Kategorie
Dania na imprezy Lunch na wynos Obiad

Sałatka z czarną komosą ryżową z grillowaną kukurydzą i brzoskwiniami


Sałatka z czarną komosą ryżową z grillowaną kukurydzą i brzoskwiniami to moja propozycja letniej sałatki.

Brzoskwinie pojawiają się już pod koniec lipca i możemy się nimi cieszyć aż do początku września.

Warto w tym sezonie przygotować coś smacznego z brzoskwiniami.

U mnie furorę ostatnio robi sałatka z brzoskwiniami, którą dzisiaj Wam prezentuję.

Przygotowałam sałatkę z czarną komosą ryżową (quinoa), która jest bardziej wyrazista w smaku od białej odmiany. Po ugotowaniu jest także bardziej chrupiąca, ma lekko orzechowy smak i słodycz jednocześnie.

Jest źródłem białka, cennych aminokwasów dla człowieka. Poza tym zawiera kwasy omega-3, które są niezwykle ważne dla dobrego samopoczucia i funkcjonowania organizmu. Zawiera także wapń, który jest lepiej przyswajalny od tego z mleka.

Quinoa wzmacnia organizm dzięki zawartości białek i cennych kwasów, wspomaga pracę nerek, wpływa korzystnie na pracę serca i całego układu krwionośnego, oczyszcza organizm poprzez poprawienie perystaltyki jelit, dostarcza cennych witamin i minerałów. Jest źródłem węglowodanów złożonych, a także posiada niski indeks glikemiczny.

Komosa idealnie nadaje się do wielu dań mięsnych, do przygotowania kotlecików, do deserów i sałatek.

Do sałatki wykorzystałam także grillowaną kukurydzę, na którą jest także sezon i którą uwielbiamy ❤️.

Poza tym dodałam awokado 🥑 jako źródło jednonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-9, wielonienasyconych omega-3 oraz omega-6.

Do tego nieco zdrowych tłuszczy w postaci migdałów i sałatka prozdrowotna gotowa!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na sałatkę z czarną komosą ryżową z grillowaną kukurydzą i brzoskwiniami (4 porcje):

  • 200 g (1 szkl.) czarnej komosy ryżowej (quinoa czarna)
  • 2 kolby grillowanej kukurydzy – przepis
  • 2 średnie brzoskwinie (200 g)
  • 1 dojrzałe awokado
  • 100 g sera sałatkowego typu feta
  • 1/4 czerwonej cebuli
  • 25 g migdałów
  • 1/2 łyżeczki soli himalajskiej do gotowania komosy

dressing pietruszkowy:

  • 1/4 szkl. posiekanej natki pietruszki
  • 2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego – u mnie wegański
  • 2 łyżki majonezu – u mnie wegański
  • 2 łyżeczki octu jabłkowego – przepis
  • 1 mały ząbek czosnku lub 1/2 większego
  • 1/4 łyżeczki soli himalajskiej
  • 1/4 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego


Jak przygotować sałatkę z czarną komosą ryżową z grillowaną kukurydzą i brzoskwiniami:

Zaczynamy od przygotowania komosy ryżowej.

Komosę płuczemy na sitku pod bieżącą wodą, odcedzamy, a następnie wrzucamy na osolony wrzątek (2 szkl.) i gotujemy na małym ogniu przez około 15-20 minut (wg opisu na opakowaniu).

Odcedzamy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie przenosimy do dużej miski.

Z kolb grillowanej kukurydzy odkrawamy ziarna i dodajemy do miski z komosą.

Umyte brzoskwinie pozbawiamy pestek i kroimy w cienkie plasterki.

Awokado przekrawamy wzdłuż na pół, usuwamy pestkę i kroimy w plasterki.

Cebulę kroimy w drobną kosteczkę.

Ser sałatkowy kruszymy lub kroimy w kostkę.

Migdały kroimy drobniej, lekko siekamy.

Wszystkie składniki sałatki dodajemy do miski z komosą.

W osobnej miseczce lub słoiku przygotowujemy dressing pietruszkowy.

Do miseczki dodajemy oliwę, jogurt, majonez, ocet jabłkowy, posiekaną natkę pietruszki, przeciśnięty przez praskę czosnek, sól i pieprz.

Całość dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.

Sałatkę łączymy z dressingiem i posypujemy posiekanymi migdałami oraz natką pietruszki.

