Kategorie
Dania na imprezy Fit Lunch na wynos Obiad

Bogracz wegetariański


Bogracz to tradycyjne jednogarnkowe danie węgierskie gotowane w kociołku.

W oryginalnym przepisie przygotowuje się go z mięsa wołowego z dodatkiem słoniny. 

Zainspirowana kuchnią węgierską stworzyłam własny kociołek w wersji vege.

Używając papryki wędzonej potrawa smakuje jakby była z dodatkiem mięsa; wędzony, dymny aromat doskonale nadaje się do dań warzywnych, które chcemy podkręcić i nadać im mięsnego posmaku.

Przepis zmodyfikowałam i zamiast mięsa użyłam kotletów sojowych.

Kotlety sojowe to źródło cennego białka pochodzenia roślinnego, które zawierają ziarna soi.

Soja prócz białka zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy z grupy B, potas, żelazo, magnez, fosfor i wapń.

Pyszne, syte i zdrowe jednogarnkowe danie dla całej rodziny.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na bogracz wegetariański (4 porcje):

  • 2 świeże czerwone papryki
  • 2 cebule
  • 1 duży pomidor lub 2 małe
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 marchewki
  • 3 ziemniaki
  • 100 g suchych kotletów sojowych
  • 2 łyżeczki musztardy sarepskiej
  • 1 łyżka wędzonej papryki
  • 1/2 świeżej papryczki chili lub 1 łyżeczka ostrej papryki
  • 1 łyżeczka kminku w całości
  • sól morska
  • 4 ziarenka pieprzu czarnego
  • 1 łyżeczka cukru lub erytrytolu
  • 1 łyżka przecieru pomidorowego
  • 2 łyżki oleju rzepakowego


Jak przygotować bogracz wegetariański:

Kotlety sojowe zalewamy lekko osolonym wrzątkiem lub bulionem warzywnym, odstawiamy na około 20 minut do namoczenia, a następnie odsączamy.

W tym czasie przygotowujemy warzywa.

Marchewkę obieramy, myjemy i kroimy w grubsze plastry, ziemniaki obieramy i kroimy w dużą kostkę, paprykę pozbawiamy gniazd nasiennych, myjemy i kroimy w dużą kostkę, obraną cebulę w dużą kostkę; pomidora sparzamy wrzątkiem, przelewamy zimną wodą i obieramy ze skórki, a następnie kroimy w kostkę. Czosnek siekamy.

Do garnka o grubym dnie, fajnie sprawdza się garnek żeliwny, wlewamy olej i wrzucamy cebulę, przesmażamy aż stanie się szklista.

W międzyczasie pieprz ziarnisty i kminek rozcieramy w moździerzu.

Zdejmujemy garnek z ognia, wsypujemy paprykę wędzoną, pieprz i kminek, mieszamy.

Stawiamy ponownie na ogień, dodajemy marchewkę i dusimy przez około 2 minuty.

Następnie dodajemy ziemniaki, a także pokrojoną paprykę i przesmażamy przez około 2 minuty.

Dodajemy posiekaną ostrą papryczkę, dolewamy ok. 1 szkl. wody i dusimy na niewielkim ogniu pod przykryciem.

Gdy ziemniaki będą już prawie miękkie dodajemy pokrojonego pomidora i posiekany czosnek.

Teraz dodajemy pokrojone na spore kawałki namoczone wcześniej kotlety sojowe.

Dusimy pod przykryciem jeszcze przez kilka minut.

Dodajemy przecier pomidorowy i odrobinę cukru.

W tym momencie dodajemy nasz sekretny składnik, czyli musztardę sarepską, która zagęści naszą potrawę, doda jej głębi i charakterystycznego smaku.

Na koniec doprawiamy potrawę do smaku solą i pieprzem.

Podajemy z pieczywem lub z galuszkami, czyli węgierskimi kluseczkami.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 324 kcal (1 porcja)
białka (B): 17,3 g
tłuszcze (T): 6,6 g
węglowodany (W): 50,6 g      błonnik: 11,66 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Fit Lunch na wynos Piknik Śniadanie

Wegańskie ciasto owsiane z czekoladą


Ciasto 🍰 na niedzielę i nie tylko.

Dzisiaj ciasto z dedykacją dla Agusi i Antka.

Wegańskie ciasto owsiane z czekoladą to ekspresowe ciasto, bardzo smaczne, wilgotne i w zdrowszej wersji.

