Kategorie
Ciasta i desery

Pełnoziarnisty chlebek bananowy z czekoladą


Uwielbiam wilgotne ciasta, które dłużej utrzymują świeżość i można się nimi raczyć przez kilka dni, o ile wcześniej nie znikną do ostatniego okruszka z talerza.

Dzisiaj przepis na pyszny chlebek bananowy, a w zasadzie ciasto, bo to słodki wypiek, choć nazwa jest myląca.

Do wypieku tegoż chlebka użyłam mąki pełnoziarnistej i cukru trzcinowego, ale jeśli nie macie tych produktów, to spokojnie możecie użyć najzwyklejszej białej mąki pszennej i białego cukru. Dodałam także garść kropelek czekoladowych, które w cieście częściowo się rozpuściły, a część z nich pozostała w całości, będąc pysznym urozmaiceniem ciasta.

Przepis oczywiście jest banalnie prosty i naprawdę szybciutki do przygotowania.

Jeżeli więc macie dojrzałe banany w domu i nikt już nie ma ochoty na nie, to ten przepis jest fajnym sposobem na wykorzystanie takich bananów z ciemną skórką, przecież grzech wyrzucać, prawda?

Zatem łapcie się za banany i zaglądajcie do przepisu!


Składniki na pełnoziarnisty chlebek bananowy z czekoladą:

  • 2 duże bardzo dojrzałe banany
  • 2 jajka
  • 1/2 szkl.oleju rzepakowego
  • 1,5 szkl. mąki pełnoziarnistej
  • 3/4 szkl. cukru trzcinowego
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 1/2 szkl. jogurtu naturalnego
  • 1/3 szkl. kropelek czekoladowych lub posiekanej czekolady


Jak przygotować pełnoziarnisty chlebek bananowy z czekoladą:

Banany rozgniatamy widelcem w misce, wbijamy jajka, dolewamy jogurt, olej i ekstrakt waniliowy.

Całość miksujemy aż składniki się połączą.

Dodajemy mąkę wymieszaną z sodą i solą oraz cukier i chwilę miksujemy, ale tylko do połączenia się składników.

Na koniec dodajemy czekoladę i mieszamy już łyżką. 

Ciasto przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki (wym. górny 12×25 cm).

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy około 60-70 minut w temperaturze 180°C.

Po 60 minutach pieczenia sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest suche, jeśli nie, pieczemy dalej przez około 10 minut do tzw. “suchego patyczka”.

Po upieczeniu studzimy w formie, a następnie wyjmujemy z formy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery

Tarta czekoladowa z malinami


Tarta z malinami to dla mnie kwintesencja lata.

Na ostatnie dni lata upiekłam bardzo smaczną tartę z ganaszem czekoladowym , który wykorzystuję do innych wypieków, m.in. do przygotowania mazurka czekoladowego.

Połączenie kruchego spodu, słodkiej masy czekoladowej i kwaskowatych malin to idealne połączenie.

Choć przygotowanie takiej tarty wymaga kilku etapów, nie jest trudne i zbyt czasochłonne, a zjedzenie takiego cuda nam to wynagrodzi. 


Składniki na tartę czekoladową z malinami:

kruchy spód:

  • 350 g mąki pszennej 
  • 2 żółtka
  • 200 g zimnego masła
  • 1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany 
  • 50 g cukru pudru 

ganasz czekoladowy:

  • 200 g czekolady gorzkiej,  deserowej – u mnie o zawartości 74% kakao
  • 200 g śmietanki kremówki 30%
  • 2 łyżki miodu
  • 2 łyżki miękkiego masła 
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego – opcjonalnie 

dodatkowo:

  • świeże maliny – ok. 300 g
  • listki świeżej mięty do dekoracji


Jak przygotować tartę czekoladową z malinami:

Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy cukier puder, żółtka, śmietanę i zimne masło.

Składniki siekamy nożem, a następnie szybko zagniatamy ciasto.

Zawijamy w folię spożywczą i odstawiamy na około 60 minut do lodówki, aby się schłodziło.

Po tym czasie ciasto cienko wałkujemy, na około 4 mm i wykładamy formę.

