Kategorie
Obiad

Pikantne placki z dyni


Pikantne placki z dyni to propozycja na szybki, smaczny i prosty obiad.

Placki z dyni to prosty sposób by przekonać wielu do tego zdrowego warzywa, na który teraz jest sezon i warto przemycić go do jesiennego jadłospisu.

Aby placki z dyni nie były za mdłe warto podrasować je ulubionymi przyprawami i ziołami. Dodałam, np. gałkę muszkatołową, suszone płatki chili, które zawsze mam pod ręką, bo w bardzo prosty sposób można je samemu przygotować (zajrzyjcie do przepisu), zioła suszone i świeże oraz czosnek.

Pikantne placki z dyni nie są za ostre w smaku. Stopień ostrości zależy tylko od nas, wiec jeżeli lubicie ostrzejsze potrawy wystarczy nieco ostrzej je przyprawić.

Bardziej czy też mniej przyprawione placki z dyni smakują naprawdę świetnie i niestety musimy liczyć się z tym, że rodzina będzie chciała dokładkę, a może i dwie!

Są przepyszne i dlatego polecam Wam je przygotować choć raz.

Ja zresztą uwielbiam dynię i w sezonie jesienno- zimowym przygotowuję na prawdę spore ilości dyniowych specjałów, zaczynając od zup, przez placki, pasty kanapkowe, sosy, poprzez bułeczki i scones, aż po ciasteczka, ciasta i desery.

Dynia to bardzo wdzięczne warzywo i dlatego warto włączyć je do jadłospisu.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na pikantne placki z dyni:

  • ok. 1 kg dyni
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 jajka
  • 4 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej
  • 1/4 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • spora szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki suszonego cząbru
  • kilka gałązek świeżego tymianku
  • szczypta suszonych płatków chili
  • olej rzepakowy do smażenia


Jak przygotować pikantne placki z dyni:

Dynię obieramy i ścieramy na tarce jarzynowej o grubych oczkach.

Następnie dodajemy posiekaną cebulę oraz czosnek.

Przyprawiamy solą, pieprzem, świeżo startą gałką muszkatołową, chili i cząbrem, dodajemy listki świeżego tymianku.

Dodajemy mąkę, wbijamy jajka i dobrze mieszamy, aż masa będzie jednolita.

Patelnię dobrze rozgrzewamy z dodatkiem oleju.

Łyżką nabieramy porcje ciasta i formujejy placki na patelni.

Smażymy z obu stron na złoty kolor.

Po usmażeniu możemy osączyć na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.

Podajemy od razu.

Możemy podać z jogurtem naturalnym, sosem jogurtowym, ziołowym lub czosnkowym.

Smacznego!

Kategorie
Fit Obiad

Pikantna zupa z dyni


Dzisiaj propozycja na zupę na chłodne jesienne dni, a także sposób na wykorzystanie dyni, jeśli nie macie pomysłu na jej przygotowanie.

Pikantna zupa z dyni to zupa bardzo prosta i szybka w przygotowaniu, smaczna, rozgrzewająca i tania. 

Zupę przygotowałam w wersji bezmięsnej, wegetariańskiej z dodatkiem ziemniaków, marchewki, cebuli i papryki, doprawiłam ziołami i chili.

Polecam!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na pikantną zupę z dyni:

  • 1 kg dyni
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 czerwona papryka
  • 2-3 ziemniaki
  • 1 marchewka
  • 1/2 papryczki chili
  • sól morska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • płaska łyżeczka ziół prowansalskich
  • kilka gałązek świeżego tymianku
  • 1-2 łyżki oleju
  • 2 litry wody lub bulionu warzywnego


Jak przygotować pikantną zupę z dyni:

Ziemniaki, marchewkę oraz dynię obieramy.

Ziemniaki myjemy i kroimy w kostkę, marchew po umyciu kroimy w plasterki, a dynię w kostkę.

Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na oleju w garnku, najlepiej o grubym dnie.

Do zeszklonej cebuli dodajemy marchewkę oraz ziemniaki i smażymy przez około 2 minuty.

