Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery

Ciasto kruszonkowe z nadzieniem żurawinowym


Ciasto kruszonkowe pojawiło się już wcześniej na moim blogu w wersji letniej z sezonowymi owocami, m.in. z wiśniami, czerwoną porzeczką i jeżynami – ciasto kruszonkowe z owocami.

Postanowiłam przygotować je również w wersji zimowej z żurawiną, tak by można było podać je na świątecznym stole.

Przygotowałam nadzienie żurawinowe na wzór żurawiny do mięs i serów, aromatyzując ją sokiem i skórką z pomarańczy oraz wanilią.

Natomiast ciasto kruszonkowe przygotowałam nieco inaczej, używając zamiast zimnego masła – masła palonego.

Dzięki takiemu rozwiązaniu masło nabiera orzechowego posmaku, a samo ciasto ciekawy, lekko palony smak i kruchość.

Ciasto kruszonkowe z nadzieniem żurawinowym fantastycznie smakuje, jest kruchutkie, kwaskowate, ma świąteczny oddźwięk, a do tego prezentuje się bardzo smakowicie.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na ciasto kruszonkowe z nadzieniem żurawinowym:

ciasto kruche:

  • 200 g masła
  • 300 g mąki pszennej tortowej
  • szczypta soli
  • 120 g cukru trzcinowego
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 1/4 łyżeczki mielonego cynamonu
  • skórka otarta z 1 pomarańczy
  • 3 łyżki migdałów w płatkach

nadzienie żurawinowe:

  • 500 g świeżej żurawiny lub mrożonej
  • 100 g cukru trzcinowego
  • 100 ml soku z pomarańczy
  • skórka otarta z 1 pomarańczy
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego


Jak przygotować ciasto kruszonkowe z nadzieniem żurawinowym:

Zaczynamy od przygotowania żurawiny.

Żurawinę dokładnie myjemy i odcedzamy na durszlaku, a następnie dokładnie osuszamy.

Osuszoną żurawinę przekładamy do woreczka strunowego i wkładamy do zamrażarki na przynajmniej całą noc lub dłużej.

Przemrożoną żurawinę możemy poddać dalszej obróbce.

Przekładamy do garnka, dodajemy cukier, sok i skórkę otartą z pomarańczy oraz ekstrakt waniliowy, stawiamy na gaz i zagotowujemy.

Gdy się zagotuje zmniejszamy grzanie i gotujemy aż żurawina puści sok i zacznie pękać, a następnie gotujemy do czasu aż się sok zredukuje, a żurawina się rozpadnie i będzie przypominać konfiturę – ok. 10 minut.

Odstawiamy do wystudzenia.

Przystępujemy do przygotowania ciasta – kruszonki.

Masło przekładamy do rondelka i podgrzewamy na średnim ogniu aż zacznie się topić i pienić.

Gdy pojawi się piana dalej podgrzewamy do czasu aż masło zacznie brązowieć, a na dnie pojawi się osad. Musimy pilnować tego etapu, gdyż osad może się przypalić i wtedy masło stanie się gorzkie.

Gdy masło będzie lekko brązowe i zacznie pachnieć orzechowo to znak, że masło palone jest już gotowe.

Odstawiamy do lekkiego przestudzenia.

Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 175°C z włączonym termoobiegiem.

Do palonego masła dodajemy cukier, mąkę, szczyptę soli, cynamon, skórkę otartą z pomarańczy oraz ekstrakt waniliowy.

Całość mieszamy i rozcieramy między palcami do uzyskania mokrej kruszonki.

Tortownicę (Ø 24 cm) wykładamy papierem do pieczenia, a następnie wsypujemy nieco więcej jak połowę kruszonki – delikatnie dociskamy do formy.

Wstawiamy do piekarnika i podpiekamy spód przez około 12-15 minut, tak aby kruszonka straciła surowość.

Do reszty kruszonki dodajemy płatki migdałowe.

Podpieczony spód wyjmujemy, nakładamy nadzienie żurawinowe i posypujemy odłożoną kruszonką z migdałami.

Ponownie wstawiamy do piekarnika (temperatura 175°C, termoobieg) i pieczemy przez około 30-35 minut, aż kruszonka ładnie się zarumieni.

Po upieczeniu ciasto studzimy na kratce.

Przed podaniem oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 432 kcal (1 kawałek z 9)
białka (B):  4,8 g
tłuszcze (T): 20,6 g
węglowodany (W): 55,7 g błonnik (F): 2,82 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Dania na imprezy

Krucha tarta z kremem mascarpone, figami i syropem klonowym


Krucha tarta z kremem mascarpone, figami i syropem klonowym to propozycja jesiennego ciasta.

Ciasto, pomimo nieco wyrafinowanego wyglądu, bo moim zdaniem tak się prezentuje, jest bardzo proste w przygotowaniu i nie zajmuje przy tym zbyt dużo czasu.

Wystarczy przygotować kruchy spód tarty i tu najwięcej czasu potrzebujemy, gdyż tartę należy wypiec.

Dalej już przygotowanie idzie z górki, bowiem krem ukręcimy w około 3-4 minuty.

Na wierzch kremu kilka pokrojonych w ósemki fig oraz nieco, złocistego i podkreślającego smak tychże pięknych fioletowych owoców, syropu klonowego.