Podajemy lekko schłodzoną lub w temperaturze pokojowej.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 485 kcal (1 porcja)
białka (B): 17,1 g
tłuszcze (T): 23,0 g
węglowodany (W): 54,0 g  błonnik (F): 7,67 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Fit Wielkanoc

Pasztet z cukinii


Pasztet z cukinii jest przepyszny i wart przygotowania choć raz w sezonie.

Na działkach u rodziców i teściów jest wysyp cukinii i korzystam ile się da, a że uwielbiam cukinię to przerabiam na co tylko mogę.

Przygotowałam już kilka naszych ulubionych potraw, m.in. pasztet.

Pasztet z cukinii jest przepyszny, wilgotny, lekki i puszysty; bardzo aromatyczny i świetnie smakujący nie tylko na kromce chleba. Dodatkowo jest niskokaloryczny i można zajadać się nim na diecie.

Pasztet z cukinii można podać, jak już wyżej wspomniałam, na kromce chleba, jako zimną przystawkę, na ciepło jako pieczeń obiadową lub przygotować wegetariańskie burgery.

Można także pokroić w grubsze plastry i odsmażyć na patelni, a następnie podać np. z kaszą czy frytkami z piekarnika i surówką na obiad.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na pasztet z cukinii:

  • 1 kg cukinii
  • 300 g marchewki (3 duże szt.)
  • 200 g cebuli (2 szt.)
  • 4 jajka
  • 80 g mąki kukurydzianej lub opcjonalnie bułki tartej
  • 60 g kaszy manny
  • 4 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej
  • 3/4 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1/2 łyżeczki tymianku
  • 1/2 łyżeczki cząbru
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • 1 łyżeczka wędzonej papryki słodkiej
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki
  • 2-3 ząbki czosnku


Jak przygotować pasztet z cukinii:

Cukinie myjemy i ścieramy na dużych oczkach tarki wraz ze skórką.

Marchewki obieramy, myjemy i ścieramy na dużych oczkach, dodajemy do startej cukini.

Delikatnie oprószamy solą, mieszamy i odstawiamy na około 10 minut, aby warzywa puściły sok.

Po tym czasie odciskamy z soku i przekładamy do miski.

Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na oliwie.

Do odciśniętej cukinii z marchewką dajemy zeszkloną cebulę wraz z oliwą, wszystkie przyprawy, kaszę manna i mąkę kukurydzianą oraz same żółtka.

Całość dokładnie mieszamy.

Białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy w dwóch partiach do masy warzywnej, delikatnie mieszamy za pomocą łyżki.

Masę wykładamy do keksówki (11×25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównujemy wierzch i ostukujemy o blat kuchenny, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C z włączonym termoobiegiem i pieczemy przez około 60-70 minut aż skórka ładnie się zarumieni.

Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie przenosimy do lodówki, najlepiej na całą noc.

Przechowujemy w lodówce do około 7 dni, zawinięty w papier do pieczenia.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 78 kcal (100 g)
białka (B): 3,1 g
tłuszcze (T): 3,4 g
węglowodany (W): 9,5 g błonnik (F): 1,38 g
******

Kategorie
Fit Śniadanie

Pasta brokułowa à la hummus


Pasta brokułowa à la hummus to kolejna propozycja smacznej warzywnej pasty kanapkowej.

Pasta jest pożywna i do tego bardzo zdrowa.

Brokuł to bogactwo witamin i minerałów, m.in. wit. A, B9 (kwas foliowy), C i K oraz potasu, wapnia i magnezu, a także w mniejszej ilości reszta witamin z grupy B (B1, B2, B3, B6), żelaza, fosforu, sodu i cynku.

Pasta idealna dla kobiet w ciąży, a także osób z niskim poziomem białych krwinek, które są odpowiedzialne za nasz układ odpornościowy.

Brokuł dzięki zawartości sulforafanu wykazuje działanie antynowotworowe, usuwa substancje kancerogenne i toksyny, przeciwdziała stresowi oksydacyjnemu, zwalcza bakterie wywołujące wrzody żołądka , chroni wzrok przed szkodliwym promieniowaniem, a także jest stosowany w profilaktyce raka piersi, prostaty, jelita grubego i gruczołu krokowego.

Brokuł jest niskokaloryczny, bowiem zawiera 27 kcal w 100 g.

