Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Obiad Wielkanoc

Rosół z kurczaka


Któż nie lubi domowego rosołu?

Bynajmniej ja nie znam takiej osoby.

Jest pyszny, zdrowy, aromatyczny i rozgrzewający.

Rosół najczęściej podawany jest podczas niedzielnych obiadów, rodzinnych imprez okolicznościowych czy świąt.

Jest niczym lek na przeziębienia i po szaleństwach alkoholowych.

Idealny rosół powinien być klarowny, esencjonalny i aromatyczny, a swój złoty kolor zawdzięczać warzywom i mięsu, a nie znanej przyprawie w płynie.

Powinien więc być długo gotowany na wolniutkim ogniu, uważając by nie doprowadzić go do wrzenia, bo cała nasza praca pójdzie na marne, a rosół stanie się mętny.

Ważne jest także, aby go nie mieszać, gdyż straci swoją klarowność.

Pamiętajcie, aby mięso zawsze zalewać zimną wodą, gdyż wtedy odda swój smak i aromat do bulionu, a dodając gorącą wodę mięso zatrzyma smak, aromat i soki w sobie.

Rosół doprawiamy do smaku na samym końcu gotowania.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na rosół z kurczaka:

  • 1 kurczak (ok. 1,8-2 kg)
  • 3-4 marchewki
  • 1-2 korzenie pietruszki
  • kawałek selera
  • kawałek pora – zielona część (ok. 10-15 cm)
  • 1 liść kapusty – opcjonalnie
  • 2 gałązki natki selera – można pominąć
  • 2 gałązki lubczyku – można pominąć
  • 1 cebula
  • 6-8 ziarenek ziela angielskiego
  • 6 ziarenek pieprzu czarnego
  • 3-4 listki laurowe
  • sól
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • natka pietruszki do podania


Jak przygotować rosół z kurczaka:

Mięso myjemy, wkładamy do dużego garnka i zalewamy zimną wodą – około 3 litrów.

Stawiamy na gaz i doprowadzamy do zagotowania; zbieramy łyżką cedzakową szumowinę.

Cebulę obieramy i całą opalamy. Rosół będzie złocisty i aromatyczny.

Zmniejszamy ogień na minimum i dodajemy umyte i obrane jarzyny, opaloną cebulę, liść kapusty, lubczyk, pora i nać selera, dorzucamy ziele angielskie, pieprz ziarnisty i listki laurowe.

Gotujemy wywar około 3 godzin na bardzo wolnym ogniu, uważając by nie doprowadzić do wrzenia, bo rosół nie będzie klarowny. Rosołu także nie mieszamy.

Kurczaka wyjmujemy, gdy tylko stanie się miękki, tak aby się nie rozgotował i nie rozpadł, gdyż bulion stanie się mętny.

Na samym końcu gotowania doprawiamy gotowy rosół solą i pieprzem do smaku.

Podajemy gorący z makaronem lub lanymi kluseczkami, plasterkami marchewki, kawałkiem mięsa i posiekaną natką pietruszki.

Smacznego!

Kategorie
Fit Obiad

Kurczak duszony z warzywami po włosku


Kurczak duszony z warzywami po włosku to moja propozycja na smaczny i zdrowy obiad we włoskim stylu.

Jest to danie nie tylko bardzo proste w przygotowaniu i smaczne, ale i niskokaloryczne, a którego kaloryczność możemy jeszcze zmniejszyć, przez bardzo prosty trik, zdejmując po prostu skórę z kurczaka.

Potrawa jest także dobrze zbilansowana, zawiera nie tylko sporą dawkę białka, ale i dużą dawkę witamin w postaci pysznych warzyw.

Całość tworzy bardzo smaczną i dość tanią potrawę, tym bardziej, że za jednym gotowaniem mamy obiad na kilka razy lub dla dużej rodziny.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kurczaka duszonego z warzywami po włosku:

  • 8 podudzi z kurczaka – ok. 1 kg
  • 1 duża biała cebula
  • 1 duża czerwona cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • 2-3 duże marchewki – ok. 300 g
  • 300 g brązowych pieczarek
  • 1-2 łodygi selera naciowego
  • ok. 40-50 g wędzonego boczku
  • 1 szkl. groszku mrożonego lub świeżego w sezonie
  • 1 gałązka świeżego rozmarynu lub 1 łyżeczka suszonego
  • 1 gałązka świeżego tymianku lub 1 łyżeczka suszonego
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 2-3 łyżki octu balsamicznego
  • natka pietruszki do podawania


Jak przygotować kurczaka duszonego z warzywami po włosku:

Boczek kroimy w paski lub kostkę i podsmażamy na oliwie aż się zrumieni.