Aby tarta jeszcze bardziej pięknie wyglądała i aby nadać jej jeszcze bardziej jesiennego klimatu z resztek ciasta upiekłam kilka listków, które wykroiłam zwykłym nożem bez żadnego szablonu, a w zasadzie czubkiem ostrza.


Składniki na kruchą tartę z kremem mascarpone, figami i syropem klonowym:

kruche ciasto:

  • 230 g mąki pszennej tortowej typ 450
  • szczypta soli
  • 130 g zimnego masła
  • 40 g cukru pudru
  • 1 zimne jajko

krem mascarpone:

  • 250 g zimnego serka mascarpone
  • 200 g zimnej śmietany kremówki 30 %
  • 4 łyżki syropu klonowego
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

dodatkowo:

  • 8-9 dojrzałych fig
  • syrop klonowy do podania


Jak przygotować kruchą tartę z kremem mascarpone, figami i syropem klonowym:

Zaczynamy od przygotowania kruchego spodu.

Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy sól, cukier puder i mieszamy, następnie dodajemy jajko i zimne masło, siekamy nożem, a gdy uzyskamy ciasto przypominające kruszonkę szybko zagniatamy kruchy spód w kulę.

Ciasto zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na około 60 minut.

Po tym czasie ciasto wyjmujemy z lodówki i rozwałkowujemy na lekko podsypanej mąką stolnicy na kształt koła.

Ciasto wałkujemy na około 3-4 mm grubości.

Formę do tarty (Ø 25 cm) smarujemy delikatnie masłem i oprószamy mąką pszenną.

Na tak przygotowaną formę przenosimy ciasto i dociskamy do formy, a nadmiar ciasta odkrawamy i wycinamy z niego za pomocą noża ciastka w kształcie liści.

Tartę oraz ciastka wstawiamy do lodówki do schłodzenia na około 30 minut.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 220°C.

Schłodzony spód wyjmujemy z lodówki, nakłuwamy widelcem, a następnie wykładamy papierem do pieczenia, który najlepiej ugnieść w kulkę, wtedy łatwiej daje się układać. Na papier wsypujemy groch lub specjalne obciążenie do pieczenia.

Wstawiamy formę z ciastem do piekarnika, od razu zmniejszamy temperaturę do 200°C i pieczemy przez 15 minut.

Po tym czasie wyjmujemy formę z piekarnika, zdejmujemy papier z obciążeniem i ponownie wstawiamy ciasto do pieczenia, obniżamy temperaturę do 180°C i pieczemy przez około 10-12 minut, aż ciasto ładnie się zarumieni i wypiecze.

Wstawiamy również ciastka do pieczenia na około 8 minut aż się lekko zarumienią.

Upieczony spód i ciastka odstawiamy na kratkę do całkowitego wystudzenia.

Przygotowujemy krem mascarpone.

Do miski przekładamy zimny serek mascarpone i bardzo dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę.

Całość ubijamy aż uzyskamy puszysty, gładki krem – ok. 3 minut, nie za długo, gdyż krem może się zwarzyć.

Do masy dodajemy ekstrakt waniliowy oraz syrop klonowy i ponownie ubijamy przez chwilę, ale tylko do połączenia składników, aby krem się nie zwarzył.

Gotowy krem wykładamy na całkowicie wystudzony kruchy spód i lekko rozprowadzamy.

Figi myjemy, osuszamy, odcinamy ogonki i kroimy w ósemki, a następnie układamy na kremie mascarpone.

Tartę wstawiamy do lodówki do schłodzenia.

Przed podaniem polewamy tartę dodatkowo syropem klonowym i dekorujemy listkami z ciasta.

Przechowujemy w lodówce.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery

Ciasto kruszonkowe z owocami


Ciasto kruszonkowe z owocami to ciasto ekspresowe, do którego nie potrzebujemy żadnego sprzętu, robota, miksera czy trzepaczki; przygotujemy je palcami.

Ciasto kruszonkowe to po prostu ciasto przygotowane na bazie chrupiącej kruszonki.

Nie potrzebujemy do tego ciasta ani jajek, ani mleka, a nawet cukru, gdyż z powodzeniem zastępuje go erytrytol, który dodatkowo obniża kaloryczność ciasta, a nie jest to ciasto fit.

Jest natomiast tak pyszne, łatwe i szybkie w przygotowaniu, że warto się pokusić o jego przygotowanie.

Do przygotowania ciasta używam sezonowych, dostępnych owoców, ale najlepiej sprawdzają się owoce kwaśne, np. wiśnie, porzeczki, jeżyny, jagody, borówki, maliny, agrest, a także kwaśne śliwki i jabłka.

Wyobraźcie sobie – słodka, chrupiąca kruszonka, kwaśne sezonowe owoce – to musi być pyszne!!!