Ciasto dobrze wgniatamy w formę, a następnie widelcem nakłuwamy.

Na wierzch ciasta możemy wyłożyć papier pergaminowy i wsypać groch, fasolę lub specjalne kulki do pieczenia, aby obciążyć ciasto. 

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 20 minut w temperaturze 180 C.

Jeśli wysypaliście dodatkowo obciążenie to na około 5 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy papier z grochem i dopiekamy, aby się zarumieniło.

Po upieczeniu studzimy na kratce.

Przystępujemy do przygotowania ganache czekoladowego.

Do rondelka o grubym dnie wlewamy śmietankę, dodajemy miód i podgrzewamy.

Gdy tylko śmietanka zacznie wrzeć od razu zdejmujemy ją z ognia.

Dodajemy posiekaną czekoladę i mieszamy do czasu aż się rozpuści.

Gdy czekolada dobrze się rozpuści, a masa zgęstnieje, dodajemy masło, nie przerywając mieszania. Na koniec możemy dodać ekstrakt waniliowy.

Na wystudzony spód ciasta wykładamy ganache czekoladowy i wyrównujemy wierzch.

Dekorujemy malinami i listkami mięty.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery Porady

Ganache (ganasz) czekoladowy


Pogoda ostatnimi czasy nas nie rozpieszcza. A najlepszym poprawiaczem humoru jest… czekolada!

Dzisiaj przepis na to jak zrobić czekoladowy ganache (ganasz).

Ganache to francuska nazwa mieszanki czekolady i słodkiej śmietanki, o konsystencji aksamitnego, gładkiego i błyszczącego kremu.

Można stosować go do wszelakich słodkich deserów.

Gdy jest lekko ciepły może posłużyć nam jako aksamitna polewa, w temperaturze pokojowej zaś staje się gęstym kremem do smarowania typu lukier; schłodzony można lekko ubić i stanie się puszystym kremem do tortów.

Wystarczy upiec kruchy spód jak na tartę, posmarować naszym czekoladowym ganaszem i udekorować świeżymi, sezonowymi owocami, np. truskawkami, malinami, jagodami, porzeczkami czy brzoskwiniami.

Ganache może posłużyć nam jako baza do przygotowania domowych trufli – wystarczy dodać, np. posiekane migdały, orzechy i obtoczyć w gorzkim kakao.

Ja używam także do przygotowania pysznego czekoladowego mazurka.

Jednak pamiętajcie, aby do przygotowania ganache użyć dobrej gatunkowo czekolady, deserowej, ciemnej o dość wysokiej zawartości kakao – min. 60-70%.


Składniki na ganache czekoladowy:

  • 200 g czekolady gorzkiej – u mnie o zawartości 74% kakao
  • 200 g śmietanki kremówki 30%
  • 50 g miękkiego masła 
  • 2 łyżki miodu – opcjonalnie
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub rumu, whiskey czy likieru – opcjonalnie 


Jak przygotować ganache czekoladowy:

Do rondelka o grubym dnie wlewamy śmietankę, dodajemy miód i podgrzewamy.

Gdy tylko śmietanka zacznie wrzeć od razu zdejmujemy ją z ognia.

Dodajemy posiekaną czekoladę i mieszamy do czasu aż się rozpuści.

Gdy czekolada dobrze się rozpuści, a masa zgęstnieje, dodajemy, nie przerywając mieszania, masło.

Na koniec możemy dodać ekstrakt waniliowy lub alkohol.

Dekorujemy ciasto.

Ganache może posłużyć nam również jako puszysty krem do przełożenia biszkoptu, tortu czy ciasta lub do dekorowania babeczek. Można nim dekorować za pomocą szprycy.

W tym celu ganache schładzamy, a następnie lekko ubijamy mikserem aż do uzyskania puszystego kremu, jednak nie za długo, gdyż może się zwarzyć.

Z bardzo dobrze schłodzonego ganache bez ubijania możemy przygotować trufle. Wówczas należy ganache dobrze schłodzić w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej przez noc.

Kategorie
Ciasta i desery Wielkanoc

Mazurek czekoladowy


Mazurki to tradycyjne wielkanocne wypieki, które często pojawiają się na polskich stołach.