Jeśli chcecie, żeby ciasto było super zdrowe to zamiast cukru kokosowego użyjcie erytrytolu, choć moim zdaniem cukier kokosowy nadaje fajnego karmelowego posmaku i dzięki temu ma niepowtarzalny charakter.

Ciasto jest bez mleka, jajek i masła czy oleju, a także bez środków spulchniających.

A jednak jego skład jest przyjemny, a w makro jest i białko, tłuszcze i węglowodany.

Ciasto możemy przygotować także w wersji bezglutenowej, jeśli użyjemy płatków owsianych bezglutenowych.

Wegańskie ciasto owsiane z czekoladą można podawać na deser do kawy, na przekąskę czy nawet drugie śniadanie.

Można z łatwością spakować do pojemnika i zabrać ze sobą na lunch do pracy, zapakować dzieciom do śniadaniówki, a nawet na wycieczkę lub piknik za miastem.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na wegańskie ciasto owsiane z czekoladą:

  • 200 g płatków owsianych (lub bezglutenowych w wersji bezglutenowej)
  • 500 ml napoju sojowego
  • 60 g cukru kokosowego (lub innego słodzidła)
  • 4 łyżki masła orzechowego – u mnie z orzechów ziemnych
  • 60 g kropelek czekoladowych lub posiekanej gorzkiej czekolady min. 70%
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • szczypta soli


Jak przygotować wegańskie ciasto owsiane z czekoladą:

Do miski przekładamy płatki owsiane, wlewamy mleko, dodajemy szczyptę soli, ekstrakt waniliowy oraz cukier kokosowy, mieszamy dokładnie i odstawiamy na około 10 minut.

W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180°C (z termoobiegiem).

Do namoczonych płatków owsianych dodajemy masło orzechowe oraz czekoladę, mieszamy i wlewamy do tortownicy (Ø 24 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 35 minut.

Po upieczeniu stydzimy na kratce.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 236 kcal (1 z 9 kawałków)
białka (B): 6,7 g
tłuszcze (T): 8,9 g
węglowodany (W): 31,4 g      błonnik: 3,54 g
******

Kategorie
Fit Piknik

Koktajl na zdrowe włosy


Nadejście nowego roku wiąże się przeważnie z jakimiś noworocznymi postanowieniami.

Chcemy lepiej wyglądać, czuć się piękniej, być zdrowszymi, bardziej sprawnymi…

Rzucamy się z rozmachem, a po tygodniu-dwóch rezygnujemy, bo okazuje się, że efektów nie widzimy i szybko rezygnujemy.

Najlepiej zacząć małymi kroczkami, np. zacząć zdrowiej się odżywiać.

W takim postępowaniu pomocne są koktajle, które wprowadzą nas stopniowo na zdrowe tory.

Koktajle to także świetny sposób na zjedzenie dziennej dawki warzyw i owoców.

W szybki sposób jesteśmy w stanie uzupełnić dzienny niedobór.

Sprawdza się zwłaszcza u dzieci, które niekoniecznie lubią świeże warzywa lub, gdy chcemy w sprytny sposób podać im warzywa, których nie tkną, np. szpinaku.

Dzisiaj koktajl na zdrowe włosy, bogaty w witaminy i mikroelementy.

Jest to koktajl, który pozytywnie wpływa na zdrowie, poprawiając tym samym stan skóry, włosów i paznokci.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na koktajl na zdrowe włosy:

  • 1 garść szpinaku
  • 1 garść jarmużu
  • 1/3 pęczka zielonej pietruszki
  • 1 jabłko
  • 1/2 banana
  • 1/2 cytryny
  • 1 łyżeczka złotego lnu lub zwykłego siemienia lnianego
  • woda


Jak przygotować koktajl na zdrowe włosy:

Siemię lniane mielimy w młynku i zalewamy wrzątkiem na kilka minut, aby napęczniało.

Do kielicha blendera przekładamy szpinak, jarmuż, natkę pietruszki wraz z łodyżkami, namoczone siemię, pokrojone na kawałki jabłko wraz ze skórką, pokrojonego banana, sok wyciśnięty z cytryny i wlewamy nieco wody – na początek około 1/2 szklanki.

Całość blendujemy na gładki koktajl.

Jeżeli lubimy bardziej płynne koktajle, to dolewamy nieco więcej wody.