Warto wprowadzić brokuła do naszej diety, zwłaszcza przez osoby, które go nie lubią i nie mają pomysłu na jego przygotowanie.

Myślę, że taka pasta przypadnie do gustu wielu osobom.

Pasta brokułowa à la hummus to połączenie brokuła ugotowanego na parze z ciecierzycą, doprawiona przyprawami jak przy klasycznym hummusie, a więc pastą tahini, czosnkiem, sokiem z cytryny oraz opcjonalnie kminem rzymskim, czyli kuminem.

Pastę można podać jako smarowidełko na dowolnym pieczywie lub jako pastę do świeżych, chrupiących warzyw, np. marchewki, rzodkwi, kalarepki czy ogórka pokrojonych w słupki.

Przepyszna propozycja na śniadanie, przekąskę lub kolację.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne.


Składniki na pastę brokułową à la hummus (2 porcje):

  • 150 g brokuła
  • 150 ciecierzycy ugotowanej lub ze słoika
  • 1 mały ząbek czosnku
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 15 g pasty sezamowej tahini (1 łyżeczka)
  • 10 g oliwy z oliwek (1 łyżka)
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • odrobina wody spod gotowania ciecierzycy
  • opcjonalnie szczypta kuminu


Jak przygotować pastę brokułową à la hummus:

Brokuła dzielimy na różyczki, a łodygę kroimy na mniejsze kawałki (łodyga doskonale nadaje się na pastę), a następnie gotujemy na parze przez około 5 minut.

Uparowanego brokuła przelewamy zimną wodą, aby go zahartować i tym samym zakończyć proces gotowania; brokuł będzie pięknie zielony.

Przekładamy do pojemnika, dodajemy ciecierzycę, ząbek czosnku, tahini, sok z cytryny, oliwę oraz sól i pieprz.

Podczas blendowania dodajemy odrobinę wody spod gotowania ciecierzycy, aby uzyskać gładką masę.

Sprawdzamy smak i ewentualnie doprawiamy do smaku solą, pieprzem czy sokiem z cytryny.

Gotową pastę brokułową przekładamy do słoiczka i przechowujemy w lodówce do 5 dni.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 207 kcal (1 porcja)
białka (B): 9,0 g
tłuszcze (T): 11,2 g
węglowodany (W): 16,2 g  błonnik: 5,68 g
******

Kategorie
Fit Lunch na wynos Piknik Śniadanie

Sałatka z roszponką i ciecierzycą


Sałatka z roszponką i ciecierzycą to propozycja sałatki na drugie śniadanie, lekki lunch lub kolację.

Idealna podczas letnich upałów, gdy nie mamy ochoty na “ciężkie” jedzenie, a raczej coś lekkiego i zdrowego.

Jest także idealnym posiłkiem podczas redukcji, zwłaszcza o niskiej kaloryczności, gdyż jest treściwa i nasyci nas na dłużej.

Sałatka jest bogata w potas, fosfor i wapń, a także wit. C, K i kwas foliowy (idealna dla kobiet w ciąży i osób z niskim poziomem leukocytów).

Smaczna, lekka, zdrowa i kolorowa!

Zapraszam po przepis ⤵️

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne.


Składniki na sałatkę z roszponką i ciecierzycą (1 porcja):

  • 60 g roszponki
  • 240 g ugotowanej ciecierzycy lub ze słoika
  • 120 g pomidorków koktajlowych
  • 100 g czerwonej papryki
  • 1 ogórek kiszony
  • 1 łyżka posiekanego szczypiorku/ zielonej cebulki
  • 1/2 łyżeczki suszonego oregano
  • 1 łyżeczka oliwy z oliwek extra virgine
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować sałatkę z roszponką i ciecierzycą:

Roszpunkę myjemy, osuszamy i układamy na półmisku/talerzu.

Ciecierzycę odcedzamy z zalewy, w przypadku, gdy używamy ze słoika.

Paprykę kroimy w paseczki, ogórka w plasterki, a pomidorki koktajlowe na pół.

Warzywa przekładamy do roszponki.

Oliwę łączymy z oregano oraz solą i pieprzem do smaku, mieszamy.

Skrapiamy sałatkę oliwą z oregano.

Podajemy zaraz po przygotowaniu.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 283 kcal (całość)
białka (B): 14,5 g
tłuszcze (T): 8,6 g
węglowodany (W): 33,6 g  błonnik: 10,8 g
******

Kategorie
Obiad

Boczniaki à la schabowy


Boczniaki á la schabowy to propozycja na wegetariański obiad.

Są bardzo proste w przygotowaniu, smaczne i smakują jak najlepszy na świecie schabowy!

Moim sekretem jest przyprawa do gyrosa/kebaba, dzięki której boczniaki smakują jak prawdziwy schabowy.

Najlepiej wybrać przyprawę o naturalnym składzie, bez glutaminianu sodu.

Takie oszukane schabowe były robione w moim rodzinnym domu, były przygotowywane z boczniaków lub kani i smakowały jak mięso.

Pamiętajcie, że aby panierka wyszła chrupiąca należy panierować bezpośrednio przed smażeniem.

Nie jest to danie dietetyczne ani fit, ale czasami można nieco poluźnić pasek i pokusić się o zjedzenie kotleta w panierce.

Boczniaki a’la schabowy podałam z kaszą kuskus i surówką z pomidorów, ogórków, papryki, czerwonej cebuli, kukurydzy i ziół.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne.


Składniki na boczniaki à la schabowy:

  • 250 g boczniaków (najlepiej dużych kapeluszy)
  • 2 jajka”L”
  • ok. 30 g mąki orkiszowej jasnej lub pszennej
  • ok. 80 g bułki tartej
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • ok. 3 łyżeczek przyprawy do kebaba/gyrosa – przepis
  • olej rzepakowy do smażenia – ok. 100 ml


Jak przygotować boczniaki á la schabowy:

Boczniaki oczyszczamy przy pomocy pędzelka, ewentualnie krótko płuczemy pod bieżącą wodą, ale nie moczymy.

Następnie oprószamy solą, pieprzem i przyprawą do kebaba/gyrosa.

Przygotowujemy składniki do panierowania: w jednej misce rozkłócamy jajka, w drugiej łączymy mąkę z odrobiną soli, pieprzu i 1 łyżeczką przyprawy do kebaba/gyrosa, w trzeciej umieszczamy bułkę tartą.

Boczniaki kolejno panierujemy w mące z przyprawami, rozmąconyn jajku i bułce tartej, nadmiar panierki strzepujemy.

Smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor. Na patelni powinna być ok. 0,5 cm warstwa oleju.

Po usmażeniu możemy osączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku i podajemy.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 204 kcal (100 g)
białka (B): 6,6 g
tłuszcze (T): 12,1 g
węglowodany (W): 18,2 g błonnik: 3,74 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Fit Piknik Śniadanie

Wegańskie gofry jaglano-bananowe


Wegańskie gofry jaglano-bananowe.

Idealne na śniadanie, deser lub obiad na słodko, sprawdzą się także na kolację lub przekąskę.

Można je zabrać w pudełku do szkoły lub pracy, a także na piknik czy wycieczkę rowerową.

Podajemy z ulubionymi dodatkami, np. świeżymi owocami lub przesmażonymi, kremami/pastami bez dodatku cukru i oleju palmowego, np. kokosowym czy orzechowym.

Świetnie smakują z bitą śmietanką kokosową lub syropem klonowym.

Wegańskie gofry jaglano-bananowe przygotowane zostały z myślą o osobach, które nie tolerują lub nie używają produktów odzwierzęcych, np. mleka i jaj.

Nie zawierają także cukru.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne.


Składniki na wegańskie gofry jaglano-bananowe (5 szt.):

  • 150 g mąki jaglanej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 30 g (3 łyżki) oleju kokosowego lub rzepakowego
  • 1 duży dojrzały banan (120 g)
  • 1 szkl. mleka roślinnego, np. sojowego

dodatkowo:

  • borówki
  • krem kokosowy


Jak przygotować wegańskie gofry jaglano-bananowe:

Rozgrzewamy gofrownicę.

Do miski wsypujemy mąkę jaglaną, dodajemy proszek do pieczenia i mieszamy.

Następnie dodajemy pozostałe składniki i całość dokładnie miksujemy do uzyskania jednolitej masy.

Pieczemy gofry na bardzo rozgrzanej gofrownicy przez około 3-5 minut – w zależności od mocy urządzenia, zgodnie z instrukcją producenta.

Ciasto nalewamy chochelką i wypukłą częścią łyżki rozprowadzamy po całej kratkowanej powierzchni dolnej płytki grzewczej, zamykamy urządzenie.

Gofry będą gotowe, gdy para wodna już przestanie wydobywać się lub widoczne ograniczy się jej ilość.

Upieczone gofry odstawiamy na kratkę do wystudzenia, dzięki czemu będą chrupiące.

Podajemy, np. z kremem kokosowym i borówkami.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 198 kcal (1 porcja)
białka (B): 5,0 g
tłuszcze (T): 7,3 g
węglowodany (W): 28,9 g  błonnik: 1,75 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Lunch na wynos Obiad

Falafel idealny


Falafel to małe kulki lub kotleciki przygotowane z mielonej, wcześniej namoczonej ciecierzycy lub bobu.

Potrawa popularna w krajach arabskich i Egipcie.

Przygotowane samodzielnie w domu będą idealne, przepyszne, aromatyczne, pachnące przyprawami i nie za tłuste, chrupiące z zewnątrz i aksamitne w środku.

Do przygotowania falafli używamy tylko i wyłącznie namoczonej ciecierzycy – gotowana czy użyta ze słoika/puszki niestety nie wchodzi w rachubę, na pewno będą dalekie od ideału.

Namoczoną ciecierzycę mielimy w maszynce do mielenia, używając sitka o najmniejszych dziurkach, najlepiej byłoby zmielić dwa razy, ale raz też daje radę.

Blender niestety nie nadaje się, prędzej zajeździcie go na śmierć niż przygotujecie idealną masę, która powinna być drobniutko zmielona, dostatecznie klejąca, gładka, bez grudek.

Masę doprawiamy przyprawami charakterystycznymi dla Bliskiego Wschodu, a więc kuminem, kolendrą i mieszanką siedem przypraw libańskich.

Aby falafle były w środku delikatne, miękkie i aksamitne, a z zewnątrz bardzo chrupiące do masy dodajemy odrobinę sody oczyszczonej, dzięki której uzyskamy idealne wegetariańskie kotleciki. Soda przyśpiesza również proces smażenia, dzięki czemu mniej wchłaniają tłuszczu.

Falafle podaje się najczęściej w picie z dodatkiem warzyw, hummusu i sosu na bazie tahini (pasty sezamowej)

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu, czyli części, które zjadamy i przed obróbką termiczną (surowe).


Składniki na falafel:

  • 500 g suchej ciecierzycy
  • 1 duża lub 2 mniejsze cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżeczki mielonej kolendry
  • 2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego (kuminu)
  • 1 łyżeczka mieszanki siedem przypraw libańskich
  • 1 łyżeczka suszonej mięty
  • 2,5 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki (opcjonalnie)
  • olej rzepakowy do smażenia (ok. 500 ml)


Jak przygotować falafel:

Ciecierzycę zalewamy zimną wodą i odstawiamy na całą noc do namoczenia.

Następnego dnia odlewamy wodę, przepłukujemy i odcedzamy.

Ciecierzycę wraz z cebulą i czosnkiem mielimy na najmniejszych oczkach w maszynce do mielenia.

Do masy dodajemy wszystkie przyprawy oraz sodę oczyszczoną i dokładnie mieszamy. Masa po ściśnięciu w dłoni powinna zachować kształt. W razie potrzeby można dodać 1-2 łyżki wody.

Masę przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na około 30 minut do lodówki.

W tym czasie w garnku/rondlu rozgrzewamy olej do temperatury około 160°C. Wystarczy warstwa ok. 3 cm.

Z masy formujemy kulki wielkości większego orzecha włoskiego lub małe, płaskie kotleciki i smażymy na dobrze rozgrzanym oleju po około 2-3 minuty z każdej strony.

Po usmażeniu odsączamy na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): ok. 330 kcal (100 g)
białka (B): 12,0 g
tłuszcze (T): 16,5 g
węglowodany (W): 30,0 g  błonnik: 9,8 g
******

Kategorie
Fit Obiad

Flaczki z boczniaków


Flaczki z boczniaków to wegańska propozycja zupy bezmięsnej, przypominającej flaki wołowe lub wieprzowe.

Bardzo prosta w przygotowaniu i szybka – zrobimy ją w przeciągu do 30 minut.

Bardzo smaczna, lekka, aromatyczna i rozgrzewająca, idealna na chłodniejsze dni, które także teraz niestety nas nawiedzają.

