Kategorie
Ciasta i desery Dania na imprezy

Ciasto Malinowa chmurka

Dzisiaj na bogato!

Tak, czasami trzeba odejść od zdrowych nawyków i przygotować coś z duuużą ilością niezdrowych kalorii, za to uszczęśliwiających.

Dzisiaj niebiańsko smaczne ciasto Malinowa chmurka, składająca się z kilku warstw: na samym dole kruchy spód, na nim galaretka z malinami, warstwa kremu mascarpone z wanilią i wierzch wieńczy krucha beza posypana płatkami migdałowymi.

Każda warstwa jest inna, zachwyca fakturą i smakiem, a smaki przełamują się i przenikają, uzupełniając tworzą harmonię.

Na sam widok człowiek jest w niebie!

Polecam – ja przygotowałam to ciasto na urodziny syna zamiast tradycyjnego tortu, był zachwycony!

Składniki na ciasto Malinowa chmurka:

Kruchy spód:

  • 3 schłodzone żółtka
  • 150 g mąki pszennej
  • 100 g zimnego masła 
  • 30 g cukru pudru
  • 1 płaska łyżka domowego cukru waniliowego
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Galaretka z malinami:

  • 600 g malin świeżych lub mrożonych
  • 3 galaretki malinowe
  • 3 szkl. wrzącej wody

Krem mascarpone:

  • 500 ml schłodzonej śmietany kremówki 30%
  • 250 g schłodzonego serka mascarpone
  • 30 g cukru pudru
  • nasionka z 1 laski wanilii

Beza z migdałami:

  • 3 białka
  • 150 g cukru pudru
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej (skrobi)
  • ok. 40-50 g płatków migdałowych


Jak przygotować ciasto Malinowa chmurka:

Ja zaczynam zawsze od przygotowania bezy, a następnie przygotowuję w kolejności jak w przepisie, co gwarantuje szybkie rozłożenie pracy i przygotowanie ciasta w jak najkrótszym czasie.

Zaczynamy od przygotowania kruchej bezy.

Białka ubijamy, a następnie stopniowo dodajemy cukier i miksujemy do uzyskania gęstej piany.

Dodajemy mąkę ziemniaczaną i dokładnie mieszamy.

Bierzemy formę, w której będziemy piec ciasto (24×28 cm) i odwracamy do góry dnem, obrysowujemy kontur blaszki na papierze do pieczenia.

Papier z obrysem kładziemy na dużej blaszce z piekarnika.

Na obrysowanej powierzchni równomiernie rozkładamy bezę, starając się, aby nie wyjść poza obrys. Chodzi o to, aby beza była wielkości formy do pieczenia.

Bezę posypujemy płatkami migdałowymi.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy, a w zasadzie suszymy przez 1 godzinę w temperaturze 140°C.

Po upieczeniu odstawiamy do wystudzenia.

W czasie kiedy beza się suszy przygotowujemy kruchy spód.

Przesianą mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy zimne masło, schłodzone żółtka oraz cukry i całość siekamy, a następnie szybko zagniatamy kruche ciasto.

Ciasto formujemy w kulę, zawijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodowce przez 1 godzinę.

Schłodzone ciasto wałkujemy i wylepiamy blaszkę prostokątną (24×28 cm) wyłożoną papierem do pieczenia.

Ciasto nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 200°C.

Pieczemy przez około 15-20 minut do zezłocenia.

Odstawiamy do wystudzenia.

W czasie, kiedy spód się studzi przygotowujemy krem mascarpone.

Do dużego naczynia przekładamy serek mascarpone, kremówkę, które powinny być dobrze schłodzone oraz cukier puder i nasionka z laski wanilii.

Miksujemy przez kilka minut (ok. 3-5 minut) do uzyskania gęstego kremu.

Gotowy krem chwilę schładzamy.

Ja galaretkę przygotowuję na samym końcu, ponieważ używam zawsze mrożonych malin (można wcześniej zamrozić świeże), dzięki czemu galaretka zetnie nam się w kilka minut, oszczędzając czas oczekiwania. W przypadku świeżych malin galaretkę należy przygotować przed przygotowaniem kremu mascarpone.

Galaretkę dokładnie rozpuszczamy we wrzącej wodzie.

Dodajemy mrożone maliny i szybko mieszamy, gdyż galaretka w ekspresowym tempie tężeje. Tężejącą galaretkę od razu wylewamy na wystudzony spód.

