Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Porady Wielkanoc

Masa makowa


Masa makowa to jedna z obowiązkowych pozycji podczas przygotowań świątecznych.

Domowa masa makowa jest przepyszna, pełna smaku, aromatu, a przede wszystkim świeżo przygotowana i co najważniejsze, nie jest za mokra, jest idealnie wilgotna. Taka kupiona z puszki często jest przemoknięta, przez co wypieki nie wychodzą, a wierzch makowca odparza się i odchodzi.

Moja masa makowa jest przepełniona dobrocią, jest miód, orzechy, rodzynki, morele, skórka pomarańczowa, ekstrakt lub aromat migdałowy i nieco rumu.

Kiedyś przygotowanie masy makowej zajmowało więcej czasu, trzeba było mak zaparzyć, a następnie dwa razy zemleć w maszynce do mielenia mięsa.

Z pomocą przychodzi na pewno mak mielony, który dostaniemy w większości sklepów. Taki mak jest już idealnie zmielony, wystarczy go zaparzyć i mamy już gotowy materiał do dalszej obróbki.

Masa makowa posłuży nam do wielu świątecznych wypieków i deserów, np. makowca, strucli makowej, klusek z makiem, makiełek, łamańcow, pierogów z makiem, seromakowca, drożdżówek czy choinki z ciasta francuskiego.

Przepis na masę makową wystarczy do przygotowania 2 strucli makowych, dużej blaszki makowca na spodzie lub na spodzie z bezą czy seromakowca.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na masę makową:

  • 500 g suchego maku niebieskiego (można użyć maku suchego mielonego)
  • 120 g (5 łyżek) miodu płynnego
  • 60 g (3 łyżki) masła
  • 50 g (4 łyżki) cukru trzcinowego
  • 100 g orzechów włoskich
  • 60 g (4 łyżki) skórki pomarańczowej kandyzowanej lub otartej z 1 pomarańczy
  • 100 g rodzynków
  • 80 g moreli suszonych
  • 50 g migdałów bez skórki ( można użyć w słupkach)
  • 1 łyżka ciemnego rumu
  • 1 łyżeczka ekstraktu lub aromatu migdałowego


Jak przygotować masę makową:

Jeśli używamy maku mielonego to zalewamy go wrzątkiem i odstawiamy na około 30 minut.

Po tym czasie, gdy mak namoczy się i przestygnie, odcedzamy na gęstym sitku.

W przypadku, gdy używamy maku niemielonego musimy go przygotować w następujący sposób.

Mak zalewamy wrzątkiem do pokrycia i gotujemy przez około 20 minut.

Odcedzamy dokładnie na sicie, a następnie mielimy dwukrotnie w maszynce do mielenia mięsa przez najdrobniejsze sitko, tzw. makowe.

Drugi sposób, podobny jak w przypadku maku mielonego.

Suchy mak zalewamy wrzątkiem do pokrycia i odstawiamy na około 20 minut. Gdyby mak wchłonął wodę, to dolewamy. Po tym czasie mak dokładnie odcedzamy i przepuszczamy dwukrotnie przez maszynkę. Używamy sitka o najdrobniejszych oczkach.

Wystudzony mak przekładamy do miski, dodajemy miód, cukier, roztopione masło, skórkę pomarańczową, rodzynki, posiekane migdały i orzechy, pokrojone morele, rum oraz olejek migdałowy.

Całość dokładnie mieszamy.

Gotową masę makową możemy od razu wykorzystać, przechować w lodówce do 5 dni lub zamrozić i użyć za jakiś czas.

Jeśli zamierzamy masę przechować w lodówce lub zamrozić, to bez dodatku ubitych białek lub całych jajek.

Zamrożoną masę makową należy przed użyciem rozmrozić i najlepiej ocieplić do temperatury pokojowej.

Aby wykorzystać masę makową (w większości wypieków) należy dodać do niej pianę ubitą z białek lub całe jajka, chyba że przepis nie przewiduje dodatku jajek.

Dodatek białek sprawia, że masa jest zwięzła, nie kruszy się i nie odstaje od ciasta.

******
kalorie (kcal): 498 kcal (100 g)
białka (B): 14,4 g
tłuszcze (T): 32,0 g
węglowodany (W): 43,3 g    błonnik: 11,58 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Obiad Wielkanoc

Schab pieczony w musztardzie i piwie


Schab pieczony to propozycja na niedzielny, świąteczny czy też uroczysty obiad rodzinny.

Mięso pieczone zawsze pojawia się na świątecznym stole, więc idealnie sprawdzi się podczas świąt Bożego Narodzenia czy Wielkiej Nocy.

Upieczony schab jest idealny do podania na obiad; pokrojony w grube plastry w towarzystwie ziemniaków i surówki oraz oczywiście z dodatkiem sosu pieczeniowego.