Do tego ciasta polecam gałkę lodów waniliowych lub śmietankowych – no, niebo w gębie!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na ciasto kruszonkowe z owocami:

ciasto kruszonkowe:

  • 300 g mąki orkiszowej jasnej lub pszennej
  • 200 g masła
  • 120 g erytrytolu lub cukru

warstwa owocowa:

  • 600 g owoców, najlepiej kwaśnych – u mnie wiśnie – 350 g, czerwone porzeczki – 125 g i jeżyny – 125 g
  • 80 g erytrytolu lub cukru
  • 90 g skrobi ziemniaczanej
  • 20 g mąki migdałowej lub bułki tartej


Jak przygotować ciasto kruszonkowe z owocami:

Owoce myjemy i osuszamy. Dodatkowo wiśnie drylujemy, a porzeczki obrywamy z gałązek.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180°C z włączoną funkcją pieczenia góra-dół.

W tym czasie przygotowujemy kruszonkę.

Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy erytrytol lub cukier i masło.

Całość rozcieramy między palcami aż powstaną nam okruchy.

Tortownicę (Ø 24 cm) wykładamy papierem do pieczenia, a następnie wsypujemy nieco więcej jak połowę kruszonki – nie ugniatamy!

Wstawiamy do piekarnika i podpiekamy spód przez około 12-15 minut, tak aby kruszonka straciła surowość.

Podpieczony spód wyjmujemy i odstawiamy do lekkiego przestudzenia.

W tym czasie do przygotowanych wcześniej owoców dodajemy erytrytol lub cukier oraz skrobię i delikatnie mieszamy, tylko do połączenia składników, tak aby owoce nie puściły soku.

Lekko przestudzony spód posypujemy mąką migdałową lub bułką tartą i wykładamy owoce.

Wierzch posypujemy resztą kruszonki i ponownie wstawiamy do piekarnika.

Pieczemy przez około 30-40 minut, aż kruszonka ładnie się zarumieni.

Po upieczeniu ciasto studzimy na kratce.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 349 kcal (1 kawałek z 9 na erytrytolu)
białka (B): 6,2 g
tłuszcze (T): 20,4 g
węglowodany (W): 35,0 g   błonnik (F): 5,01 g
******

Kategorie
Ciasta i desery

Sernik jagodowy na zimno


Sezon jagodowy w pełni, co mnie bardzo cieszy!

Uwielbiam jagody w każdej postaci i w przeróżnych daniach. 

Serniki, ciasta ucierane i kruche, naleśniki, placuszki, dżemy, konfitury i pierogi to mój letni jagodowy repertuar.

Sernik jagodowy na zimno to moja pierwsza w tym sezonie propozycja.

To mój stary przepis na sernik jagodowy, który nieco podrasowałam. Być może kojarzycie go ze starego bloga – bez spodu i galaretki.

Sernik jest super szybki i prosty w przygotowaniu, a do jego przygotowania użyłam żelatyny-fix deserowej, dzięki której mamy pewność, że żadne grudki nie powstaną w masie. Oczywiście można użyć zwykłej żelatyny, którą najpierw musimy namoczyć, aby spęczniała, a następnie rozpuścić, a przed wlaniem do masy zahartować ją.

Sernik przygotowałam na kruchym ciasteczkowym kakaowym spodzie, a na górę wylałam galaretkę jagodową ze świeżymi jagodami.

Sernik wyszedł mega jagodowy, pyszny, delikatny, jedwabisty i leciutki, wprost rozpływa się w ustach. A ten przepiękny fioletowy kolor, ciężko mu się oprzeć!

Oto przepis – szybki i prosty 🙂

Jest jednak wada tego sernika – szybko znika pomimo sporej ilości kalorii!!!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne.


Składniki na sernik jagodowy na zimno:

spód ciasteczkowy:

  • 250 g herbatników kakaowych
  • 100 g masła

masa serowa:

  • 500 g twarogu 3 – krotnie mielonego lub z wiaderka
  • 100 g cukru pudru
  • 250 ml śmietany kremówki 30%
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 20 g żelatyny + 50 ml wody lub 2 żelatyny – fix deserowe + 200 ml wrzącej wody + 100 ml zimnej wody
  • 3 szkl. jagód

galaretka:

  • 2 galaretki jagodowe – u mnie na 375 ml wody (2x 47 g)
  • 1 szkl. jagód


Jak przygotować sernik jagodowy na zimno:

Zaczynamy od przygotowania spodu ciasteczkowego.

Masło roztapiamy i odstawiamy do lekkiego przestudzenia.

Herbatniki miksujemy na pył, a następnie łączymy z roztopionym masłem do uzyskania konsystencji mokrego piasku.

Okrągłą formę – tortownicę o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia (sam spód), boki smarujemy masłem – chyba, że nasza forma jest już podniszczona, to wtedy wycinamy z papieru do pieczenia paski szerokości i wysokości rantu formy i wykładamy na boki, sernik nie przejdzie smakiem blaszki.

Na dno formy wykładamy spód ciasteczkowy i wyrównujemy, dociskając do dna blaszki. Wstawiamy do lodówki do stężenia.

W tym czasie przystępujemy do przygotowania masy serowej.

Twaróg przekładamy do miski i miksujemy z cukrem pudrem.

Jagody myjemy, osuszamy i blendujemy na mus, ale nie musi być na super gładko, mogą pozostać kawałki jagód. Można jagody po prostu rozgnieść dobrze widelcem.

Do zmiksowanych jagód dodajemy sok z cytryny, a następnie wlewamy do twarogu i razem miksujemy.