W przypadku świeżych malin, to najpierw rozpuszczamy galaretkę we wrzątku, studzimy, a następnie dodajemy maliny i kiedy galaretka będzie całkowicie wystudzona przekładamy do lodówki.

Przystępujemy do składania ciasta.

Tężejącą galaretkę z malinami wylewamy na uprzednio upieczony i wystudzony kruchy spód.

Na całkowicie zastygniętą galaretkę wykładamy krem mascarpone.

Na krem ostrożnie przekładamy bezę z płatkami migdałowymi.

Ciasto schładzamy w lodówce, najlepiej przez całą noc.

Smacznej rozpusty!

Kategorie
Ciasta i desery Fit

Jagielnik czekoladowy – czekoladowy sernik z kaszy jaglanej

Kochani przychodzę do Was z przepisem na deser – na czekoladowy sernik z kaszy jaglanej, zwany jagielnikiem.

Ciasto bardzo łatwe i szybkie do przygotowania, wegetariańskie, z kilku prostych składników, gdzie głównym jest oczywiście kasza jaglana.

Mega smaczny, czekoladowy i wilgotny a la sernik, z tym, że bez dodatku sera.

Polecam Wam wypróbować przepis.

Najlepiej smakuje na drugi dzień po upieczeniu, po schłodzeniu i z dodatkiem sezonowych świeżych owoców, u mnie  truskawkami, które stanowią dopełnienie smaku.

P.S. Jeśli lubicie inne desery z kaszy jaglanej to zajrzyjcie do zakładki z ciastami i deserami, tam znajdziecie m.in. deser monte jaglane czy pralinki Raffaello.

Składniki na jagielnik czekoladowy – czekoladowy sernik z kaszy jaglanej:

  • 200 g (lub 2 torebki) kaszy jaglanej
  • 3 bardzo dojrzałe banany
  • 3 jajka
  • 80 g oleju kokosowego
  • 100 g (tabliczka) gorzkiej czekolady – u mnie o zawartości 74% kakao
  • 3 łyżki ksylitolu
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • szczypta soli himalajskiej/morskiej


Jak przygotować jagielnik czekoladowy – czekoladowy sernik z kaszy jaglanej:

Kaszę jaglaną przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu.

W rondelku rozpuszczamy olej kokosowy wraz z połamaną czekoladą. 

Ugotowaną i wystudzoną kaszę blendujemy z solą, ekstraktem waniliowym, jajkami i bananami na gładką masę.

Dodajemy roztopioną czekoladę z olejem kokosowym i dokładnie mieszamy.

Masę wlewamy do tortownicy (Ø 22 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180°C.

Pieczemy przez około 20-25 minut.

Po całkowitym wystudzeniu przenosimy do lodówki, najlepiej na całą noc.

Smacznego! 

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery

Sernik dyniowy

Święta tuż, tuż!

Zapraszam Was na sernik z dodatkiem dyni na korzennym spodzie. Dodatkowo sernik przyprawiłam cynamonem i skórką otartą z pomarańczy – wyszedł nieziemsko pyszny i bardzo świąteczny.

Sernik dyniowy wychodzi wilgotny, puszysty i w zależności od tego jakiego rodzaju użyjemy dyni będzie miał mniej lub bardziej intensywny pomarańczowy kolor – ja użyłam dyni hokkaido.

Jeśli więc został Wam kawałek dyni to upieczcie ją, zmiksujcie i dodajcie do sera. Ja użyłam ostatnią porcję zamrożonego musu z dyni, który odpowiednio wcześniej rozmroziłam.


Składniki na sernik dyniowy:

spód:

  • 300 g ciasteczek korzennych
  • 100 g masła 

masa serowa:

  • 1 kg sera twarogowego z wiaderka
  • 250 g upieczonej dyni lub 1 szkl. musu z dyni – może być mrożony
  • 1 szkl. cukru
  • 4 jajka
  • 1,5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
  • otarta skórka z wyparzonej pomarańczy
  • 3 łyżki mąki pszennej 
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej (skrobi)

dodatkowo:

  • lukier – jak zrobić lukier podawałam tutaj


Jak przygotować sernik dyniowy:

Ciasteczka korzenne mielimy w blenderze, można to zrobić także przekładając ciastka do torebki foliowej lub czystej ściereczki i krusząc wałkiem aż uzyskamy konsystencję piasku.

