Zapiekana kasza jaglana to wariacja na temat zapiekanego ryżu, tyle że w zdrowszej wersji, bowiem kasza jaglana to samo zdrowie.
Kasza jaglana powstaje z prosta i jest to jedna z najstarszych i najzdrowszych kasz. Ma mało skrobi i dużo łatwo nieprzyswajanego białka, wyróżnia się także najwyższą zawartością witaminy z grupy B: B1, B2, B6 oraz żelaza i miedzi. Jest zasadotwórcza, jako jedna z nielicznych kasz, dzięki czemu przywraca równowagę kwasowo-zasadową w organizmie. Jest także lekko strawna i nie uczula, bowiem nie zawiera glutenu, może być podawana osobom cierpiącym na celiakię i niedokrwistość. Posiada właściwości antywirusowe, zmniejsza stan zapalny błon śluzowych, poprzez wysuszanie nadmiaru wydzieliny, jest “lekarstwem” na przeziębienia i katar. Kasza jaglana zawiera także krzemionkę, która działa zbawiennie na włosy, skórę i paznokcie. Zapobiega także odwapnianiu kości. Zatem jedzmy kaszę jaglaną na zdrowie!
A ja już teraz zapraszam Was na przepis na zapiekankę z kaszy jaglanej na słodko.
Do przygotowania możecie użyć kaszy, która Wam została lub ugotowanej dzień wcześniej, chyba że specjalnie ugotujecie ją do tego przepisu.
Można podać ją na ciepło, np. na śniadanie lub kolację i na zimno, zabierając, np. na lunch do pracy czy szkoły; sprawdzi się także na pikniku.
Składniki na zapiekaną kaszę jaglaną z rabarbarem (4 porcje):
200 g kaszy jaglanej suchej, ewentualnie 2 torebki ugotowanej kaszy
2 duże jabłka
1 duża łodyga rabarbaru
kilka truskawek – opcjonalnie
1 łyżka oleju kokosowego nierafinowanego
1 łyżeczka cynamonu
chipsy z kokosa lub ulubione orzechy
Jak przygotować zapiekaną kaszę jaglaną z rabarbarem:
Na wstępie należy ugotować kaszę jaglaną, a następnie wystudzić (można ugotować spokojnie dzień wcześniej lub użyć kaszy, która została np. z obiadu).
Jabłka pozbawiamy gniazd nasiennych i ścieramy na dużych oczkach tarki, rabarbar myjemy i kroimy na małe kawałki.
Kaszę jaglaną łączymy ze startym jabłkiem, rabarbarem, olejem kokosowym i cynamonem.
Przekładamy do formy do zapiekania (u mnie wym. 21×21 cm).
Na wierzchu układamy kilka pokrojonych truskawek i posypujemy chipsami z kokosa lub orzechami.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180°C i zapiekamy przez około 30 minut.
Smakuje zarówno podana na ciepło, jak i na zimno.
Smacznego!
****** kalorie (kcal): 243 kcal (1 porcja) białka (B): 6,0 g tłuszcze (T): 4,3 g węglowodany (W): 45,9 g ******
Kawa na zimno przede wszystkim kojarzy się z kawowym napojem z dodatkiem mleka i uwieńczona innymi dodatkami, np. bitą śmietaną, sosem czekoladowym czy słodką, kolorową posypką. Taka kawa jest przepyszna, ale także strasznie kaloryczna.
Cold brew coffee to ratunek dla osób dbających o linię!
Cold brew to metoda tłoczenia kawy znana już od co najmniej XVII wieku i wywodzi się z Japonii. Polega na maceracji zmielonego ziarna kawy w wodzie o niskiej temperaturze (5-15°C) i trwa w zależności od upodobań smakowych od kilku do kilkunastu godzin.
W porównaniu do tradycyjnie zaparzonej kawy charakteryzuje się mniejszą kwasowością, dzięki czemu nie powoduje nadkwasoty żołądka i bogatym aromatem, posiada także mniejszą zawartość kofeiny, swoje właściwości prozdrowotne zawdzięcza głównie dzięki antyoksydantom.