Żelatynę-fix przygotowujemy wg opisu na opakowaniu – wodę zimną łączymy ze wrzątkiem, wsypujemy żelatynę-fix i krótko miksujemy. Odstawiamy na moment.

Jeżeli używamy zwykłej żelatyny, wówczas zalewamy ją zimną wodą i odstawiamy na kilka minut, aby spęczniała, a następnie rozpuszczamy, np. wstawiając miseczkę z żelatyną do garnka z gorącą wodą lub w mikrofalówce.

Gotową żelatynę wlewamy cienką stróżką do masy serowo-jagodowej i miksujemy chwilę. Zwykłą żelatynę przed wlaniem do masy warto ją zahartować niewielką ilością masy serowej (do żelatyny dodajemy 2-3 łyżki masy, mieszamy i dopiero wlewamy do reszty masy).

Bardzo dobrze schłodzoną kremówkę ubijamy mikserem na sztywną masę, a następnie dodajemy do masy serowo-jagodowej i delikatnie mieszamy za pomocą łyżki.

Masę serowo-jagodową wlewamy na schłodzony ciasteczkowy spód i wstawiamy ponownie do lodówki na około 2-3 godziny do stężenia masy.

Podczas, gdy masa serowa tężeje przystępujemy do przygotowania galaretki.

Obie galaretki dokładnie rozpuszczamy w 500 ml wody (a więc mniej niż w opisie na opakowaniu), odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie przenosimy do lodówki do lekkiego stężenia.

Gdy masa serowo-jagodowa już stężeje, a galaretka zaczyna tężeć, to na masę serową wsypujemy jagody i zalewamy tężejącą galaretkę.

Sernik wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia galaretki.

Gotowy sernik przed podaniem dekorujemy wg własnego upodobania – ja udekorowałam świeżymi jagodami, małymi bezikami i bratkami.

Smacznego!

Sernik przechowujemy w lodówce.

moja rada:

  • w upalne dni śmietanę kremówkę ubijamy w misce z zimną wodą i kostkami lodu, wtedy na pewno się ubije i nie zwarzy 
  • świeże jagody możemy zastąpić mrożonymi 

******
kalorie (kcal): 461 kcal (1 porcja z 10 przy użyciu zwykłej żelatyny)
białka (B): 9,4 g
tłuszcze (T): 28,8 g
węglowodany (W): 42,0 g   błonnik: 1,67 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery

Saksońskie ciasto drożdżowe z marcepanem – Christstollen


Saksońskie ciasto drożdżowe z marcepanem to tradycyjne niemieckie ciasto bożonarodzeniowe – zwane Christstollen.

Christstollen to ciasto, które kształtem przypomina zawinięte w pieluchy Dzieciątko Jezus. Jest podłużne i sowicie posypane cukrem pudrem.

Stollen to bożonarodzeniowa strucla, która jest bardzo ważną częścią świąt jak niemieckie jarmarki i choinki.

Tak naprawdę nie jest wiadome, kiedy powstała ta strucla i kto ją wymyślił, ale podobno w 1329 roku pierwszy raz została wymieniona w dokumencie w Naumburgu nad Soławą w Saksonii, co czyni Stollen świątecznym wypiekiem o najdłuższej tradycji. Wypiek podobno był przygotowany na konkurs cukierniczy organizowany przez biskupa.

Początkowo wypiek ten, jako że był wypiekany w okresie przedświątecznym w czasie postu, można było wypiekać go tylko z owsa, drożdży, wody i oleju rzepakowego. Masło było zabronione, a przyprawy albo nieznane albo zbyt drogie. W 1450 roku saksoński książę Ernest poprosił papieża o zezwolenie na dodanie do ciasta masła, gdyż smak oleju był zbyt mdły, a ciasto po prostu bez smaku. Niestety papież odmówił. Musiało minąć 40 lat, aby w 1490 r. Rzym wyraził zgodę. Papież Innocenty VIII wydał dekret papieski, który zwolnił drezdeńskich piekarzy z zakazu używania masła.

Christstollen to maślany chleb bożonarodzeniowy o zwartym i dość ciężkim cieście zwany także Weihnachtsstollen.

Strucla jest z dodatkiem owoców suszonych i kandyzowanych, słodkich migdałów, przypraw korzennych i posypana dostojnie cukrem pudrem, często z dodatkiem marcepanu.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na saksońskie ciasto drożdżowe z marcepanem – Christstollen:

ciasto drożdżowe:

  • 500 g mąki pszennej tortowej ekstra typ 405
  • 100 g cukru
  • 20 g świeżych drożdży
  • 125 ml mleka
  • 2 jajka “M”
  • 100 g masła
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego lub 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
  • 125 g rodzynków + ok. 125 ml rumu do namoczenia
  • 100 g skórki pomarańczowej kandyzowanej
  • 100 g posiekanych migdałów
  • 1/2 łyżeczki soli
  • szczypta cynamonu
  • szczypta kardamonu
  • szczypta gałki muszkatołowej

dodatkowo:

  • 200 g masy marcepanowej
  • 100 g masła na polewę
  • cukier puder do oprószenia


Jak przygotować saksońskie ciasto drożdżowe z marcepanem – Christstollen:

Rodzynki zalewamy rumem i odstawiamy do namoczenia, najlepiej na całą noc, a następnie odcedzamy na sitku.

