jak tarta w rustykalnej wersji, bo przygotowana bez specjalnej formy. Owoce układamy na rozwałkowanym cieście, a boki zakładamy do środka, tworząc tartę.

Taka tarta jest nieregularna, nieidealna, ale w tym jej cały urok.

Tartę przygotowałam w zdrowszej wersji z mąki orkiszowej pełnoziarnistej, bez jajek i cukru.

Fit galette z brzoskwiniami przygotowuję od kilku lat i za każdym razem wychodzi bardzo smaczna, kruchutka i bardzo aromatyczna.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na fit galette z brzoskwiniami:

kruche ciasto:

  • 200 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
  • szczypta soli himalajskiej
  • 100 g oleju kokosowego – używam nierafinowanego
  • 4 łyżki erytrytolu (lub np. ksylitolu)
  • 5 łyżek zimnej wody

nadzienie:

  • 4 brzoskwinie
  • 2 łyżki erytrytolu (lub np. ksylitolu)
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej (skrobi)


Jak przygotować fit galette z brzoskwiniami:

Mąkę orkiszową, sól, erytrytol, stały olej kokosowy (nierozpuszczony) i zimną wodę szybko zagniatamy na kruche ciasto, a następnie zawijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodówce przez około 30-40 minut.

Umyte brzoskwinie kroimy na mniejsze kawałki lub w plastry, a następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną, erytrytol i cynamon, mieszamy tak, by brzoskwinie były nimi pokryte.

Schłodzone ciasto chwilkę zagniatamy, aby stało się elastyczne i cienko rozwałkowujemy. Układamy na blaszce z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia.

Na środek rozwałkowanego ciasta układamy brzoskwinie, np. tak jak ja w rozetkę, pozostawiając wolne brzegi (ok. 4-5 cm).

Brzegi ciasta zakładamy niedbale do środka.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180°C i pieczemy przez około 35-40 minut.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 193 kcal (1 porcja z 10)
białka (B): 3,4g
tłuszcze (T): 10,6 g
węglowodany (W): 20,4 g
******

Kategorie
Fit Obiad

Włoska zupa minestrone z cukinią, papryką i brokułem


Włoska zupa minestrone to zupa, która bazuje na warzywach sezonowych, nie ma na nią ścisłej receptury, różni się w poszczególnych regionach Włoch.

Jej głównym składnikiem jest przede wszystkim cukinia, a także marchew, fasolka, groszek czy szpinak i podawana jest z drobnym makaronem, ryżem czy grzankami.

Przygotowuje ją się w bardzo szybki sposób, warzywa w zupie powinny być chrupiące, nie rozgotowane, wtedy zupa smakuje najlepiej.

Ja do swojej zupy minestrone użyłam tego, co akurat miałam w lodówce: paprykę, cukinię i brokuły – warzywa, które są teraz sezonowe, ogólnie dostępne i w niskich cenach.

Doprawiona ziołami zarówno świeżymi jak i suszonymi smakuje niczym ze słonecznej Italii.

Zapraszam na pyszną włoską zupę minestrone z cukinią, papryką i brokułem.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki włoską zupę minestrone z cukinią, papryką i brokułem:

  • 3 kolorowe papryki (czerwona, żółta i zielona)
  • 1 cebula
  • 1 mała cukinia
  • 250 g brokułów
  • 1 spora marchewka
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 1 suszona papryczka piri – piri lub 1/3 łyżeczki chili
  • 3 plastry szynki gotowanej lub wędzonej
  • 1 szkl. drobnego makaronu (u mnie gwiazdeczki)
  • 1/2 łyżeczki suszonych ziół prowansalskich
  • 1/2 łyżeczki oregano
  • 1/2 łyżeczki bazylii
  • kilka listków świeżej bazylii
  • kilka listków świeżej mięty
  • sól himalajska
  • 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
  • 2 łyżki oliwy
  • 2 l wody lub bulionu


Jak przygotować włoską zupę minestrone z cukinią, papryką i brokułem:

Obraną cebulę kroimy w kostkę, marchew w talarki, cukinię bez obierania kroimy w półplasterki, papryki i szynkę kroimy w paseczki, brokuły dzielimy na małe różyczki.

Na rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę i po kolei smażymy warzywa.

Zaczynamy od cebuli, którą szklimy, następnie dodajemy marchew i chwilę smażymy, przekładamy do garnka, w którym będziemy gotować zupę.

Na patelnię przekładamy paprykę i smażymy ok. 1 minuty, następnie dodajemy brokuła i przesmażamy chwilę, a na sam koniec cukinię.

Wszystkie warzywa przekładamy do garnka, wlewamy ok. 2 l wody lub bulionu i zagotowujemy, następnie zmniejszamy grzanie i gotujemy na wolnym ogniu ok. 15 minut.

Dodajemy koncentrat pomidorowy, zmiażdżony czosnek, rozkruszoną papryczkę piri-piri lub chili, sól, słodką paprykę oraz suszone zioła.

Gdy warzywa będą już miękkie, ale nadal lekko chrupiące, nie rozgotowane, wrzucamy makaron i gotujemy około 5 minut, co jakiś czas mieszając.

Na sam koniec dodajemy pokrojoną szynkę.

Wyłączamy grzanie i odstawiamy zupę na kilka minut.

Przed podaniem dodajemy świeże zioła.

Smacznego!

Moja rada:

Jeżeli zupa nie będzie od razu podawana lub będzie zjedzona na następny dzień, to makaron gotujemy osobno i dodajemy przed podaniem – makaron nie napęcznieje i się nie rozklei.