Porcja takiej zupy, w zasadzie pełny bardzo głęboki talerz lub duża miseczka, to tylko nieco ponad 200 kcal, więc zupa niskokaloryczna, idealna dla osób na redukcji.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa ważymy po obraniu, czyli części jadalne.


Składniki na flaczki z boczniaków (4 duże porcje):

  • 500 g boczniaków
  • 1 cebula
  • 2 marchewki
  • 1 korzeń pietruszki
  • 1/4 małego selera
  • 1 łodyga selera naciowego
  • 1/2 pora
  • 3 cm kłącza imbiru lub 1 łyżeczka mielonego
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżka słodkiej mielonej papryki
  • 1/2 łyżki słodkiej wędzonej papryki
  • 1 łyżka majeranku
  • 1 łyżeczka świeżo startej gałki muszkatołowej
  • 3 liście laurowe
  • 6 ziarenek ziela angielskiego
  • 6 łyżek sosu sojowego
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować flaczki z boczniaków:

Zaczynamy od przygotowania wszystkich warzyw – ich obrania i umycia oraz przypraw, aby sprawnie i szybko zrobić zupę.

Cebulę i selera naciowego kroimy w kostkę, marchew i pietruszkę oraz seler korzeniowy ścieramy na dużych oczkach tarki, pora w półplasterki, boczniaki w paseczki, a czosnek drobno siekamy.

Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy i szklimy cebulę, pora i czosnek.

Po około 2 minutach dodajemy starte jarzyny i seler naciowy, smażymy około 3 minut.

Przekładamy do dużego garnka.

Na patelnię wlewamy 1 łyżkę oliwy i przesmażamy przez około 2 minuty boczniaki.

Dodajemy do garnka, wlewamy 2 litry wody oraz przyprawy, zagotowujemy, a następnie zmniejszamy grzanie i gotujemy do miękkości warzyw – ok. 15-20 minut.

Dodajemy sos sojowy sól i pieprz do smaku.

Flaczki warto odstawić na około 2 godziny, aby nabrały smaku.

Podgrzewamy i podajemy.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 234 kcal (1 porcja)
białka (B): 11,2 g
tłuszcze (T): 10,2 g
węglowodany (W): 25,5 g błonnik: 6,28 g
******

Kategorie
Fit Obiad

Zupa krem z brokułów z grzankami


Zupy kremy to zupy, którymi możemy zachwycić najbliższych.

Są kolorowe, smaczne, zdrowe, niezwykłe sycące, a do tego lekkostrawne.

Możemy podać je w ciekawy sposób, co na pewno spodoba się dzieciom-niejadkom.

Do przygotowania zup kremów używamy całych warzyw, a więc zachowujemy cały produkt, nic się nie marnuje.

Zupę krem z brokułów podałam z grzankami z czerstwego chleba – w ten sposób wykorzystujemy resztki pieczywa, których nikt nie chce zjeść, a grzechem byłoby wyrzucić.

Zupę podałam z kleksem jogurtu naturalnego, grzankami, natką pietruszki i oprószyłam całość suszonymi płatkami chili z pomidorami i oregano (przyprawą do pomidorów).

Czyż nie zjedlibyście miseczki takiej pożywnej zupy?

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na zupę krem z brokułów z grzankami (4 porcje):

zupa krem:

  • 350-500 g brokuła
  • 3 duże ziemniaki
  • 1 korzeń pietruszki
  • 1 duża cebula
  • 2 łodygi selera naciowego
  • zielona część pora – ok. 10 cm
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1 listek laurowy
  • 3 ziela angielskie
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony

grzanki:

  • 2-3 kromki czerstwego chleba – u mnie chleb żytni na zakwasie
  • 1 łyżka oliwy z oliwek lub oleju

do podania:

  • jogurt naturalny – 4 łyżki
  • płatki chili lub przyprawa do pomidorów do posypania (opcjonalnie)


Jak przygotować zupę krem z brokułów z grzankami:

Zaczynamy od przygotowania brokuła, a mianowicie dzielimy go na różyczki, a nóżkę kroimy na mniejsze kawałki.

Resztę warzyw kroimy na mniejsze kawałki, np. w niedbałą kostkę.

W garnku o grubym dnie rozgrzewamy oliwę.

Wrzucamy cebulę i szklimy, a następnie dodajemy seler naciowy oraz pietruszkę i smażymy przez 2-3 minuty, na koniec dodajemy twardą nóżkę brokuła, ziemniaki oraz czosnek i smażymy przez 1 minutę.

