Wegański twarożek to moja propozycja skierowana do osób będących na diecie bezglutenowej, z nietolerancją laktozy, wystrzegających się jajek i ogólnie nabiału zwierzęcego.
Twarożek smakuje prawie jak z twarogu z mleka.
Jest bardzo prosty do zrobienia i do jego przygotowania używamy praktycznie jednego składnika, jakim jest łuskany słonecznik.
Składniki na wegański twarożek ze słonecznika (6 porcji):
1 szkl. słonecznika łuskanego
1 cytryna
koperek, szczypiorek, rzodkiewki, kiełki
sól himalajska
pieprz świeżo mielony
Jak przygotować wegański twarożek ze słonecznika:
Ziarna słonecznika łuskanego namaczamy na noc w zimnej wodzie.
Następnie rano odcedzamy i przepłukujemy.
Dodajemy sok z cytryny i miksujemy, dodając 2-3 łyżki wody, gdyby masa była za sucha.
Do zmiksowanej masy dodajemy posiekany koperek, szczypiorek i rzodkiewki, ewentualnie ulubione kiełki.
Całość doprawiamy solą i pieprzem do smaku, mieszamy.
Smacznego!
****** kalorie (kcal): 146 kcal (1 porcja bez dodatków) białka (B): 6,8 g tłuszcze (T): 10,3 g węglowodany (W): 7,3 g ******
Chleb z kaszy gryczanej to ostatnimi czasy chleb, który piekę namiętnie, bo jest przepyszny, bezglutenowy, bez jajek, bez drożdży, bez mąki czy zakwasu.
Jego przygotowanie zajmuje chwilę, jest dziecinie prosty w przygotowaniu.
Składniki na bezglutenowy chleb z kaszy gryczanej z czosnkiem niedźwiedzim:
400 g kaszy gryczanej niepalonej białej
400 ml (2 niepełne szkl.) wody
1 czubata łyżeczka soli
1 łyżka octu jabłkowego – opcjonalnie, można pominąć
50 g słonecznika łuskanego
10 g siemienia lnianego złocistego
10 g czarnuszki
1 czubata łyżeczka czosnku niedźwiedziego
Jak przygotować bezglutenowy chleb z kaszy gryczanej z czosnkiem niedźwiedzim:
Kaszę dokładnie płuczemy, kilkukrotnie, aż woda będzie czysta.
Przekładamy do słoika lub innego naczynia i wlewamy 2 niepełne szklanki wody, najlepiej filtrowanej.
Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 24 godziny do sfermentowania, w miejsce o pokojowej temperaturze – ja zostawiam na kuchennym blacie.
Co jakiś czas należy przemieszać kaszę, aby równomiernie fermentowała.
Po tym czasie dodajemy sól i ewentualnie ocet jabłkowy.
Całość miksujemy, ale nie na papkę, tylko tak, aby widoczne były kawałki kaszy – chleb lepiej wygląda i smakuje.
Teraz dodajemy ziarna i czosnek niedźwiedzi, część możemy zostawić do posypania wierzchu chleba.
Masę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 1 godzinę.
Po godzinie masę mieszamy i przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika z włączoną funkcją góra – dół i pieczemy w temperaturze 180°C przez około 60-70 minut do lekkiego zarumienienia.
Po upieczeniu chleb wyjmujemy z formy i odstawiamy do wystygnięcia na kratce.
Dobrze wystudzony chleb możemy pokroić i zajadać.
Chlebek ten możemy także zamrozić – kroimy na kromki, dzielimy na porcje i w woreczkach, np. strunowych, zamrażamy.
Smacznego!
****** kalorie (kcal): 1340 kcal (całość bez dodatków) białka (B): 48,0g tłuszcze (T): 12,4 g węglowodany (W): 248,0 g ******
Jako dziecko, zresztą także teraz, uwielbiałam kisiele i budynie.