Najlepiej do przygotowania cold brew coffee nadają się kawy jasne i średnio palone, najlepiej z owocową nutą – np. afrykańskie kawy.
Jest bardzo prosta w przygotowaniu, doskonale smakuje, pobudza i orzeźwia w upalne dni.
Składniki na cold brew coffee – kawę “parzoną” na zimno:
jasno lub średnio palona kawa
czysta, przefiltrowana woda
Jak przygotować cold brew coffee – kawę “parzoną” na zimno:
W pierwszej kolejności, naczynie w którym zamierzamy przygotować kawę (może to być specjalne urządzenie, duży słoik, butelka lub zaparzacz do kawy z tłokiem) myjemy w gorącej wodzie, aby pozbyć się bakterii, bo kawa przygotowywana jest w zimnej wodzie, nie zaś z wrzątku.
Następnie mielimy kawę, niezbyt drobno, najlepiej, aby był to średni stopień zmielenia kawy, mniej więcej wielkości kryształków cukru.
Przyjmuje się proporcje 5-6 g kawy na każde 100 ml wody.
Świeżo zmieloną kawę wsypujemy do naczynia, a następnie zalewamy zimną, filtrowaną wodą.
Naczynie zamykamy lub przykrywamy, aby kawa nie pochłaniała obcych zapachów z lodówki, co wpłynie niekorzystnie na smak i aromat kawy.
Odstawiamy do lodówki na 10-12 godzin.
Po tym czasie kawę dokładnie mieszamy i przecedzamy do innego naczynia – tu doskonale sprawdzi się filtr papierowy lub gęste sitko nylonowe. W przypadku zaparzacza z tłokiem wystarczy go wcisnąć.
Proporcje kawy do wody możecie dostosować do swoich upodobań smakowych, warto trochę poeksperymentować.
Cold brew coffee można podać z kostkami lodu, zimnym mlekiem lub, np. z listkami mięty czy plasterkami cytryny, pomarańczy.
Ja przygotowuje kawę w 1 litrowym zaparzaczu z tłokiem i stosuję proporcje: 8 g kawy na każde 100 ml wody, gdyż po “zaparzeniu” na zimno podaję z dodatkiem zimnego mleka lub rozcieńczam zimną wodą, by uzyskać słabszy napar.
Ciasto z rabarbarem to dla mnie ciasto, które kojarzy się z latem, wakacjami i choć rabarbar pojawia się już w maju, to możemy cieszyć się nim w sumie do jesieni.
Przygotowałam je na bazie erytrytolu (erytrolu) – słodzika o niskim indeksie glikemicznym i bez kalorii, jest więc idealny dla osób będących na diecie, a skoro wakacje tuż tuż, to możemy zjeść takie ciasto bezkarnie i cieszyć się ładną figurą i wskoczyć w bikini. Jeśli zaś nie jesteście na dietach, to erytrol możecie z powodzeniem zastąpić białym cukrem.
Tak samo mąkę orkiszową możecie zamienić na zwykłą pszenną mąkę – ciasto będzie tak samo pyszne – smaczne, miękkie i puszyste!
P.S. Dzisiaj jest Dzień Ojca, więc przygotujcie ciasto z rabarbarem na tę okazję – tatusiowie się ucieszą!
To kto dzisiaj piecze ciasto z rabarbarem?
Składniki na ciasto z rabarbarem na erytrytolu:
ciasto ucierane:
4 jajka “M”
1/2 szkl. erytrytolu (lub zwykłego cukru)
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli himalajskiej
1/2 szkl. oleju
240 g mąki orkiszowej jasnej (lub zwykłej pszennej)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 duża łodyga rabarbaru
kruszonka:
30 g zimnego masła
45 g mąki orkiszowej jasnej
1 łyżka erytrytolu
dodatkowo:
cukier puder do oprószenia – u mnie zmielony w młynku erytrytol
Jak przygotować ciasto z rabarbarem na erytrytolu:
Rabarbar myjemy, osuszamy i kroimy na małe kawałki.
Całe jajka ubijamy ze szczyptą soli, a następnie dodajemy cukier waniliowy i erytrytol partiami.