Dodajemy masło i chwilę miksujemy aż uzyskamy konsystencję mokrego piasku.

Na tortownicę (Ø 26 cm) wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy ciasteczkowy spód, ugniatając go dłońmi, schładzamy w lodówce przez 30 minut.

Całe jajka miksujemy z cukrem na puszystą, jasną masę.

Dodajemy ser, mus z dyni (upieczoną dynię należy wcześniej zmiksować lub dokładnie rozgnieść widelcem), cynamon, otartą skórkę z pomarańczy, ekstrakt waniliowy, chwilę miksujemy na wolnych obrotach – tylko do połączenia składników, aby sernika za bardzo nie napowietrzyć, bo opadnie po upieczeniu.

Do masy przesiewamy obie mąki i delikatnie miksujemy na wolnych obrotach, aby nie napowietrzyć masy.

Masę serową wylewamy na schłodzony spód.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Sernik pieczemy przez około 60 minut w temperaturze 180°C, góra-dół bez termoobiegu.

Upieczony sernik studzimy przy uchylonych drzwiczkach, a następnie dostudzamy na kratce.

Dobrze wystudzony sernik schładzamy w lodówce, najlepiej na noc.

Najlepiej podać na następny dzień.

Przed podaniem wierzch sernika możemy polukrować.

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery

Ciasto pomarańczowo-imbirowe

Dzisiaj ciasto w wersji świątecznej o smaku i zapachu pomarańczy i imbiru.

Bardzo puszyste, delikatne, lekko wilgotne, z wyczuwalną nutą pomarańczy i imbiru, dającego delikatnej pikantności.

Na wierzchu ułożyłam plastry pomarańczy dzięki czemu pięknie się prezentuje, a po upieczeniu nasączyłam świeżo wyciśniętym sokiem z pomarańczy – smakuje obłędnie!

No i zrobiło się bardzo świątecznie!

Składniki na ciasto pomarańczowo-imbirowe:

  • 2 niepełne szkl. mąki pszennej 
  • 1 szkl. cukru pudru
  • 250 g masła
  • 4 jajka
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2-3 pomarańcze
  • 1 cytryna
  • 100 g imbiru kandyzowanego
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • szczypta soli
  • cukier puder do oprószenia ciasta

poncz do nasączenia ciasta:

  • 3 łyżki soku wyciśniętego z pomarańczy
  • 1 łyżeczka cukru 


Jak przygotować ciasto pomarańczowo-imbirowe:

Miękkie masło ucieramy, dodając po trochu cukier puder, aż do uzyskania puszystej masy.

Cały czas ucierając dodajemy po jednym jajku.

Do gładkiej masy dodajemy skórkę otartą z wyparzonej cytryny oraz przesianą mąkę wymieszaną z solą i proszkiem do pieczenia.

Na koniec dodajemy ekstrakt waniliowy oraz 3 łyżki soku z cytryny i posiekany imbir.

Ciasto wlewamy do formy (wym. górny 24×28 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.

Na wierzchu układamy plasterki pomarańczy (pomarańcze należy wyparzyć i obrać wraz z białą błonką).

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy przez około 30 minut w temperaturze 180°C.

Jeszcze ciepłe ciasto polewamy ponczem z pomarańczy.

Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery

Brownie z awokado

Zapraszam Was na małą rozpustę! A jak! Trzeba jakoś sobie radzić z jesienną chandrą!

Dzisiaj pyszne brownie bez dodatku mąki, bez masła, za to mocno czekoladowe, jedwabiście gładkie i wilgotne za sprawą dodatku aksamitnego, dojrzałego awokado.

To brownie jest pyszne, koniecznie musicie wypróbować!

Bajeczne i godne polecenia – u mnie znika w ekspresowym tempie.

Składniki na brownie z awokado:

  • 200 g ciemnej czekolady – u mnie 74%
  • 4 jajka
  • 1 łyżka kawy instant
  • 120 g cukru 
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 2 łyżki kakao gorzkiego + do oprószenia wierzchu
  • szczypta soli
  • 50 g orzechów włoskich (wyłuskanych)
  • 2 dojrzałe awokado
  • 1/4 szkl. mleka kokosowego (lub zwierzęcego)


Jak przygotować brownie z awokado:

Orzechy włoskie mielimy na mąkę.

