Kategorie
Lunch na wynos Pieczywo Śniadanie

Bajgle z serkiem śmietankowym, wędzonym łososiem i ogórkiem


Bajgle z wędzonym łososiem: klasyka, która podbija smakiem

Bajgle z wędzonym łososiem to jedno z najbardziej ikonicznych dań śniadaniowych, które zdobyło serca smakoszy na całym świecie.

Choć to danie ma swoje korzenie w kuchni żydowskiej, to właśnie Nowy Jork stał się jego niekwestionowaną stolicą.

Co sprawia, że nowojorskie bajgle są tak wyjątkowe? Dlaczego połączenie kremowego serka, wędzonego łososia i chrupiącej czerwonej cebuli jest tak uwielbiane?

Zanurzmy się w fascynującą historię i smakowitą podróż kulinarną, aby odkryć tajemnice tego niezwykłego przysmaku.

Historia bajgli: od Europy do Nowego Jorku

Bajgle, znane również jako bagels, mają swoje korzenie w Europie Wschodniej, gdzie były popularne wśród społeczności żydowskich już od XVII wieku.

To prosty wypiek z mąki pszennej, drożdży, soli i wody, który charakteryzuje się gładką, błyszczącą skórką i gęstym, lekko żującym wnętrzem.

Tradycyjnie były gotowane przed pieczeniem, co nadaje im unikalną teksturę.

Kiedy żydowscy imigranci przybyli do Nowego Jorku pod koniec XIX i na początku XX wieku, przywieźli ze sobą swoje kulinarne tradycje, w tym recepturę na bajgle.

Nowojorskie bajgle szybko zdobyły popularność dzięki swojej wyjątkowej jakości, którą zawdzięczają lokalnej wodzie bogatej w minerały.

Dziś bajgle z Nowego Jorku są symbolem miasta i cieszą się międzynarodowym uznaniem.

Wędzony łosoś: delikatność i bogactwo smaku

Wędzony łosoś to prawdziwy rarytas, który doskonale komponuje się z bajglami.

Proces wędzenia nadaje łososiowi nie tylko wyjątkowy smak, ale także zachowuje jego wartości odżywcze.

Łosoś jest bogaty w białko, zdrowe tłuszcze omega-3, witaminy D i B12 oraz minerały, takie jak selen i magnez. Wartości odżywcze wędzonego łososia są niezwykle cenne, czyniąc go nie tylko smacznym, ale i zdrowym wyborem.

Idealne dodatki do bajgli z łososiem

Kremowy serek śmietankowy: podstawą każdej kanapki z wędzonym łososiem jest kremowy serek śmietankowy. Jego delikatna kremowość doskonale równoważy smak intensywnego łososia.

czerwona cebula: dodaje nie tylko koloru, ale również przyjemnej chrupkości i lekkiej kwasowości, która idealnie komponuje się z pozostałymi składnikami.

Sok i skórka z cytryny: Wyciśnięcie soku z cytryny na wędzonego łososia podkreśla jego smak i dodaje świeżości. Skórka z cytryny dodatkowo wzbogaca smak serka.

Koper: klasyczne połączenie łososia z koperkiem to smakowa harmonia, która nie wymaga dużej ilości, aby dodać potrawie charakterystycznego aromatu.

Ogórek: choć opcjonalny, dodanie kilku wstążek ogórka to świetny sposób na urozmaicenie tekstury i świeżości kanapki.

Jakie bajgle wybrać?

Najlepiej sprawdzą się bajgle z nasionami, np. sezamu, maku czy czarnuszki, które dodają dodatkowej warstwy smaku.

Ważne jest, aby bajgle były podpieczone, co nadaje im przyjemną chrupkość i lekki dymny aromat. Możesz je opiekać na patelni grillowej, w tosterze lub na grillu.

Co jeszcze możesz dodać do swojej kanapki?

Chociaż kanapka z serkiem śmietankowym, wędzonym łososiem i ogórkiem oraz dodatkami jest już pełnią smaku, możesz eksperymentować z dodatkowymi składnikami, takimi jak kapary czy rukola, które dodadzą dodatkowych nut smakowych.

Co pasuje do bajgli z wędzonym łososiem?

Do kanapki z wędzonym łososiem doskonale pasują chrupiące dodatki, takie jak chipsy czy frytki.

Podsumowanie

Bajgle z wędzonym łososiem to połączenie tradycji i nowoczesności, które zachwyca smakiem i prostotą wykonania.