Podajemy od razu po przygotowaniu.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 207 kcal 
białka (B): 4,9 g
tłuszcze (T): 2,7 g
węglowodany (W): 42,9 g      błonnik: 6,69 g
******

Kategorie
Fit Lunch na wynos Śniadanie

Kasza owsiana na białkach


Kasza owsiana na białkach to propozycja na pyszne, treściwe i zdrowe śniadanie, które można również zapakować w słoik i zabrać ze sobą do pracy.

Kasza owsiana jest doskonałym źródłem białka, węglowodanów złożonych oraz błonnika, zarówno rozpuszczalnego, jak i nierozpuszczalnego w wodzie. Nadto jest bogata w witaminy z grupy B i E, oraz w składniki mineralne, tj. żelazo, fosfor, magnez, wapń i miedź.

Kasza owsiana ma pozytywny wpływ na układ pokarmowy, układ krążenia, obniża ciśnienie tętnicze, obniża poziom cholesterolu, zapobiega depresji, poprawia samopoczucie.

Dzięki związkom antyoksydacyjnym chroni przed wolnymi rodnikami i zapobiega powstawaniu komórek rakowych. Chroni przed niedokrwistością, utrzymuje właściwy poziom glukozy we krwi, a także przed cukrzycą.

Być może zaskoczył Was dodatek białek do owsianki?

Dzięki dodatkowi białek kasza jest cudownie puszysta i delikatna, a ich dodatek jest całkowicie niewyczuwalny.

Poza tym to dodatkowy bonus w postaci protein, które są bardzo ważne dla naszego organizmu i powinniśmy dostarczać ich 1 g na 1 kg masy ciała dziennie.

Proteiny to podstawowy budulec organizmu. Tworzą mięśnie, organy wewnętrzne, gruczoły, wspomagają gospodarkę hormonalną, przemianę materii i wspomagają odporność organizmu, a także pomocne przy zgubieniu zbędnych kilogramów.

Takie śniadanie na pewno doda nam energii, poprawi humor i uczucie sytości na dłużej. Doskonale sprawdzi się u osób będących na diecie odchudzającej czy chcących utrzymać wagę.

Ja przygotowuję sobie od razu całość i dzielę na 4 śniadania. Dzięki temu zaoszczędzam czas i mam w dni robocze gotowe posiłki, które mogę zabrać do pracy. Można podgrzać w mikrofalówce, dodać owoce i resztę dodatków i zajadać ze smakiem.

Ja nie podgrzewam, nie uważam po prostu kuchenek mikrofalowych. Wolałabym odgrzać po prostu na kuchence, ale mam swój sposób na kaszę.

Wieczorem do słoika z kaszą dodaję owoce, masło orzechowe i nasiona konopi, rano wyjmuję i lecę do pracy. W pracy nabiera temperatury pokojowej i po godzinie 8 mogę już zajadać z kubkiem gorącej kawy.

Przepis z moimi małymi zmianami pochodzi z książki “SkinnyTaste Meal Prep. Gotuj raz na cały tydzień” Giny Homolki.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na kaszę owsianą na białkach (4 porcje):

  • 1 szkl. kaszy owsianej
  • 4 szkl. wody
  • 1/2 szkl. (120 g) białek – z 3 dużych jajek – u mnie białka z Farmy Białka
  • 1/2 szkl. napoju roślinnego niesłodzonego – ja użyłam owsianego, ale świetnie smakuje z orzechowym, np. z nerkowców
  • 1 łyżka miodu lub stropu klonowego
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 4 łyżeczki pasty orzechowej tzw. masła orzechowego
  • 1 szkl. świeżych owoców – u mnie banan, maliny i borówki
  • 2 łyżeczki łuskanych nasion konopi


Jak przygotować kaszę owsianą na białkach:

W dużym garnku zagotowujemy wodę.

Gdy woda zagotuje się wsypujemy kaszę i gotujemy przez około 5 minut, aż zacznie gęstnieć.

Następnie zmniejszamy grzanie i gotujemy kaszę bez przykrycia na wolnym ogniu przez około 30 minut, aż stanie się miękka i zgęstnieje. Pamiętamy o częstym mieszaniu, gdyż lubi się przypalać.

Gdy kasza będzie gotowa zdejmujemy z ognia i odstawiamy na 5 minut do lekkiego przestudzenia.

W misce łączymy białka z napojem roślinnym, miodem i wanilią, a następnie wlewamy do przestudzonej kaszy i dokładnie mieszamy, aby wszystko dobrze się połączyło, a białka się nie ścięły.