Czekoladę łamiemy na kawałki i wraz z kawą umieszczamy w rondelku nad kąpielą wodną. 

Czekamy aż czekolada się rozpuści, będzie gładka i lśniąca. 

Odstawiamy do wystudzenia.

Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy ekstrakt z wanilii.

Dodajemy kakao, sól, mąkę z orzechów i schłodzoną rozpuszczoną czekoladę.

Miksujemy krótko, tylko do połączenia składników.

Awokado obieramy, usuwamy pestkę i umieszczamy wraz z mlekiem w dzbanku blendera. Miksujemy na gładki mus. 

Mus z awokado dodajemy do ciasta i mieszamy całość łyżką.

Ciasto wlewamy do formy (wym. górny 24×28 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy przez około 30 minut w temperaturze 180°C.

Wystudzone brownie oprószamy gorzkim kakao.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery

Szarlotka z dynią

Dzisiaj jedno z moich ulubionych ciast zaraz po serniku, albo i równorzędnie – szarlotka.

Smaczne jesienne ciasto, na kruchym spodzie z jeszcze bardziej chrupiącą kruszonką.

Do jabłek dodałam dynię, dzięki której ciasto nabrało jeszcze bardziej jesiennego smaku, nieco innego, ale zapewniam Was, że bardzo smaczna wyszła ta wersja szarlotki.

Kto z Was jest odważny i wypróbuje takiej szarlotki?

Składniki na szarlotkę z dynią:

kruche ciasto:

  • 350 g mąki pszennej
  • 2 żółtka
  • 75 g zimnego masła 
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany
  • 50 g cukru pudru
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego – przepis tutaj

nadzienie:

  • 1 kg jabłek (najlepiej użyć kwaśnych odmian)
  • 500 g dyni
  • 1 czubata łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • opcjonalnie szczypta przyprawy do dyni – przepis
  • 1 łyżka bułki tartej

kruszonka:

  • 1 szkl. mąki pszennej
  • 3/4 szkl. cukru
  • 100 g zimnego masła


Jak przygotować szarlotkę z dynią:

Na stolnicę przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, dodajemy zimne masło, cukier, śmietanę, żółtka i ekstrakt waniliowy.

Wszystkie składniki siekamy nożem lub specjalną siekaczką do ciasta, a następnie szybko zagniatamy, tak aby nie ogrzać dłońmi ciasta.

Ciasto zawijamy w folię spożywczą i odkładamy do lodówki na przynajmniej 30 minut.

W tym czasie jabłka i dynię obieramy i ścieramy na dużych oczkach tarki.

Dodajemy cukier, cukier waniliowy i cynamon – ja dodaję również przyprawę do dyni.

Z mąki, cukru i masła przygotowujemy kruszonkę, rozcierając między palcami składniki, aż uzyskamy okruchy.

Schłodzone ciasto wałkujemy na delikatnie podsypanym blacie i wykładamy formę do pieczenia (wymiary 33×25 cm).

Ciasto nakłuwamy widelcem i posypujemy bułką tartą (bułka wchłonie nadmiar wilgoci z jabłek).

Na ciasto wykładamy starte jabłka z dynią i posypujemy kruszonką.

Pieczemy ok. 45-50 minut w 180°C.

Wystudzone ciasto posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery

Pełnoziarnisty chlebek bananowy z czekoladą


Uwielbiam wilgotne ciasta, które dłużej utrzymują świeżość i można się nimi raczyć przez kilka dni, o ile wcześniej nie znikną do ostatniego okruszka z talerza.

Dzisiaj przepis na pyszny chlebek bananowy, a w zasadzie ciasto, bo to słodki wypiek, choć nazwa jest myląca.

Do wypieku tegoż chlebka użyłam mąki pełnoziarnistej i cukru trzcinowego, ale jeśli nie macie tych produktów, to spokojnie możecie użyć najzwyklejszej białej mąki pszennej i białego cukru. Dodałam także garść kropelek czekoladowych, które w cieście częściowo się rozpuściły, a część z nich pozostała w całości, będąc pysznym urozmaiceniem ciasta.

Przepis oczywiście jest banalnie prosty i naprawdę szybciutki do przygotowania.