Przygotowujemy bazę ciasta drożdżowego.

Masło rozpuszczamy i odstawiamy do wystudzenia.

Mleko podgrzewamy, aby było letnie.

Drożdże rozkruszamy do miseczki, dodajemy łyżkę cukru oraz letnie mleko, mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy do wyrośnięcia zaczynu.

Mąkę przesiewamy do dużej miski, dodajemy sól, cynamon, kardamon i gałkę muszkatołową i mieszamy, następnie wlewamy wyrośnięty zaczyn, resztę cukru, cukier waniliowy i wbijamy całe jajka.

Składniki łączymy poprzez mieszanie i zaczynamy wyrabiać. Gdy składniki się połączą wlewamy roztopione i wystudzone masło i dalej wyrabiamy przez około 10 minut.

Na koniec dodajemy rodzynki, posiekane migdały i skórkę pomarańczową; wyrabiamy ciasto aż bakalie rozejdą się po całym cieście w miarę równomiernie.

Ciasto przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 60 minut.

Po tym czasie, gdy ciasto podwoi swoją objętość, wykładamy na stolnicę i ponownie wyrabiamy przez chwilkę.

Ciasto rozwałkowujemy na lekko podsypanym mąką blacie na prostokąt o wymiarach 25×30 cm i ok. 1 cm grubości.

Układamy na blaszy z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia.

Masę marcepanową lekko zagniatamy i rolujemy wałeczek o długości ok. 30 cm, na długość ciasta.

Układamy wałeczek marcepanu mniej więcej w połowie szerokości ciasta, składamy na pół, bokiem dłoni dociskamy ciasto, aby utworzyć wgłębienie po długości ciasta.

Ciasto przykrywamy ściereczką i ponownie odstawiamy na około 30-40 minut do wyrośnięcia.

Wyrośniętą struclę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175°C (funkcja pieczenia góra-dół bez termoobiegu) i pieczemy przez około 50-60 minut, aż ciasto się zarumieni.

Mniej więcej w połowie pieczenia ciasto przykrywamy papierem do pieczenia, aby za bardzo się nie spiekło.

W tym czasie rozpuszczamy 100 g masła na polewę i odstawiamy do wystudzenia.

Zaraz po upieczeniu struclę wyjmujemy z piekarnika i natychmiast smarujemy roztopionym masłem za pomocą pędzelka. Ciasto będzie chłonęło masło.

Struclę odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie posypujemy gęsto cukrem pudrem.

Ciasto szczelnie zapakowane można przechowywać przez około tydzień czasu.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery

Skubaniec ze śliwkami i jabłkami


Skubaniec ze śliwkami i jabłkami to propozycja jesiennego ciasta, choć możemy przygotować je już pod koniec lata, w okolicach sierpnia, kiedy to pojawiają się pierwsze śliwki i wczesne jabłka.

Ciasto bardzo smaczne, kruche, nie za słodkie z lekko kwaskowatymi owocami, bezą i kruszonką, przygotowane na tarce, niegdyś skubane palcami stąd nazwa skubaniec.

Ciasto swoją kruchość zawdzięcza dodatkowi smalcu, który nie jest wyczuwalny, więc spokojnie, jeśli ktoś ma jakieś obiekcje.

Zapraszam na pysznego skubańca ze śliwkami i jabłkami.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na skubańca ze śliwkami i jabłkami:

kruche ciasto:

  • 700 g mąki pszennej
  • 250 g zimnego masła
  • 3 łyżki zimnego smalcu
  • 1 całe jajko
  • 5 żółtek
  • 4 łyżki cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

beza:

  • 5 białek
  • 6 łyżek cukru
  • 1 łyżeczka soku z cytryny

dodatkowo:

  • 1 kg owoców (po obraniu i bez pestek) – u mnie ok. 700 g śliwek i 2 jabłka
  • 1 kisiel żurawinowy


Jak przygotować skubańca ze śliwkami i jabłkami:

Zaczynamy od przygotowania kruchego ciasta.

Na stolnicę przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, dodajemy zimne masło, smalec, cukier, cukier wanilinowy, 1 całe jajko i 5 żółtek.

Całość siekamy nożem do uzyskania okruchów, a następnie szybko zagniatamy ciasto, aby nie ogrzać ciasta dłońmi.

Ciasto formujemy w kulę i dzielimy na dwie nierówne części – 2/3 i 1/3.

Oba kawałki oddzielnie zawijamy w folię spożywczą – 2/3 schładzamy w lodówce przez około 30-60 minut, a 1/3 zamrażamy.

W tym czasie owoce myjemy; śliwki przekrawamy na pół i pozbawiamy pestek, jabłka obieramy i kroimy na ćwiartki, a następnie w plasterki.

Owoce mieszamy z kisielem i odstawiamy.

Białka o temperaturze pokojowej ubijamy na wolnych obrotach, a gdy się spienią wlewamy sok z cytryny i ubijamy dalej, stopniowo zwiększając obroty do najwyższych.

Cały czas ubijając białka dodajemy po łyżce cukru i dalej ubijamy aż do uzyskania sztywnej, lśniącej bezy.