Kaszę rozdzielamy do 4 misek lub słoików, dodajemy po 1/4 szklanki owoców, polewamy po łyżeczce masła orzechowego i posypujemy po 1/2 łyżeczki nasion konopi.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 305 kcal (1 porcja)
białka (B): 11,8 g
tłuszcze (T): 7,7 g
węglowodany (W): 44,5 g    błonnik: 5,20 g
******

Wpis powstał we współpracy z marką Farma Białka.

Kategorie
Śniadanie

Granola


Bardzo lubię lekkie i zdrowe śniadania.

Doskonale sprawdza się granola, którą możemy podać z mlekiem, jogurtem, kefirem czy puddingiem proteinowym.

Granolę możemy także wykorzystać do przygotowania ciast, deserów czy batoników.

Granola to pyszny śniadaniowy przysmak, który składa się z przeróżnych płatków zbożowych z dodatkiem orzechów, migdałów, nasion, owoców suszonych i miodu, zapieczonych na złoto-brązowy kolor do chrupkości.

Granola pochodzi z włoskiego słowa grano, czyli zboże.

Została najprawdopodobniej wymyślona w Nowym Jorku w 1894 r. przez dr. Jacksona i początkowo nazywała się granula. Podobne płatki zostały stworzone przez Johna Kelloga, który zmienił nazwę na granola.

Granola domowa jest o niebo lepsza od kupnej ze sklepu, jest świeża, chrupiąca i pełna smaku.

Jej przygotowanie zajmuje kilka minut, wystarczy zmieszać składniki, wstawić do nagrzanego piekarnika i za 30-40 minut możemy cieszyć się przepyszną, chrupiącą przekąską.

Uwielbiam taki zdrowy początek dnia!

A Wy jak zaczynacie dzień?

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na granolę
:

  • 400 g płatków owsianych
  • 50 g pestek słonecznika
  • 50 g ziaren sezamu
  • 50 g siemienia lnianego (dałam 25 g siemienia lnianego i 25 g złotego lnu)
  • 100 g migdałów całych ze skórką
  • 4 łyżki oleju słonecznikowego lub rzepakowego
  • 5-6 łyżek miodu
  • 75 g rodzynek
  • 75 g suszonej żurawiny


Jak przygotować granolę:

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 160-170°C.

Wszystkie składniki granoli poza rodzynkami i żurawiną mieszamy z olejem i miodem.

Wysypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez około 30-40 minut, mieszając w trakcie pieczenia co ok. 8-10 minut, aby płatki się nie przypaliły. Granolę pieczemy na złoty kolor.

Po upieczeniu granolę wyjmujemy z piekarnika i studzimy, a następnie mieszamy z rodzynkami i żurawiną.

Przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku lub słoju przez kilka tygodni.

Ja przechowuję w dużym słoiku i nawet po 3 tygodniach pozostają chrupkie. U mnie rozchodzą się w mig!

Uwaga! Są tak pyszne, że uzależniają!

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 437 kcal (100 g)
białka (B): 12,3 g
tłuszcze (T): 20,1 g
węglowodany (W): 50,7 g    błonnik: 7,99 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.


*Przepis ten został pierwotnie opublikowany w listopadzie 2013 r. Zdjęcia zostały zaktualizowane, a tekst zmodyfikowany o dodatkowe informacje i wstęp.

Kategorie
Dania na imprezy Fit Karnawał Lunch na wynos Sylwester

Nigiri sushi z wędzonym łososiem


Nigiri sushi 🍣 to najstarsza i podstawowa forma podania sushi.

Nigiri to forma owalnego ryżowego paluszka nakrytego plastrem ryby, np. łososia, tuńczyka, krewetki czy wędzonego węgorza czy innym owocem morza, a nawet omletem czy awokado.

Z języka japońskiego nigiri oznacza ściskać, ugniatać, formować w dłoni.

Jest to najprostsza forma przygotowania sushi i dla osób, które zaczynają swoją przygodę z tym przysmakiem będzie idealnym rozwiązaniem, aby nauczyć się tajników ich wyrobu i podania.

Zanim przystąpicie do przygotowania zapoznajcie się z kilkoma, poniżej wskazanymi, wskazówkami, dzięki którym przygotujecie idealny ryż, zaprawę do ryżu, a w konsekwencji ideale sushi.

Do przygotowania dobrego sushi niezbędny jest specjalny, dedykowany ryż do sushi, który wyróżnia się wysoką zawartością skrobii i kleistością. Ziarna są krótkie, pękate i o owalnym kształcie.