Moja babcia czy mama często je przygotowywały na podwieczorek, bo wyboru w słodyczach nie było.
Polane śmietaną lub domowym sokiem były prawdziwym rarytasem.
Do dzisiaj wspominam z wielkim sentymentem te czasy beztroskiego dzieciństwa.
A skoro dzisiaj mamy Dzień Dziecka to z chęcią podzielę się z Wami przepisem na kisiel malinowy, który przygotowałam w wersji bez cukru z erytrytolem, ale jeśli macie ochotę przygotujcie z cukrem białym czy ksylitolem.
Składniki na kisiel malinowy:
1 czubata szklanka malin świeżych lub mrożonych
2,5 szkl. wody
4 łyżki erytrytolu (lub cukru białego, ksylitolu – ok. 2 czubatych łyżek) – wg smaku do słodkości
2 czubate łyżki mąki (skrobi) ziemniaczanej
2 łyżeczki soku z cytryny
Jak przygotować kisiel malinowy:
Do garnka wlewamy 2 szkl. wody, dodajemy cukier i maliny.
Całość zagotowujemy, a następnie zmniejszamy grzanie i jeszcze przez chwilę gotujemy, aby wydobyć z malin smak i aromat.
W 1/2 szkl. wody rozrabiamy skrobię ziemniaczaną i wlewamy do gotujących się owoców.
Mieszamy dość dynamicznie aż kisiel zgęstnieje, gotujemy jeszcze przez moment do ponownego zagotowania, cały czas mieszając.
Na koniec dodajemy sok z cytryny, mieszamy i rozlewamy do szklaneczek lub miseczek.
Ostatnio lubię wracać do przepisów sprzed lat, kiedy to byłam małym dzieckiem, a smaki dzieciństwa zapadają nam w pamięci na zawsze!
Potrawy z tamtych czasów były proste, przygotowywane z dostępnych, sezonowych produktów i oczywiście z tego, co było można dostać w sklepach.
Kuchnia kryzysowa nie musi być “biedna”, bo w prostocie jest siła!
Dzisiaj na stoły wjeżdża pasta makrelowa, przez niektórych nazywana także masełkiem rybnym.
Przepyszna pasta kanapkowa o charakterystycznym pomarańczowym kolorze, przygotowana tylko z 3 składników.
Taką pastę uwielbiałam jako dziecko, była dostępna w każdej centrali rybnej, teraz już takich sklepów rybnych nie ma, bynajmniej w moim mieście chyba już wszystkie “wyginęły”.
Składniki na pastę makrelową:
1 makrela wędzona (u mnie 285 g po obraniu)
2 łyżki masła (30 g)
1 duża łyżka koncentratu pomidorowego (50-55 g)
opcjonalnie sól i pieprz do smaku
Jak przygotować pastę makrelową:
Makrelę obieramy ze skóry, oczyszczamy dokładnie z ości.
Dodajemy miękkie masło oraz koncentrat pomidorowy i blendujemy do uzyskania gładkiej pasty.
Finalnie możemy doprawić do smaku solą i pieprzem.
Voila!
Przechowujemy w lodówce.
Smacznego!
****** kalorie (kcal): 102 kcal (1 porcja z 10 – u mnie 37 g) białka (B): 5,7 g tłuszcze (T): 8,2 g węglowodany (W): 1,3 g ******
Surówka z marchewki i jabłka to nasza rodzima klasyka.
Moja mama robiła ją dla mnie i mojej młodszej siostry odkąd pamiętam. Gdy byłyśmy bardzo małe, a zwłaszcza moja siostra, to mama podawała ją w wersji startej na papkę, bez żadnych dodatków i taką pamiętam najbardziej.
Mojemu synowi, gdy był maluszkiem, też taką przygotowywałam, strasznie się nią zajadał. Miłość do tej surówki trwa po dzień dzisiejszy!
Jest naprawdę bardzo prosta w przygotowaniu i ekspresowa, poradzi sobie z nią każdy maluch.