Udka kurczaka myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, oprószamy solą i pieprzem, a następnie dodajemy do zrumienionego boczku i smażymy aż kurczak się lekko zarumieni.

Następnie dodajemy cebulę pokrojoną w sporą kostkę, selera w grubsze plastry, marchewkę pokrojoną w półplasterki oraz czosnek pokrojony w plasterki.

W kolejnym kroku dodajemy pieczarki przekrojone na pół. Bardzo duże pieczarki możemy pokroić na ćwiartki. Chwilę przesmażamy.

Dodajemy rozmaryn oraz tymianek.

Dolewamy ok. 1,5 szkl. wody, doprawiamy solą i pieprzem, a następnie przykrywamy pokrywką i dusimy przez około 20 minut.

Po tym czasie dodajemy groszek oraz ocet balsamiczny i dusimy przez około 10 minut.

Finalnie sprawdzamy smak sosu z warzywami i ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem.

Podajemy posypane natką pietruszki.

Smacznego!

Moja rada:

Jeśli chcecie obniżyć kaloryczność potrawy, to kurczaka można przed obróbką termiczną obrać ze skóry.

******
kalorie (kcal): 289 kcal (1 porcja z 8)
białka (B): 25,0 g
tłuszcze (T): 17,4 g
węglowodany (W): 10,7 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Fit Obiad

Curry z kurczakiem


Curry z kurczakiem to potrawa kuchni azjatyckiej.

To bardzo smaczne i lekkie danie obiadowe na bazie mleka kokosowego, pasty curry i warzyw.

Przygotowałam najprostszą wersję curry, gdzie głównym składnikiem jest filet z piersi kurczaka, a także pomidory i cebula.

Całość tworzy aromatyczne danie, które przypadnie niejednemu do gustu.

Curry z kurczakiem podajemy z ryżem oraz obowiązkowo ze świeżą kolendrą, choć wiem, że sporo osób jej nie lubi, więc można w ostateczności pominąć. Osobiście zachęcam do wypróbowania tej potrawy z kolendrą.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że wyraźnie podam, że jest inaczej.


Składniki na curry z kurczakiem:

  • 2 duże piersi z kurczaka – ok. 650 g
  • 2 cebule
  • 1 łyżka czerwonej pasty curry
  • 1 łyżka żółtej pasty curry
  • 1 łyżka curry w proszku
  • 4 ząbki czosnku
  • 4 pomidory
  • 1/2 szkl. mleka kokosowego
  • 2 łyżki oleju kokosowego lub oleju
  • świeża kolendra


Jak przygotować curry z kurczakiem:

Filety z piersi kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę.

Cebulę kroimy w kosteczkę, a czosnek drobno siekamy.

Pomidory nacinamy od góry na krzyż, sparzamy wrzątkiem, hartujemy zimną wodą i obieramy ze skórki, a następnie kroimy w kostkę.

Na patelni rozgrzewamy olej i szklimy cebulę.

Do zeszklonej cebuli dodajemy curry w proszku i pastę curry. Całość podsmażamy przez chwilę, cały czas mieszając.

Następnie dodajemy pokrojonego kurczaka oraz posiekany czosnek, cały czas mieszając przesmażamy aż kurczak straci surowość – ok. 3 minut.

Dodajemy pokrojone pomidory i dusimy przez około 15 minut.

Pod koniec gotowania wlewamy mleko kokosowe i dusimy przez 2 minuty.

Finalnie potrawę doprawiamy solą do smaku.

Przed podaniem dodajemy posiekaną kolendrę.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 95 kcal (100 g)
białka (B): 10,0 g
tłuszcze (T): 4,7g
węglowodany (W): 2,8 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Obiad

Kurczak z dżemem porzeczkowym, tymiankiem i cytrusami


Kurczak z dżemem porzeczkowym, tymiankiem i cytrusami to pomysł na drób w zimowej odsłonie.