Praktycznie można je wypełnić dowolnym nadzieniem i ozdobić tak, jak tylko na to Wasza wyobraźnia pozwoli.

Najbardziej przez moją rodzinę ulubionym mazurkiem jest kajmakowy oraz dzisiejszy, który Wam prezentuję – czekoladowy.

W przeciwieństwie do kajmakowego – czekoladowy jest mniej słodki i znika w ekspresowym tempie.

Jego mocno czekoladowy smak (bo używam czekolady o zawartości 74% kakao) podkręciłam kwaskowatym dżemem z czarnej porzeczki.

Połączenie idealne – czegóż chcieć więcej – kruchutki spód, ganasz czekoladowy i porzeczki?

Jest przepyszny, niebo w gębie!

Może skusicie się na takiego mazurka i zdobędziecie serca swoich gości, kiedy go spróbują?


Składniki na mazurka czekoladowego:
kruchy spód:

  • 350 g mąki pszennej 
  • 2 żółtka
  • 200 g zimnego masła
  • 1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany 
  • 50 g cukru pudru 

ganasz czekoladowy:

  • 200 g czekolady gorzkiej,  deserowej – u mnie o zawartości 74% kakao
  • 200 g śmietanki kremówki 30%
  • 2 łyżki miodu
  • 2 łyżki miękkiego masła 
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego – opcjonalnie 

dodatkowo:

  • kilka łyżek dżemu z czarnej porzeczki
  • płatki migdałów, orzechy, bakalie lub gotowe ozdoby do dekoracji


Jak przygotować mazurka czekoladowego:

Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy cukier puder, żółtka, śmietanę i zimne masło.

Składniki siekamy nożem, a następnie szybko zagniatamy ciasto.

Zawijamy w folię spożywczą i odstawiamy na około 60 minut do lodówki, aby się schłodziło.

Po tym czasie ciasto cienko wałkujemy, na około 4 mm i wykładamy formę (u mnie 37×12 cm, może być także 20×20 cm lub okrągła forma do tart).

Ciasto dobrze wgniatamy w formę, a następnie nakłuwamy widelcem.

Na wierzch ciasta możemy wyłożyć papier pergaminowy i wsypać groch, fasolę lub specjalne kulki do pieczenia, aby obciążyć ciasto. 

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 20 minut w temperaturze 180°C.

Jeśli użyliśmy dodatkowo obciążenia to na około 5 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy papier z grochem i dopiekamy, aby się zarumieniło.

Po upieczeniu studzimy na kratce, a w tym czasie przygotowujemy ganasz czekoladowy.

Do rondelka o grubym dnie wlewamy śmietankę, dodajemy miód i podgrzewamy.

Gdy tylko śmietanka się dobrze zagrzeje, ale nie zagotuje, od razu zdejmujemy ją z ognia.

Dodajemy posiekaną czekoladę i mieszamy do czasu aż się rozpuści.

Gdy czekolada dobrze się rozpuści, a masa zgęstnieje, dodajemy, nie przerywając mieszania, masło.

Na koniec możemy dodać ekstrakt waniliowy. 

Wystudzony spód smarujemy dżemem z czarnej porzeczki i wykładamy ganasz czekoladowy, wierzch wyrównujemy.

Dekorujemy wg własnej fantazji.

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Śniadanie

Granola czekoladowo – piernikowa


Domową granolę bardzo często przygotowuję, nie tylko dlatego, że stanowi zdrowy początek dnia, ale jest prosta w przygotowaniu i można dowolnie komponować ją z ulubionych składników.

Skoro mamy okres przedświąteczny, to i granola jest w tymże klimacie.

Nie za słodka, ale za to z dodatkiem zdrowszej wersji czekolady, bo gorzkiej (u mnie 74%) i domowej przyprawy piernikowej.

Granola wyszła przepyszna, aromatyczna i przyjemnie czekoladowa.

Skusicie się na takie śniadanie?