Gdy masa będzie gęsta i jasna wlewamy olej i miksujemy przez chwilkę.
Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy do masy – miksujemy krótko, tylko do połączenia składników.
Ciasto wlewamy do blaszki (wym. 28 x 19 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.
Na wierzchu układamy rabarbar.
Przygotowujemy kruszonkę z podanych składników.
Mąkę, masło i cukier łączymy ze sobą za pomocą dłoni, ucierając między palcami do uzyskania okruchów.
Gotową kruszonką posypujemy wierzch ciasta.
Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180°C, z włączoną funkcją pieczenia góra-dół.
Pieczemy przez około 40 minut, do tzw. suchego patyczka.
Wystudzone ciasto oprószamy cukrem pudrem przygotowanym ze zmielonego erytrytolu.
Smacznego!
****** kalorie (kcal): 171 kcal (1 porcja z 12) białka (B): 4,9 g tłuszcze (T): 11,0 g węglowodany (W): 12,1 g ******
Truskawkotka sypana to wariacja na temat szarlotki sypanej, którą uwielbiam z uwagi na jej prostotę i szybkość.
Smakuje jeszcze lepiej jak szarlotka z jabłkami, smaki się przenikają i fajnie równoważą. Nie sposób się od niej oderwać!
Jeśli jeszcze nie znacie tej wersji “szarlotki” to koniecznie wypróbujcie!
Składniki na truskawkotkę sypaną:
1 szkl. mąki orkiszowej jasnej – może być zwykła pszenna
1 szkl. kaszy manny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szkl. erytrytolu – można użyć cukru zwykłego
szczypta soli
ok. 800 g truskawek
150 g zimnego masła
Jak przygotować truskawkotkę sypaną:
Truskawki myjemy, usuwamy szypułki i kroimy w plastry.
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy sól, kaszę mannę i cukier, składniki mieszamy, a następnie dzielimy na 3 równe części, najlepiej rozdzielić, np. do 3 kubków/szklanek.
Na dno tortownicy (Ø 24 cm) wyłożonej papierem do pieczenia wysypujemy pierwszą warstwę suchych składników.
Na to wykładamy połowę pokrojonych truskawek – ważne, aby owoców nie uklepywać, a luźno układać.
Truskawki przesypujemy drugą warstwą suchych składników.
Czynność powtarzamy – wykładamy drugą połowę truskawek i posypujemy ostatnią trzecią częścią suchej mieszanki.
Dobrze schłodzone masło, a najlepiej prosto z zamrażalnika, ścieramy na tarce o dużych oczkach na wierzch ciasta i równomiernie rozkładamy.
Masło można także pokroić w cienkie plastry, wtedy nie trzeba mrozić na kość, wystarczy dobrze schłodzone.
Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika, ustawiając pod spód blachę, bo podczas pieczenia z ciasta wypływa stopione masło i sok z owoców.
Pieczemy przez około 60 minut w temperaturze 180°C z włączoną funkcją pieczenia góra-dół.
Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Na ciepło jest przepyszna, ale nie nadaje się do krojenia, tylko do wyjadania łyżeczką.
Jako dziecko, zresztą także teraz, uwielbiałam kisiele i budynie.
Moja babcia czy mama często je przygotowywały na podwieczorek, bo wyboru w słodyczach nie było.
Polane śmietaną lub domowym sokiem były prawdziwym rarytasem.
Do dzisiaj wspominam z wielkim sentymentem te czasy beztroskiego dzieciństwa.
A skoro dzisiaj mamy Dzień Dziecka to z chęcią podzielę się z Wami przepisem na kisiel malinowy, który przygotowałam w wersji bez cukru z erytrytolem, ale jeśli macie ochotę przygotujcie z cukrem białym czy ksylitolem.
Składniki na kisiel malinowy:
1 czubata szklanka malin świeżych lub mrożonych
2,5 szkl. wody
4 łyżki erytrytolu (lub cukru białego, ksylitolu – ok. 2 czubatych łyżek) – wg smaku do słodkości
2 czubate łyżki mąki (skrobi) ziemniaczanej
2 łyżeczki soku z cytryny
Jak przygotować kisiel malinowy:
Do garnka wlewamy 2 szkl. wody, dodajemy cukier i maliny.