Formę do pieczenia (wym. 25×39 cm) wykładamy papierem do pieczenia, a następnie wykładamy 2/3 części schłodzonego ciasta, które ścieramy na dużych oczkach tarki lub rozwałkowujemy i wylepiamy dno.

Na ciasto wykładamy owoce z kisielem, następnie ubitą pianę z białek, na którą ścieramy ciasto z zamrażalnika (1/3 części).

Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 170°C (z włączoną funkcją pieczenia góra-dół) i pieczemy przez około 60 minut.

Smacznego!

Kategorie
Ciasta i desery

Czekoladowa rolada biszkoptowa z bitą śmietaną i malinami


Zapraszam do słodkiej kawiarenki na przepyszną czekoladową roladę z bitą śmietaną i malinami. 

Taka rolada to doskonały pomysł na zakończenie letniego sezonu, bo owoce sezonowe już się kończą i wchodzą w ich miejsce jesienne owoce, np. śliwki, jabłka, gruszki czy figi.

Rolada nie dość, że prezentuje się wybornie to oczywiście bosko smakuje.

Roladę przygotowałam z biszkoptu kakaowego, którą przełożyłam bitą śmietaną z malinami, a całość polałam przepysznym ganaszem czekoladowym.

Na sam widok ślinka cieknie, więc spieszcie się z przygotowaniem tej rolady!

Zapraszam po przepis na czekoladową roladę z bitą śmietaną i malinami 😉

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na czekoladową roladę biszkoptową z bitą śmietaną i malinami:

biszkopt kakaowy: 

  • 6 jajek
  • 100 g mąki pszennej tortowej
  • 100 g drobnego cukru
  • 4 łyżki gorzkiego kakao
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia

masa śmietanowo – malinowa:

  • 250 g świeżych malin + kilka malin do przybrania
  • 500 ml śmietany kremówki 30%
  • 1 cukier wanilinowy lub 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią – przepis
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 3 łyżeczki żelatyny

ganache czekoladowy:

  • 100 g czekolady gorzkiej min. 74% zawartości kakao
  • 100 g śmietanki kremówki 30%
  • 25 g miękkiego masła 


Jak przygotować czekoladową roladę biszkoptową z bitą śmietaną i malinami:

Zaczynamy od przygotowania biszkoptu do rolady.

Składniki na biszkopt powinny mieć temperaturę pokojową.

Białka oddzielamy od żółtek.

Białka ubijamy na sztywną pianę, a następnie dodajemy partiami cukier, łyżka po łyżce.

Gdy piana będzie sztywna, puszysta i lśniąca dodajemy po jednym żółtku i delikatnie miksujemy na wolnych obrotach lub mieszamy łyżką.

Mąkę, proszek do pieczenia i kakao przesiewamy przez sitko, a następnie dodajemy stopniowo do piany z żółtkami i bardzo delikatnie mieszamy za pomocą szpatułki, aby piana nie opadła.

Ciasto wylewamy na dużą blachę z piekarnika (u mnie wym. 33×40 cm) wyłożoną papierem do pieczenia i wyrównujemy wierzch.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C i pieczemy przez 10 minut.

Natychmiast po upieczeniu biszkopt przekładamy na czystą ściereczkę papierem do góry, a następnie ściągamy papier i zwijamy jeszcze ciepły wraz ze ściereczką w rulon i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

W tym czasie przygotowujemy masę śmietanową z malinami.

Żelatynę zalewamy ok. 3 łyżkami zimnej wody i odstawiamy na kilka minut do napęcznienia.

Następnie żelatynę rozpuszczamy, np. w mikrofalówce lub stawiając w garnuszku z gorącą wodą. Odstawiamy do wystudzenia.

Umyte i osuszone maliny rozgniatamy widelcem i odstawiamy.

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubijamy, a gdy będzie prawie sztywna dodajemy cukier wanilinowy i cukier puder.

Rozpuszczoną żelatynę zaharyowujemy 2 łyżkami ubitej śmietany i wlewamy cienką strużką do masy śmietanowej.

Dodajemy połowę rozgniecionych malin i krótko mieszamy.

Wystudzony biszkopt rozwijamy i smarujemy resztą rozgniecionych malin, a następnie nakładamy masę śmietanową z malinami i zwijamy z powrotem w roladę.

Roladę zawijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodówce przez całą noc.

Przystępujemy do przygotowania ganache czekoladowego.

Do rondelka o grubym dnie wlewamy śmietankę i podgrzewamy.

Gdy tylko śmietanka zacznie lekko wrzeć od razu zdejmujemy ją z ognia.

Dodajemy posiekaną czekoladę i mieszamy do czasu aż się rozpuści.

Gdy czekolada dobrze się rozpuści, a masa zgęstnieje, dodajemy masło, nie przerywając mieszania.

Przestudzoną polewę czekoladową rozsmarowujemy na cieście i przybieramy świeżymi malinami i listkami mięty.

Roladę przechowujemy w lodówce.

Smacznego!