To danie, które sprawdzi się zarówno na eleganckie śniadanie, jak i na szybki posiłek w ciągu dnia.

Przygotuj je z najlepszych składników, aby cieszyć się pełnią smaku i wartości odżywczych.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne (surowe, przed obróbką termiczną), natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.


Przepis na bajgle z serkiem śmietankowym, wędzonym łososiem i ogórkiem

ilość porcji: 4
czas przygotowania: 10 minut
czas grillowania: 5 minut
czas całkowity: 15 minut

Składniki na bajgle z serkiem śmietankowym, wędzonym łososiem i ogórkiem:

serek śmietankowo-ziołowy:

  • 200 g serka śmietankowego
  • 1 łyżka posiekanego koperku
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
  • skórka otarta z 1/2 cytryny
  • spora szczypta pieprzu czarnego świeżo mielonego

dodatkowo:

  • 4 bajgle
  • 200 g łososia wędzonego na zimno
  • 2 duże ogórki gruntowe lub 1/2 wężowego
  • mała garść rukoli
  • sok z cytryny
  • gałązka świeżego koperku
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować bajgle z serkiem śmietankowym, wędzonym łososiem i ogórkiem:

Bajgle przekrajamy na pół, a następnie opiekamy od wewnętrznej strony lub grillujemy, np. na patelni grillowej.

Serek śmietankowy przekładamy do miski, dodajemy drobno posiekany koperek i natkę pietruszki.

Do serka dodajemy także drobno otartą skórkę z cytryny i solidną szczyptę pieprzu czarnego świeżo mielonego.

Składniki serka dokładnie mieszamy i odstawiamy na chwilę.

Ogórka kroimy w długie wstążki przy pomocy obieraczki do warzyw, ewentualnej kroimy w ukośne, długie plastry.

Rukolę myjemy i osuszamy.

Łososia rozdzielamy na mniejsze płaty.

Przystępujemy do składania kanapek.

Na dolną część bajgla nakładamy solidną porcję serka śmietankowo-ziołowego i rozsmarowujemy.

Następnie układamy kilka listków rukoli, płaty wędzonego łososia, którego skrapiamy sokiem z cytryny, następnie plastry/wstążki ogórka oraz świeży koperek.

Całość oprószamy pieprzem i nakładamy górną część bajgla.

Podajemy od razu.

Smacznego!

Jeśli podoba Ci się moja strona i to co robię, możesz stać się jej częścią wspierając moją twórczość. Wystarczy, że postawisz mi pyszną kawę ⤵️ Będzie mi szalenie miło! ❤️

Postaw mi kawę na buycoffee.to

******
kalorie (kcal): 461 kcal (1 porcja)
białka (B): 21,8 g
tłuszcze (T): 20,4 g
węglowodany (W): 45,1 g         
błonnik (f): 0,68 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Lunch na wynos Pieczywo Piknik Śniadanie

Tosty z masłem orzechowym i bananem

pyszne tosty z masłem orzechowym i bananem w amerykańskim stylu


Dzisiaj kanapkowa klasyka – tosty z masłem orzechowym i bananem.

Kanapki z masłem orzechowym i bananem to przeciwnik amerykańskiej kanapki peanut butter and jelly sandwich (PB & J), czyli kanapki z masłem orzechowym i dżemem.

W dzisiejszych czasach tosty peanut butter and banana, czyli PB & B, stają się nową ikoną kulinarną, łącząc w sobie wyjątkową harmonię smaków i wartości odżywcze. To alternatywa dla tradycyjnej kanapki, która zachwyca nie tylko smakiem, ale również swoimi korzyściami dla zdrowia.

Zdrowa i smaczna wariacja

Moja wersja tostów z masłem orzechowym i bananem nie tylko zachwyca wyjątkowym smakiem, ale również stanowi doskonałe źródło składników odżywczych.

Zamiast tradycyjnego białego chleba tostowego, używam chleba graham, który dodaje nutę ziarnistej tekstury i głębi smaku.

Dodatek bananów dostarcza niezbędnych składników odżywczych, takich jak potas i magnez, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie organizmu.

Natomiast masło orzechowe 100% orzechów obfituje w zdrowe tłuszcze oraz witaminę E, sprawiając że nasza kanapka staje się pełnowartościowym posiłkiem.