Sprawdzi się także jako zimna przystawka czy domowa wędlina do kanapek.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na schab pieczony w musztardzie i piwie:

  • ok. 1,5 kg schabu bez kości
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka suszonego rozmarynu
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 2 łyżki musztardy francuskiej – z całymi ziarnami gorczycy
  • 200 ml ciemnego piwa


Jak przygotować schab pieczony w musztardzie i piwie:

Schab myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.

Mięso nacieramy solą, pieprzem, rozmarynem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.

Smarujemy dokładnie musztardą z każdej strony.

Odstawiamy do lodówki do zamarynowania na całą noc, a najlepiej na 24 godziny.

Po tym czasie mięso wyjmujemy z lodówki i odstawiamy na blacie, aby nabrało pokojowej temperatury.

Następnie schab wkładamy do naczynia żaroodpornego, podlewamy piwem, przykrywamy pokrywą i wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy przez około 60 minut w temperaturze 180°C, co jakiś czas podlewając mięso piwem z naczynia, w którym się piecze.

Po tym czasie zdejmujemy pokrywę i pieczemy przez około 20 minut aż mięso ładnie się zarumieni.

Po upieczeniu mięsu pozwalamy odpocząć przez około 10 minut, aby zachowało soki i dopiero po tym czasie kroimy.

Jeżeli zamierzamy podać schab na zimno i chcemy pokroić w ładne plastry, wówczas mięso odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie przenosimy do lodówki na całą noc. Tak schłodzone mięso będzie można pokroić w cienkie plastry.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 122 kcal (100 g)
białka (B): 19,2 g
tłuszcze (T): 3,9 g
węglowodany (W): 1,5 g    błonnik: 0,17 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Wielkanoc

Kokosanki


Kokosanki to szybkie ciastka z mojego dzieciństwa.

Kokosanki tylko z 3 składników.

Z wierzchu chrupiąca skorupka niczym w bezikach, a w środku wypełnione kokosem, miękkie, wilgotne i lekko ciągnące ciastka. Obłędnie pachną i smakują kolosem. Idealne!

Jako nastolatka sama je piekłam, przeważnie na święta Bożego Narodzenia, gdy zostawały białka. W domu unosił się niesamowity zapach kokosa.

Do przygotowania dobrych kokosanek wystarczą białka, cukier i wiórki kokosowe.

Wybierajcie wiórki kokosowe te grubsze, nie drobne, gdyż te są suche i kokosanki nie wyjdą takie pyszne i takie, jakie powinny być, czyli wilgotne, lekko kleiste i pełne smaku kokosa. Te drobne wiórki są suche i w sumie bez smaku. Przetestowałam i szczerze, nie polecam, gdyż kokosanki wychodzą suche i kruszą się.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na kokosanki (24 sztuki):

  • 2 białka jajek “L” (70 g) – u mnie białka jaj z Farmy Białka
  • 120 g drobnego cukru
  • 150 g wiórków kokosowych (tych grubych, nie drobnych!)
  • szczypta soli


Jak przygotować kokosanki:

Białka powinny być w temperaturze pokojowej, więc należy je wcześniej wyjąć z lodówki. Takie białka lepiej się ubijają.

Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 170°C.

Białka przelewamy do czystej i suchej szklanej lub metalowej miski. Plastikowe nie nadają się, gdyż ciężko jest z nich zmyć pozostałości tłuszczu, piana nie będzie miała przyczepności do naczynia i może opaść.

Do białek dodajemy szczyptę soli i zaczynamy ubijanie, na początku na niskich obrotach, stopniowo zwiększając.

Gdy białka się spienią dodajemy stopniowo, w miarę ubijania, na najwyższych obrotach, cukier, łyżka po łyżce, ale kolejną dopiero aż cukier, który dodaliśmy rozpuści się; mniej więcej co około 2 minuty dosypujemy kolejną porcję.

Białka ubijamy na najwyższych obrotach aż do uzyskania sztywnej piany.

Białka powinny być śnieżnobiałe, gęste, lśniące i ciągnące.

Możemy wykonać test rozcierając pomiędzy dwoma palcami nieco bezy. Gdy nie wyczuwamy drobinek cukru to znaczy, że beza jest gotowa.

Gdy białka są już super ubite wsypujemy w 2 partiach wiórki kokosowe i mieszamy za pomocą łyżki lub łopatki.

Blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia.

Masę kokosową nabieramy łyżką i przy pomocy drugiej zdejmujemy na blachę z papierem w odstępach – kokosanki nieco rosną. Formujemy małe kopczyki, stożki, o postrzępionych, nieregularnych kształtach, nie wygładzamy, po upieczeniu lepiej się prezentują.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 15 minut aż lekko się zezłocą.

Po upieczeniu odstawiamy na blaszce do przestygnięcia, gdyż są dość miękkie, a następnie przenosimy na kratkę i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Kokosanki przechowujemy na zewnątrz, można także w torebce papierowej lub przykryte ściereczką, wtedy będą chrupiące nawet po 3-4 dniach. W zamykanym pojemniku lub słoiku także możemy przechowywać, ale nie będą już chrupiące z zewnątrz, staną się bardziej wilgotne i ciągnące w środku. Sprawdźcie, które bardziej Wam posmakują.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 65 kcal (1 kokosanka)
białka (B): 0,7 g
tłuszcze (T): 4,2 g
węglowodany (W): 5,8 g    błonnik: 0,62 g
******

Wpis powstał we współpracy z marką Farma Białka.

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Walentynki Wielkanoc

Sernik ciasteczkowy Lotus Biscoff na zimno


Sernik ciasteczkowy Lotus Biscoff na zimno to przepyszne, ekspresowe ciasto.

Jest obłędnie pyszne, nie sposób mu się oprzeć!

Sernik przygotowałam na spodzie z ciastek, który nie wymaga pieczenia.

Do twarogu dodałam delikatnego w smaku mascarpone oraz obłędnego kremu ciasteczkowego.

Masa serowa jest bez żelatyny, ale dzięki użyciu twarogu, mascarpone oraz masła sernik ma idealną konsystencję, jest bardzo kremowy, delikatny i rozpływa się w ustach.

Sernik jest bajecznie pyszny, o lekko korzennym smaku za sprawą kremu ciasteczkowego i belgijskich bardzo chrupiących herbatników karmelizowanych, aczkolwiek nie jest za słodki, więc nie bójcie się go przygotować.

Aby sernik prezentował się jak najlepiej i był mega zachęcający do zjedzenia przygotowałam bardzo prostą dekorację, aczkolwiek ona robi tu robotę, jest wisienką na torcie.

Sernik udekorowałam lekko podgrzanym kremem ciasteczkowym oraz pokruszonymi ciastkami.

Także, ten tego, musicie koniecznie go zrobić!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na sernik ciasteczkowy Lotus Biscoff na zimno:

spód ciasteczkowy:

  • 300 g herbatników Lotus Biscoff
  • 100 g masła

masa twarogowa:

  • 750 g twarogu półtłustego mielonego
  • 250 g serka mascarpone
  • 100 g miękkiego masła
  • 100 g cukru pudru
  • 4 kopiaste łyżki (ok. 150 g) kremu ciasteczkowego Lotus Biscoff

do dekoracji:

  • 150 g kremu ciasteczkowego Lotus Biscoff
  • 50 g pokruszonych herbatników Lotus Biscoff
  • 2-3 całe herbatniki Lotus Biscoff


Jak przygotować sernik ciasteczkowy Lotus Biscoff na zimno:

Zaczynamy od przygotowania spodu z ciastek.

Masło rozpuszczamy i odstawiamy do lekkiego wystudzenia.

Ciastka Lotus miksujemy na pył, a następnie łączymy z rozpuszczonym masłem, do uzyskania konsystencji mokrego piasku.

Dno tortownicy (Ø 24 cm) wykładamy papierem do pieczenia.

Na dno tortownicy wsypujemy spód ciasteczkowy i dokładnie ugniatamy.

Wstawiany do lodówki do schłodzenia.

W tym czasie do misy wkładamy twaróg, serek mascarpone, miękkie masło, dodajemy cukier puder oraz krem ciasteczkowy.

Całość miksujemy na gładką masę przez około 10 minut.

Masę wykładamy na schłodzony spód ciasteczkowy, wierzch wyrównujemy.

Ponownie wstawiamy do lodówki na kilka godzin, najlepiej na całą noc do porządnego schłodzenia.

Gdy sernik dobrze się schłodzi przystępujemy do dekorowania.

Krem ciasteczkowy rozsmarowujemy na wierzchu sernika.

Aby ułatwić sobie jego rozprowadzenie słoik z kremem wstawiamy do garnka z gorącą wodą, mieszamy aż masa stanie się lekko płynna i polewamy sernik.

Część kremu (ok. 1 łyżki) zostawiamy i jak rozprowadzony krem lekko stężeje, to na serniku tworzymy esy-floresy.

50 g ciastek miksujemy na pył i posypujemy rant sernika na szerokości ok. 2-3 cm.

Sernik dekorujemy 2-3 całymi ciastkami.

Wstawiamy do lodówki do stężenia kremu ciasteczkowego.

Podajemy!

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Fit Wielkanoc

Pasztet z cukinii


Pasztet z cukinii jest przepyszny i wart przygotowania choć raz w sezonie.

Na działkach u rodziców i teściów jest wysyp cukinii i korzystam ile się da, a że uwielbiam cukinię to przerabiam na co tylko mogę.

Przygotowałam już kilka naszych ulubionych potraw, m.in. pasztet.

Pasztet z cukinii jest przepyszny, wilgotny, lekki i puszysty; bardzo aromatyczny i świetnie smakujący nie tylko na kromce chleba. Dodatkowo jest niskokaloryczny i można zajadać się nim na diecie.

Pasztet z cukinii można podać, jak już wyżej wspomniałam, na kromce chleba, jako zimną przystawkę, na ciepło jako pieczeń obiadową lub przygotować wegetariańskie burgery.

Można także pokroić w grubsze plastry i odsmażyć na patelni, a następnie podać np. z kaszą czy frytkami z piekarnika i surówką na obiad.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na pasztet z cukinii:

  • 1 kg cukinii
  • 300 g marchewki (3 duże szt.)
  • 200 g cebuli (2 szt.)
  • 4 jajka
  • 80 g mąki kukurydzianej lub opcjonalnie bułki tartej
  • 60 g kaszy manny
  • 4 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej
  • 3/4 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1/2 łyżeczki tymianku
  • 1/2 łyżeczki cząbru
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • 1 łyżeczka wędzonej papryki słodkiej
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki
  • 2-3 ząbki czosnku


Jak przygotować pasztet z cukinii:

Cukinie myjemy i ścieramy na dużych oczkach tarki wraz ze skórką.

Marchewki obieramy, myjemy i ścieramy na dużych oczkach, dodajemy do startej cukini.

Delikatnie oprószamy solą, mieszamy i odstawiamy na około 10 minut, aby warzywa puściły sok.

Po tym czasie odciskamy z soku i przekładamy do miski.

Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na oliwie.

Do odciśniętej cukinii z marchewką dajemy zeszkloną cebulę wraz z oliwą, wszystkie przyprawy, kaszę manna i mąkę kukurydzianą oraz same żółtka.

Całość dokładnie mieszamy.

Białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy w dwóch partiach do masy warzywnej, delikatnie mieszamy za pomocą łyżki.

Masę wykładamy do keksówki (11×25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównujemy wierzch i ostukujemy o blat kuchenny, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C z włączonym termoobiegiem i pieczemy przez około 60-70 minut aż skórka ładnie się zarumieni.

Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie przenosimy do lodówki, najlepiej na całą noc.

Przechowujemy w lodówce do około 7 dni, zawinięty w papier do pieczenia.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 78 kcal (100 g)
białka (B): 3,1 g
tłuszcze (T): 3,4 g
węglowodany (W): 9,5 g błonnik (F): 1,38 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Śniadanie Sylwester Wielkanoc

Jajka faszerowane polędwicą i żółtym serem


Jajka faszerowane to super prosta i szybka przystawka, idealna na tzw. zimny bufet.

Jajka faszerowane możemy przygotować na milion sposobów, ogranicza nas tylko wyobraźnia.

Faszerowane jajka możemy podać także podczas przeróżnych imprez okolicznościowych, np. na Sylwestra, na przyjęciu komunijnym, urodzinach czy po prostu na śniadanie czy kolację.

To potrawa niesamowicie prosta i szybka w przygotowaniu, bardzo smaczna i uniwersalna, sprawdza się podczas wielu okoliczności.

Wystarczy ugotować jajka, obrać, przekroić, wyjąć żółtka i utrzeć je z ulubionymi dodatkami.

Dzisiaj bardzo smaczna propozycja na wielkanocny stół – jajka faszerowane polędwicą i żółtym serem.

Do utartych żółtek oprócz polędwicy i żółtego sera dodałam serek śmietankowy i majonez, aby masa była przyjemna dla kubków smakowych, aksamitna i gładka.

Dodatek rzeżuchy i korniszonów podkręca smak i zwykłe jajka stają się świąteczną przekąską.

W sumie nic wyszukanego, bardzo proste, a jakie smaczne.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na jajka faszerowane polędwicą i żółtym serem:

  • 6 jajek
  • 100 g polędwicy sopockiej
  • 2 łyżki startego żółtego sera
  • 2 łyżki serka śmietankowego naturalnego lub jogurtu greckiego
  • 2 łyżki majonezu 
  • 2 łyżki posiekanego szczypiorku
  • 1 łyżka posiekanej rzeżuchy
  • 3-4 małe korniszony
  • sól
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować jajka faszerowane polędwicą i żółtym serem:

Jajka gotujemy na twardo – zajrzyjcie do wpisu Jak ugotować jajka?

Następnie jajka studzimy, obieramy i przekrawamy wzdłuż na pół.

Wyjmujemy żółtka i rozdrabniamy widelcem.

Dodajemy majonez i serek śmietankowy, ucieramy dokładnie widelcem na gładką masę.

Polędwicę drobniutko siekamy, korniszony kroimy na plasterki.

Do utartych żółtek z majonezem i serkiem dodajemy polędwicę, starty ser, szczypiorek, rzeżuchę i ponownie mieszamy.

Masę przyprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Farszem napełniamy białka (można przy pomocy rękawa cukierniczego) i dekorujemy plasterkami korniszona i rzeżuchą.

Przed podaniem schładzamy. W tym celu półmisek z jajkami przykrywamy folią spożywczą, aby farsz nie obsychał.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 187 kcal (2 połówki jajek)
białka (B): 11,7 g
tłuszcze (T): 14,8 g
węglowodany (W): 1,7 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Wielkanoc

Pascha wielkanocna


Pascha to tradycyjna potrawa podawana tylko podczas Wielkanocy, wywodząca się z kuchni północno-rosyjskiej i ukraińskiej, którą przygotowuje się z gotowego twarogu lub mleka z dodatkiem śmietany, masła, wanilii i bakalii.

Tradycyjnie przygotowywana na kształt piramidy.

Pascha kryje w sobie wiele symbolik.

Mleko i jajka mają się kojarzyć z wiosennym odrodzeniem, bakalie jako produkt luksusowy z bogactwem i dobrobytem. Kształt ma symbolizować grób Chrystusa.

Paschę można przygotować na dwa sposoby: na zimno z gotowego twarogu ucieranego z masłem, żółtkami, cukrem i bakaliami, na gorąco zaś przyrządza się ją z gorącego mleka z dodatkiem śmietany, gdzie gotuje się aż do “zawrzenia”, czyli wytrącenia serwatki.

W moim domu rodzinnym paschę przygotowywało się, odkąd moja mama w jakimś programie telewizyjnym zobaczyła przepis, byłam wtedy jeszcze w podstawówce. Kiedy pierwszy raz przygotowaliśmy paschę to wszyscy przepadliśmy i od tego czasu gości u nas zawsze podczas Wielkanocy.

Również ja odkąd założyłam swoją rodzinę kontynuuję tradycję i corocznie obowiązkowo ją przyrządzam; nie wyobrażam sobie Wielkanocy bez niej.

Nasz, że tak nazwę “rodzinny przepis” przygotowywany jest wyłącznie w wersji na gorąco, gdzie zagotowujemy mleko, które następnie łączymy ze śmietaną rozbitą z jajkami, wolno gotowane aż rozdzieli się serwatka i wytworzy twaróg.

Taki twaróg następnie musi być dokładnie odsączony z serwatki i suchy, aby dalej móc utrzeć go z masłem i bakaliami.

Jest prosty w wykonaniu, choć potrzebujemy trochę czasu, aż ugotowany twaróg dokładnie odsączamy.

Ten poświęcony czas zostanie nam wynagrodzony, gdyż deser jest tak smaczny, że rozpływa się dosłownie w ustach.

Nasza Pascha jest waniliowa ze sporą ilością przeróżnych bakalii, wiórków kokosowych, skórki kandyzowanej i migdałów, ale za każdym razem dodaję inne bakalie, akurat takie, jakie mam lub mamy ochotę.

A oto przepis, bardzo prosty.


Składniki na paschę wielkanocną:

  • 1 litr mleka pasteryzowanego świeżego (nie UHT) – ja używam 2%
  • 1 szklanka cukru
  • 125 g masła
  • 500 g kwaśnej śmietany 18%
  • 2 cukry wanilinowe lub 2-3 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
  • 5 jajek
  • bakalie – ok. 1 szkl. (orzechy, wiórki kokosowe, migdały, rodzynki, posiekane suszone morele, żurawina, owoce kandyzowane, skórka pomarańczowa, to co lubimy)


Jak przygotować paschę wielkanocną:

Mleko zagotowujemy z cukrem.

Śmietanę rozbijamy z cukrem waniliowym i jajkami.

Gdy mleko się zagotuje zmniejszamy grzanie na minimum i wlewamy śmietanę z jajkami i cukrem waniliowym.

Gotujemy, mieszając od czasu do czasu, aż się rozdzieli serwatka, ale uważamy, aby nie doprowadzić do wrzenia, gdyż twarożek będzie suchy. Należy pilnować i raczej nie spuszczać z oczu gotującej się mieszaniny, aby nie przeoczyć momentu, gdy mleko będzie dochodzić do wrzenia i w odpowiednim momencie wyłączyć grzanie.

Twaróg przecedzamy przez durszlak, który wykładamy czystą ściereczką lub gazą i czekamy aż płyn odcieknie.

Następnie ściereczkę lub gazę związujemy i wieszamy nad kranem.

Zostawiamy aż odcieknie z reszty serwatki, ale nie odciskamy, dajemy serwetce samodzielnie odcieknąć aż twaróg będzie suchy. Zostawiamy tak na około 3-4 godziny lub dłużej.

Gdy twarożek dokładnie odcieknie i całkowicie wystygnie przystępujemy do kolejnego etapu przygotowania paschy.

Miękkie masło ucieramy/miksujemy na puszystą, jasną masę.

Do utartego masła dodajemy po łyżce twarożku i ucieramy aż do wyczerpania składnika.

Na koniec do masy serowej dodajemy wiórki kokosowe, bakalie, orzechy, owoce kandyzowane, skórki kandyzowane, posiekane migdały bez skórki, rodzynki, żurawinę – około 1 szklanki (ja dodaję zawsze na oko, mieszam i ewentualnie dodaję więcej bakalii).

Formę lub miseczkę wykładamy folią spożywczą, a najlepiej gazą i wykładamy masę serową.

Wierzch wyrównujemy, obciążamy czymś ciężkim (można nakryć talerzykiem i postawić słoik z wodą) i przenosimy do lodówki do schłodzenia, najlepiej na całą noc.

Przed podaniem ozdabiamy bakaliami, migdałami, rodzynkami, etc. – według własnego uznania i gustu.

Smacznego!

Kategorie
Fit Śniadanie Wielkanoc

Mini omlety z piekarnika


Mini omlety z piekarnika to fajny pomysł na szybkie i proste śniadanie.

Do ich przygotowania potrzebujemy przede wszystkim jajek oraz kilku dodatków, np. tego, co akurat mamy w lodówce czy na co mamy ochotę.

Ja przygotowałam omlety z dodatkiem cebuli, papryki, wędzonej szynki i przypraw.

Myślę, że śmiało możemy je podać na Wielkanoc, na ciepłe śniadanie czy do pracy na wynos. Możemy je także zabrać w pudełku do szkoły, bowiem smakują również na zimno.

Mini omlety z piekarnika możemy podać z miksem ulubionych sałat – i mamy gotowy zdrowy, pełnowartościowy posiłek.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na mini omlety z piekarnika (7 sztuk):

  • 4 jajka “M”
  • 100 g cebuli (1 średnia cebula)
  • 100 g papryki – u mnie czerwona i żółta (po 1/4 papryki)
  • 50 g szynki wędzonej
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 1/4 łyżeczki słodkiej mielonej papryki
  • 1/4 łyżeczki suszonego oregano
  • 1 łyżka oliwy


Jak przygotować mini omlety z piekarnika:

Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180°C.

Cebulę, paprykę oraz szynkę kroimy w małą kostkę.

Na patelni rozgrzewamy oliwę i szklimy cebulę.

Do miski wybijamy jajka i roztrzepujemy, aby je napowietrzyć.

Dodajemy zeszkloną cebulę, paprykę, szynkę oraz przyprawy i ponownie mieszamy.

Masę jajeczną przelewamy do foremek na muffiny, najlepiej sprawdzają się silikonowe.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C i pieczemy przez około 12-15 minut aż się jajka zetną.

Podajemy na ciepło lub na zimno.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 81 kcal (1 sztuka)
białka (B): 5,8 g
tłuszcze (T): 5,6 g
węglowodany (W): 2,2 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Dania na imprezy Wielkanoc

Sernik pomarańczowy z ganachem z białej czekolady i pomarańczy


Serniki uwielbiam i nie wyobrażam sobie świąt bez tego ciasta.

Staram się, aby na każde święta czy imprezy okolicznościowe przygotować sernik, ale żeby za każdym razem upiec inny, coś pokombinować.

No i pokombinowałam!

Wyszedł przepyszny, wilgotny i aromatyczny sernik, który także pięknie się prezentuje.

Sernik pomarańczowy z ganachem z białej czekolady i pomarańczy to moja dzisiejsza propozycja świątecznego ciasta, które nada się także na inne okoliczności, np. na Komunię świętą, chrzciny, urodziny, imieniny.

Wierzch sernika polałam ganachem z białej czekolady, ale zamiast śmietanki użyłam świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy.

Ganache wyszedł pyszny, lśniący i gładki niczym tafla lustra, podkreśla smak całego sernika.

Na wierzchu ułożyłam plastry pomarańczy. Bardzo proste rozwiązanie, ale za to jak uroczo się prezentuje, dodaje energii i dodatkowo smaku. Pomarańczowy kolorek ożywia biel sernika i jest przysłowiową kropką nad “i”.

Jak przygotować sernik, aby nie opadł i był równy jak blat stołu?

Sekret tkwi w przygotowaniu.

Po pierwsze składniki na masę serową powinny mieć temperaturę pokojową, a więc należy je wcześniej wyjąć z lodówki, około 2 godzin i odłożyć na kuchennym blacie.

Po drugie sernika nie należy zbytnio napowietrzyć, a składniki mieszamy tylko do połączenia i na niskich obrotach. Zbyt długie miksowanie powoduje, że wtłoczymy do masy dużą ilość powietrza. Sernik pięknie nam urośnie, i równie pięknie opadnie po upieczeniu, po prostu zapadnie się, a tego nie chcemy!

Gwarancją udanego sernika jest także pieczenie w kąpieli wodnej.

Sernik wychodzi pyszny, wilgotny, równy i nie urośnie zbytnio, więc także nie opadnie.