Jeśli podoba Ci się moja strona i to co robię, możesz stać się jej częścią wspierając moją twórczość. Wystarczy, że postawisz mi pyszną kawę ⤵️ Będzie mi szalenie miło! ❤️

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Kategorie
Ciasta i desery Fit

Fit galette z brzoskwiniami


Fit galette z brzoskwiniami to nic innego jak tarta w rustykalnej wersji, bo przygotowana bez specjalnej formy. Owoce układamy na rozwałkowanym cieście, a boki zakładamy do środka, tworząc tartę.

Taka tarta jest nieregularna, nieidealna, ale w tym jej cały urok.

Tartę przygotowałam w zdrowszej wersji z mąki orkiszowej pełnoziarnistej, bez jajek i cukru.

Fit galette z brzoskwiniami przygotowuję od kilku lat i za każdym razem wychodzi bardzo smaczna, kruchutka i bardzo aromatyczna.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na fit galette z brzoskwiniami:

kruche ciasto:

  • 200 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
  • szczypta soli himalajskiej
  • 100 g oleju kokosowego – używam nierafinowanego
  • 4 łyżki erytrytolu (lub np. ksylitolu)
  • 5 łyżek zimnej wody

nadzienie:

  • 4 brzoskwinie
  • 2 łyżki erytrytolu (lub np. ksylitolu)
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej (skrobi)


Jak przygotować fit galette z brzoskwiniami:

Mąkę orkiszową, sól, erytrytol, stały olej kokosowy (nierozpuszczony) i zimną wodę szybko zagniatamy na kruche ciasto, a następnie zawijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodówce przez około 30-40 minut.

Umyte brzoskwinie kroimy na mniejsze kawałki lub w plastry, a następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną, erytrytol i cynamon, mieszamy tak, by brzoskwinie były nimi pokryte.

Schłodzone ciasto chwilkę zagniatamy, aby stało się elastyczne i cienko rozwałkowujemy. Układamy na blaszce z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia.

Na środek rozwałkowanego ciasta układamy brzoskwinie, np. tak jak ja w rozetkę, pozostawiając wolne brzegi (ok. 4-5 cm).

Brzegi ciasta zakładamy niedbale do środka.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180°C i pieczemy przez około 35-40 minut.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 193 kcal (1 porcja z 10)
białka (B): 3,4g
tłuszcze (T): 10,6 g
węglowodany (W): 20,4 g
******

Kategorie
Ciasta i desery

Ciasto na biszkoptach z budyniowym kremem mascarpone, borówkami i galaretką


Ciasto na biszkoptach z budyniowym kremem mascarpone, borówkami i galaretką to przepyszne ciasto bez pieczenia, a więc idealne na lato, gdyż nie musimy odpalać piekarnika.

Zrobiłam bardzo proste i szybkie w przygotowaniu ciasto z kremem budyniowym na bazie serka mascarpone zamiast masła, aby nieco ciasto “odchudzić”. Użyłam także biszkoptów z prostym, krótkim składem, które nasączyłam delikatnym cytrynowym ponczem, a zamiast cukru użyłam erytrytolu, dzięki czemu ciasto jest “lżejsze” o kilkaset kalorii, a na smaku nic nie straciło.

Ciasto na biszkoptach prezentuje się obłędnie i nietypowo za sprawą niebieskiej galaretki, która swoim kolorem przypomina lazurowe morze.

Przepyszne, lekkie, owocowe letnie ciasto, idealne na poczęstunek dla gości, do kawki i gdy mamy ochotę na coś słodkiego.


Składniki na ciasto na biszkoptach z budyniowym kremem mascarpone, borówkami i galaretką:

  • ok. 350 g podłużnych biszkoptów typu lady fingers
  • 2 galaretki niebieskie o smaku borówkowym
  • 800 ml wody
  • ok. 250 g świeżych borówek

budyniowy krem mascarpone:

  • 2 budynie waniliowe lub śmietankowe bez cukru
  • 6 łyżek cukru – ja użyłam erytrytolu
  • 500 ml mleka
  • 500 g schłodzonego serka mascarpone
  • 4 łyżeczki żelatyny
  • 80 ml zimnej wody

poncz do nasączenia biszkoptów:

  • 2/3 szkl. wody
  • ok. 2-3 łyżek soku z cytryny (1/2 cytryny)


Jak przygotować ciasto na biszkoptach z budyniowym kremem mascarpone, borówkami i galaretką:

Zaczynamy od przygotowania budyniu do kremu z mascarpone.

Z 500 ml mleka odlewamy ok. 3/4 szkl. mleka i rozpuszczamy proszki budyniowe, dodając cukier/erytrytol.

Resztę mleka zagotowujemy.

Do gotującego się mleka wlewamy rozpuszczony proszek budyniowy z cukrem i gotujemy do zagotowania, mieszając cały czas, aby się nie przypaliło i jeszcze chwilę gotujemy. Budyń będzie bardzo gęsty.

Gotowy budyń przykrywamy folią spożywczą, co zapobiegnie pojawieniu się tzw. kożuszka, odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie schładzamy w lodówce. Budyń można przygotować kilka godzin wcześniej.

Przygotowujemy galaretkę na wierzch ciasta.

Galaretki rozpuszczamy w 800 ml wrzącej wody, zgodnie z przepisem na opakowaniu i odstawiamy do wystudzenia, a następnie przenosimy do lodówki, aby lekko stężała.