Proste przygotowanie

W przeciwieństwie do tradycyjnej amerykańskiej metody smażenia kanapek na maśle, chleb do mojej wersji tostów opiekam, co pozwala zachować przyjemnie chrupiącą teksturę bez dodatkowej ilości tłuszczu. To prosty sposób na zmniejszenie kaloryczności posiłku, nie rezygnując przy tym ze wspaniałego smaku i chrupkości.

Ich przygotowanie jest szybkie i proste, a smak zachwyci nawet najbardziej wymagających smakoszy.

Dodatkowa porcja świeżości

Aby jeszcze bardziej urozmaicić doświadczenia smakowe, warto podać tosty z masłem orzechowym i bananem obok świeżych owoców, takich jak borówki czy truskawki. To nie tylko zdrowy dodatek, ale również kolorowy akcent na talerzu, który zachęca do zjedzenia.

Tosty z masłem orzechowym i bananem to nie tylko smakowita przekąska, ale również bogate źródło składników odżywczych.

Dajcie się skusić tej wyjątkowej kombinacji i odkryjcie nową definicję klasycznej kanapki!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne (surowe, przed obróbką termiczną), natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką. Warzywa i owoce mrożone ważymy przed rozmrożeniem. Produkty sypkie typu makaron, ryż, kasza ważymy suche, przed gotowaniem.


Przepis na tosty z masłem orzechowym i bananem

ilość porcji: 1
czas przygotowania: 5 minut
czas opiekania: 3 minuty
czas całkowity: 8 minut

Składniki na tosty z masłem orzechowym i bananem:

  • 2 kromki chleba graham
  • 2 łyżki masła orzechowego 100%
  • 1 mały banan


Jak przygotować tosty z masłem orzechowym i bananem:

Kromki chleba graham opiekamy w tosterze na ulubiony stopień zarumienienia.

Po upieczeniu tosty na chwilę odkładamy na kratkę do przestudzenia.

W tym czasie banana obieramy i kroimy na plasterki.

Następnie smarujemy tosty równomiernie masłem orzechowym i obkładamy plasterkami banana.

Podajemy w towarzystwie świeżych, sezonowych owoców.

Smacznego!

Jeśli podoba Ci się moja strona i to co robię, możesz stać się jej częścią wspierając moją twórczość. Wystarczy, że postawisz mi pyszną kawę ⤵️ Będzie mi szalenie miło! ❤️

Postaw mi kawę na buycoffee.to

******
kalorie (kcal): 469 kcal (1 porcja)
białka (B): 16,7 g
tłuszcze (T): 19,7 g
węglowodany (W): 53,7 g         
błonnik (f): 8,46 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Pieczywo Sylwester

Tosty hawajskie


Tosty hawajskie to klasyka gatunku.

Pierwszy raz takie tosty jadłam po maturze, to było w 1998 roku, więc wieki temu.

Pamiętam, że przygotowywałam je z moim kuzynem na kolację, podczas mojego miesięcznego pobytu w Niemczech.

Przygotowuje się je z dodatkiem plastrów ananasa.

Bardzo mi zasmakowały i od tamtej pory dość często je przygotowuję, czy to na śniadanie czy też kolację.

Świetnie sprawdzają się na różnego rodzaju spotkaniach ze znajomymi, podane na ciepło z ciągnącym się serem robią furorę.

Połączenie dla niektórych z Was nie do przełknięcia, ale warte przetestowania.

Połączenie mięsa ze słodkimi owocami stało się bardzo modne w latach dziewięćdziesiątych i początku nowego wieku. Jadało sie wtedy tosty hawajskie i panierowane kotlety z plastrem ananasa czy połówką brzoskwini.

Takie kombinacje podawało się zwłaszcza podczas uroczystości rodzinnych, np. na weselach, komuniach czy niedzielnych obiadach dla przyjezdnych gości, jako coś wyjątkowego, wyszukanego, wyrafinowanego, no i że jest “na bogato”!

Tosty hawajskie są bardzo proste w przygotowaniu i niesamowicie smaczne.

Moim zdaniem również pięknie się prezentują, ale w dzisiejszych czasach już nie świadczą o zamożności gospodarstwa domowego, są bardziej zwyczajne, codzienne.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na tosty hawajskie:

  • 4 kromki chleba tostowego pełnoziarnistego
  • 4 plastry szynki gotowanej lub wędzonej
  • 4 plastry ananasa świeżego lub z puszki
  • 4 plastry sera żółtego, np. gouda
  • opcjonalnie masło


Jak przygotować tosty hawajskie:

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180°C.