Zapytacie pewnie, a dlaczego w zimowej odsłonie? Bo pomarańcze kojarzą mi się właśnie z okresem zimowym, a dżem porzeczkowy robię latem na zimowe zapasy do spiżarni.

Kurczak w marynacie z dżemem porzeczkowym, tymiankiem i cytrusami to danie rozgrzewające, nie tylko ciało, ale i zmysły.

Mięso zamarynowane w ten sposób wychodzi kruche, aromatyczne i o lekko słodko-kwaśnym i orzeźwiającym smaku, wyczuwalna jest nuta pomarańczy i cytryny.

Lubię dania z kurczakiem, szczególnie te pieczone, bo są mało wymagające, szybkie i łatwe w przygotowaniu. Wystarczy przygotować marynatę i zanurzyć w jej mięso, a na drugi dzień, nawet po powrocie z pracy, kiedy jestem zmęczona, wstawiam do piekarnika na około 40 minut i obiad mam gotowy. W sumie nie muszę się za bardzo o niego martwić, zajrzę do niego ze dwa razy, bo sam się w sumie piecze.

To dla mnie w sumie comfort food, który mogę przygotować na więcej niż jeden obiad, odgrzany też świetnie smakuje.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kurczaka z dżemem porzeczkowym, tymiankiem i cytrusami:

  • 10 podudzi z kurczaka
  • 3 łyżki dżemu z czarnej porzeczki – najlepiej domowego (przepis)
  • 2 łyżeczki suszonego tymianku
  • 2 pomarańcze
  • 1 nieduża cytryna
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej
  • 2 szczypty pieprzu pieprzu czarnego świeżo mielonego


Jak przygotować kurczaka z dżemem porzeczkowym, tymiankiem i cytrusami:

Podudzia myjemy i osuszamy.

Przystępujemy do przygotowania marynaty.

Pomarańcze i cytryny myjemy i wyciskamy z nich sok.

Do miski przekładamy dżem, wlewamy sok wyciśnięty z cytrusów, oliwę, dodajemy tymianek, sól i pieprz.

Składniki marynaty dokładnie mieszamy.

Kurczaka wkładamy do marynaty i dokładnie pokrywamy nią mięso.

Odstawiamy do lodówki na przynajmniej 2-3 godziny, a najlepiej na całą noc, żeby kurczak się zamarynował.

Zamarynowane podudzia przekładamy na blaszkę lub do naczynia żaroodpornego bez przykrywki.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 °C i pieczemy przez około 40 minut, od czasu do czasu polewając marynatą.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 160 kcal (1 podudzie)
białka (B): 17,5 g
tłuszcze (T): 7,6 g
węglowodany (W): 5,9 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Obiad

Kotlety pożarskie


Kotlet pożarski zwany także kotletem Pożarskiego lub kotletem á la Pożarski to panierowany kotlet z siekanego mięsa kurczaka lub mieszanego – kurzego i cielęcego.

Pierwotnie przyrządzany był z rozbitej kurzej piersi, a następnie uformowany na kształt udka kurczęcia z włożoną w środek kostką.

Potrawa ta powstała na początku XIX wieku i wywodzi się z kuchni rosyjskiej.

Według niektórych źródeł potrawa miała być przyrządzana przez rosyjskiego karczmarza o nazwisku Pożarski, u którego zatrzymywał się car Mikołaj I.

Według innych przekazów potrawę znano na dworze Aleksandra I, a przyrządzał ją kucharz Marie-Antoine Carême, a sama nazwa pochodzi od nazwiska kniazia Dymitra Pożarskiego.

Podobno od połowy XIX wieku kotlety pożarskie były podawane w warszawskich restauracjach.

Kotlet pożarski oprócz tego, że przyrządzany jest z siekanego mięsa to do masy dodaje się stopione masło oraz pianę ubitą z białek, a za panierkę służą chrupiące grzanki.

Kotlety są bardzo smaczne i warte przygotowania, choćby na niedzielny czy świąteczny obiad.