Całość zagotowujemy, a następnie zmniejszamy grzanie i jeszcze przez chwilę gotujemy, aby wydobyć z malin smak i aromat.
W 1/2 szkl. wody rozrabiamy skrobię ziemniaczaną i wlewamy do gotujących się owoców.
Mieszamy dość dynamicznie aż kisiel zgęstnieje, gotujemy jeszcze przez moment do ponownego zagotowania, cały czas mieszając.
Na koniec dodajemy sok z cytryny, mieszamy i rozlewamy do szklaneczek lub miseczek.
Nie robię ich zbyt często, bo staram się jeść zdrowo i dlatego szukam rozwiązań, które będą odpowiednie dla osób żyjących fit.
Dzisiaj gofry budyniowe, nie są super fit, bo są z masełkiem, ale także z dodatkiem mąki orkiszowej, z samymi białkami i z dodatkiem erytrytolu zamiast cukru.
Ich przygotowanie to żadna filozofia, więc każdemu się uda.
A podać je możemy z czym dusza zapragnie: z cukrem pudrem, dżemem, kremem czekoladowym i bananem (tak lubi mój syn), z bitą śmietaną i owocami lub zajadać suche ze szklaneczką mleka czy kubkiem kawy lub kakao.
Składniki na gofry budyniowe:
100 g masła
1 opakowanie budyniu śmietankowego bez cukru
3 łyżki erytrytolu
3 białka jaj
280 g mąki orkiszowej jasnej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
500 ml mleka 1,5%
Jak przygotować gofry budyniowe:
Masło roztapiamy w garnuszku i studzimy.
Wszystkie składniki umieszczamy w misce i miksujemy dość długo – przez około 8-10 minut.
Gotowe ciasto odstawiamy na około 15 minut do odpoczęcia.
W tym czasie rozgrzewamy gofrownicę.
Porcje ciasta nalewamy na rozgrzaną gofrownicę i smażymy.
Dzisiaj przepis na pyszne zdrowe batony, fit batony, ale co nie znaczy absolutnie, że są bez kalorii, mają kalorie, ale zdrowe kalorie.
Owe zdrowe kalorie to węglowodany pochodzące z daktyli i wafli ryżowych dające energię, zdrowe tłuszcze pochodzące z oleju kokosowego, orzechów i masła orzechowego – oczywiście bez dodatku soli, cukru i oleju palmowego oraz źródło białka roślinnego z orzechów i masła orzechowego.
Składniki na fit batony Lion (6 sztuk):
100 g daktyli bez pestek Helio Natura
120 g masła orzechowego 100% naturalnego bez soli, cukru i oleju palmowego
50 g orzechów ziemnych prażonych solonych (można użyć nieprażonych i bez soli)
30 g oleju kokosowego nierafinowanego (pachnie kokosem)
4 sztuki wafli ryżowych naturalnych bez soli
dodatkowo na polewę:
20 g gorzkiej czekolady 74%
5 g oleju kokosowego nierafinowanego
Jak przygotować fit batony Lion:
Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na około 1 godzinę do namoczenia.
Po tym czasie daktyle odsączamy z wody, przekładamy do miski i blendujemy na dość gładki krem.Do zmiksowanych daktyli dodajemy masło orzechowe, olej kokosowy, posiekane orzechy i wkruszamy wafle ryżowe.
Całość łączymy ze sobą, a następnie zwilżonymi dłońmi formujemy podłużne batony.
Odstawiamy do lodówki.
W tym czasie przygotowujemy polewę na wierzch batonów.
Do małego kubeczka przekładamy czekoladę i olej kokosowy, a następnie nad kąpielą wodną rozpuszczamy składniki, aż utworzy nam się polewa.
Polewę odstawiamy na chwilę do wystudzenia, a następnie polewamy batony z wierzchu.
Gotowe batony przechowujemy w lodówce.
Smacznego!
****** kalorie (kcal): 320 kcal (1 sztuka) białka (B): 8,4 g tłuszcze (T): 22,5 g węglowodany (W): 23,6 g ******