Na desce układamy kromki chleba tostowego, które następnie smarujemy masłem (można pominąć, ja nie smaruję).

Na każdej kromce chleba układamy po plastrze szynki, ananasa i sera żółtego.

Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika.

Pieczemy przez około 10-15 minut w temperaturze 180°C aż ser się rozpuści i lekko zapiecze.

Podajemy zaraz po upieczeniu, jeszcze gorące.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 204 kcal (1 sztuka)
białka (B): 14,3 g
tłuszcze (T): 8,0 g
węglowodany (W): 18,0 g      błonnik: 0,00 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.


*Przepis ten został pierwotnie opublikowany w lutym 2014 r. Zdjęcia zostały zaktualizowane, a tekst zmodyfikowany o dodatkowe informacje i wstęp.

Kategorie
Ciasta i desery Fit Lunch na wynos Pieczywo Piknik Śniadanie

Tosty z twarogiem, pesto, pomidorami i roszponką


Tosty z twarogiem, pesto, pomidorami i roszponką to idealne tosty na śniadanie, na kolację czy na lekki lunch. 

Sprawdzają się także do pracy, na drugie śniadanie do szkoły czy na wycieczkę, bo to lekka i pożywna przekąska.

Tosty z twarogiem, pesto, pomidorami i roszponką to moja propozycja tostów w zdrowszej odsłonie. Niezbyt zdrowe składniki klasycznych tostów zastąpiłam innymi, zdrowymi i również smacznymi produktami.

Takie tosty stanowią pożywny i pełnowartościowy posiłek i to z solidną porcją białka.

To uniwersalne danie posiada swój dzień w kalendarzu. W tym roku Międzynarodowy Dzień Tosta przypada na 24 lutego (ostatni czwartek lutego).

Dzień Tosta został zapoczątkowany w 2014 r. w Wielkiej Brytanii.

Słowo “tost” pochodzi z łacińskiego “tostum” i oznacza “spalić”, “przypalić”.

Takim przypieczonyn pieczywem zajadano się już w Cesarstwie Rzymskim, ale prawdziwy chleb tostowy zaczęto wypiekać dopiero w II połowie XVIII w. we Francji i Holandii.

W 1925 r. powstał Toastmaster – pierwszy domowy toster z czasomierzem i sprężynką, dzięki której upieczony tost sam wyskakiwał.

Dzień Tosta daje nieograniczoną możliwość spożywania tych pyszności zarówno na słodko, jak i na słono.

Wypróbujcie mojego pomysłu.

Polecam!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na tosty z twarogiem, pesto, pomidorami i roszponką (2 porcje):

  • 4 kromki chleba tostowego pełnoziarnistego
  • garść roszponki
  • 8 plastrów twarogu półtłustego, np. typu krajanka (160 g)
  • 4 czubate łyżeczki pesto z bazylii
  • 2 suszone pomidory w oliwie
  • 1 świeży pomidor
  • sól himalajska lub morska prowansalska
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować tosty z twarogiem, pesto, pomidorami i roszponką:

Kromki chleba tostowego opiekamy w tosterze.

Każdą kromkę smarujemy 1 łyżeczką pesto.

Układamy po 2 plastry twarogu, plastry pomidora i paseczki suszonych pomidorów, dodajemy roszponkę.

Przyprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Smacznego!

Jeżeli szukasz tanich i dobrej jakości tosterów, polecam kliknąć w link! 🙂

******
kalorie (kcal): 374 kcal (1 porcja – 2 kromki)
białka (B): 21,9 g
tłuszcze (T): 17,7 g
węglowodany (W): 31,1 g
******

Kategorie
Ciasta i desery Dania na imprezy Karnawał Pieczywo Śniadanie Sylwester Walentynki

Tosty Caprese – tosty z mozzarellą, pomidorami i świeżą bazylią

Tosty Caprese to tosty z mozzarellą, pomidorami i świeżą bazylią.

Bardzo smaczne, proste w wykonaniu i pożywne zapiekane kanapki, które wzorowałam na znanej sałatce Caprese.

Choć są w wersji wegetariańskiej, bezmięsnej, bez jakiejkolwiek wędliny to zasmakują każdemu, kto lubi świeże, lekkie smaki.

Tosty możemy podać na śniadanie, brunch, szybki lunch lub ciepłą kolację.