Składniki na surówkę z marchewki i jabłka:
4 duże marchewki
2 duże jabłka
sok z 1/2 cytryny
2 łyżki dobrej jakości oliwy z oliwek lub innego tłoczonego na zimno oleju
opcjonalnie listki świeżej mięty
Jak przygotować surówkę z marchewki i jabłka:
Marchewki i jabłka myjemy, obieramy i ścieramy na tarce na małych oczkach.
Surówkę skrapiamy sokiem z cytryny, dodajemy oliwę i mieszamy.
Jeśli chcecie dodajcie kilka posiekanych listków świeżej mięty – niesamowicie odświeża surówkę i świetnie smakuje!
Tiramisu bez jajek i alkoholu to moja wersja tiramisu kryzysowego, choć równie bardzo smaczne jak wersja oryginalna tego znanego włoskiego deseru.
To wersja da osób bojących się surowych jajek, bo wiem, że wiele osób nie tknie potrawy z surowym jajkiem.
Deser banalnie prosty, szybki w przygotowaniu, zawsze się udaje i mogą nim się raczyć dzieci; ba, nawet dzieci mogą go przygotować.
Składniki na tiramisu bez jajek i alkoholu:
500 g schłodzonego serka mascarpone
ok. 200 g podłużnych biszkoptów savoiardi lub lady fingers
200 ml schłodzonej śmietanki kremówki 30%
ok. 200 ml świeżo zaparzonej mocnej kawy
4 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżki syropu do kawy o smaku amaretto (opcjonalnie)
kakao gorzkie do oprószenia
Jak przygotować tiramisu bez jajek i alkoholu:
Deser można przygotować w formie lub w pucharkach – ja przygotowałam w formie ceramicznej o wymiarach 20×20 cm.
Do miski przekładamy zimny serek mascarpone, najlepiej wyjąć z lodówki przed samym przygotowywaniem deseru, wlewamy również dobrze schłodzoną śmietankę kremówkę, wsypujemy cukier puder i cukier waniliowy.
Całość miksujemy mikserem przez kilka minut, aż składniki dobrze się połączą, a masa stanie się puszysta i zwiększy swoją objętość. Uważamy, aby masy nie miksować zbyt długo, gdyż się zwarzy.
Do świeżo zaparzonej kawy wlewamy syrop smakowy i mieszamy.
Na spód formy lub pucharków układamy pierwszą warstwę namoczonych w kawie biszkoptów.
Biszkopty delikatnie namaczamy, dosłownie przez sekundę z jednej i z drugiej strony, cały czas trzymając w ręku, nie namaczamy zbyt mocno, nie zostawiamy w kawie, gdyż biszkopty wchłoną za dużą ilość płynu, staną się bardzo miękkie i deser będzie za mokry. Biszkopty mają być zwilżone z wierzchu kawą, w środku powinny zostać suche, podczas chłodzenia wilgoć dojdzie do środka biszkoptów.
Na pierwszą warstwę biszkoptów wykładamy warstwę masy mascarpone – ja wyłożyłam połowę masy.
Analogicznie powtarzamy czynność: na warstwę masy wykładamy drugą warstwę namoczonych w kawie biszkoptów, a następnie resztę masy.
Wierzch wyrównujemy i schładzamy w lodówce przez kilka godzin, najlepiej przez noc, deser wtedy najlepiej smakuje.
Przed samym podaniem deser oprószamy sowicie kakaem.
Dodatkowo deser możemy przybrać maliną i listkiem mięty.
Smacznego!
Jeśli podoba Ci się moja strona i to co robię, możesz stać się jej częścią wspierając moją twórczość. Wystarczy, że postawisz mi pyszną kawę ⤵️ Będzie mi szalenie miło! ❤️
Od czasu do czasu, gdy najdzie mnie nieodparta pokusa na słodycze przygotowuję kulki mocy, bo to ekspresowe fit słodycze.
