Serniki to jedne z moich ulubionych ciast, uwielbiam je w każdej postaci i z różnymi dodatkami, na spodzie i bez, z pianką i bez, z owocami, z kajmakiem – po prostu kocham serniki i tyle!
Bardzo lekki, wilgotny, na kruchym spodzie na bazie ciasteczek zbożowych.
Borówki dodają tu nie tylko leśnego smaku, delikatnej kwaśności, ale i uroku – ciasto prezentuje się bardzo świeżo i apetycznie.
Polecam!
Składniki na sernik z borówkami:
spód:
200 g ciasteczek zbożowych
100 g masła
masa serowa:
1 kg sera twarogowego z wiaderka – użyjcie takiego 100% twarogu
Ciasteczka zbożowe kruszymy, można to zrobić przekładając ciastka do torebki foliowej lub czystej ściereczki i kruszymy wałkiem aż uzyskamy konsystencję piasku.
Pokruszone ciastka łączymy z masłem.
Na tortownicę (Ø 24 cm) wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy ciasteczkowy spód, ugniatając go delikatnie zwilżonymi dłońmi, schładzamy w lodówce przez 30 minut.
Masło rozpuszczamy i studzimy.
Całe jajka miksujemy z cukrem na puszystą, jasną masę.
Dodajemy ser, ostudzone masło i ekstrakt, chwilę miksujemy na wolnych obrotach – tylko do połączenia składników.
Do masy przesiewamy obie mąki i delikatnie miksujemy na wolnych obrotach, aby nie napowietrzyć masy, bo sernik opadnie.
Masę serową wylewamy na schłodzony spód i posypujemy umytymi i osuszonymi borówkami (100 g).
Jeśli chcecie borówki możecie wmieszać do masy.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Sernik pieczemy przez około 60-70 minut w temperaturze 180°C.
Sprawdzamy patyczkiem, czy sernik jest już dopieczony, jeżeli nie, to pieczemy jeszcze przez 10 minut.
Upieczony sernik studzimy przy uchylonych drzwiczkach, a następnie dostudzamy na kratce.
Dobrze wystudzony sernik wyjmujemy z formy.
Najlepiej podać sernik na drugi dzień.
Przed podaniem wierzch sernika oprószamy cukrem pudrem i przybieramy świeżymi borówkami.
Macie trochę owoców? Nie wiecie co z nimi zrobić? Spieszę już z pomocą!
Zapraszam Was na sezonowe, letnie ciasto z owocami.
Ciasto przygotowałam na bazie jogurtu naturalnego, które wychodzi delikatne, puszyste i lekko wilgotne.
Do tego pyszne, sezonowe owoce – u mnie wiśnie i czarna porzeczka, ale możecie użyć innych sezonowych owoców, takie jakie macie czy lubicie, np. czereśnie, jagody, borówki, jabłka, czerwone porzeczki itp.
Całość wieńczą płatki migdałowe, dodające nieco innej, ciekawej tekstury i chrupkości oraz delikatnego posmaku migdałów.
Dzisiaj zapraszam na sezonowe ciasto z czarną porzeczką.
Ostatnio przygotowywałam dżem z czarnej porzeczki, z resztą jak co roku, bo tego dżemu nie może u mnie w domu zabraknąć.
Moi mężczyźni uwielbiają go nie tylko na bułeczce, ale także w naleśnikach czy np. ciastach.
Nieco świeżo przesmażonego dżemu zostawiłam żeby przygotować to ciasto, ale oczywiście można użyć ze słoiczka, gdy jesienną lub zimową porą zachcecie wypróbować tej wersji ciasta.
Gdy ciasto będzie już wyrobione, składniki ładnie się połączą, dolewamy po trochu wystudzone masło i wyrabiamy aż uzyskamy gładkie i elastyczne ciasto. Ciasto powinno odchodzić od rąk i miski.
Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 40 minut do wyrośnięcia.
Przygotowujemy kruszonkę: mąkę, zimne masło i cukier rozcieramy w palcach aż uzyskamy okruchy.
Wyrośnięte ciasto wykładamy do prostokątnej formy (wym. górny 24×40 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.
Na wierzch wykładamy umyty, osuszony i pokrojony na małe kawałki rabarbar oraz truskawki (duże truskawki przekrawamy na pół).
Odstawiamy na kilka minut do ponownego wyrośnięcia.
Ciasto posypujemy kruszonką.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 30 minut w temperaturze 180°C z termoobiegiem lub przez około 30 minut w temperaturze 190°C bez termoobiegu.
Zapraszam Was na pyszny, delikatny, puszysty i wilgotny sernik na spodzie z ciasta kruchego.
Sernik wg tego przepisu przygotowuje moja teściowa na wszelkiego rodzaju domowe imprezy, typu święta czy imieniny.