Składniki na granolę czekoladowo-piernikową:

  • 2 szkl. płatków owsianych 
  • 1 szkl. płatków jaglanych 
  • 50 g oleju kokosowego lub 5 łyżek,  np. oleju z pestek winogron 
  • 2 łyżki nasion chia 
  • 2 łyżki słonecznika łuskanego 
  • 50 g suszonej żurawiny 
  • 6 suszonych daktyli 
  • garść całych migdałów 
  • 2 łyżeczki przyprawy piernikowej
  • 1 czubata łyżka kakao gorzkiego 
  • szczypta soli morskiej lub himalajskiej
  • 75 g posiekanej gorzkiej czekolady 
  • 4 łyżki miodu 


Jak przygotować granolę czekoladowo-piernikową:

W rondelku podgrzewamy olej kokosowy, miód, przyprawę piernikową, kakao i sól, aż do rozpuszczenia. 

W misce mieszamy płatki owsiane z jaglanymi, nasionami chia, słonecznikiem i migdałami.

Dolewamy rozpuszczoną mieszaninę miodu z olejem i przyprawami, a następnie dokładnie mieszamy, aby wszystkie suche składniki były nią pokryte. 

Wysypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. 

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do temperatury 160°C.

Pieczemy przez około 30 minut, mieszając podczas pieczenia 2-3 razy, mniej więcej co około 15 minut. 

Do upieczonej i jeszcze ciepłej granoli dodajemy żurawinę, pokrojone daktyle oraz połowę porcji posiekanej czekolady, tak aby się rozpuściła i mieszamy. 

Resztę czekolady dodajemy do całkowicie wystudzonej granoli.

Przesypujemy do szczelnie zamykanego słoja, pojemność ok. 1,5 l. 

Smacznego! 

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery

Ciasto piernikowe

Kolejna propozycja na świąteczne ciasto, choć nie tylko.

Szybkie do przygotowania, smaczne, lekko wilgotne, korzenne i przypomina piernik.

Jest zatem zamiennikiem takiego dojrzewającego piernika dla zapominalskich.

Składniki na ciasto piernikowe:

ciasto:

  • 1 i 1/4 szkl. mąki pszennej 
  • 1 łyżeczka przyprawy piernikowej
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 
  • szczypta soli 
  • 1/2 szkl. cukru trzcinowego 
  • 1/3 szkl. golden syrupu 
  • 1 jajko 
  • 80 g masła 
  • 50 ml gorącej wody 

polewa:

  •  80 g gorzkiej czekolady min. 70 %
  • 1 łyżka masła 
  • 2-3 łyżki mleka 

dodatkowo:

  • cukrowe ozdoby do ciast 


Jak przygotować ciasto piernikowe:

Suche składniki,  a więc: mąkę, sól, sodę i przyprawę piernikową mieszamy razem i przesiewamy. 

Miękkie masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. 

Dodajemy jajko i dalej ucieramy do uzyskania jednolitej masy.

Golden syrup łączymy z gorącą wodą i na przemian z suchymi składnikami dodajemy do masy maślanej; miksujemy tylko do połączenia składników.

Ciasto wlewamy do formy silikonowej w kształcie choinki (wym. 28×18 cm) lub tortownicy (22 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy przez około 30 minut w temperaturze 180°C.

Po upieczeniu studzimy.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z masłem i mlekiem.

Dekorujemy wystudzone ciasto polewą i cukrowymi ozdobami.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery Halloween

Brownie dyniowe z orzechami macadamia

Halloween już za pasem.

Specjalnie z tej okazji przygotowałam pyszne, bardzo wilgotne, ciężkie, gliniaste ciasto – mocno czekoladowe brownie z dynią, które dodatkowo posypałam chrupiącym elementem – orzechami macadamia.

Lubicie takie połączenia? Lubicie brownie?

Ciasto co prawda może nie jest mroczne, ale za to ciemne, gliniaste i zawiera nieodłączny element tego święta – dynię, więc idealnie wpasowuje się w klimaty halloweenowe.

BOO!!!