Wystarczy malakser, kilka obrotów i mamy gotowe kulki mocy.
Oczywiście nie zjadamy wszystkich na raz, mimo iż to zdrowe słodycze, tylko sobie porcjujemy do kawki lub się z bliskimi nimi dzielimy 😉
Składniki na figowe kulki mocy:
100 g orzechów nerkowca
10 suszonych fig
3 łyżeczki kakao naturalnego
1 czubata łyżeczka nasion chia
2 czubate łyżeczki wiórków kokosowych + do obtoczenia
Jak przygotować figowe kulki mocy:
Do malaksera przekładamy orzechy i chwilę miksujemy, dodajemy pokrojone na mniejsze kawałki figi (gdyby figi były bardzo wysuszone przed miksowaniem należy namoczyć je w gorącej wodzie przez około 30 minut), kakao, wiórki i nasiona chia.
Całość miksujemy do uzyskania malutkich okruszków.
Zwilżonymi dłońmi nabieramy porcje masy i toczymy kulki wielkości orzecha włoskiego.
W ostatnim czasie trudno z drożdżami, bynajmniej mnie od prawie 2 miesięcy nie udało się ich zakupić – towar deficytowy.
W dodatku zabrakło chleba i przypomniałam sobie o przepisie na chleb, właściwie taki kryzysowy chleb, bo bez drożdży, zakwasu i również mąki.
To bardzo prosty i tani przepis na chleb z kaszy gryczanej niepalonej (białej).
Chleb dziecinnie prosty i szybki w przygotowaniu, bez wyrabiania, zagniatania, choć musimy odczekać, gdyż do przygotowania tego chleba używamy kaszy sfermentowanej.
Chleb bardzo smaczny, zdrowy, lekko wilgotny, o zwartej konsystencji, ale nie gniot, z prawie niewyczuwalnym smakiem kaszy.
Tylko 3 składniki!
Składniki na chleb z kaszy gryczanej:
400 g kaszy gryczanej nieprażonej białej
400 ml (2 niepełne szkl.) wody
1 czubata łyżeczka soli
1 łyżka octu jabłkowego – opcjonalnie, można pominąć
opcjonalnie:
ziarna lub orzechy (u mnie garść słonecznika łuskanego i łyżeczka czarnuszki)
Jak przygotować chleb z kaszy gryczanej:
Kaszę dokładnie płuczemy, kilkukrotnie, aż woda będzie czysta.
Przekładamy do słoika lub innego naczynia i wlewamy 2 niepełne szklanki wody, najlepiej filtrowanej.
Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 24 godziny do sfermentowania, w miejsce o pokojowej temperaturze – ja zostawiam na kuchennym blacie.
Co jakiś czas należy przemieszać kaszę, aby równomiernie fermentowała.
Po tym czasie dodajemy sól i ewentualnie ocet jabłkowy.
Całość miksujemy, ale nie na papkę, tylko tak, aby widoczne były kawałki kaszy – chleb lepiej wygląda i smakuje.
Teraz możemy dodać słonecznik i czarnuszkę lub inne ziarna.
Zmiksowaną masę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 1 godzinę.
Po około godzinie masę mieszamy i przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika z włączoną funkcją góra – dół i pieczemy w temperaturze 180°C przez około 60-70 minut do lekkiego zarumienienia.
Po upieczeniu chleb wyjmujemy z formy i odstawiamy do wystudzenia na kratce.
Dobrze wystudzony chleb możemy pokroić i zajadać.
Chlebek ten możemy także zamrozić – kroimy na kromki, dzielimy na porcje i w woreczkach, np. strunowych, zamrażamy.
Smacznego!
****** kalorie (kcal): 1340 kcal (całość bez dodatków) białka (B): 48,0 g tłuszcze (T): 12,4 g węglowodany (W): 248,0 g ******
Kurczak w sosie porowo-kokosowym to mój pomysł na szybkie danie obiadowe, możliwe do wyczarowania w kilkanaście minut.