Na pewno do sushi nie nadaje się ryż długoziarnisty czy brązowy, które nie kleją się, z uwagi na niską zawartość skrobi. Szukajcie ryżu z oznaczeniem na opakowaniu “ryż do sushi”, ten sprawdzi się idealnie.

Ważne jest, aby ryż przed gotowaniem dokładnie wypłukać w zimnej wodzie, aby pozbyć się skrobi. Dzięki czemu po ugotowaniu ryż będzie idealnie się kleił, a uformowane sushi nie rozpadnie podczas chwytania pałeczkami.

Kolejnym ważnym etapem jest gotowanie ryżu, oczywiście w odpowiednich proporcjach. Przyjmuje się, że 1 szklankę ryżu zalewa się 1 szklanką wody. Pod żadnym pozorem wody do gotowania ryżu nie solimy.

Następnym ważnym czynnikiem jest zaprawa do ryżu przygotowana z octu ryżowego, cukru trzcinowego i soli. Od biedy cukier trzcinowy można zastąpić zwykłym, białym cukrem, a ocet ryżowy – octem jabłkowym.

Podstawowa proporcja zaprawy jest taka, że na każdą szklankę ryżu używamy 4 łyżki (60 ml) octu ryżowego i 2 łyżki cukru trzcinowego oraz 1 łyżeczkę soli.

A jeśli będzie Wam łatwiej to na każde 100 g ryżu: 30 ml (2 łyżki) + 1 łyżka cukru + 1/2 łyżeczki soli.

Oczywiście każdy ma inne odczucia smakowe kwaśnego do słodkiego, więc ilość cukru może być nieco inna.

Jeśli do sushi chcecie użyć świeżej ryby to musi to być ryba ze sprawdzonego źródła i o najwyższej świeżości.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na nigiri sushi z wędzonym łososiem (dla 2 osób):

  • 1 szkl. (ok. 200 g) ryżu do sushi
  • 1 szkl. wody
  • 100 g łososia wędzonego (można użyć także filetu surowego łososia bez skóry lub krewetki obrane i oczyszczone)
  • pasta wasabi

zaprawa:

  • 4 łyżki octu ryżowego
  • 2 płaskie łyżki cukru trzcinowego
  • 1 płaska łyżeczka soli

do podania:

  • sos sojowy
  • imbir marynowany
  • pasta wasabi


Jak przygotować nigiri sushi z wędzonym łososiem:

Przygotowanie każdego sushi zaczynamy od ugotowania idealnego ryżu.

Do dużej miski wstawiamy sitko, wsypujemy ryż i zalewamy go zimną wodą, aż do przykrycia.

Ryż płuczemy delikatnie, dłonią, kolistymi ruchami, jakbyśmy wkręcali żarówkę. Płuczemy kilka razy; czynność powtarzamy do czasu, aż woda w której płuczemy ryż będzie przejrzysta.

Do garnka wsypujemy opłukany ryż w odmierzonych za pomocą szklanki porcjach. Proporcja ryżu do wody to 1:1. Wlewamy tyle samo wody, ile wyszło szklanek ryżu. Wody nie solimy!

Ryż zalewamy zimną wodą i odstawiamy na około 20 minut do namoczenia, a następnie garnek przykrywamy szczelnie pokrywką i stawiamy na gaz. Zawartość garnka doprowadzamy do wrzenia, a następnie zmniejszamy grzanie i gotujemy przez 10 minut.

Po tym czasie wyłączamy grzanie, zestawiamy z palnika i zostawiamy pod przykryciem na 15 minut, aby ryż zaparował i “doszedł”.

Pamiętajcie, aby ryżu nie mieszać i nie solić.

W tym czasie przygotowujemy zaprawę do ryżu.

Składniki zaprawy umieszczamy w rondelku i podgrzewamy do czasu aż cukier się rozpuści, a składniki dobrze ze sobą połączą.

Gorący ryż przekładamy do misy, dodajemy zaprawę do ryżu i delikatnie, lecz dokładnie i energicznie mieszamy za pomocą drewnianej łopatki.

Ryż ostudzamy do temperatury pokojowej, a następnie naczynie z ryżem przykrywamy wilgotną ściereczką i odstawiamy na ok. 15 minut.

Po tym czasie ryż mieszamy i ponownie dajemy ryżowi odpocząć.

Ryż powinien być przykryty wilgotną ściereczką, aby ziarna nie utraciły wilgotności, co może spowodować, że nie będzie się idealnie kleił.