Najlepiej smakują zaraz po przygotowaniu – jeszcze ciepłe, chrupiące z wierzchu, z ciągnącą się w środku mozzarellą i aromatyczną bazylią smakują wprost obłędnie!


Składniki na tosty Caprese – tosty z mozzarellą, pomidorami i świeżą bazylią:

  • 8 kromek chleba tostowego pełnoziarnistego
  • 1 kulka sera mozzarella (125 g) lub
  • pomidor
  • świeże listki bazylii
  • pieprz kolorowy świeżo mielony
  • sól himalajska
  • 1 ząbek czosnku – opcjonalnie


Jak przygotować tosty Caprese – tosty z mozzarellą, pomidorami i świeżą bazylią:

Zaczynamy od przygotowania wszystkich składników.

Mozzarellę odsączamy z zalewy, a następnie kroimy w plastry.

Pomidora myjemy i również kroimy w plastry.

Listki bazylii myjemy i osuszamy, a czosnek drobniutko siekamy.

Na desce układamy 4 kromki chleba tostowego, na których kolejno układamy po 2-3 plastry sera mozzarella, po 2 plastry pomidora, a następnie oprószamy solą i świeżo mielonym pieprzem oraz ewentualnie drobniutko posiekanym czosnkiem.

Całość posypujemy porwanymi listkami bazylii, przykrywamy drugą połową kromek chleba i dociskamy.

Zapiekamy w opiekaczu na rumiano, ewentualnie smażymy na patelni grillowej lub zwykłej – wówczas podczas smażenia kromki lekko dociskamy do siebie, aby obie części zlepiły się.

Jeżeli swoje tosty przygotujecie na wkładce do grillowania, wówczas uzyskacie charakterystyczne pasy po upieczeniu.

Gotowe tosty możemy przekroić na pół.

Podajemy zaraz po przygotowaniu, bo takie są najsmaczniejsze.

Smacznego!

Kategorie
Pieczywo Śniadanie

Chleb orkiszowy z czosnkiem


Chleb orkiszowy z czosnkiem to bardzo prosty i szybki sposób na świeże, domowe pieczywo.

Chleb wychodzi przepyszny, aromatyczny o miękkim miękiszu podobnym nieco do chleba tostowego.

Dość długo zachowuje świeżość.

Idealny na kanapki, tosty, grzanki i zapiekanki, np. z szynką i serem.


Składniki na chleb orkiszowy z czosnkiem:

  • 5 szkl. mąki orkiszowej jasnej (można użyć zwykłej pszennej)
  • 40 g świeżych drożdży
  • 500 ml letniej wody
  • 2 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 3 ząbki czosnku


Jak przygotować chleb orkiszowy z czosnkiem:

Drożdże rozkruszamy do kubeczka, dodajemy cukier i wlewamy około 1/2 szkl. letniej wody, mieszamy i odstawiamy na kilka minut, aby zaczyn ruszył.

Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól i mieszamy.

Dolewamy podrośnięty zaczyn, olej i resztę wody, wyrabiamy ciasto przez kilka minut.

Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.

Wyrośnięte ciasto wykładamy do dwóch wyłożonych papierem do pieczenia podłużnych form keksowych (wym. 25×12 cm).

Czosnek kroimy w cienkie plasterki, które następnie wciskamy palcem w ciasto.

Dłonią lekko natłuszczoną olejem wyrównujemy wierzch chlebków.

Piekarnik nagrzewamy do 70°C (grzałka góra-dół) i wstawiamy ciasto do ponownego wyrośnięcia.

Po około 10 minutach, kiedy chleb podrośnie, zwiększamy temperaturę w piekarniku do 220°C i pieczemy przez około 20-25 minut do tzw. “suchego patyczka”, aż wierzch się lekko zarumieni.

Smacznego!

Kategorie
Pieczywo Porady

Bułki poznańskie


Bułki poznańskie to bułki znane także jako bułki z przedziałkiem lub bułki zwykłe.

Pyszne, duże bułki o dość zwartym miękiszu, chrupiącej skórce i charakterystycznym, niezapomnianym smaku i oczywiście charakterystycznym dla tych bułek przedziałkiem.

Jak uzyskać taki przedziałek dzielę się z Wami z przepisie – dzięki zastosowanej metodzie przedziałek zachowa się po wyrośnięciu bułek i po upieczeniu!

Bułki poznańskie są bardzo smaczne, z dosłownie kilku łatwo dostępnych składników: mąki pszennej, świeżych drożdży, wody i soli, a przygotowanie ich zajmuje kilka minut.