Pieczenie w kąpieli wodnej polega na włożeniu formy z sernikiem do innej, większej formy, do której wlewamy wrzątek i tak wstawiamy do piekarnika. Pieczemy w niezbyt dużej temperaturze, około 160-170°C i nieco dłużej niż przy tradycyjnym pieczeniu – około 70 minut.

Serników nie należy także piec z termoobiegiem, aby dodatkowo ich nie napowietrzać i by za dużo nie urosły. Zalecam pieczenie z włączoną górną i dolną grzałką bez termoobiegu.

Oczywiście trzeba dokładnie zabezpieczyć tortownicę folią aluminiową, aby do środka nie dostała się woda.

To takie podstawowe zasady pieczenia idealnego sernika.

Nie ma co się bać piec serników, wystarczy postępować wg wskazówek, a sernik na pewno za każdym razem wyjdzie idealnie.

Zapraszam po przepis i do wspólnego pieczenia 🙂

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na sernik pomarańczowy z ganachem z białej czekolady i pomarańczy:

spód:

  • 2 szkl. mąki pszennej
  • 150 g zimnego masła
  • 1 zimne jajko
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

masa serowa:

  • 1 kg twarogu 3-krotnie mielonego lub z wiaderka 100% twarogu
  • 3/4 szkl. cukru pudru
  • 5 jajek
  • 1 budyń śmietankowy
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • 200 ml śmietanki kremówki 30%
  • 50 g masła
  • skórka otarta z 1 wyparzonej pomarańczy
  • 50 g pomarańczowej skórki kandyzowanej
  • 1/2 łyżeczki olejku pomarańczowego

ganache z białej czekolady i pomarańczy:

  • 100 g świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
  • 150 g białej czekolady

dodatkowo:

  • pomarańcza do dekoracji


Jak przygotować sernik pomarańczowy z ganachem z białej czekolady i pomarańczy:

Zaczynamy od przygotowania spodu sernika.

Na stolnicę przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem. Dodajemy masło, żółtko i cukier waniliowy.

Całość siekamy nożem aż uzyskamy kruszonkę, a następnie szybko zagniatamy kruche ciasto.

Ciasto rozwałkowujemy na lekko podsypanym mąką blacie.

Z tortownicy (Ø 26 cm) zdejmujemy rant, wycinamy kawałek papieru do pieczenia, układamy na okrągłym dnie tortownicy, zakładamy ponownie rant i zaciskamy. Papier powinien wystawać poza formę. Boków tortownicy niczym nie smarujemy.

Ciastem wykładamy dno tortownicy, nakłuwamy widelcem i wstawiamy do lodówki na około 60 minut do schłodzenia.

Po tym czasie schłodzone ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170°C i pieczemy ok. 12-15 minut.

Po upieczeniu spód odstawiamy do wystudzenia.

Przystępujemy do przygotowania masy serowej – wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową!!!

Masło roztapiamy i odstawiamy do wystudzenia.

Do miski przekładamy mielony twaróg, cukier puder, ekstrakt waniliowy, proszek budyniowy, wbijamy całe jajka, wlewamy śmietankę, wystudzone masło i olejek pomarańczowy. Dodajemy skórkę otartą z pomarańczy i skórkę kandyzowaną.

Wszystkie składniki masy serowej miksujemy na wolnych obrotach – tylko do połączenia składników – aby nie napowietrzyć masy, bo sernik opadnie!

Tortownicę od zewnątrz dokładnie zabezpieczamy dwoma lub trzema arkuszami folii aluminiowej, aby nie dostała się do niej woda.

Masę serową wylewamy na podopieczny spód, wierzch wyrównujemy i delikatnie ostukujemy o blat kuchenny, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza (lub rzucić raz z niedużej wysokości na blat).

Tortownicę wstawiamy do innej większej formy lub naczynia żaroodpornego, do którego wlewamy wrzącą wodę do około połowy wysokości tortownicy.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na środkową półkę.

Sernik pieczemy przez około 70 minut w temperaturze 160-170°C z włączoną funkcją pieczenia góra-dół bez termoobiegu.

Po około 60 minutach sprawdzamy patyczkiem, czy sernik jest już wypieczony, jeżeli nie, to dopiekamy jeszcze przez ok. 10 minut. Sernik powinien być dobrze ścięty i sprężysty na wierzchu.

Po upieczeniu studzimy przy uchylonych drzwiczkach przez około 30 minut.

Sernik wyjmujemy z piekarnika, usuwamy kąpiel wodną oraz folię i odstawiamy na kratce do całkowitego wystudzenia. Zostawiamy w formie.

Sernik przenosimy do lodówki.

Przystępujemy do przygotowania ganache z białej czekolady.

Czekoladę siekamy.

W rondelku mocno podgrzewamy sok z pomarańczy, prawie do zagotowania.

Wyłączamy grzanie, wsypujemy posiekaną czekoladę i odstawiamy na moment aż się rozpuści.

Następnie dokładnie mieszamy aż masa stanie się gładka i lśniąca.

Odstawiamy dosłownie na 1-2 minuty i jeszcze bardzo ciepły ganache wylewamy na wierzch sernika i szybko rozprowadzamy, utworzy się gładka i lśniąca tafla. Gdy ganache za mocno wystygnie nie uda nam się ładnie go rozprowadzić, powstaną zacieki.

Odstawiamy na kilka minut do wystudzenia, a następnie przenosimy do lodówki do stężenia.

Gdy ganache stężeje dekorujemy sernik plastrami z wyparzonej pomarańczy.

Smacznego!

Moja rada:

Sernik także można przygotować na spodzie z herbatników lub ciastek, który jest ekspresowym rozwiązaniem.

100 g masła roztapiamy i studzimy.

200 g herbatników lub ciastek pełnoziarnistych rozdrabniamy na piasek – można to zrobić przekładając ciastka do torebki foliowej lub czystej ściereczki i uderzając wałkiem kruszymy lub rozdrabniamy w blenderze do uzyskania konsystencji piasku.

Pokruszone herbatniki łączymy z masłem do uzyskania konsystencji mokrego piasku, a następnie wykładamy na dno tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, dociskamy do formy wyrównując wierzch. Tu fajnie sprawdza się szklanka – dno szklanki dociskamy do masy z ciastek i powstanie równy spód. Można także użyć wypukłej strony łyżki stołowej.

Spód wstawiamy do lodówki na około 1 godzinę do schłodzenia, a następnie wylewamy masę serową.

Kategorie
Dania na imprezy Lunch na wynos Piknik Wielkanoc

Sałatka brokułowa z jajkiem i białą kiełbasą


Sałatka brokułowa z jajkiem i białą kiełbasą to propozycja wielkanocnej sałatki.

Wielkanoc kojarzy nam się właściwie z jajkami, parzoną białą kiełbasą i chrzanem, dlatego też w sałatce wielkanocnej nie powinno zabraknąć tych składników.

Sałatka jest bardzo pożywna, smaczna, kolorowa i efektowna, a dodatkowo też wiosenna.

Jeśli lubicie sałatki z dodatkiem jajek i białej kiełbasy to konieczne zajrzyjcie do tego przepisu.

Sałatka brokułowa z jajkiem i białą kiełbasą sprawdzi się także na lunch do pracy, którą można zabrać w pudełku, ale również na pikniku.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na sałatkę brokułową z jajkiem i białą kiełbasą:

  • 1 brokuł
  • 2 białe surowe kiełbasy
  • 4 jajka
  • 100 g kukurydzy konserwowej
  • 125 g pomidorków koktajlowych
  • szczypta soli himalajskiej
  • szczypta pieprzu czarnego świeżo mielonego

sos chrzanowy:

  • 80 g (3 czubate łyżki) jogurtu naturalnego
  • 40 g (1 czubata łyżka) majonezu
  • 15 g (1 czubata łyżeczka) chrzanu tartego
  • szczypta soli himalajskiej
  • szczypta pieprzu czarnego świeżo mielonego


Jak przygotować sałatkę brokułową z jajkiem i białą kiełbasą:

Zaczynamy od ugotowania jajek na twardo – zajrzyjcie do wpisu jak ugotować jajka?

Białą kiełbasę (najlepiej nakłuć wykałaczką w kilku miejscach, co zapobiegnie pękaniu osłonki) wkładamy do wody i gotujemy na bardzo małym ogniu/mocy palnika, uważając, aby nie doprowadzić do wrzenia wody, kiełbasa powinna się parzyć, a nie gotować – parzymy przez około 15-20 minut.

Innym sposobem parzenia kiełbasy jest zagotowanie wody w garnku (można z dodatkiem listka laurowego, ziela angielskiego, ząbka czosnku, majeranku i soli). Gdy woda się zagotuje wyłączamy grzanie, a do gorącej wody wkładamy kiełbasę, przykrywamy pokrywką i parzymy przez około 15-20 minut.

Brokuła dzielimy na małe różyczki, na tzw. “jeden kęs”, wrzucamy na wrzątek i gotujemy przez 3 minuty, a następnie przelewamy zimną wodą, aby go zahartować, dzięki czemu brokuł zachowa ładny zielony kolor.

Ugotowaną kiełbasę kroimy na plasterki, jajka na ćwiartki, a pomidorki koktajlowe na pół. Kukurydzę odsączamy z zalewy.

Wszystko układamy w misce i oprószamy solą i pieprzem.

Przygotowujemy sos chrzanowy.

W miseczce łączymy jogurt z majonezem i mieszamy, tak aby nie było grudek.

Dodajemy chrzan oraz sól i pieprz do smaku. Dokładnie mieszamy.

Sosem polewamy sałatkę.

Przed podaniem możemy lekko schłodzić.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 142 kcal (100 g)
białka (B): 6,8 g
tłuszcze (T): 11,2 g
węglowodany (W): 3,8 g
******