Jeżeli więc macie dojrzałe banany w domu i nikt już nie ma ochoty na nie, to ten przepis jest fajnym sposobem na wykorzystanie takich bananów z ciemną skórką, przecież grzech wyrzucać, prawda?

Zatem łapcie się za banany i zaglądajcie do przepisu!


Składniki na pełnoziarnisty chlebek bananowy z czekoladą:

  • 2 duże bardzo dojrzałe banany
  • 2 jajka
  • 1/2 szkl.oleju rzepakowego
  • 1,5 szkl. mąki pełnoziarnistej
  • 3/4 szkl. cukru trzcinowego
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 1/2 szkl. jogurtu naturalnego
  • 1/3 szkl. kropelek czekoladowych lub posiekanej czekolady


Jak przygotować pełnoziarnisty chlebek bananowy z czekoladą:

Banany rozgniatamy widelcem w misce, wbijamy jajka, dolewamy jogurt, olej i ekstrakt waniliowy.

Całość miksujemy aż składniki się połączą.

Dodajemy mąkę wymieszaną z sodą i solą oraz cukier i chwilę miksujemy, ale tylko do połączenia się składników.

Na koniec dodajemy czekoladę i mieszamy już łyżką. 

Ciasto przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki (wym. górny 12×25 cm).

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy około 60-70 minut w temperaturze 180°C.

Po 60 minutach pieczenia sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest suche, jeśli nie, pieczemy dalej przez około 10 minut do tzw. “suchego patyczka”.

Po upieczeniu studzimy w formie, a następnie wyjmujemy z formy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Wielkanoc

Ciasto Zakonnica

Dzisiaj przychodzę z nową perełką!

Mam dla Was przepis na pyszne ciasto zwane Zakonnicą – nie wiem skąd ta nazwa, być może chodzi o kolor czarno-biały, nieważna nazwa, ważne jest to, że jest przepyszne i proste w przygotowaniu!

Oczywiście dzisiejsza propozycja wypieku jest dla osób nie liczących kalorii i dla osób dorosłych 🙂

Pyszny, jasny biszkopt, nasączony ponczem kakaowym z alkoholem – tworzący smacznie wyglądające nacieki i leje, zwieńczone bitą śmietaną i startą czekoladą – pyszota, piekłam już dwa razy w tym tygodniu!

Składniki na ciasto Zakonnica:

biszkopt:

  • 6 jajek
  • 1,5 szkl. cukru
  • 1,5 szkl. mąki pszennej – użyłam tortowej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

poncz:

  • 1 szkl. wody
  • 250 g margaryny
  • 1 szkl. cukru pudru
  • 4 łyżki kakao naturalnego, gorzkiego
  • 3 kieliszki wódki (75 ml) – w wersji dla dzieci pomijamy

krem:

  • 600 g śmietany kremówki 30%
  • 2 łyżeczki żelatyny
  • 3 łyżki cukru pudru

dodatkowo:

  • kawałek czekolady gorzkiej do starcia 


Jak przygotować ciasto Zakonnica:

Całe jajka miksujemy, dodając stopniowo cukier aż uzyskamy jasny, puszysty kogel mogel. 

Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy do masy jajecznej, miksujemy na wolnych obrotach.

Ciasto wylewamy na blachę (wym. 33×25 cm) wyłożoną papierem do pieczenia, wierzch wyrównujemy.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy około 25 minut w temperaturze 180°C.

W rondelku rozpuszczamy wodę, margarynę, cukier i kakao.

Gdy całość się rozpuści dodajemy wódkę.

Jeszcze ciepłe ciasto nakłuwamy dość gęsto patyczkiem grubości ołówka i zalewamy gorącym ponczem.

Odstawiamy ciasto do całkowitego wystudzenia.

Żelatynę zalewamy 2 łyżeczkami zimnej wody i odstawiamy do napęcznienia.

Gdy żelatyna napęcznieje rozpuszczamy ją, np. stawiając w gorącej wodzie lub nad palnikiem ogrzewając.

Dobrze schłodzoną kremówkę ubijamy, dodając cukier puder.

Gdy śmietana jest już prawie ubita dolewamy cienkim strumykiem rozpuszczoną żelatynę i chwilę miksujemy (zbyt długie miksowanie może zwarzyć śmietanę!). 

Bitą śmietanę wykładamy na wystudzone ciasto, a na wierzch ścieramy czekoladę.