Wlewamy ok. 5-6 szkl. wody, dodajemy listek laurowy oraz ziele angielskie, zagotowujemy, a następnie zmniejszamy grzanie i gotujemy na wolnym ogniu przez około 20 minut, aż warzywa będą miękkie.

Następnie dodajemy różyczki brokuła i gotujemy do miękkości, około 5-8 minut.

Wyłączamy grzanie, wyławiamy listek laurowy oraz ziele angielskie i miksujemy na gładki krem.

Finalnie krem doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.

Przygotowujemy grzanki.

Chleb kroimy w kostkę, a na patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy.

Wrzucamy kostki chleba i smażymy, często potrząsając patelnią, aż się ładnie zarumienią i staną chrupiące.

Zupę krem nalewamy do miseczek lub talerzy.

Podajemy z kleksem jogurtu, grzankami i płatkami chili.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 291 kcal (1 porcja)
białka (B): 9,9 g
tłuszcze (T): 9,0 g
węglowodany (W): 47,4 g
******

Kategorie
Lunch na wynos Obiad

Kotlety ryżowe


Kotlety ryżowe to pomysł na bezmięsny, wegetariański obiad.

Kotlety są bardzo proste i szybkie w przygotowaniu, a do tego jest to potrawa bardzo tania.

Można przygotować je z ryżu, który pozostał nam z obiadu, bo akurat ugotowaliśmy go za dużo (gotując racjonalnie pamiętajmy o zasadzie “gotuję, nie marnuję!”).

Do przygotowania kotletów ryżowych najlepiej nadaje się biały ryż. Wybierajmy gatunki, które dobrze się kleją, np. jaśminowy lub basmati. Raczej nie wybierajmy paraboiled, gdyż po ugotowaniu się nie klei.

Kotlety ryżowe są bardzo smaczne, delikatne, ale fajnie doprawione, gdyż ryż sam w sobie jest raczej mdły i bez smaku.

Podrasowałam je curry, wędzoną papryką, która nadaje charakterystyczny posmak, który to z kolei kojarzy nam się ze smakiem mięsnym, a także sporo świeżych ziół, czosnkiem i zeszkloną cebulą.

Aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić kotlety przygotowałam super prosty, ekspresowy i bardzo smaczny sos jogurtowy ze słodkim sosem chili, który idealnie komponuje się ze smakiem kotletów.

Kotlety ryżowe podałam ze sporą ilością mixu sałat, ale fajnie się komponują z marchewką czy buraczkami na ciepło lub marchewką z groszkiem. Zresztą możemy podać je z tym co lubimy, pasują do wszystkiego.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kotlety ryżowe (12 sztuk):

  • 250 g suchego białego ryżu (po ugotowaniu ok. 600 g) – najlepiej jaśminowy lub basmati
  • 2 jajka “M”
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej
  • 1/4 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
  • 1/4 łyżeczki curry
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 2 łyżki posiekanego koperku
  • bułka tarta do panierowania
  • olej rzepakowy do smażenia

sos:

  • 150 g jogurtu naturalnego
  • 1 solidna łyżka majonezu
  • 4 łyżeczki słodkiego sosu chili


Jak przygotować kotlety ryżowe:

Zaczynamy od ugotowania ryżu.

Ryż gotujemy zgodnie z opisem na opakowaniu, a następnie odcedzamy i studzimy.

Cebulę obieramy i kroimy w drobną kosteczkę, a następnie szklimy na 1 łyżce oleju.

Cebulę studzimy, a następnie dodajemy do ryżu.

Do ryżu dodajemy także resztę składników i dokładnie mieszamy.

Masę odstawiamy na ok. 10 minut.

Zwilżonymi dłońmi nabieramy porcje masy i formujemy okrągłe kotlety, które następnie obtaczamy w bułce tartej i delikatnie spłaszczamy.

Kotlety odstawiamy na deskę.

Na patelni rozgrzewamy olej.

Kotlety ryżowe smażymy z obu stron na złoty kolor.

W międzyczasie, gdy kotlety się smażą, przygotowujemy sos.

Do miseczki przekładamy majonez, jogurt i słodki sos chili, a następnie mieszamy do czasu aż uzyskamy gładki sos.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 161 kcal (1 sztuka z sosem)
białka (B): 4,1 g
tłuszcze (T): 6,3 g
węglowodany (W): 21,9 g
******