Następnie dodajemy dynię i zalewamy wodą lub lekkim bulionem warzywnym. Zagotowujemy, a następnie zmniejszamy grzanie i gotujemy pod przykryciem.

Do gotującej się zupy dodajemy zioła, papryczkę chili drobniutko posiekaną oraz czosnek.

Czerwoną paprykę przekrawamy na pół, usuwamy gniazdo nasienne, myjemy, osuszamy i kroimy w paseczki.

Paprykę przesmażamy na łyżce oleju przez około 1 minutę, a następnie dodajemy do zupy.

Zupę gotujemy na wolnym ogniu aż warzywa będą miękkie, ale nie rozgotowane.

Na koniec zupę doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Smacznego!

Kategorie
Obiad

Bezglutenowe placki z cukinii i marchewki z kurkumą i curry


Zapraszam na przepyszne bezglutenowe placki z cukinii i marchewki z kurkumą i curry.

Idealne na obiad, ciepłą kolację czy na lunch do pracy i szkoły zabrane w pudełku.

Bardzo proste w przygotowaniu i w niedługim czasie.

Połączenie cukinii i marchewki to bardzo smaczne połączenie i zachęcam Was do przygotowania takich placków, które podałam z bardzo prostym sosem śmietankowym z suszonym czosnkiem, który jest mniej wyczuwalny i nie pachnie, więc śmiało można zjeść przed spotkaniem.

Placki są w wersji bezglutenowej, do których użyłam mąki kukurydzianej, dzięki czemu są zwarte i nie rozlatują się, a poza tym wychodzą złociste i chrupiące.

Serdecznie zapraszam!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na bezglutenowe placki z cukinii i marchewki z kurkumą i curry:

  • 1,2 kg cukinii – ok. 3-4 nieduże sztuki
  • 4 marchewki – ok. 400 g
  • 6-8 czubatych łyżek mąki kukurydzianej
  • 6 jajek “M”
  • 2 czubate łyżeczki suszonej cebuli (grysu) – u mnie marki KWB Food by Alicja Janowicz
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • 1 łyżeczka curry
  • 1 łyżeczka suszonego czosnku
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1 łyżeczka suszonego majeranku
  • 2 łyżeczki soli himalajskiej
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • olej rzepakowy do smażenia

sos:

  • 2 czubate łyżki serka śmietankowego
  • 4 czubate łyżki jogurtu naturalnego
  • 1/2 łyżeczki suszonego czosnku (lub 1 duży ząbek świeżego)
  • sól himalajska


Jak przygotować bezglutenowe placki z cukinii i marchewki z kurkumą i curry:

Cukinię myjemy i ścieramy wraz ze skórką na dużych oczkach, a następnie lekko solimy i odstawiamy na kilka minut, aby puściła sok.

Po tym czasie cukinię starannie odciskamy z powstałego soku.

Marchewki obieramy, myjemy i ścieramy na dużych oczkach tarki.

Starte warzywa przekładamy do dużej miski, dodajemy jajka, mąkę, wszystkie przyprawy oraz sól i pieprz.

Wszystko dokładnie mieszamy i od razu przystępujemy do smażenia.

Smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor.

Po usmażeniu odsączamy na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.

W czasie, gdy placki się nam smażą przygotowujemy sos.

Do miseczki przekładamy serek śmietankowy i jogurt, dodajemy czosnek i sól do smaku, dokładnie mieszamy aż uzyskamy gładką masę.

Usmażone placki z cukinii i marchewki podajemy z sosem śmietankowym.

Smacznego!

Wpis powstał we współpracy z marką KWB FOOD by Alicja Janowicz.

Kategorie
Ciasta i desery Fit Piknik

Wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru


Wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru to ciasto, które zawsze wychodzi puszyste i mięciutkie.

Dodatek czerwonej porzeczki dodaje fajnej kwasowości chlebkowi, dzięki czemu nie jest taki mdły w smaku i jest wyśmienicie przepyszne. A czym smakuje? A smakuje latem, wakacjami i słońcem!

Do wegańskiego chlebka z czerwoną porzeczką bez cukru, jak sama nazwa wskazuje, nie dodaję ani cukru, ani jajek ani mleka.

Do wypieku tego chlebka należy użyć dojrzałych bananów, mogą być takie z ciemnymi plamami, które leżą, nikt nie chce ich zjeść, a my nie za bardzo wiemy co z nimi zrobić.

Dojrzałe banany są słodziutkie w smaku i dlatego też nie ma potrzeby dosładzania ciasta, wystarczy oprószyć cukrem pudrem z erytrytolu i mamy coś słodkiego do kawusi.

Dojrzałe banany są również doskonałym zamiennikiem jajek, stąd nie ma potrzeby dodawania ich do chlebka. Pamiętajcie, że 1/2 dużego dojrzałego banana to odpowiednik 1 jajka. Najlepiej wybrać banany z brązowymi plamami na skórce.

Wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką to doskonałe wykorzystanie produktów w myśl zasadny “nie marnuję jedzenia” (zero waste), a przy tym oszczędzamy, bo do jego przygotowania wystarczy kilka składników, nie musimy nic specjalnie dokupywać, bo nie potrzebujemy jajek, mleka i cukru. A jeśli nie dysponujecie mąką orkiszową i razową możecie użyć tylko orkiszowej lub zwykłej pszennej. Jeżeli natomiast nie zależy Wam na tym by chlebek był wegański zamiast oleju kokosowego możecie użyć zwykłego masła.


Składniki na wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru:

  • 3 duże dojrzałe banany (ok. 400 g bez skórki)
  • 125 g mąki orkiszowej jasnej
  • 125 g mąki orkiszowej razowej
  • 80 g oleju kokosowego
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • ok. 150-180 g czerwonej porzeczki
  • cukier puder do oprószenia – użyłam zmielonego erytrytolu


Jak przygotować wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru:

Olej kokosowy powinien być płynny, więc należy go lekko podgrzać tylko do rozpuszczenia i odstawić do przestudzenia.

Czerwoną porzeczkę płuczemy na sicie, a następnie dokładnie odcedzamy i odstawiamy.

Banany miksujemy z rozpuszczonym olejem kokosowym na papkę.

Dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą, a następnie mieszamy łyżką do ładnego połączenia składników, aż masa będzie dość jednolita.

Dodajemy czerwoną porzeczkę i krótko mieszamy, tylko do połączenia składników.

Formę keksową (wym. górny 12×25 cm) wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto.

Na wierzch ciasta możemy ułożyć pół banana pokrojonego w plasterki i lekko posypać czerwoną porzeczką.

Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do temperatury 175°C i pieczemy przez około 45-50 minut do tzw. “suchego patyczka”.

Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego wystudzenia i oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 195 kcal (1 kawałek z 10)
białka (B): 3,8 g
tłuszcze (T): 8,7 g
węglowodany (W): 26,1 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Fit Lunch na wynos Śniadanie

Waniliowo-kokosowy pudding z tapioki z musem z mango


Waniliowo-kokosowy pudding z tapioki z musem z mango to przepyszny pomysł na deser czy śniadanie.

Bardzo dobrze smakuje na ciepło jak również na zimno, choć ja upodobałam sobie wersję lekko ciepłą, wtedy pudding jest bardziej płynny niż po schłodzeniu.

Nie mniej jednak obie wersje są bardzo smaczne, więc warto wypróbować obu wariantów podania.


Składniki na waniliowo-kokosowy pudding z tapioki z musem z mango (4 porcje):

pudding z tapioki:

  • 1 szkl. perełek tapioki
  • 2 szkl. wody
  • 2 szkl. mleka – roślinnego lub zwierzęcego
  • 2-3 łyżki erytrytolu
  • 1/2 laski wanilii
  • 2-3 łyżeczki pasty/kremu kokosowego

mus z mango:

  • 1 dojrzałe mango
  • opcjonalnie kilka kropli soku z cytryny


Jak przygotować waniliowo-kokosowy pudding z tapioki z musem z mango:

Perełki tapioki zalewamy wodą i odstawiamy na około 1-2 godziny do namoczenia.

Przekładamy do garnka o grubym dnie, wlewamy mleko, dodajemy erytrytol oraz ziarenka wyskrobane z laski wanilii, a laseczkę wrzucamy do garnka, całość podgrzewamy aż perełki wchłoną płyny i staną się szkliste.

Na koniec dodajmy pastę/krem kokosowy i mieszamy do połączenia.

Pudding z tapioki przekładamy do szklaneczek/słoiczków czy miseczek.

Dojrzałe mango obieramy, usuwamy pestkę i blendujemy na gładki mus. Możemy dodać kilka kropli soku z cytryny dla przełamania i podkręcenia smaku.

Mus przekładamy na przestudzony pudding.

Podajemy na ciepło lub na zimno.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 259 kcal (1 porcja)
białka (B): 3,6 g
tłuszcze (T): 3,7 g
węglowodany (W): 52,6 g
******

Kategorie
Fit Śniadanie

Pasta kanapkowa z warzyw z rosołu

Pasta kanapkowa z warzyw z rosołu to racjonalne wykorzystanie “pozostałości” z rosołu, których przeważnie nikt nie chce zjeść, a przecież szkoda wyrzucić i nie wykorzystać w duchu “zero waste”.

Jest bardzo prosta i szybka w przygotowaniu, tania, smaczna, dietetyczna, lekkostrawna, zdrowa i bogata w błonnik roślinny.


Składniki na pastę kanapkową z warzyw z rosołu:

  • warzywa z rosołu (u mnie 3 marchewki, korzeń pietruszki, kawałek selera, kawałek pora i opieczona cebula)
  • 3 solidne łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżeczka czerwonej czubrycy
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 1 łyżka oleju


Jak przygotować pastę kanapkową z warzyw z rosołu:

Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na łyżce oleju, na sekundę przed końcem smażenia dorzucamy posiekany czosnek, odstawiamy do przestudzenia.

Ugotowane warzywa z rosołu i zeszkloną cebulę z czosnkiem miksujemy na gładką pastę, a następnie dodajemy przyprawy i jeszcze chwilkę miksujemy lub mieszamy łyżką.

Odstawiamy do lodówki, aby smaki się “przegryzły”.

Przechowujemy w lodówce ok. 5-7 dni.

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Obiad Walentynki

Łosoś w sezamie z porami

Miałam w lodówce kawałek świeżego łososia, pory i śmietankę. 

Pomyślałam chwilę i przypomniało mi się, że dawno nie robiłam właśnie łososia w sezamie z porami.

Łosoś w ten sposób podany jest bardzo smaczny, delikatny, rozpływa się w ustach.

Sezam dodaje rybie charakteru, ma delikatnie orzechowy, przyjemny posmak.

Pory duszone ze śmietanką nie łamią smaku ryby, a wręcz przeciwnie podkreślają go i podkręcają. Pory wychodzą bardzo delikatne w smaku, ale mają swój charakter.

Danie bardzo szybkie do przygotowania i bardzo proste, gotowe w 20 minut, a smak niezapomniany.

Polecam!


Składniki na łososia w sezamie z porami:

  • ok. 450-500 g świeżego łososia
  • 30 cm białej części pora
  • 1 ząbek czosnku
  • sól morska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 3-4 łyżki soku z cytryny
  • szczypta cukru
  • 200 ml śmietanki 30%
  • sezam do panierowania
  • 3 łyżki oliwy
  • 20 g masła
  • ok. 4 łyżek ziarna sezamu


Jak przygotować łososia w sezamie z porami:

Łososia oczyszczamy, myjemy i osuszamy, a następnie kroimy na mniejsze kawałki, po około 150 g.

Skrapiamy sokiem z cytryny, oprószamy solą i pieprzem. Odstawiamy do krótkiego zamarynowania.

W tym czasie do rondelka wlewamy łyżkę oliwę i dodajemy ok. 10 g masła.

Pora przekrawamy wzdłuż na pół i myjemy, osuszamy, a następnie kroimy w półplasterki.

Na rozgrzaną oliwę z masłem wrzucamy pokrojonego pora i chwilkę przesmażamy, aż stanie się szklisty.

Następnie dorzucamy posiekany ząbek czosnku i chwilę przesmażamy, ok. 1 minuty.

Po tym czasie wlewamy śmietankę i dusimy na małym ogniu, aż śmietanka zredukuje się i zgęstnieje.

Do porów dodajemy resztę masła i na koniec, gdy masło się rozpuści, dodajemy 2 łyżki soku z cytryny i doprawiamy solą oraz pieprzem do smaku.

Zamarynowane kawałki łososia obtaczamy w sezamie.

Patelnię rozgrzewamy i wlewamy około 2 łyżek oleju.

Układamy rybę na patelni skórą do dołu i smażymy około 4 minut na złoty kolor, a następnie przewracamy na drugą stronę i smażymy przez około 3 minuty.

Usmażonego łososia podajemy z sosem porowym.

Smacznego!

Kategorie
Fit Obiad

Zupa krem brokułowo-szpinakowa


Zapraszam na pyszną wiosenną zupę krem z brokuła i szpinaku.

Zupa krem brokułowo-szpinakowa to zupa delikatna, kremowa, sycąca i dietetyczna.

Aby zupa była sycąca na dłużej podbiłam nieco zawartość białka, dodając jogurtu, który także łagodzi smak i dodaje aksamitności.

Zupę krem brokułowo-szpinakową można podać z pieczywem, groszkiem ptysiowym, małymi grzankami czy z ryżem ugotowanym na sypko.

Jednym słowem jest przepyszna, więc warto wypróbować podczas wiosny, tym bardziej, jeżeli szykujemy się do lata i będziemy chcieli pokazać naszą sylwetkę.


Składniki na zupę krem brokułowo-szpinakową (4 porcje):

  • 1 brokuł (500 g)
  • 100 g szpinaku
  • 4 ziemniaki
  • 1 korzeń pietruszki
  • 1 cebula
  • 2 łodygi selera naciowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka oliwy
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1 listek laurowy
  • 4-5 sztuk ziela angielskiego
  • sol himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 150 g skyru – jogurtu typu islandzkiego


Jak przygotować zupę krem brokułowo-szpinakową:

Brokuła dzielimy na różyczki; nóżkę brokuła, ziemniaki, cebulę, pietruszkę, selera kroimy w niedbałą kostkę.

W garnku o grubym dnie rozgrzewamy oliwę.

Wrzucamy cebulę i szklimy, a następnie dodajemy seler naciowy i pietruszkę i smażymy przez 2-3 minuty, na koniec dodajemy twardą nóżkę brokuła, ziemniaki oraz czosnek i smażymy przez 1 minutę.

Wlewamy ok. 1,5-2 l wody, dodajemy listek laurowy oraz ziele angielskie, zagotowujemy, a następnie zmniejszamy grzanie i gotujemy na wolnym ogniu przez około 20 minut, aż warzywa będą miękkie.

W kolejnym kroku do zupy dodajemy różyczki brokuła i gotujemy do miękkości, około 5-8 minut.

Na sam koniec gotowania zupy dodajemy oregano oraz szpinak i gotujemy aż zwiędnie i straci jędrność, ok. 2 minut.

Wyłączamy grzanie.

Z zupy wyławiamy listek laurowy oraz ziele angielskie i miksujemy na gładki krem.

Finalnie do zupy wlewamy jogurt i doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 188 kcal (1 porcja)
białka (B): 10,9 g
tłuszcze (T): 3,1 g
węglowodany (W): 32,1 g
******

Kategorie
Fit Obiad

Surówka z kiszonej kapusty z żurawiną


Surówka z kiszonej kapusty to jedna z naszych ulubionych surówek.

Uwielbiamy ją szczególnie w zestawieniu ze smażoną rybą lub wątróbką.

Dzisiaj wersja z suszoną żurawiną, która dodaje słodkości surówce i świetnie smakuje.

Teraz podczas zimy to “must eat”, gdyż kapusta kiszona jest bogata w witaminę C.


Składniki na surówkę z kiszonej kapusty z żurawiną:

  • 500 g kiszonej kapusty
  • 1 spora marchewka
  • 1 spore jabłko – najlepiej słodkie
  • mała cebula
  • 1 łyżka suszonej żurawiny
  • 1/2 łyżeczki kminku całego
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 1 łyżeczka miodu (do smaku, gdyby kapusta była za kwaśna)
  • 2 łyżki dobrego oleju, np. rzepakowego lub lnianego 
  • opcjonalnie natka pietruszki


Jak przygotować surówkę z kiszonej kapusty z żurawiną:

Kapustę kroimy na mniejsze kawałki, gdyby nitki były za długie.

Do kapusty ścieramy marchewkę i jabłko na dużych oczkach tarki, dodajemy drobno posiekaną cebulę i żurawinę, która można pokroić na mniejsze kawałki.

Dodajemy olej i miód do smaku, doprawiamy świeżo mielonym pieprzem i dokładnie mieszamy.

Opcjonalnie dodajemy posiekaną natkę pietruszki.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 539 kcal (całość)
białka (B): 9,6 g
tłuszcze (T): 25,4 g
węglowodany (W): 62,8 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy

Ryba po grecku


Ryba po grecku to tradycyjne danie kuchni polskiej, choć nazwa wskazywałaby na inny kraj pochodzenia.

Choć nazwa przewrotna, to potrawa smakuje wyśmienicie zarówno na ciepło jak i na zimno.

W moim rodzinnym domu była zawsze podawana na zimno i w takiej wersji uwielbiam.

To obowiązkowa pozycja na wigilijnym i bożonarodzeniowym stole, choć zdarza się, że przyrządzam ją na Wielkanoc, domowe imprezy czy bez okazji, kiedy mamy ochotę na rybkę.

Potrawa bardzo prosta do przygotowania, choć może nieco pracochłonna, bo trzeba zetrzeć jarzyny na tarce, posmażyć i rybę i warzywa, ale smak rekompensuje trud!


Składniki na rybę po grecku:

  • 1 kg filetów białej ryby (np. morszczuk, mintaj, dorsz) świeżych lub mrożonych
  • 4-5 marchewek (ok. 500 g)
  • 2 korzenie pietruszki
  • 1/2 małego selera
  • 2 cebule
  • 4 ziela angielskie
  • 2 listki laurowe
  • 200 g koncentratu pomidorowego
  • 1-2 łyżeczki cukru lub erytrytolu
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • olej rzepakowy do smażenia
  • sok z cytryny do skropienia ryby
  • mąka do panierowania ryby
  • natka pietruszki do przybrania


Jak przygotować rybę po grecku:

Jeżeli używamy mrożonych filetów ryb to rybę rozmrażamy (nie trzeba dokładnie rozmrażać, może być delikatnie zmrożona) i dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem.

Filety kroimy na mniejsze kawałki, skrapiamy delikatnie sokiem z cytryny, a także oprószamy solą i pieprzem, obtaczamy w mące, strzepując jej nadmiar.

Kawałki ryby smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron.

Marchew, pietruszkę i selera obieramy, myjemy i ścieramy na tarce jarzynowej o dużych oczkach, cebulę kroimy w piórka.

Na patelni po smażeniu ryby szklimy cebulę, a następnie dodajemy starte jarzyny i przesmażamy razem przez ok. 2-3 minuty.

Dodajemy ziele angielskie oraz listki laurowe, dolewamy około szkl. wody i dusimy pod przykryciem aż warzywa zmiękną – ok. 15-20 minut.

Po tym czasie dodajemy koncentrat pomidorowy, doprawiamy cukrem, solą i pieprzem do smaku.

W razie potrzeby podlewamy odrobiną wody i dusimy około 5-10 minut.

Gorące warzywa wykładamy na rybę lub układamy w naczyniu naprzemiennie z warstwami ryby.

Całkowicie wystudzoną potrawę przykrywamy i przenosimy do lodówki lub w zimne miejsce.

Najlepiej smakuje na drugi dzień, kiedy smaki przejdą sobą, można więc spokojnie przygotować ją z wyprzedzeniem.

Przed podaniem przybieramy natką pietruszki.

Smacznego!