Ciasto schładzamy i przechowujemy w lodówce.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery

Tarta czekoladowa z malinami


Tarta z malinami to dla mnie kwintesencja lata.

Na ostatnie dni lata upiekłam bardzo smaczną tartę z ganaszem czekoladowym , który wykorzystuję do innych wypieków, m.in. do przygotowania mazurka czekoladowego.

Połączenie kruchego spodu, słodkiej masy czekoladowej i kwaskowatych malin to idealne połączenie.

Choć przygotowanie takiej tarty wymaga kilku etapów, nie jest trudne i zbyt czasochłonne, a zjedzenie takiego cuda nam to wynagrodzi. 


Składniki na tartę czekoladową z malinami:

kruchy spód:

  • 350 g mąki pszennej 
  • 2 żółtka
  • 200 g zimnego masła
  • 1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany 
  • 50 g cukru pudru 

ganasz czekoladowy:

  • 200 g czekolady gorzkiej,  deserowej – u mnie o zawartości 74% kakao
  • 200 g śmietanki kremówki 30%
  • 2 łyżki miodu
  • 2 łyżki miękkiego masła 
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego – opcjonalnie 

dodatkowo:

  • świeże maliny – ok. 300 g
  • listki świeżej mięty do dekoracji


Jak przygotować tartę czekoladową z malinami:

Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy cukier puder, żółtka, śmietanę i zimne masło.

Składniki siekamy nożem, a następnie szybko zagniatamy ciasto.

Zawijamy w folię spożywczą i odstawiamy na około 60 minut do lodówki, aby się schłodziło.

Po tym czasie ciasto cienko wałkujemy, na około 4 mm i wykładamy formę.

Ciasto dobrze wgniatamy w formę, a następnie widelcem nakłuwamy.

Na wierzch ciasta możemy wyłożyć papier pergaminowy i wsypać groch, fasolę lub specjalne kulki do pieczenia, aby obciążyć ciasto. 

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 20 minut w temperaturze 180 C.

Jeśli wysypaliście dodatkowo obciążenie to na około 5 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy papier z grochem i dopiekamy, aby się zarumieniło.

Po upieczeniu studzimy na kratce.

Przystępujemy do przygotowania ganache czekoladowego.

Do rondelka o grubym dnie wlewamy śmietankę, dodajemy miód i podgrzewamy.

Gdy tylko śmietanka zacznie wrzeć od razu zdejmujemy ją z ognia.

Dodajemy posiekaną czekoladę i mieszamy do czasu aż się rozpuści.

Gdy czekolada dobrze się rozpuści, a masa zgęstnieje, dodajemy masło, nie przerywając mieszania. Na koniec możemy dodać ekstrakt waniliowy.

Na wystudzony spód ciasta wykładamy ganache czekoladowy i wyrównujemy wierzch.

Dekorujemy malinami i listkami mięty.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery

Ciasto z agrestem

Przygotowałam dzisiaj dla Was kolejne sezonowe ciasto, tym razem z agrestem.

Ciasta na bazie jogurtu, maślanki czy kefiru są bardzo smaczne, miękkie, puszyste i wilgotne.

Skorzystałam więc z mojego ulubionego przepisu na ciasto jogurtowe, które zawsze wychodzi i dodałam do niego agrest oraz nieco jagód.

Idealnie smakuje ze szklaneczką zimnego mleka, mówię Wam – pycha!

Składniki na ciasto z agrestem:

  • 2,5 szkl. mąki pszennej
  • 3/4 szkl. cukru
  • 1 szkl. jogurtu naturalnego
  • 3 jajka
  • 1/2 szkl. oleju
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 200-250 g agrestu
  • 2 łyżki jagód – opcjonalnie
  • cukier puder do oprószenia ciasta


Jak przygotować ciasto z agrestem: 

Całe jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę.

Dodajemy jogurt i olej, miksujemy na wolnych obrotach, aby jajka nie opadły. 

Dolewamy ekstrakt waniliowy i przesiewamy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą. 

Składniki miksujemy chwilę na bardzo wolnych obrotach, tylko do ich połączenia.

Ciasto wylewamy na blachę (wym. 25×28 cm) wyłożoną papierem do pieczenia. 

Na wierzchu układamy agrest i posypujemy ewentualnie jagodami.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy w 180°C przez około 40 minut.

Wystudzone ciasto oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego!