Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Śniadanie

Chlebek persymonowy


Chlebek persymonowy, czyli słodkie ciasto z dodatkiem świeżego owocu persymony, zwanego także kaki to moja propozycja ciasta na świąteczny stół.

Ciasto z dodatkiem bakalii: orzechów pecan lub włoskich, suszonej żurawiny i rodzynek oraz kandyzowanego imbiru smakuje wyśmienicie z filiżanką gorącej herbaty lub kawy.

Dodatek kandyzowanego imbiru podkręca i wybija smak ciasta na wyższy poziom. Imbir kandyzowany jest pyszny, pikantny i słodki, więc świetnie sprawdza się w tym cieście.

Chlebek persymonowy doprawiony przyprawami korzennymi pięknie pachnie i smakuje, a dodatkowo rozgrzewa i daje klimat świąteczny.

Ciasto robi się bardzo szybko, wystarczy odmierzyć do jednej miski suche składniki, a do drugiej mokre, a następnie połączyć, ale krótko, tylko do połączenia składników.

Zbyt długie mieszanie spowoduje, że ciasto wyjdzie twarde, zbite lub suche.

Persymona czy też kaki to owoc z hebanowca wschodniego czyli hurmy “drzewa siedmiu cnót” pojawia się jesienią od około sierpnia do października.

W zależności od gatunku owoce kaki są kuliste lub sercowate i w smaku przypominają coś pomiędzy dojrzałą, słodką śliwką a dynią.

Persymonę możemy z powodzeniem zajadać na surowo, jak i przetworzoną.

Owoc hurmy wschodniej jest przede wszystkim źródłem kwasu askorbinowego, czyli witaminy C, a także wit. A, K, B1, ale i składników mineralnych, tj. wapń, magnez i potas.

A jakie korzyści przynosi spożywanie owocu jaki?

Przede wszystkim może mieć prozdrowotny wpływ na funkcjonowanie narządu wzroku, opóźnia naturalne zużywanie się oka, chroni przed jego degradacją i przed kurzą ślepotą.

Obecne w owocu substancje z grupy antyoksydantów i polifenoli wykazują właściwości przeciwzapalne i przeciwnowotworowe.

Posiada właściwości, które poprawiają procesy wchłaniania się żelaza, poprawiając tym samym proces krwiotwórczy i stymuluje organizm do samodzielnej walki z anemią.

Owoc kaki nie powoduje natychmiastowego wyrzutu insuliny do krwi i może być stosowany w diecie niskokalorycznej z uwagi na to, iż jest świetnym źródłem niskoenergetycznego błonnika.

Doprowadza do poprawienia procesów metabolicznych i perystaltyki jelit.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na chlebek persymonowy:

suche składniki:

  • 1 i 3/4 szkl. orkiszowej jasnej lub zwykłej pszennej
  • 1/2- 2/3 szkl. erytrytolu lub cukru białego
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 3/4 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej – ja używam zawsze świeżo startej
  • 1/4 łyżeczki mielonych goździków – ucieram w moździerzu
  • 1/4 łyżeczki mielonego imbiru

mokre składniki:

  • 1 szkl. musu z persymony (kaki) – 2 średnie bardzo dojrzałe i miękkie owoce
  • 2 jajka “M”
  • 120 g (nieco ponad 1/2 kostki) masła
  • 1/4 szkl. prosseco, cydru jabłkowego lub wody
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego – sprawdźcie jak samemu zrobić

dodatki:

  • 1/2 szkl. posiekanego kandyzowanego imbiru
  • 1 szkl. posiekanych orzechów włoskich lub pekan – lub pół na pół
  • 1 szkl. suszonej żurawiny lub rodzynek – lub pół na pół


Jak przygotować chlebek persymonowy:

Zaczynamy od przygotowania musu z persymony.

Z owocu kaki usuwany zielone wierzchołki, przekrawamy wzdłuż na pół i łyżką wyjmujemy miękki i soczysty miąższ. Możemy także owoc po prostu obrać ze skórki i pokroić na mniejsze kawałki.

Miąższ blendujemy na gładki mus.

Masło roztapiamy i odstawiamy do przestudzenia.

Przygotowujemy następnie dodatki, a więc siekamy orzechy i kandyzowany imbir.

Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 175°C.

Przystępujemy do przygotowania ciasta na chlebek.

Do jednej miski wsypujemy wszystkie suche składniki, a więc mąkę, cukier, sól, sodę oczyszczoną, cynamon, goździki, gałkę muszkatołową oraz sproszkowany imbir. Składniki dokładnie mieszamy i odstawiamy.

Do drugiej miski wbijamy całe jajka i rozkłócamy chwilę, a następnie dodajemy mus z persymony, wlewamy wystudzone masło, cydr i ekstrakt waniliowy. Całość dokładnie mieszamy.

W misce z suchymi składnikami po środku robimy wgłębienie i wlewamy mokre składniki i jeśli używacie bakalii to również je dodajemy.

Całość szybko i niedbale mieszamy, tylko do połączenia składników, gdyż zbyt długie mieszanie może spowodować, że chlebek wyjdzie twardy, zbity czy suchy.

Ciasto przekładamy do keksówki (12×25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, wierzch wyrównujemy.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 50-60 minut do tzw. “suchego patyczka”.

W drugiej połowie pieczenia warto ciasto nakryć folią aluminiową, aby uniknąć zbytniego spiekania wierzchu ciasta. Ważne jest, aby środek ciasta mógł się dopiec, a wierzch nie spalił.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): ok. 341 kcal (1 kawałek z 10 na erytrytolu)
białka (B): 6,9 g
tłuszcze (T): 17,8 g
węglowodany (W): 38,6 g          błonnik (f): 4,87 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Wielkanoc

Pascha wielkanocna


Pascha to tradycyjna potrawa podawana tylko podczas Wielkanocy, wywodząca się z kuchni północno-rosyjskiej i ukraińskiej, którą przygotowuje się z gotowego twarogu lub mleka z dodatkiem śmietany, masła, wanilii i bakalii.

Tradycyjnie przygotowywana na kształt piramidy.

Pascha kryje w sobie wiele symbolik.

Mleko i jajka mają się kojarzyć z wiosennym odrodzeniem, bakalie jako produkt luksusowy z bogactwem i dobrobytem. Kształt ma symbolizować grób Chrystusa.

Paschę można przygotować na dwa sposoby: na zimno z gotowego twarogu ucieranego z masłem, żółtkami, cukrem i bakaliami, na gorąco zaś przyrządza się ją z gorącego mleka z dodatkiem śmietany, gdzie gotuje się aż do “zawrzenia”, czyli wytrącenia serwatki.

W moim domu rodzinnym paschę przygotowywało się, odkąd moja mama w jakimś programie telewizyjnym zobaczyła przepis, byłam wtedy jeszcze w podstawówce. Kiedy pierwszy raz przygotowaliśmy paschę to wszyscy przepadliśmy i od tego czasu gości u nas zawsze podczas Wielkanocy.

Również ja odkąd założyłam swoją rodzinę kontynuuję tradycję i corocznie obowiązkowo ją przyrządzam; nie wyobrażam sobie Wielkanocy bez niej.

Nasz, że tak nazwę “rodzinny przepis” przygotowywany jest wyłącznie w wersji na gorąco, gdzie zagotowujemy mleko, które następnie łączymy ze śmietaną rozbitą z jajkami, wolno gotowane aż rozdzieli się serwatka i wytworzy twaróg.

Taki twaróg następnie musi być dokładnie odsączony z serwatki i suchy, aby dalej móc utrzeć go z masłem i bakaliami.

Jest prosty w wykonaniu, choć potrzebujemy trochę czasu, aż ugotowany twaróg dokładnie odsączamy.

Ten poświęcony czas zostanie nam wynagrodzony, gdyż deser jest tak smaczny, że rozpływa się dosłownie w ustach.

Nasza Pascha jest waniliowa ze sporą ilością przeróżnych bakalii, wiórków kokosowych, skórki kandyzowanej i migdałów, ale za każdym razem dodaję inne bakalie, akurat takie, jakie mam lub mamy ochotę.

A oto przepis, bardzo prosty.


Składniki na paschę wielkanocną:

  • 1 litr mleka pasteryzowanego świeżego (nie UHT) – ja używam 2%
  • 1 szklanka cukru
  • 125 g masła
  • 500 g kwaśnej śmietany 18%
  • 2 cukry wanilinowe lub 2-3 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
  • 5 jajek
  • bakalie – ok. 1 szkl. (orzechy, wiórki kokosowe, migdały, rodzynki, posiekane suszone morele, żurawina, owoce kandyzowane, skórka pomarańczowa, to co lubimy)


Jak przygotować paschę wielkanocną:

Mleko zagotowujemy z cukrem.

Śmietanę rozbijamy z cukrem waniliowym i jajkami.

Gdy mleko się zagotuje zmniejszamy grzanie na minimum i wlewamy śmietanę z jajkami i cukrem waniliowym.

Gotujemy, mieszając od czasu do czasu, aż się rozdzieli serwatka, ale uważamy, aby nie doprowadzić do wrzenia, gdyż twarożek będzie suchy. Należy pilnować i raczej nie spuszczać z oczu gotującej się mieszaniny, aby nie przeoczyć momentu, gdy mleko będzie dochodzić do wrzenia i w odpowiednim momencie wyłączyć grzanie.

Twaróg przecedzamy przez durszlak, który wykładamy czystą ściereczką lub gazą i czekamy aż płyn odcieknie.

Następnie ściereczkę lub gazę związujemy i wieszamy nad kranem.

Zostawiamy aż odcieknie z reszty serwatki, ale nie odciskamy, dajemy serwetce samodzielnie odcieknąć aż twaróg będzie suchy. Zostawiamy tak na około 3-4 godziny lub dłużej.

Gdy twarożek dokładnie odcieknie i całkowicie wystygnie przystępujemy do kolejnego etapu przygotowania paschy.

Miękkie masło ucieramy/miksujemy na puszystą, jasną masę.

Do utartego masła dodajemy po łyżce twarożku i ucieramy aż do wyczerpania składnika.

Na koniec do masy serowej dodajemy wiórki kokosowe, bakalie, orzechy, owoce kandyzowane, skórki kandyzowane, posiekane migdały bez skórki, rodzynki, żurawinę – około 1 szklanki (ja dodaję zawsze na oko, mieszam i ewentualnie dodaję więcej bakalii).

Formę lub miseczkę wykładamy folią spożywczą, a najlepiej gazą i wykładamy masę serową.

Wierzch wyrównujemy, obciążamy czymś ciężkim (można nakryć talerzykiem i postawić słoik z wodą) i przenosimy do lodówki do schłodzenia, najlepiej na całą noc.

Przed podaniem ozdabiamy bakaliami, migdałami, rodzynkami, etc. – według własnego uznania i gustu.

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery

Saksońskie ciasto drożdżowe z marcepanem – Christstollen


Saksońskie ciasto drożdżowe z marcepanem to tradycyjne niemieckie ciasto bożonarodzeniowe – zwane Christstollen.

Christstollen to ciasto, które kształtem przypomina zawinięte w pieluchy Dzieciątko Jezus. Jest podłużne i sowicie posypane cukrem pudrem.

Stollen to bożonarodzeniowa strucla, która jest bardzo ważną częścią świąt jak niemieckie jarmarki i choinki.

Tak naprawdę nie jest wiadome, kiedy powstała ta strucla i kto ją wymyślił, ale podobno w 1329 roku pierwszy raz została wymieniona w dokumencie w Naumburgu nad Soławą w Saksonii, co czyni Stollen świątecznym wypiekiem o najdłuższej tradycji. Wypiek podobno był przygotowany na konkurs cukierniczy organizowany przez biskupa.

Początkowo wypiek ten, jako że był wypiekany w okresie przedświątecznym w czasie postu, można było wypiekać go tylko z owsa, drożdży, wody i oleju rzepakowego. Masło było zabronione, a przyprawy albo nieznane albo zbyt drogie. W 1450 roku saksoński książę Ernest poprosił papieża o zezwolenie na dodanie do ciasta masła, gdyż smak oleju był zbyt mdły, a ciasto po prostu bez smaku. Niestety papież odmówił. Musiało minąć 40 lat, aby w 1490 r. Rzym wyraził zgodę. Papież Innocenty VIII wydał dekret papieski, który zwolnił drezdeńskich piekarzy z zakazu używania masła.

Christstollen to maślany chleb bożonarodzeniowy o zwartym i dość ciężkim cieście zwany także Weihnachtsstollen.

Strucla jest z dodatkiem owoców suszonych i kandyzowanych, słodkich migdałów, przypraw korzennych i posypana dostojnie cukrem pudrem, często z dodatkiem marcepanu.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na saksońskie ciasto drożdżowe z marcepanem – Christstollen:

ciasto drożdżowe:

  • 500 g mąki pszennej tortowej ekstra typ 405
  • 100 g cukru
  • 20 g świeżych drożdży
  • 125 ml mleka
  • 2 jajka “M”
  • 100 g masła
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego lub 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
  • 125 g rodzynków + ok. 125 ml rumu do namoczenia
  • 100 g skórki pomarańczowej kandyzowanej
  • 100 g posiekanych migdałów
  • 1/2 łyżeczki soli
  • szczypta cynamonu
  • szczypta kardamonu
  • szczypta gałki muszkatołowej

dodatkowo:

  • 200 g masy marcepanowej
  • 100 g masła na polewę
  • cukier puder do oprószenia


Jak przygotować saksońskie ciasto drożdżowe z marcepanem – Christstollen:

Rodzynki zalewamy rumem i odstawiamy do namoczenia, najlepiej na całą noc, a następnie odcedzamy na sitku.

Przygotowujemy bazę ciasta drożdżowego.

Masło rozpuszczamy i odstawiamy do wystudzenia.

Mleko podgrzewamy, aby było letnie.

Drożdże rozkruszamy do miseczki, dodajemy łyżkę cukru oraz letnie mleko, mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy do wyrośnięcia zaczynu.

Mąkę przesiewamy do dużej miski, dodajemy sól, cynamon, kardamon i gałkę muszkatołową i mieszamy, następnie wlewamy wyrośnięty zaczyn, resztę cukru, cukier waniliowy i wbijamy całe jajka.

Składniki łączymy poprzez mieszanie i zaczynamy wyrabiać. Gdy składniki się połączą wlewamy roztopione i wystudzone masło i dalej wyrabiamy przez około 10 minut.

Na koniec dodajemy rodzynki, posiekane migdały i skórkę pomarańczową; wyrabiamy ciasto aż bakalie rozejdą się po całym cieście w miarę równomiernie.

Ciasto przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 60 minut.

Po tym czasie, gdy ciasto podwoi swoją objętość, wykładamy na stolnicę i ponownie wyrabiamy przez chwilkę.

Ciasto rozwałkowujemy na lekko podsypanym mąką blacie na prostokąt o wymiarach 25×30 cm i ok. 1 cm grubości.

Układamy na blaszy z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia.

Masę marcepanową lekko zagniatamy i rolujemy wałeczek o długości ok. 30 cm, na długość ciasta.

Układamy wałeczek marcepanu mniej więcej w połowie szerokości ciasta, składamy na pół, bokiem dłoni dociskamy ciasto, aby utworzyć wgłębienie po długości ciasta.

Ciasto przykrywamy ściereczką i ponownie odstawiamy na około 30-40 minut do wyrośnięcia.

Wyrośniętą struclę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175°C (funkcja pieczenia góra-dół bez termoobiegu) i pieczemy przez około 50-60 minut, aż ciasto się zarumieni.

Mniej więcej w połowie pieczenia ciasto przykrywamy papierem do pieczenia, aby za bardzo się nie spiekło.

W tym czasie rozpuszczamy 100 g masła na polewę i odstawiamy do wystudzenia.

Zaraz po upieczeniu struclę wyjmujemy z piekarnika i natychmiast smarujemy roztopionym masłem za pomocą pędzelka. Ciasto będzie chłonęło masło.

Struclę odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie posypujemy gęsto cukrem pudrem.

Ciasto szczelnie zapakowane można przechowywać przez około tydzień czasu.

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Dania na imprezy Wielkanoc

Blok czekoladowy


Ostatnio zaczęłam wracać do starych przepisów, do przepisów z mojego dzieciństwa. Smaki dzieciństwa na długo pozostają w pamięci, bo tak pysznie to smakowało, bo babcia robiła takie pyszne pierogi, druga placki ziemniaczane, a mama ciasto.

Dzisiaj kolejna przypominajka z PRL – blok czekoladowy, któż go nie zna?

Bardzo prosty w przygotowaniu, tak prosty, że mogą go zrobić Wasze dzieci.

Idealnie sprawdza się w dzisiejszych czasach, bo mój syn go uwielbia!

A dla zainteresowanych pod przepisem makro, więc osoby będące na diecie też mogą go zjeść!


Składniki na blok czekoladowy:

  • 500 g pełnotłustego mleka w proszku
  • 250 g masła
  • 150 g (3/4 szkl.) cukru
  • 6 łyżek ciemnego kakao
  • 1/2 szkl. wody
  • 200 g herbatników petit beurre 
  • garść rodzynek
  • garść suszonej żurawiny
  • garść orzechów (u mnie nerkowce) 
  • opcjonalnie kakao do oprószenia


Jak przygotować blok czekoladowy:

W rondelku podgrzewamy masło, cukier i wodę.

Gotujemy do zagotowania, co jakiś czas mieszając, aż składniki się rozpuszczą.

Zdejmujemy z ognia i dodajemy kakao, mieszamy, a następnie odstawiamy, aby masa lekko przestygła.

Dodajemy następnie mleko w proszku i mieszamy dokładnie, aby nie było grudek.

Teraz dodajemy pokruszone herbatniki, bakalie i orzechy.

Mieszamy całość do połączenia się składników – ale uwaga masa jest gęsta, taka ma być!

Tak przygotowaną masę przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, dokładnie dociskamy dłonią, a wierzch wyrównujemy i odstawiamy do wystudzenia, a następnie przenosimy do lodówki na kilka godzin do schłodzenia. 

Po schłodzeniu blok możemy oprószyć kakao.

Kroimy ostrym nożem w plastry i podajemy.

Smacznego!

Jeśli podoba Ci się moja strona i to co robię, możesz stać się jej częścią wspierając moją twórczość. Wystarczy, że postawisz mi pyszną kawę ⤵️ Będzie mi szalenie miło! ❤️

Postaw mi kawę na buycoffee.to

******
kalorie (kcal): ok. 306 kcal (1 porcja z 20)
białka (B): 8,0 g
tłuszcze (T): 18,4 g
węglowodany (W): 26,4 g******


Kategorie
Fit Lunch na wynos Śniadanie

Owsianka z piekarnika z jabłkiem

Owsianka z piekarnika to pomysł na śniadanie, drugie śniadanie, zdrową przekąskę czy deser.

Fajnie sprawdza się na wynos do szkoły czy pracy na lunch.

Smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno.

Jest banalnie prosta i bardzo szybka w przygotowaniu.


Składniki na owsiankę z piekarnika z jabłkiem (6 porcji):

  • 2 szkl. płatków owsianych górskich
  • 2 jajka “M”
  • 1 szkl. dowolnego mleka (u mnie krowie 1,5%)
  • duże jabłko
  • 2 łyżki rodzynek
  • 2 łyżki wiórków kokosowych
  • 3 łyżki syropu klonowego
  • 1 czubata łyżeczka cynamonu


Jak przygotować owsiankę z piekarnika z jabłkiem:

Jabłko ścieramy na dużych oczkach tarki.

Wszystkie składniki owsianki łączymy ze sobą i odstawiamy na 30 minut, aby płatki napęczniały.

Przekładamy do naczynia żaroodpornego lub foremki silikonowej i pieczemy w temperaturze 180°C przez około 30-35 minut, aż wierzch się zrumieni.

Podajemy na ciepło lub na zimno.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 265 kcal (1 porcja)
białka (B): 9,5 g
tłuszcze (T): 8,4 g
węglowodany (W): 36,3 g
******

Kategorie
Fit Śniadanie

Bakaliowa owsianka na mleku migdałowym

Dobrze jest rozpocząć smacznie i zdrowo dzień!

Owsianka zawiera dużo błonnika, dzięki czemu dłużej czujemy się nasyceni, obniża poziom cholesterolu, redukuje ryzyko zachorowania na nowotwory, wpływa korzystnie nie tylko na zdrowie, ale i na wygląd – minerały zawarte w płatkach owsianych wzmacniają włosy, poprawiają kondycję paznokci i dodają blasku zmęczonej cerze.

Płatki owsiane to jeden z najzdrowszych, a zarazem najtańszych produktów spożywczych. Do przygotowania pysznej miseczki owsianki wystarczy kilka łyżek.

Owsianka to świetny wybór na zdrowe, dietetyczne i pełnowartościowe śniadanie.

Dzisiaj owsianka z dodatkiem bakalii, ugotowana na mleku migdałowym, ale do jej przygotowania możecie użyć dowolnego mleka roślinnego lub zwierzęcego.


Składniki na bakaliową owsiankę na mleku migdałowym (3-4 porcje):

  • 1 szkl. płatków owsianych górskich
  • 2 szkl. mleka migdałowego 
  • szczypta soli himalajskiej
  • 1 łyżka rodzynków
  • 1 łyżka orzechów nerkowca
  • 1 łyżka płatków kokosa
  • 10 g gorzkiej czekolady 74%
  • 3 łyżki syropu klonowego


Jak przygotować bakaliową owsiankę na mleku migdałowym:

Odmierzoną ilość płatków owsianych przekładamy do rondelka i zalewamy mlekiem, dodajemy szczyptę soli oraz rodzynki i stawiamy na gaz.

Gotujemy na niewielkim ogniu, mieszając co jakiś czas, do czasu aż płatki wchłoną płyn i zgęstnieją.

Gotową owsiankę przekładamy do miseczek i dekorujemy posiekanymi orzechami, płatkami kokosa i posiekaną czekoladą.

Całość polewamy syropem klonowym i podajemy.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 942 kcal (całość)
białka (B): 23,4 g
tłuszcze (T): 31,5 g
węglowodany (W): 133,4 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Piknik Śniadanie

Batoniki owsiane bez pieczenia

Witajcie ponownie po dłuższej przerwie!

Dzisiaj bardzo proste i szybkie w przygotowaniu batoniki owsiane z dodatkiem bakalii i miodu.

Idealne na zdrowszą przekąskę do szkoły, do pudełka śniadaniowego lub kiedy najdzie nas ochota “na coś słodkiego”.