Przed przystąpieniem do robienia nigiri ryż musi być wystudzony do temperatury pokojowej, aczkolwiek lepiej się pracuje na lekko ciepłym ryżu.

Łososia kroimy w cienkie plasterki o wymiarach ok. 3×4 cm.

W zwilżonych dłoniach formujemy z ryżu małe łódeczki o płaskiej podstawie i wypukłym grzebiecie. Najlepiej uformować owalny kształt i lekko spłaszczyć po bokach.

Grzbiety z ryżu smarujemy cienką warstwą pasty wasabi (uwaga – jest pikantna!), a następnie układamy cienkie plasterki ryby (lub rozkrojone na płasko krewetki).

Gotowe nigiri sushi układamy na półmisku.

Podajemy z sosem sojowym i marynowanym imbirem oraz dodatkową porcją wasabi, jeśli lubimy potrawy bardziej pikantne.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): ok. 487 kcal (1 porcja)
białka (B): 17,6 g
tłuszcze (T): 5,0 g
węglowodany (W): 91,3 g  błonnik: 0,0 g
******

Kategorie
Fit Śniadanie

Sałatka z wędzoną makrelą


Sałatki często goszczą na moim talerzu, zwłaszcza szybkie i dietetyczne, ale też takie które mają fajnie skomponowane makro i nasycą na dłużej.

Sałatki sprawdzają się idealnie na drugie śniadanie, lekki lunch czy kolację.

Można je także spokojnie zabrać w pudełku do szkoły czy pracy i zjeść ze smakiem. Oczywiście należy pamiętać, aby sos dodać dopiero przed zjedzeniem, aby sałatka nie zwiędła. Wystarczy sos przełożyć do małego pojemnika lub słoiczka.

Sałatka jest przygotowana w myśl zasady diety ketogenicznej, a więc diety białkowo-tłuszczowej z niską zawartością węglowodanów z warzyw.

Taka sałatka oczywiście nasyci nas na dłużej, bowiem białko i tłuszcze są dłużej trawione przez organizm.

Białko w sałatce pochodzi z ryby i jogurtu, tłuszcze z ryby i awokado 🥑, więc znajdują się tu zdrowe tłuszcze.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na sałatkę z wędzoną makrelą (1 porcja):

  • 100 miksu młodych listków (u mnie rukoli i szpinaku baby, bull’s blood i red chard) lub miksu sałat
  • ok. 15 listków świeżej bazylii
  • 100 g wędzonej makreli
  • 100 g pomidorków koktajlowych
  • 1 duży ogórek gruntowy (80 g)
  • 1/2 papryki czerwonej szpiczastej (80 g)

sos z awokado:

  • 50 g jogurtu naturalnego
  • 1/4 awokado
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • spora szczypta suszonego oregano
  • 2 szczypty słodkiej wędzonej papryki
  • szczypta soli himalajskiej
  • szczypta pieprzu czarnego świeżo mielonego


Jak przygotować sałatkę z wędzoną makrelą:

Zaczynamy od przygotowania sosu do sałatki.

Do miseczki przedkładamy obrane awokado i rozgniatamy widelcem.

Następnie dodajemy jogurt, sok z cytryny, oregano, paprykę, sól i pieprz. Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy na chwilę.

Do sałatki przygotowujemy duży talerz, ewentualnie szeroką, niewysoką miskę lub głęboki talerz.

Na talerzu układamy miks listków lub sałat, listki bazylii, pomidorki pokrojone na pół, ogórki pokrojone w grubsze plasterki, awokado i paprykę pokrojoną w plastry.

Wędzoną makrelą obieramy ze skóry, usuwamy ości i rwiemy na mniejsze kawałki, układamy na talerzu.

Sałatkę polewamy wcześniej przygotowanym sosem i podajemy.

Przed podaniem mieszamy.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 382 kcal
białka (B): 28,3 g
tłuszcze (T): 23,6 g
węglowodany (W): 14,7 g  błonnik: 4,76 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Lunch na wynos Obiad

Sałatka z czarną komosą ryżową z grillowaną kukurydzą i brzoskwiniami


Sałatka z czarną komosą ryżową z grillowaną kukurydzą i brzoskwiniami to moja propozycja letniej sałatki.

Brzoskwinie pojawiają się już pod koniec lipca i możemy się nimi cieszyć aż do początku września.

Warto w tym sezonie przygotować coś smacznego z brzoskwiniami.

U mnie furorę ostatnio robi sałatka z brzoskwiniami, którą dzisiaj Wam prezentuję.