Kotlety pożarskie wspaniale smakują podane z sosem pieczarkowym.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kotlety pożarskie:

  • 750 g filetów z piersi kurczaka (3 spore pojedyncze piersi)
  • 1,5 kajzerki (świeżej lub suchej)
  • ok. 1 szkl. mleka do namoczenia kajzerki
  • 8 kromek bułki paryskiej lub pieczywa tostowego
  • 2 jajka
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
  • sól morska/himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 1 łyżeczka otartej skórki z cytryny (opcjonalnie)
  • 2 łyżki oleju + 2 łyżki masła do smażenia


Jak przygotować kotlety pożarskie:

Kajzerkę namaczamy w mleku i odstawiamy do namoczenia na około 15 minut, a następnie odciskamy.

W tym czasie przygotowujemy panierkę do kotletów – malutkie kosteczki chrupiącego pieczywa o boku kilku milimetrów.

Bułkę paryską/chleb tostowy kroimy w drobną kosteczkę, aby uzyskać malutkie grzanki, następnie przekładamy wraz z okruchami na blaszkę do pieczenia. Pieczemy w 150°C przez około 10 minut. Ewentualnie zrumieniamy na suchej patelni.

Możemy także opiec kromki pieczywa w opiekaczu, a następnie pokroić w malutką kosteczkę. Większe kostki bułki można dodatkowo pokruszyć w dłoniach.

Mięso z kurczaka kroimy najpierw w małą kostkę, a następnie drobno siekamy lub rozdrabniamy w malakserze. Mięso powinno przypominać mięso mielone.

Białka jajek odzielamy od żółtek.

Żółtka ucieramy z miękkim masłem.

Do mięsa dodajemy odciśniętą kajzerkę, żółtka utarte z masłem, natkę pietruszki oraz sól i pieprz do smaku, ewentualnie skórkę otartą z cytryny (polecam dodać).

Całość dokładnie wyrabiamy na gładką masę.

Białka jaj ubijamy na pianę, a następnie dodajemy do masy mięsnej i łączymy razem.

Masa mięsna wychodzi dość luźna.

Zwilżonymi w wodzie dłońmi formujemy podłużne kotlety (z masy uzyskamy 10 dużych kotletów) i obtaczamy w malutkich grzankach.

Smażymy na rozgrzanym oleju z dodatkiem masła na złoty kolor z obu stron (ok. 3-4 minut z każdej strony).

Smacznego!

Moja rada:

Zamiast ucierać masło można masło stopić, ostudzić, a następnie dodać do masy mięsnej wraz z resztą składników i wyrobić.

******
kalorie (kcal): 231 kcal (1 kotlet)
białka (B): 19,6 g
tłuszcze (T): 10,2 g
węglowodany (W): 13,9 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Obiad

Kurczak pieczony po amerykańsku


Kurczak pieczony po amerykańsku to kolejny pomysł na przygotowanie mięsa z kurczaka, aby wyszło smacznie i ciekawie.

Kurczak po amerykańsku to mięso macerowane w pysznej marynacie na bazie sosu sojowego, ketchupu, miodu i octu jabłkowego z dodatkiem aromatycznego imbiru i chili.

Potrawa bardzo prosta w przygotowaniu, bowiem kurczaka wystarczy zamarynować i upiec.

Kurczak wychodzi bardzo smaczny, jest lekko słodko-wytrawny, delikatnie pikantny, ale nie ostry – przyjemny w smaku.

Dodatkowo smakowicie się prezentuje w tej brunatnej, błyszczącej marynacie.

Kurczaka możemy podać na obiad lub na imprezie ze znajomymi.

A z czym możemy go podać?

Z ryżem, pieczonymi ziemniaki, kluseczkami lub z chrupiącą bagietką. Nie zapomnijmy także o porcji warzyw!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kurczaka pieczonego po amerykańsku:

  • 8-10 podudzi z kurczaka – ok. 1 kg
  • 6 łyżek ketchupu łagodnego
  • 3 łyżki miodu
  • 3 łyżki octu jabłkowego lub winnego
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 2 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka chili
  • ok. 5 cm kawałek świeżego imbiru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/3 łyżeczka pieprzu


Jak przygotować kurczaka pieczonego po amerykańsku:

Zaczynamy od przygotowania marynaty do kurczaka.