Składniki na batoniki owsiane:

  • 3 szkl. płatków owsianych górskich
  • 1,5 szkl. dowolnych bakalii i suszonych owoców (u mnie m.in. orzechy laskowe, migdały, pestki dyni syryjskiej, słonecznik łuskany, siemię lniane, jagody goji, suszona żurawina, rodzynki)
  • 1/3 szkl. miodu
  • 1/3 szkl. cukru trzcinowego
  • 80 g masła 
  • opcjonalnie 1-2 łyżeczki ekstraktu waniliowego


Jak przygotować batoniki owsiane:

W garnku zagotowujemy masło, miód i cukier. Gotujemy jeszcze przez 2 minuty.

W misce łączymy płatki owsiane z bakaliami, a następnie dodajemy do gorącej masy maślano-miodowej. Możemy w tym momencie dodać również ekstrakt waniliowy.

Całość dokładnie mieszamy, tak aby wszystkie płatki i bakalie były dobrze pokryte masą maślano-miodową.

Przekładamy do formy (u mnie wym. 29×23 cm) wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do lodówki na około 1 godzinę.

Kroimy na dowolnej wielkości prostokąty i przechowujemy w lodówce.

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Wielkanoc

Keks świąteczny

Dzisiaj mam dla Was przepis na pyszny keks.

Jest tak pyszny, że mogłabym go nazwać wspaniałym czy wyśmienitym.

Przepis mam od mojej przyjaciółki, ale nieco go zmodyfikowałam.

Będzie wspaniałym dodatkiem na świąteczny stół, nie powinno go zabraknąć i u Was.

Polecam!


Składniki na keks świąteczny:

  • 250 g margaryny
  • 5 jajek
  • 1 niepełna szkl. cukru
  • 2 szkl. mąki pszennej + 2 łyżki do obtoczenia bakalii
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 kieliszek wódki (ja użyłam rumu)
  • 1 łyżeczka olejku pomarańczowego
  • 1,5 szkl. bakalii (ja użyłam rodzynek, suszonej żurawiny, moreli, śliwek, fig, skórki kandyzowane, migdały, orzechy)

do dekoracji:

  • 1 tabliczka białej czekolady
  • 2-3 łyżki mleka
  • kandyzowane skórki


Jak przygotować keks świąteczny:

Rodzynki można zalać wrzątkiem i odcedzić, ale nie jest to konieczne.

Bakalie (większe bakalie kroimy na mniejsze kawałki) mieszamy z 2 łyżkami mąki pszennej i odstawiamy.

Margarynę ucieramy na puszystą masę, dodając stopniowo cukier.

Do utartej margaryny z cukrem dodajemy po jednym żółtku i dalej ucieramy.

Dodajemy wódkę i olejek pomarańczowy i miksujemy.

Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i sodą, stopniowo w miarę miksowania dodajemy do masy maślanej.

Dodajemy bakalie i mieszamy z ciastem.

Białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy do ciasta, delikatnie łącząc za pomocą łyżki.

Formę keksową (ja użyłam wym. 12×25, ale może być nieco dłuższa – 12×30 cm) wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto.

Pieczemy około 50-60 minut w temperaturze 180°C, do “suchego patyczka”.

Studzimy najpierw w formie, a następnie wymyjemy z formy i dalej odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Przygotowujemy polewę.

Czekoladę łamiemy na mniejsze kawałki i wkładamy do rondelka.

Wstawiamy do większego garnka z gotującą się wodą i roztapiamy w tzw. “wodnej kąpieli”.

Gdy czekolada zacznie się rozpuszczać dodajemy mleko, ale stopniowo i dokładnie mieszamy zdejmując z ognia.

Wystudzone ciasto polewamy czekoladą i dekorujemy skórkami kandyzowanymi (lub innymi bakaliami, wedle upodobania).

Smacznego!