Żelatynę zalewamy zimną wodą i odstawiamy na kilka minut do napęcznienia, a następnie podgrzewamy na palniku, w misce z gorącą wodą lub w mikrofalówce, uważając aby nie doprowadzić do wrzenia. Odstawiamy do przestudzenia.

Schłodzony serek mascarpone krótko miksujemy, a następnie, nie przerywając miksowania, dodajemy po łyżce zimnego budyniu i ucieramy aż masa będzie jednolita i gładka.

Przestudzoną, płynną żelatynę mieszamy z odrobiną kremu budyniowego, aby ją zahartować, a następnie wlewamy do kremu i miksujemy tylko do połączenia składników.

Blaszkę (24×28 cm) wykładamy papierem do pieczenia.

Przygotowujemy poncz do nasączenia biszkoptów z wody i soku z cytryny.

Na spód blaszki wykładamy warstwę biszkoptów, ściśle – jeden przy drugim, a następnie delikatnie nasączamy ponczem – ok.1,5 łyżeczki na każdy biszkopt.

Biszkopty przykrywamy połową budyniowego kremu mascarpone, następnie wykładamy drugą warstwę biszkoptów, które również nasączamy ponczem cytrynowym, a na nie resztę kremu.

Ciasto przenosimy do lodówki do stężenia kremu.

Na schłodzonym kremie układamy umyte i osuszone borówki i zalewamy tężejącą galaretką.

Gotowe ciasto schładzamy w lodówce przez minimum 3-4 godziny, a najlepiej pozostawić na całą noc, aby biszkopty zmiękły.

Smacznego!

Jeśli podoba Ci się moja strona i to co robię, możesz stać się jej częścią wspierając moją twórczość. Wystarczy, że postawisz mi pyszną kawę ⤵️ Będzie mi szalenie miło! ❤️

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Kategorie
Ciasta i desery Fit Piknik

Wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru


Wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru to ciasto, które zawsze wychodzi puszyste i mięciutkie.

Dodatek czerwonej porzeczki dodaje fajnej kwasowości chlebkowi, dzięki czemu nie jest taki mdły w smaku i jest wyśmienicie przepyszne. A czym smakuje? A smakuje latem, wakacjami i słońcem!

Do wegańskiego chlebka z czerwoną porzeczką bez cukru, jak sama nazwa wskazuje, nie dodaję ani cukru, ani jajek ani mleka.

Do wypieku tego chlebka należy użyć dojrzałych bananów, mogą być takie z ciemnymi plamami, które leżą, nikt nie chce ich zjeść, a my nie za bardzo wiemy co z nimi zrobić.

Dojrzałe banany są słodziutkie w smaku i dlatego też nie ma potrzeby dosładzania ciasta, wystarczy oprószyć cukrem pudrem z erytrytolu i mamy coś słodkiego do kawusi.

Dojrzałe banany są również doskonałym zamiennikiem jajek, stąd nie ma potrzeby dodawania ich do chlebka. Pamiętajcie, że 1/2 dużego dojrzałego banana to odpowiednik 1 jajka. Najlepiej wybrać banany z brązowymi plamami na skórce.

Wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką to doskonałe wykorzystanie produktów w myśl zasadny “nie marnuję jedzenia” (zero waste), a przy tym oszczędzamy, bo do jego przygotowania wystarczy kilka składników, nie musimy nic specjalnie dokupywać, bo nie potrzebujemy jajek, mleka i cukru. A jeśli nie dysponujecie mąką orkiszową i razową możecie użyć tylko orkiszowej lub zwykłej pszennej. Jeżeli natomiast nie zależy Wam na tym by chlebek był wegański zamiast oleju kokosowego możecie użyć zwykłego masła.


Składniki na wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru:

  • 3 duże dojrzałe banany (ok. 400 g bez skórki)
  • 125 g mąki orkiszowej jasnej
  • 125 g mąki orkiszowej razowej
  • 80 g oleju kokosowego
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • ok. 150-180 g czerwonej porzeczki
  • cukier puder do oprószenia – użyłam zmielonego erytrytolu


Jak przygotować wegański chlebek bananowy z czerwoną porzeczką bez cukru:

Olej kokosowy powinien być płynny, więc należy go lekko podgrzać tylko do rozpuszczenia i odstawić do przestudzenia.

Czerwoną porzeczkę płuczemy na sicie, a następnie dokładnie odcedzamy i odstawiamy.

Banany miksujemy z rozpuszczonym olejem kokosowym na papkę.

Dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą, a następnie mieszamy łyżką do ładnego połączenia składników, aż masa będzie dość jednolita.

Dodajemy czerwoną porzeczkę i krótko mieszamy, tylko do połączenia składników.

Formę keksową (wym. górny 12×25 cm) wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto.

Na wierzch ciasta możemy ułożyć pół banana pokrojonego w plasterki i lekko posypać czerwoną porzeczką.

Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do temperatury 175°C i pieczemy przez około 45-50 minut do tzw. “suchego patyczka”.

Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego wystudzenia i oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 195 kcal (1 kawałek z 10)
białka (B): 3,8 g
tłuszcze (T): 8,7 g
węglowodany (W): 26,1 g
******