Przygotowałam sałatkę z czarną komosą ryżową (quinoa), która jest bardziej wyrazista w smaku od białej odmiany. Po ugotowaniu jest także bardziej chrupiąca, ma lekko orzechowy smak i słodycz jednocześnie.

Jest źródłem białka, cennych aminokwasów dla człowieka. Poza tym zawiera kwasy omega-3, które są niezwykle ważne dla dobrego samopoczucia i funkcjonowania organizmu. Zawiera także wapń, który jest lepiej przyswajalny od tego z mleka.

Quinoa wzmacnia organizm dzięki zawartości białek i cennych kwasów, wspomaga pracę nerek, wpływa korzystnie na pracę serca i całego układu krwionośnego, oczyszcza organizm poprzez poprawienie perystaltyki jelit, dostarcza cennych witamin i minerałów. Jest źródłem węglowodanów złożonych, a także posiada niski indeks glikemiczny.

Komosa idealnie nadaje się do wielu dań mięsnych, do przygotowania kotlecików, do deserów i sałatek.

Do sałatki wykorzystałam także grillowaną kukurydzę, na którą jest także sezon i którą uwielbiamy ❤️.

Poza tym dodałam awokado 🥑 jako źródło jednonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-9, wielonienasyconych omega-3 oraz omega-6.

Do tego nieco zdrowych tłuszczy w postaci migdałów i sałatka prozdrowotna gotowa!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na sałatkę z czarną komosą ryżową z grillowaną kukurydzą i brzoskwiniami (4 porcje):

  • 200 g (1 szkl.) czarnej komosy ryżowej (quinoa czarna)
  • 2 kolby grillowanej kukurydzy – przepis
  • 2 średnie brzoskwinie (200 g)
  • 1 dojrzałe awokado
  • 100 g sera sałatkowego typu feta
  • 1/4 czerwonej cebuli
  • 25 g migdałów
  • 1/2 łyżeczki soli himalajskiej do gotowania komosy

dressing pietruszkowy:

  • 1/4 szkl. posiekanej natki pietruszki
  • 2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego – u mnie wegański
  • 2 łyżki majonezu – u mnie wegański
  • 2 łyżeczki octu jabłkowego – przepis
  • 1 mały ząbek czosnku lub 1/2 większego
  • 1/4 łyżeczki soli himalajskiej
  • 1/4 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego


Jak przygotować sałatkę z czarną komosą ryżową z grillowaną kukurydzą i brzoskwiniami:

Zaczynamy od przygotowania komosy ryżowej.

Komosę płuczemy na sitku pod bieżącą wodą, odcedzamy, a następnie wrzucamy na osolony wrzątek (2 szkl.) i gotujemy na małym ogniu przez około 15-20 minut (wg opisu na opakowaniu).

Odcedzamy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie przenosimy do dużej miski.

Z kolb grillowanej kukurydzy odkrawamy ziarna i dodajemy do miski z komosą.

Umyte brzoskwinie pozbawiamy pestek i kroimy w cienkie plasterki.

Awokado przekrawamy wzdłuż na pół, usuwamy pestkę i kroimy w plasterki.

Cebulę kroimy w drobną kosteczkę.

Ser sałatkowy kruszymy lub kroimy w kostkę.

Migdały kroimy drobniej, lekko siekamy.

Wszystkie składniki sałatki dodajemy do miski z komosą.

W osobnej miseczce lub słoiku przygotowujemy dressing pietruszkowy.

Do miseczki dodajemy oliwę, jogurt, majonez, ocet jabłkowy, posiekaną natkę pietruszki, przeciśnięty przez praskę czosnek, sól i pieprz.

Całość dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.

Sałatkę łączymy z dressingiem i posypujemy posiekanymi migdałami oraz natką pietruszki.

Podajemy lekko schłodzoną lub w temperaturze pokojowej.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 485 kcal (1 porcja)
białka (B): 17,1 g
tłuszcze (T): 23,0 g
węglowodany (W): 54,0 g  błonnik (F): 7,67 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Fit Obiad

Grillowany łosoś na zielonym groszku z miętą


Grillowany łosoś na zielonym groszku to propozycja na lekki, smaczny obiad.

Do przygotowania tej potrawy możemy użyć świeżego zielonego groszku lub mrożonego.

Aby cieszyć się pięknym, żywym zielonym kolorem groszku należy go krótko obgotować, a następnie od razu zahartować zimną wodą.

Jeżeli chodzi o łososia, to danie możemy przygotować z surowej lub mrożonej ryby.

Grillowany łosoś na zielonym groszku to potrawa bardzo prosta, szybka, zdrowa, smaczna i przygotowana z kilku prostych składników.

Mimo, iż do przygotowania tej potrawy użyłam kilku składników, smakuje naprawę wyjątkowo.

Aby uniknąć wrażenia mdłego dania do groszku dodałam świeżej mięty, dzięki czemu potrawa zyskała na smaku, danie jest lekkie, świeże i orzeźwiające.

Wszystko komponuje się w zgraną całość, a dodając, np. pieczone ziemniaki mamy pełnowartościowy posiłek.

Zapraszam po przepis ⤵️

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na grillowanego łososia na zielonym groszku z miętą (2 porcje):

  • 250 g świeżego lub mrożonego łososia
  • 250 g świeżego lub mrożonego zielonego groszku
  • ok. 5-6 listków świeżej mięty
  • 10 g (1 łyżka) oliwy
  • 5 g (1 łyżeczka) masła lub oliwy
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować grillowanego łososia na zielonym groszku z miętą:

Łososia oczyszczamy z łusek, myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Przekrawamy wzdłuż na pół, tworząc dwie porcje.

Następnie oprószamy solą i pieprzem, odstawiamy na 10 minut.

W tym czasie przygotowujemy groszek.

Groszek (świeży lub mrożony bez rozmrażania) wrzucamy na osolony wrzątek i blanszujemy przez około 2-3 minuty, a następnie odcedzamy i natychmiast hartujemy zimną wodą, można z dodatkiem kostek lodu.

Łososia smarujemy oliwą i układamy na ruszcie lub patelni grillowej skórą do dołu.

Grillujemy po około 3 minuty z każdej strony.

Zahartowany groszek rozgniatamy widelcem, dodajemy łyżeczkę masła/oliwy, drobno posiekaną miętę i mieszamy.

Doprawiamy do smaku solą i świeżo mielonym pieprzem.

Groszek układamy na talerzu, a na nim ugrillowanego łososia.

Podajemy przybrane listkami świeżej mięty.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 421 kcal (1 porcja)
białka (B): 33,3 g
tłuszcze (T): 24,2 g
węglowodany (W): 21,4 g   błonnik (F): 7,5 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Fit

Lody mango


Dzisiaj kolejna propozycja na domowe, zdrowe i bardzo smaczne lody, może mniej spektakularne niż lody kaktus, ale na pewno przypadną Wam do gustu, bo kolor na pewno zachęca do ich zrobienia.

Lody mango 🥭 to jednoskładnikowe lody, które przygotowuje się w kilka sekund.

Robimy je każdego roku, bardzo nam smakują.

Ja przygotowałam je w specjalnych pojemniczkach do lodów, które są dostępne w wielu sklepach i dyskontach.

Takie lody to samo zdrowie, bez nabiału, mleka i cukru, 100% naturalne. Dodatkowo bardzo bogate w potas i wit.C, a także magnez, fosfor, wapń i wit.K.

Zachęcam do samodzielnego przygotowania lodów.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na lody mango (ok. 4 sztuki):

  • 1 duże dojrzałe mango – u mnie około 400 g
  • 2-3 łyżeczki soku z limonki


Jak przygotować lody mango:

Mango obieramy, okrawamy wokół płaskiej pestki i kroimy na mniejsze nieregularne kawałki, przekładamy do wysokiego pojemnika, dolewamy sok z limonki i miksujemy na gładki mus.

Przelewamy do pojemników na lody, wkładamy patyczki i wstawiamy do zamrażarki na przynajmniej 2 godziny lub całkowitego zamrożenia.


Moja rada:

Aby ułatwić sobie wyjęcie lodów z pojemniczków, wystarczy włożyć je na kilka sekund do szklanki z gorącą wodą, a następnie zdecydowanym ruchem pociągnąć za patyczek, trzymając jednocześnie z drugiej strony pojemniczek.

Jeśli nie posiadacie pojemników na lody nic straconego, można przygotować je w dużym pojemniku, a przed spożyciem wyjąć nieco wcześniej, aby nieco zelżały i nałożyć łyżką do lodów na kształt gałek do miseczek.

Smacznego ochłodzenia! 🍧

******
kalorie (kcal): 69 kcal (1 sztuka)
białka (B): 0,5 g
tłuszcze (T): 0,3 g
węglowodany (W): 17,0 g  błonnik (F): 1,7 g
******