*Przepis ten został pierwotnie opublikowany w czerwcu 2012 r. Zdjęcia zostały zaktualizowane, a tekst zmodyfikowany o dodatkowe informacje i wstęp.

Kategorie
Fit

Pasta z bobu z koperkiem i miętą


Pasta z bobu z koperkiem i miętą to przepyszna pasta do smarowania pieczywa, którą możemy również podać z krakersami, nachosami i ze świeżymi warzywami – jako dip do słupków świeżego ogórka, marchewki czy selera naciowego. Świetnie smakuje zawinięty w listek sałaty.

Dzisiejsza wersja smarowidełka z bobu jest z dodatkiem świeżego koperku i mięty, dzięki którym pasta nabiera niesamowitego charakteru i nutkę świeżości.

Na blogu znajdziecie kilka propozycji na ciekawe i bardzo smaczne pasty z bobu, m.in. pasta z bobu i suszonych pomidorów czy pasta z bobu i awokado. Obie warte wypróbowania!


Składniki na pastę z bobu z koperkiem i miętą:

  • 500 g świeżego bobu
  • 2 małe ząbki czosnku
  • 2 łyżki posiekanego koperku
  • ok. 6-8 listków świeżej mięty
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • 4 łyżki wody
  • 1/2 łyżeczki soli himalajskiej
  • 1/4 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu kolorowego


Jak przygotować pastę z bobu z koperkiem i miętą:

W garnku zagotowujemy wodę, dodajemy 1 łyżkę soli i 1 łyżeczkę cukru.

Bób płuczemy pod bieżącą wodą na durszlaku, odsączamy i wrzucamy na gotującą się wodę. Gotujemy około 10-15 minut.

Ugotowany bób odcedzamy, studzimy i obieramy z łupinek, a następnie przekładamy do naczynia, w którym będziemy blendować.

Do bobu dodajemy ząbki czosnku, które można lekko przesiekać, olej, wodę oraz sól i pieprz. Całość blendujemy na gładką pastę.

Do pasty dodajemy posiekany koperek oraz drobno posiekane listki mięty. Mieszamy. Przekładamy do słoiczka.

Przechowujemy w lodówce do kilku dni.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 106 kcal (100 g)
białka (B): 6,7 g
tłuszcze (T): 4,5 g
węglowodany (W): 13,4 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Fit Piknik

Wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru


Wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru to ciasto, które zawsze wychodzi puszyste i mięciutkie.

Dodatek czerwonej porzeczki dodaje fajnej kwasowości chlebkowi, dzięki czemu nie jest taki mdły w smaku i jest wyśmienicie przepyszne. A czym smakuje? A smakuje latem, wakacjami i słońcem!

Do wegańskiego chlebka z czerwoną porzeczką bez cukru, jak sama nazwa wskazuje, nie dodaję ani cukru, ani jajek ani mleka.

Do wypieku tego chlebka należy użyć dojrzałych bananów, mogą być takie z ciemnymi plamami, które leżą, nikt nie chce ich zjeść, a my nie za bardzo wiemy co z nimi zrobić.

Dojrzałe banany są słodziutkie w smaku i dlatego też nie ma potrzeby dosładzania ciasta, wystarczy oprószyć cukrem pudrem z erytrytolu i mamy coś słodkiego do kawusi.

Dojrzałe banany są również doskonałym zamiennikiem jajek, stąd nie ma potrzeby dodawania ich do chlebka. Pamiętajcie, że 1/2 dużego dojrzałego banana to odpowiednik 1 jajka. Najlepiej wybrać banany z brązowymi plamami na skórce.

Wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką to doskonałe wykorzystanie produktów w myśl zasadny “nie marnuję jedzenia” (zero waste), a przy tym oszczędzamy, bo do jego przygotowania wystarczy kilka składników, nie musimy nic specjalnie dokupywać, bo nie potrzebujemy jajek, mleka i cukru. A jeśli nie dysponujecie mąką orkiszową i razową możecie użyć tylko orkiszowej lub zwykłej pszennej. Jeżeli natomiast nie zależy Wam na tym by chlebek był wegański zamiast oleju kokosowego możecie użyć zwykłego masła.


Składniki na wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru:

  • 3 duże dojrzałe banany (ok. 400 g bez skórki)
  • 125 g mąki orkiszowej jasnej
  • 125 g mąki orkiszowej razowej
  • 80 g oleju kokosowego
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • ok. 150-180 g czerwonej porzeczki
  • cukier puder do oprószenia – użyłam zmielonego erytrytolu


Jak przygotować wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru:

Olej kokosowy powinien być płynny, więc należy go lekko podgrzać tylko do rozpuszczenia i odstawić do przestudzenia.

Czerwoną porzeczkę płuczemy na sicie, a następnie dokładnie odcedzamy i odstawiamy.

Banany miksujemy z rozpuszczonym olejem kokosowym na papkę.

Dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą, a następnie mieszamy łyżką do ładnego połączenia składników, aż masa będzie dość jednolita.

Dodajemy czerwoną porzeczkę i krótko mieszamy, tylko do połączenia składników.

Formę keksową (wym. górny 12×25 cm) wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto.

Na wierzch ciasta możemy ułożyć pół banana pokrojonego w plasterki i lekko posypać czerwoną porzeczką.

Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do temperatury 175°C i pieczemy przez około 45-50 minut do tzw. “suchego patyczka”.

Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego wystudzenia i oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 195 kcal (1 kawałek z 10)
białka (B): 3,8 g
tłuszcze (T): 8,7 g
węglowodany (W): 26,1 g
******