Sernik piecze moja teściowa, a białka do tego sernika zawsze ubijał własnoręcznie mój teściu przy pomocy trzepaczki – być może tu leży sekret udanego wypieku?
Zawsze się udaje!
Pyszny – polecam!
Składniki na sernik waniliowy na spodzie:
spód:
1 szkl. mąki pszennej
3 żółtka
125 g margaryny (1/2 kostki)
3 łyżki cukru
1 cukier wanilinowy lub 3-4 łyżeczki domowego (przepis)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
masa serowa:
1 kg sera z wiaderka
6 żółtek
2 cukry wanilinowe lub 6-7 łyżeczek domowego
1/2 szkl. oleju
2 budynie śmietankowe bez cukru
1 szkl. cukru
1 szkl. mleka
9 białek
Jak przygotować sernik waniliowy na spodzie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy żółtka, margarynę, cukier, cukier wanilinowy i proszek do pieczenia.
Całość siekamy nożem, a następnie szybko zagniatamy.
Ciasto schładzamy przez około 30 minut w lodówce.
Po schłodzeniu ciasto wykładamy na spód blachy do pieczenia (wym. 24×40 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.
Przygotowujemy masę serową: żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą, jasną masę.
Dodajemy budyń (suchy proszek), ser, olej oraz mleko i mieszamy dokładnie.
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę.
Dodajemy do masy serowej i delikatnie mieszamy za pomocą łyżki lub szpatułki.
Masę wylewamy na spód z ciasta.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do temperatury 180°C.
Pieczemy przez około 70 minut aż wierzch zacznie pękać.
Całkowicie wystudzony sernik oprószamy cukrem pudrem.
Zapraszam Was na bardzo fajne ciasto, które piekłam jakiś czas temu dla moich chłopaków.
Mąż i syn uwielbiają czekoladowe ciasta i chcąc nieco przemycić coś zdrowego w cieście użyłam mąki pełnoziarnistej, choć z powodzeniem możecie wykorzystać pszenną zwykłą z pełnego przemiału.
Ciasto wyszło niesamowicie smaczne i moim zdaniem za szybko znika.
Z czystym sumieniem polecam Wam to ciasto!
Składniki na czekoladowe ciasto pełnoziarniste z powidłami i orzechami:
Kawowa rolada biszkoptowa: rozkosz dla smakoszy kawy
Jeśli jesteś miłośnikiem kawy i słodkich wypieków, mój przepis na kawową roladę biszkoptową to coś dla Ciebie!
Delikatny biszkopt w połączeniu z kremową masą kawową tworzy niezwykle harmonijną kompozycję smaków.
Masa kawowa, przygotowana z aksamitnej śmietany kremówki, cukru pudru i intensywnej kawy rozpuszczalnej, zachwyca swoją lekkością i głębokim, kawowym aromatem. Co więcej, dzięki żelatynie masa jest doskonale usztywniona, co gwarantuje, że nie rozpłynie się nawet podczas wysokich temperatur.
Roladę dopełnia warstwa konfitury z czarnej porzeczki, która swoim kwaskowatym smakiem dodaje wyjątkowego charakteru i elegancji. Ponadto przełamuje słodki smak kremu, wprowadza dodatkową nutę smaku.
Dlaczego warto wypróbować ten przepis?
wyjątkowy smak: połączenie kawy, śmietany i czekolady to prawdziwa uczta dla podniebienia.
stabilna masa: dzięki żelatynie masa kawowa pozostaje idealnie sztywna, nawet w cieplejsze dni.
efektowny wygląd: rolada prezentuje się pięknie na każdym stole, co czyni ją idealnym wyborem na specjalne okazje.
Zachęcam Was do wypróbowania tego przepisu i delektowania się każdym kęsem tej wyjątkowej rolady.
Zapraszam do eksperymentowania w kuchni i odkrywania nowych smaków!
W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.
Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne (surowe, przed obróbką termiczną), natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy.Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.
Przepis na kawową roladę biszkoptową
ilość porcji: 12 czas przygotowania: 25 minut czas oczekiwania: 30 minut czas pieczenia: 10 minut czas całkowity: 1 godz. 5 min.
Składniki na kawową roladę biszkoptową:
biszkopt:
6 jajek
100 g cukru (1/2 szkl.)
100 g mąki tortowej (3/4 szkl.) – u mnie typ 405
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
masa kawowa:
600 ml dobrze schłodzonej śmietany kremówki 30%
3-4 łyżki cukru pudru
1,5 łyżeczki żelatyny
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
dodatkowo:
konfitura lub dżem z czarnej porzeczki
25 g gorzkiej czekolady
Jak przygotować kawową roladę biszkoptową:
Zaczynamy od przygotowania biszkoptu.
Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy do ubitych żółtek.
Białka ubijamy na sztywną pianę.
Pianę z białek dodajemy do ciasta i delikatnie łączymy za pomocą łyżki, aby jajka nie opadły.
Ciasto wylewamy na dużą blachę (tą w zestawie z piekarnika) wyłożoną papierem do pieczenia i wyrównujemy wierzch.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C i pieczemy przez 10 minut.
Upieczony biszkopt odwracamy do góry dnem, ściągamy papier do pieczenia i zwijamy jeszcze ciepły w rulon i odstawiamy do wystudzenia.
W tym czasie żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wrzątku (ok. 2-3 łyżek).
Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubijamy.
Dodajemy cukier puder i kawę (najlepiej przetrzeć ją przez siteczko lub użyć miałkiej kawy rozpuszczalnej) i ubijamy jeszcze chwilę, nie za długo, aby masa nie zamieniła nam się w masło czy zwarzyła.
Wlewamy przez siteczko żelatynę do ubitej śmietany (będziemy mieli pewność, że w masie nie będzie żadnych grudek) i delikatnie miksujemy przez kilka sekund.
Masę przed nałożeniem na biszkopt delikatnie schładzamy.
Wystudzony biszkopt rozwijamy i smarujemy konfiturą/dżemem z porzeczki.
Wykładamy ok. 2/3 masy kawowej i zwijamy w roladę, smarujemy z wierzchu resztą masy, tworząc na wierzchu fantazyjne fale przy pomocy łyżki.
W małym garnuszku rozpuszczamy w kąpieli wodnej czekoladę i delikatnie studzimy, a następnie dekorujemy fantazyjnie roladę czekoladą.
Odstawiamy do lodówki do schłodzenia.
Smacznego!
Jeśli podoba Ci się moja strona i to co robię, możesz stać się jej częścią wspierając moją twórczość. Wystarczy, że postawisz mi pyszną kawę ⤵️ Będzie mi szalenie miło! ❤️
Pierniki uwielbiam chyba najbardziej ze wszystkich ciast, szczególnie jest to moje ulubione ciasto na Boże Narodzenie, nie wyobrażam sobie bez niego świąt.
Najukochańszym jest oczywiście piernik staropolski, długodojrzewający, przełożony domowymi powidłami śliwkowymi, które pieczołowicie przygotowuję we wrześniu z węgierek.
Równie smaczne są takie szybkie wersje piernika, na które nie musimy czekać kilku tygodni, są bardzo korzenne, co mnie w nich urzeka.
Dzisiejszy piernik jest z dodatkiem dyni.
Szukałam pomysłów na takie ciasto, przejrzałam wiele przepisów, wiele starych książek kucharskich, ale żaden z nich mi nie odpowiadał.
Powstała moja wersja piernika dyniowego.
Muszę się przyznać szczerze, że piernik wyszedł wspaniały – wilgotny, pięknie wyrośnięty, korzenny, aromatyczny.
Ciasto zniknęło z talerza w 5 minut, a mój tato sam zjadł połowę, bo cytując jego słowa: “tak wspaniałego ciasta, to nigdy w życiu nie jadł, i to dyniowego!
Zresztą, co tu dużo pisać, nie wierzył, że ciasto jest z dynią!
Polecam!
Składniki na piernik z dynią:
2 szkl. mąki pszennej
3/4 szkl. cukru
3 jajka
1/2 szkl. miodu płynnego
3/4 kostki masła lub margaryny
2 szkl. dyni startej na dużych oczkach tarki (ok. 250 g)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki przyprawy piernikowej – przepis podawałam tutaj (lub przyprawy do ciast z dyni – przepis tutaj)
Żółtka ucieramy z cukrem do uzyskania puszystej, jasnej masy.
Do utartych żółtek dodajemy stopniowo ostudzone masło i dalej ucieramy.
Dodajemy miód i miksujemy aż składniki się połączą.
Mąkę mieszamy z solą, proszkiem do pieczenia, sodą, kakao i przyprawą piernikową, przesiewamy do masy maślano-jajecznej, miksujemy do uzyskania jednolitej masy.
Dodajemy startą dynię i łączymy z masą.
Białka jajek ubijamy na sztywną pianę, dodajemy do ciasta i delikatnie łączymy przy użyciu łyżki, aby piana nie opadła.
Ciasto przekładamy do podłużnej formy keksowej (wym. 26×12 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy około 50 minut w temperaturze 180°C, do tzw. “suchego patyczka”.
Po upieczeniu studzimy przez około 10-15 minut w blaszce, a następnie na kratce do całkowitego wystudzenia.
Wystudzone ciasto dekorujemy polewą czekoladową i posiekanymi orzechami, np. w ukośne pasy.