Mimo, iż jest bardzo proste to smakuje wyśmienicie, idealnie sprawdzi się na rodzinny obiad, w sytuacjach niespodziewanych gości, bo wystarczą 3 składniki.
Bazą jest oczywiście filet z piersi kurczaka, por i mleczko kokosowe z puszki.
Składniki na kurczaka w sosie porowo-kokosowym (4 porcje):
podwójny filet z piersi kurczaka – 400 g
por
puszka schłodzonego mleczka kokosowego
sól himalajska
pieprz świeżo mielony
przyprawa do kurczaka bez soli i cukru
1 łyżka oleju kokosowego do smażenia
opcjonalnie kilka ziaren pieprzu czerwonego
Jak przygotować kurczaka w sosie porowo-kokosowym:
Fileta z piersi kurczaka myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i obie części przekrawamy wzdłuż na pół, a następnie przyprawiamy przyprawą do kurczaka oraz solą i pieprzem do smaku.
Patelnię rozgrzewamy i na oleju kokosowego przesmażamy kurczaka, z obu stron na lekko złoty kolor. W tym czasie pora przekrawamy wzdłuż na pół i dokładnie myjemy pomiędzy poszczególnymi warstwami, aby pozbyć się ziemi.
Umytego pora kroimy w półplasterki i dodajemy do przesmażonego kurczaka i razem przesmażamy przez kilka minut, aż por zmięknie.
Dodajemy mleczko kokosowe (tylko stałą część) i ewentualnie ziarenka czerwonego pieprzu, dusimy przez kilka minut.
Gotowe danie doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Smacznego!
****** kalorie (kcal): 278 kcal (1 porcja) białka (B): 24,1 g tłuszcze (T): 18,2 g węglowodany (W): 4,9 g ******
Owsianka zawiera dużo błonnika, dzięki czemu dłużej czujemy się nasyceni, obniża poziom cholesterolu, redukuje ryzyko zachorowania na nowotwory, wpływa korzystnie nie tylko na zdrowie, ale i na wygląd – minerały zawarte w płatkach owsianych wzmacniają włosy, poprawiają kondycję paznokci i dodają blasku zmęczonej cerze.
Płatki owsiane to jeden z najzdrowszych, a zarazem najtańszych produktów spożywczych. Do przygotowania pysznej miseczki owsianki wystarczy kilka łyżek.
Owsianka to świetny wybór na zdrowe, dietetyczne i pełnowartościowe śniadanie.
Dzisiaj owsianka z dodatkiem bakalii, ugotowana na mleku migdałowym, ale do jej przygotowania możecie użyć dowolnego mleka roślinnego lub zwierzęcego.
Składniki na bakaliową owsiankę na mleku migdałowym (3-4 porcje):
1 szkl. płatków owsianych górskich
2 szkl. mleka migdałowego
szczypta soli himalajskiej
1 łyżka rodzynków
1 łyżka orzechów nerkowca
1 łyżka płatków kokosa
10 g gorzkiej czekolady 74%
3 łyżki syropu klonowego
Jak przygotować bakaliową owsiankę na mleku migdałowym:
Odmierzoną ilość płatków owsianych przekładamy do rondelka i zalewamy mlekiem, dodajemy szczyptę soli oraz rodzynki i stawiamy na gaz.
Gotujemy na niewielkim ogniu, mieszając co jakiś czas, do czasu aż płatki wchłoną płyn i zgęstnieją.
Gotową owsiankę przekładamy do miseczek i dekorujemy posiekanymi orzechami, płatkami kokosa i posiekaną czekoladą.
Całość polewamy syropem klonowym i podajemy.
Smacznego!
****** kalorie (kcal): 942 kcal (całość) białka (B): 23,4 g tłuszcze (T): 31,5 g węglowodany (W): 133,4 g ******