Idealne na śniadanie, na lunch do szkoły czy pracy, na piknik, wycieczkę. Same w sobie są tak pyszne, że wystarczy zjeść je z samym masełkiem – bajka!

Bułki poznańskie przygotowałam pierwszy raz dzięki instruktażowi Fimple.tv z udziałem Piotra Leśniańskiego i muszę Wam powiedzieć, że wyszły rewelacyjnie, jak bułki z mojego dzieciństwa, prawdziwe bułki poznańskie, lata tak dobrych nie jadłam – ten smak, zapach i tekstura, więc szczerze Wam polecam ten przepis!

Fimple.tv to zespół super młodych ludzi, którzy prowadzą kursy wideo, dzięki którym w warunkach domowych możecie dowiedzieć się i przygotować samemu w domu w łatwy i przystępny sposób różnego rodzaju pieczywa, wędliny, masło, sery, dania restauracyjne, a nawet piwo.

Serdecznie zapraszam!


Składniki na bułki poznańskie (6 dużych bułek):

zaczyn:

  • 20 g świeżych drożdży
  • 120 g letniej wody
  • 120 g mąki pszennej typ 550

na bułki:

  • 530 g mąki pszennej typ 550
  • 300 g letniej wody
  • 12 g soli


Jak przygotować bułki poznańskie:

Zaczynamy od przygotowania zaczynu do bułek.

Do miski wkruszamy drożdże, dolewamy letnią wodę i rozpuszczamy drożdże, a następnie dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.

Zaczyn odstawiamy do wyrośnięcia na kilka minut.

Gotowy zaczyn przekładamy do miski, dodajemy letnią wodę (300 g) i mieszamy, aż zaczyn się rozpuści w wodzie.

Dosypujemy mąkę (530 g) i dodajemy sól (to ważne, aby sól dodać do mąki, gdyż dodając do drożdży nie będą aktywowały) mieszamy łyżką do zarobienia.

Przekładamy na stolnicę lekko podsypaną mąką i wyrabiamy ciasto aż stanie się miękkie i gładkie.

Gdyby ciasto za bardzo lepiło się do rąk odstawiamy je na kilka minut, aby mąka wchłonęła wodę i związał się gluten.

Starajmy się nie podsypywać zbyt dużo mąki, aby nie zmieniać proporcji, można delikatnie podsypać blat mąką, ewentualnie odłożyć ciasto na chwilę do wypoczęcia.

Gdy ciasto będzie gładkie i elastyczne odstawiamy na 5 minut, aby “odpoczęło”.

Następnie ciasto dzielimy na 6 w miarę równych części, z których każdą toczymy dłonią po blacie – najpierw dociskając ciasto, a następnie zamykając dłoń, toczymy ciasto aż utworzy nam się kulka w dłoni (dłoń można delikatnie oprószyć mąką).

Bułki odstawiamy na około 15-20 minut w temperaturze 23-25°C, aby wyrosły.

Gdy bułki podrosną tworzymy na nich przedziałek.

Palcami obu rąk naciskamy ciasto pośrodku bułki aż do samego końca, aż utworzy nam się przedziałek, a następnie przekładamy przedziałkiem do spodu na blaszkę (górą do spodu) wyłożoną papierem do pieczenia, zachowując odstępy pomiędzy bułkami.

Bułki odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na 20 minut w temperaturze 23-25°C.

W tym czasie piekarnik nagrzewamy do 250°C z funkcją termoobiegu (jeżeli nasz piekarnik dysponuje taką funkcją).

Po 20 minutach bułki odwracamy z powrotem przedziałkiem do góry i posypujemy mąką.

Kształt bułek możemy delikatnie poprawić i docisnąć przedziałek przed pieczeniem.

Wstawiamy do gorącego piekarnika i od razu zmniejszamy temperaturę do 220°C i pieczemy przez 10 minut, po czym zmniejszamy ponownie temperaturę do 210°C i pieczemy kolejne 10 minut do zarumienienia.

Bułki wyjmujemy i odstawiamy do przestygnięcia.

Smacznego!

Kategorie
Lunch na wynos Pieczywo Śniadanie

Dyniowe bułeczki drożdżowe z serem na ostro


Jesień przede wszystkim kojarzy mi się z jabłkami i dynią i z kolorami jak pomarańczowy, brązowy, bordowy i żółty.

W kuchni także pojawiają się te barwy, potrawy są coraz bardziej “cięższe”, treściwsze i przede wszystkim rozgrzewające.

W mojej kuchni pojawiają się placuszki z jabłkami, ciasta z jabłkami, śliwkami, a także dyniowe specjały jak zupy, placki, pieczywo i musy, które służą do wielu potraw.

Dzisiaj popełniłam bułeczki – rollsy, w kształcie ślimaczków, do których dodałam musu dyniowego, aby poczuć atmosferę jesiennej aury.

Bułeczki nadziałam farszem wytrawnym na bazie twarożku z cebulą i ziołami.

Wyszły bardzo smaczne, nieco przypominające zapachem i smakiem pizzę, mięsiste i pulchne bułki.

Serdecznie zapraszam!


Składniki na dyniowe bułeczki drożdżowe z serem na ostro:

ciasto drożdżowe:

  • 500 g mąki orkiszowej jasnej
  • 30 g świeżych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1/3 szkl. puree z dyni (u mnie KWB Food by Alicja Janowicz)
  • 250 ml mleka
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 1/3 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
  • 1/3 łyżeczki mielonego imbiru

farsz:

  • 350 g twarogu półtłustego
  • 1 duża cebula
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 1/2 łyżeczki suszonego oregano
  • 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 1-2 łyżki oliwy


Jak przygotować dyniowe bułeczki drożdżowe z serem na ostro:

Zaczynamy od przygotowania zaczynu na ciasto drożdżowe.

Mleko podgrzewamy.

Do kubeczka wkruszamy drożdże, dodajemy cukier, 1/2 szkl. letniego mleka i 1 łyżkę mąki, mieszamy. Odstawiamy do wyrośnięcia zaczynu.

Resztę mąki przesiewamy do miski, dodajemy sól, gałkę muszkatołową, imbir i mieszamy.

Dolewamy zaczyn drożdżowy, resztę letniego mleka oraz puree z dyni i wyrabiamy ciasto – ciasto musi być elastyczne.

Gdy ciasto będzie już wyrobione, składniki ładnie się połączą, wlewamy oliwę i wyrabiamy aż uzyskamy gładkie i elastyczne ciasto, które nie będzie się kleiło do rąk.

Ciasto przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce (bez przeciągów) na około 45-60 minut do wyrośnięcia.

W tym czasie przygotowujemy farsz do bułeczek.

Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na oliwie, a następnie odstawiamy do przestudzenia.

Twaróg rozgniatamy widelcem, dodajemy zeszkloną cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz zioła. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem na dość wyraźny smak.

Gdy ciasto podwoi swoją objętość delikatnie je wyrabiamy.

Wałkujemy na prostokąt na podsypanym mąką blacie, na grubość około 3-5 mm. 

Wykładamy farsz, pozostawiając nieco wolnego brzegu z jednej strony, aby po zwinięciu ciasto się skleiło.

Ściśle zwijamy w roladę i kroimy ostrym nożem na 12 równych kawałków.

Układamy w tortownicy (Ø 26 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 15-20 minut.

Gdy bułeczki podrosną wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy przez około 25 minut w temperaturze 180°C (z funkcją pieczenia góra-dół), aż się ładnie zarumienią z wierzchu. 

Smacznego!

Wpis powstał we współpracy z marką KWB Food by Alicja Janowicz.

Kategorie
Dania na imprezy Pieczywo

Pizzeriny z boczkiem

Ostatnio popełniłam pizzeriny, bo już od jakiegoś czasu chodziły za mną 🙂

Przygotowałam z trzema składnikami i sosem pomidorowym, w wersji z cebulą, boczkiem i serem feta.

Wyszły przepyszne!


Składniki na pizzeriny z boczkiem:

ciasto na pizzeriny:

  • 250 g mąki pełnoziarnistej pszennej
  • 250 g mąki pszennej
  • 50 g świeżych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1/3 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej 
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • ok. 250-270 ml ciepłej wody

sos pomidorowy:

  • 3/4 szkl. przecieru pomidorowego z kartonika (passaty)
  • 2 ząbki czosnku
  • 1/2 łyżeczki suszonego oregano
  • 1/2 łyżeczki suszonej bazylii
  • szczypta ziół prowansalskich
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1/4 łyżeczki soli morskiej
  • szczypta pieprzu czarnego świeżo mielonego 

dodatki:

  • 2 duże cebule + 1 łyżka oleju do przesmażenia
  • ok. 200 g boczku wędzonego
  • 150 g sera fety, typu bałkańskiego lub sałatkowego
  • zioła prowansalskie
  • kilka listków świeżej bazylii


Jak przygotować pizzeriny z boczkiem (6 sztuk):

Do rondelka wlewamy przecier pomidorowy,  dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, zioła, cukier, sól i pieprz. 

Całość podgrzewamy przez około 10 minut, aż zioła oddadzą swój aromat.

Odstawiamy do wystudzenia.

Cebulę kroimy w piórka i szklimy na łyżce oleju.

Drożdże rozkruszamy do miseczki,  dodajemy cukier i około 1/4 szkl. ciepłej wody oraz 1 łyżkę mąki pszennej,  mieszamy dokładnie i odstawiamy na około 10 minut,  żeby drożdże “ruszyły” i zaczęły pracować.  

Mąkę przesiewamy do dużej miski (najlepiej drewnianej), dodajemy sól, gałkę muszkatołową i oregano, mieszamy.

Na środku mąki robimy głębienie i wlewamy wyrośnięte drożdże, oliwę i resztę wody.

Wyrabiamy ciasto przez około 10 minut aż ciasto będzie gładkie i elastyczne.

Wyrobione ciasto formujemy w kulę, posypujemy mąką, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 30-40 minut aż podwoi swoją objętość.

Ciasto dzielimy na porcje i formujemy spody pizzerin.

Smarujemy sosem pomidorowym, obkładamy zeszkloną cebulą, boczkiem pokrojonym w cienkie plastry i posypujemy ziołami.

Pieczemy przez około 15 minut w temperaturze 200°C, aż boczek lekko się zarumieni.

Na około 3-5 minut przed końcem pieczenia posypujemy pokruszoną fetą i zapiekamy aż lekko się zapiecze.

Po upieczeniu posypujemy listkami bazylii i podajemy.

Smacznego!

Kategorie
Pieczywo Śniadanie

Bezglutenowy chleb z kaszy gryczanej z czosnkiem niedźwiedzim


Chleb z kaszy gryczanej to ostatnimi czasy chleb, który piekę namiętnie, bo jest przepyszny, bezglutenowy, bez jajek, bez drożdży, bez mąki czy zakwasu.

Jego przygotowanie zajmuje chwilę, jest dziecinie prosty w przygotowaniu.


Składniki na bezglutenowy chleb z kaszy gryczanej z czosnkiem niedźwiedzim:

  • 400 g kaszy gryczanej niepalonej białej
  • 400 ml (2 niepełne szkl.) wody
  • 1 czubata łyżeczka soli 
  • 1 łyżka octu jabłkowego – opcjonalnie, można pominąć 
  • 50 g słonecznika łuskanego
  • 10 g siemienia lnianego złocistego
  • 10 g czarnuszki
  • 1 czubata łyżeczka czosnku niedźwiedziego


Jak przygotować bezglutenowy chleb z kaszy gryczanej z czosnkiem niedźwiedzim:

Kaszę dokładnie płuczemy, kilkukrotnie, aż woda będzie czysta.

Przekładamy do słoika lub innego naczynia i wlewamy 2 niepełne szklanki wody, najlepiej filtrowanej. 

Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 24 godziny do sfermentowania, w miejsce o pokojowej temperaturze – ja zostawiam na kuchennym blacie. 

Co jakiś czas należy przemieszać kaszę, aby równomiernie fermentowała.

Po tym czasie dodajemy sól i ewentualnie ocet jabłkowy.

Całość miksujemy, ale nie na papkę, tylko tak, aby widoczne były kawałki kaszy – chleb lepiej wygląda i smakuje.

Teraz dodajemy ziarna i czosnek niedźwiedzi, część możemy zostawić do posypania wierzchu chleba.

Masę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 1 godzinę.

Po godzinie masę mieszamy i przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika z włączoną funkcją góra – dół i pieczemy w temperaturze 180°C przez około 60-70 minut do lekkiego zarumienienia. 

Po upieczeniu chleb wyjmujemy z formy i odstawiamy do wystygnięcia na kratce.

Dobrze wystudzony chleb możemy pokroić i zajadać.

Chlebek ten możemy także zamrozić – kroimy na kromki, dzielimy na porcje i w woreczkach, np. strunowych, zamrażamy. 

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 1340 kcal (całość bez dodatków)
białka (B): 48,0g
tłuszcze (T): 12,4 g
węglowodany (W): 248,0 g
******