Imbir obieramy za pomocą małej łyżeczki i ścieramy na najdrobniejszych oczkach tarki (jak na placki ziemniaczane).

Do dużej miski przekładamy ketchup, miód, ocet, sos sojowy, olej, dodajemy chili, starty imbir, sól i pieprz. Dokładnie mieszamy.

Kurczaka myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, a następnie przekładamy do marynaty i dokładnie pokrywamy nią mięso.

Przenosimy do lodówki do zamarynowania na kilka godzin, można odłożyć na całą noc.

Zamarynowanego kurczaka przekładamy na blachę, a najlepiej na kratkę/ruszt z piekarnika z podstawioną blachą pod spodem.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180°C i pieczemy ok. 50 minut.

Podczas pieczenia przynajmniej raz obracamy mięso na drugą stronę i od czasu do czasu polewamy marynatą spod pieczenia.

Gdy kurczak ładnie się zarumieni wyjmujemy z piekarnika i smarujemy pozostałością marynaty.

Podajemy.

Smacznego!

Moja rada:

Jeśli chcecie obniżyć kaloryczność potrawy wystarczy przed marynowaniem zdjąć skórę z kurczaka.

******
kalorie (kcal):  ok. 240 kcal (1 kawałek)
białka (B): 21,8 g
tłuszcze (T): 12,0 g
węglowodany (W): 13,8 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Fit Wielkanoc

Pieczona pierś indyka w ziołach


Pieczona pierś indyka w ziołach to propozycja pieczystego na świąteczny stół i nie tylko, gdyż może być przygotowana na co dzień.

U mnie pojawia się dość często, bo lubimy domowe mięsiwo.

Pieczona pierś indyka może być podana na ciepło po upieczeniu na uroczysty obiad w towarzystwie, np. sosu, ziemniaków i surówki. Natomiast po schłodzeniu doskonale sprawdzi się jako wędlina na zimny bufet czy na kanapki, świetnie nadaje się także do sałatek i past kanapkowych.

Pieczona pierś indyka w ziołach wychodzi bardzo smaczna, soczysta i aromatyczna.

Jest także bardzo zdrowym zamiennikiem kupnej wędliny, jest dietetyczna, niskokaloryczna, o niskiej zawartości tłuszczu i węglowodanów. Jest bogatym źródłem białka, bardzo ważnego składnika naszej codziennej diety.

Jej przygotowanie zajmuje dosłownie kilka minut, reszta to marynowanie i pieczenie, podczas których nasza rola jest ograniczona jedynie do kontrolowania.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na pieczoną pierś indyka w ziołach:

  • filet z piersi indyka – ok. 1,2 kg
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
  • 1/2 łyżeczki wędzonej papryki
  • 1,5 łyżeczki tymianku
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżka octu balsamicznego
  • 1 łyżka masła klarowanego


Jak przygotować pieczoną pierś indyka w ziołach:

Zaczynamy od przygotowania marynaty.

Wszystkie składniki poza piersią indyka mieszamy ze sobą do dokładnego połączenia.

Następnie pierś indyka myjemy, osuszamy i dokładnie pokrywamy marynatą.

Przekładamy do szklanej miski i przykrywamy folią, odstawiamy do lodówki na kilka godzin do zamarynowania, najlepiej na całą noc.

Godzinę przed planowanym pieczeniem wyjmujemy pierś indyka z lodówki.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180°C.

Pierś z indyka przekładamy do naczynia żaroodpornego lub ceramicznego.

Naczynie nakrywamy przykrywką i wstawiamy do piekarnika.

Pieczemy przez około 80 minut. Przyjmujemy, że 1 kg mięsa pieczemy przez 1 godzinę.

Na około 10 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy pokrywkę, aby mięso ładnie się zarumieniło z wierzchu.

Po upieczeniu dajemy mięsu odpocząć przez około 10 minut, a dopiero po tym czasie możemy pokroić na grubsze plastry i podać na ciepło.

Po całkowitym wystudzeniu i schłodzeniu w lodówce możemy podać na zimno i pokroić w cienkie plasterki.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 123 kcal (100 g)
białka (B): 23,9 g
tłuszcze (T): 2,2 g
węglowodany (W): 1,7 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Fit Obiad Wielkanoc

Roladki z kurczaka z pastą bazyliową


Kurczak to mięso, które dość często pojawia się na naszych stołach.

Jadamy je, bo jest bogate w białko, które jest niezbędne dla naszego organizmu. Poza tym kurczak jest ogólnie i łatwo dostępny, można go często kupić w atrakcyjnej cenie.

Niestety nie zawsze mamy na niego pomysł, jak go przyrządzić czy z czym podać.

Dzisiaj przychodzę z inspiracją podania drobiu.

Roladki z kurczaka z pastą bazyliową to moja propozycja na obiad codzienny i odświętny, na imprezy domowe i rodzinne, w zasadzie na każdą okazję.

Roladki wychodzą bardzo smaczne, a mięso jest bardzo soczyste.

Mają niesamowity charakterystyczny smak dzięki bazylii i mięcie, nietuzinkowy i świeży. Sos bardzo podobny do pesto, z tym że przygotowany z orzechami włoskimi i z dodatkiem mięty. 

Polecam na świąteczny stół!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na roladki z kurczaka z pastą bazyliową:

  • 3 filety z piersi kurczaka – ok. 600 g
  • garść świeżej bazylii (ok. 50 listków)
  • 6 listków świeżej mięty
  • 1 ząbek czosnku
  • 3 orzechy włoskie
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 2 łyżki oliwy lub oleju rzepakowego do smażenia


Jak przygotować roladki z kurczaka z pastąbazyliową:

Filety z piersi kurczaka myjemy, osuszamy i przekrawamy wzdłuż na pół, tak by powstały z jednej piersi dwa sznycle.

Sznycle oprószamy solą i pieprzem z obu stron.

Do moździerza przekładamy listki bazylii i mięty, dodajemy orzechy, ząbek czosnku, szczyptę soli oraz pieprzu.

Całość ucieramy w moździerzu aż składniki będą będą dobrze rozdrobnione, a następnie dodajemy łyżkę oliwy z oliwek i ponownie ucieramy aż uzyskamy pastę przypominającą pesto.

Gotową pastą smarujemy sznycle z jednej strony, ok. 1 łyżeczki na każdy sznycel.

Sznycle zwijamy w roladki, można spiąć wykałaczką i odstawiamy na około 30 minut, aby mięso przeszło smakiem i aromatem pasty bazyliowej.

Zamarynowane roladki smażymy na niewielkiej ilości oleju pod przykryciem na niedużym ogniu z każdej strony, aż będą lekko złociste.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 179 kcal (1 porcja – 1 roladka)
białka (B): 21,9 g
tłuszcze (T): 9,0 g
węglowodany (W): 0,3 g
******

Kategorie
Fit Obiad

Kotlety mielone z indyka


Kotlety mielone z indyka to propozycja na pyszny, rodzinny obiad. Smakują każdemu, dorosłym, dzieciom, a także wybrednym.

Kotlety mielone z piersi indyka to zdrowsza wersja klasycznych mielonych wieprzowych czy wieprzowo-wołowych.

Przede wszystkim są delikatniejsze w smaku i chudsze, bo zawierają o wiele mniej tłuszczu – do 2 %, zawierają sporą ilość pełnowartościowego białka – kotlet o wadze ok. 100 g to około 17 g białka, i są niskowęglowodanowe.

Idealne na diecie proteinowej, ketogenicznej i low carb.

Dla dodatkowego odchudzenia kotletów nie dodaję namoczonej w mleku kajzerki, a mimo to kotlety wychodzą smaczne i soczyste.

Kotlety mielone z indyka możemy podać z ziemniakami w każdej formie, surówkami, z warzywami z wody lub gotowanymi na parze.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kotlety mielone z indyka (10 szt. o wadze ok. 100 g):

  • 800 g mięsa mielonego z piersi indyka (można samodzielnie zmielić mięso, poprosić sprzedawcę o zmielenie lub kupić gotowe)
  • 2 jajka
  • 1 duża cebula
  • 1 czubata łyżeczka suszonego majeranku
  • 2 ząbki czosnku lub 1/2 łyżeczki czosnku suszonego
  • 2 płaskie łyżeczki soli himalajskiej
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • bułka tarta do panierowania – ok. 3 łyżek
  • olej rzepakowy do smażenia


Jak przygotować kotlety mielone z indyka:

Do miski przekładamy mielone mięso z piersi indyka, wbijamy jajka, dodajemy cebulę pokrojoną w kosteczkę oraz przyprawy.