Składniki na brownie dyniowe z orzechami macadamia:

  • 200 g gorzkiej czekolady  min. 70 % – u mnie 74% zawartości kakao
  • 3/4 kostki masła
  • 1/4 szkl. mleka lub wody
  • 3 kopiaste łyżki purée z dyni – przepis
  • 1 niepełna szkl. cukru białego
  • 3/4 szkl. cukru brązowego muscovado
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 1 i 1/3 szkl. mąki pszennej
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • 1/4 łyżeczki przyprawy do dyni
  • garść orzechów macadamia


Jak przygotować brownie dyniowe z orzechami macadamia:

W rondelku rozpuszczamy posiekaną czekoladę, mleko/wodę i masło.

Odstawiamy na chwilę do lekkiego przestudzenia. 

Dodajemy oba cukry i mieszamy do rozpuszczenia.

Wbijamy jajka, dodajemy purée z dyni i ekstrakt waniliowy, miksujemy na średnich obrotach przez 2 minuty.

Mąkę mieszamy z solą, cynamonem i przyprawą do dyni, przesiewamy do masy czekoladowej i miksujemy na wolnych obrotach tylko do połączenia składników.

Ciasto wylewamy do blaszki (wym. 24×28 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, wierzch wyrównujemy i posypujemy posiekanymi niedbale orzechami makadamia.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy przez 20 minut w temperaturze 180°C.

Smacznego!

Kategorie
Przetwory

Czekośliwka – powidła śliwkowe z czekoladą


Zapraszam Was na przepyszne powidła śliwkowe z czekoladą – czekośliwkę. Każdego roku teściowie przynoszą mi wiadro śliwek węgierek, z których przygotowuję co roku powidła śliwkowe i czekośliwkę.

Wiem, że niektórzy skarżą się, że czekośliwka im pleśnieje.

Ja przygotowuję czekośliwkę rok rocznie od kilku lat i nigdy mi się nie zepsuła.

Żeby czekośliwka nie pleśniała należy używać tylko i wyłącznie gorzkiej czekolady dobrej jakości, o wysokiej zawartości kakao, w grę nie wchodzi oczywiście mleczna czekolada.

Ja do czekośliwki używam wyłącznie gorzkiej czekolady o zawartości minimum 70 % miazgi kakaowej oraz naturalnego, ciemnego, gorzkiego kakao.

Dla dodatkowego przedłużenia przydatności do spożycia pasteryzujemy czekośliwkę.

Czekośliwka na pewno wytrzyma do następnego roku, o ile wcześniej jej nie zjecie, a gwarantuję, że tak się stanie, bo jest przepyszna!


Składniki na czekośliwkę – powidła śliwkowe z czekoladą:

  • 2,5 kg śliwek – najlepiej węgierek 
  • 100 g gorzkiej czekolady o zawartości minimum 70 % kakao (u mnie 74 %) 
  • 4-5 łyżek gorzkiego kakao
  • ok. 3/4 szkl. cukru


Jak przygotować czekośliwkę – powidła śliwkowe z czekoladą:

Śliwki myjemy, przekrawamy na pół i usuwamy pestki, przekładamy do dużego garnka.

Zaczynamy podgrzewanie, na początku pod przykrywką, a gdy śliwki się zagotują bez przykrycia.

Gotujemy przez około 2 godziny na bardzo wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając, żeby śliwki nie przywarły i się nie przypaliły.

Wyłączamy grzanie i odstawiamy.

Następnego dnia ponownie stawiamy śliwki do gotowania przez kolejne 2 godziny, wyłączamy grzanie i odstawiamy.

Trzeciego dnia czynność powtarzamy.

Dodajemy cukier (wg uznania, do smaku) i gotujemy do czasu aż powidła odparują i staną się gęste.

Gdy konsystencja powideł będzie już odpowiednia dodajemy połamaną czekoladę i kakao, dokładnie mieszamy.

Gorącą czekośliwkę przekładamy do czystych i suchych słoików, zamykamy.

Układamy w dużym garnku, wyłożonym czystą ściereczką, co zapobiegnie ich pękaniu, wlewamy wodę do 3/4 wysokości słoików, przykrywamy pokrywką i zaczynamy podgrzewanie.

Kiedy woda zacznie wrzeć zmniejszamy ogień pod garnkiem, ale utrzymujemy delikatnie wrzenie, woda musi pykać i od tego momentu liczymy ok. 20 minut pasteryzowania.

Pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia wody lub wyjmujemy z wody i układamy na ściereczce odwrócone do góry dnem do całkowitego wystygnięcia, na około 24 godziny.

Zimnie słoiki przenosimy w chłodne i zaciemnione miejsce, np. piwnicy.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery

Ciastka czekoladowe z kawałkami białej czekolady

Któż nie lubi takich prostych, domowych ciastek, tym bardziej jeśli są czekoladowe, a jeszcze bardziej, jeśli są podwójnie czekoladowe, bo z dodatkiem kawałków czekolady.

Zapraszam Was na bardzo szybkie ciacha czekoladowe, do których dorzuciłam czekoladowych groszków z białej czekolady.

Pyszne, pyszne i jeszcze raz pyszne.

Idealne ze szklaneczką zimnego mleka – niebo w gębie!


Składniki na ciastka czekoladowe z kawałkami białej czekolady:

  • 100 g mąki pszennej 
  • 1 niepełna szkl. cukru trzcinowego
  • 140 g masła
  • 30 g kakao gorzkiego
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego – przepis tutaj
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 100 g groszków z białej czekolady lub posiekana tabliczka białej czekolady


Jak przygotować ciastka czekoladowe z kawałkami białej czekolady:

Miękkie masło ucieramy z cukrem na puszystą, jasną masę.

Dodajemy ekstrakt waniliowy i ponownie chwilę miksujemy.

Mąkę mieszamy z solą, sodą i kakao, przesiewamy do masy maślanej i miksujemy do połączenia składników.

Dodajemy jajko i chwilę miksujemy.

Na koniec dodajemy groszki czekoladowe i przy pomocy łyżki mieszamy.

Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia układamy w dużych odstępach porcje ciasta.

Porcje ciasta odmierzamy małą gałkownicą do lodów, łyżką lub miarką wielkości 1 łyżki, na dużej blaszy z piekarnika układamy 3 rzędy po 3 ciastka w rzędzie, razem 9, ciastka bardzo rosną i podczas pieczenia posklejają się. Ciastek nie spłaszczamy.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do temperatury 180°C.

Pieczemy przez 10 minut – będą wtedy chrupiące na brzegach, a w środku miękkie, nieco gumowe.

Jeśli chcecie, aby całe ciastka były chrupiące pieczemy wtedy 12 minut.

Po upieczeniu zostawiamy na chwilę na blaszy do przestygnięcia, ciastka są miękkie i mogą się połamać.

Po przestudzeniu ciastka staną się chrupiące.

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery

Świąteczne czekoladki piernikowe

Święta coraz bliżej.

Pewnie niektórzy z Was nie mają pomysłu na świąteczny prezent, przychodzę więc z pomocą.

Moim pomysłem (bo nie ma tu co mówić o przepisie) na prezent są własnoręcznie wykonane czekoladki o smaku i zapachu piernika.

Bardzo proste do przygotowania, wystarczą tylko dwa składniki, silikonowa forma na czekoladki, ładne pudełeczko i papier do zapakowania Waszych czekoladek.

Składniki na świąteczne czekoladki piernikowe:

  • 100 g czekolady gorzkiej – u mnie 74% masy kakaowej
  • 2 łyżeczki domowej przyprawy piernikowej


Jak przygotować świąteczne czekoladki piernikowe:

Czekoladę łamiemy na kawałki, przekładamy do małego garnuszka, który ustawiamy nad garnkiem z gotującą się wodą.

Rozpuszczamy czekoladę w tzw.”kąpieli wodnej”.

Dodajemy przyprawę piernikową, dokładnie mieszamy aż składniki się ładnie połączą.

Płynną czekoladę przelewamy do formy silikonowej na czekoladki lub np. do pojemniczka na kostki lodu jeśli nie posiadacie takiej formy.

Ostukujemy o blat stołu, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza.

Odstawiamy do całkowitego wystudzenia i stężenia czekolady.

Gotowe czekoladki przekładamy do ozdobnego pudełeczka, wyłożonego papierem.

Smacznego!