Całość wyrabiamy dłonią na jednolitą i gładką masę przez przynajmniej 5 minut.

Odstawiamy na około 30 minut do schłodzenia, będą się łatwiej formowały i nie kleiły do rąk.

Po tym czasie z masy formujemy kotlety, które następnie panierujemy w bułce tartej, otrzepując z jej nadmiaru.

Na patelni rozgrzewamy ok. 2-3 łyżek oleju.

Kotlety układamy na rozgrzanym tłuszczu i smażymy na średnim ogniu z obu stron na złoty kolor.

Po usmażeniu można odsączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 158 kcal (1 kotlet)
białka (B):  16,9 g
tłuszcze (T): 5,7 g
węglowodany (W): 2,8 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Obiad Wielkanoc

Kurczak pieczony w całości


Kurczak pieczony w całości to propozycja na obiad niedzielny, proszony, świąteczny, ale także na codzienny obiad – dla większej rodziny lub na dwa obiady.

Kurczaka podałam z bukietem warzyw: ziemniakami, marchewką i cebulą, które dodałam do piekącego się kurczaka około 30 minut przed końcem pieczenia – warzywa świetnie smakują upieczone w tłuszczyku i soku z kurczaka.

Przygotowanie kurczaka zajmuje kilka minut, niestety musimy się liczyć z około 2-godzinnym czasem oczekiwania. No, ale coś za coś, jeśli chcemy zjeść pysznego kurczaka, takiego soczystego, aromatycznego i z chrupiącą skórką.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kurczaka pieczonego w całości:

  • 1 tuszka kurczaka – ok. 2 kg
  • 3 łyżki oleju
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1 łyżka syropu klonowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżeczki mielonej kolendry – najlepiej świeżo utartej przed przygotowaniem
  • 1/4 łyżeczki mielonego ziela angielskiego – najlepiej świeżo utartego
  • 1 łyżeczka papryki wędzonej
  • 1 łyżeczka suszonego estragonu
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • 1/4 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • ok. 1,5-2 łyżeczek soli


Jak przygotować kurczaka pieczonego w całości:

Kurczaka myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.

W misce łączymy olej z resztą przypraw i ziół, a następnie dokładnie smarujemy kurczaka marynatą.

Miskę z kurczakiem przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do lodówki na kilka godzin lub najlepiej na całą noc do zamarynowania.

Piekarnik rozgrzewamy do 220°C (włączona funkcja grill lub wzmocniony opiekacz+grzejnik górny lub grzejnik górny+dolny, ewentualnie termoobieg).

Kurczaka umieszczamy na blaszce lub w brytfance i wstawiamy do piekarnika, zmniejszając temperaturę w piekarniku do 190-200°C, pieczemy przez około 1,5-2 godziny, w zależności od wielkości kurczaka. Przyjmuje się, że 1 kg kurczaka pieczemy 1 godzinę.

Przynajmniej raz w połowie pieczenia odwracamy mięso na drugą stronę, aby ładnie było zrumienione z każdej strony.

W czasie pieczenia kurczaka polewamy tłuszczem i sokami z niego wypływającymi. W żadnym wypadku nie polewamy mięsa zimną wodą, ewentualnie gorącą lekko osoloną wodą.

Jeżeli kurczaka zamierzamy podać z warzywami to około 30 minut przed końcem pieczenia dokładamy do mięsa pokrojone i przyprawione solą, pieprzem, papryką, ulubionymi ziołami warzywa, polewając je tłuszczem wytopionym spod mięsa.

Na około 30 minut przed końcem pieczenia, gdy skórka kurczaka jest już mocno zrumieniona,a nie chcemy jej przypalić zmniejszamy temperaturę w piekarniku do 175-180°C, można także ustawić funkcję samego termoobiegu.

Po upieczeniu kurczaka odstawiamy na kilka minut, aby mięso odpoczęło, gdyż zbyt wczesne pokrojenie mięsa spowoduje, że wypłyną z niego soki i mięso stanie się suche.

Smacznego!