Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Sylwester Wielkanoc

Rolada szpinakowa z łososiem i czarnym sezamem


Szpinak uwielbiam od dziecka.

Chyba byłam nietypowym dzieckiem, bo raczej niewiele pociech zje go bez marudzenia czy plucia nim we wszystkie strony.

Rolada szpinakowa z wędzonym łososiem pojawia się u mnie w okresie świątecznym i na wszelakich uroczystościach rodzinnych.

Gościom zawsze smakuje i choć rolada jest duża, bywa i tak, że jej zabraknie.

Czasami przygotowuję roladę szpinakową w klasycznej wersji z wędzonym łososiem i serkiem śmietankowym chrzanowym.

Czasami, gdy mam, dodaję sezamu czarnego, który świetnie komponuje się z całością.

Czarny sezam to kuzyn białego sezamu, który jest jednak intensywniejszy i wyraźniejszy w smaku, nieco pikantny i świetnie nadaje się do dań warzywnych i mięsnych, którym chcemy podkręcić smak, dodać im charakteru i efektu “wow”.

Rolada szpinakowa z łososiem i czarnym sezamem to przepyszna rolada, która idealnie sprawdza się podczas świąt, zarówno Bożego Narodzenia jak i Wielkiej Nocy, rodzinnych imprez okolicznościowych, na Sylwestra i podczas karnawału jako zimna przystawka.

Smakuje wyśmienicie, jest łatwa do zrobienia i wbrew pozorom szybko się ją przygotowuje, nie jest tak pracochłonna jak się wydaje. A co najważniejsze pięknie prezentuje się na stole, a goście zawsze są zachwyceni.

Rolada szpinakowa to nic innego jak biszkopt upieczony ze szpinakiem.

Biszkopt jest wilgotny, elastyczny i sprężysty, nie kruszy się podczas zwijania, a do tego charakteryzuje się pięknym zielonym kolorem.

Ogólnie rolada to feria barw.

Pierwszy kolor, już wspomniany, to zielony.

Kolejna warstwa to kolor biały pochodzący z serka śmietankowego, który obowiązkowo podkręcam chrzanem.

Ostatnia warstwa nadzienia to piękny łososiowy kolor z wędzonego łososia, przypominający nieco różowy kolor.

Pomiędzy warstwami przebijają się małe ziarenka czarnego sezamu.

Jednym słowem pięknie, efektownie, smacznie i zdrowo!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na roladę szpinakową z łososiem i czarnym sezamem:

biszkopt szpinakowy:

  • 450 g szpinaku mrożonego rozdrobnionego
  • 4 jajka
  • 2 łyżki mąki orkiszowej jasnej lub pszennej
  • 3 ząbki czosnku
  • 1/2 łyżeczki świeżo tartej gałki muszkatołowej
  • 1 łyżeczka soli morskiej
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego

nadzienie:

  • 300 g serka śmietankowego (kanapkowego)
  • 300 g łososia wędzonego
  • 2 łyżeczki chrzanu tartego – jak samemu przygotować podawałam tutaj
  • 2 łyżki sezamu czarnego


Jak przygotować roladę szpinakową z łososiem i czarnym sezamem:

Szpinak zamrażamy na gęstym sitku, a następnie odciskamy. Najlepiej zostawić na noc w temperaturze pokojowej, woda będzie spokojnie ociekała.

Przystępujemy do przygotowania biszkoptu szpinakowego.

Żółtka oddzielamy od białek.

Do żółtek dodajemy mąkę i ucieramy na gładką masę, tak by nie było grudek.

Dodajemy szpinak, przeciśnięty przez praskę czosnek, gałkę muszkatołową, sól oraz pieprz i mieszamy na jednolitą masę.

Białka ubijamy w szklanej lub metalowej misce ze szczyptą soli na sztywną pianę.

Dodajemy do masy żółtkowo-szpinakowej i delikatnie za pomocą łopatki lub łyżki łączymy, tak aby ciasto nie opadło.

Dużą blachę do pieczenia z piekarnika (u mnie wym. 43×38 cm) wykładamy papierem do pieczenia.

Wylewamy masę szpinakową i wyrównujemy.

Pieczemy około 8-10 minut w temperaturze 180°C.

Po upieczeniu roladę odwracamy papierem do góry i delikatnie ściągamy papier.

Zawijamy w czystą ściereczkę i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Na blat stołu rozwijamy folię spożywczą i układamy biszkopt szpinakowy.

Serek śmietankowy łączymy z chrzanem na jednolitą masę.

Placek szpinakowy smarujemy serkiem śmietankowym po całej powierzchni, posypujemy czarnym sezamem, a następnie układamy plasterki wędzonego łososia – jeden przy drugim.

Całość zwijamy w roladę, zawijamy w folię, końce zakręcamy i wkładamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc do schłodzenia.

Przed podaniem kroimy w ukośne plastry, grubości ok. 1,5 cm.

Układamy na desce, dużym talerzu lub półmisku.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 159 kcal (100 g)
białka (B): 10,0 g
tłuszcze (T): 10,2 g
węglowodany (W): 3,6 g    błonnik: 0,26 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Karnawał Piknik

Ciastka z kremu czekoladowego


Ja jeszcze żyję świątecznym i noworocznym nastrojem.

Lubię wieczorem usiąść pod kocykiem przy książce z kubkiem gorącej kawy lub zielonej herbaty.

A jak kawa to wiadomo, że przydałoby się “małe co nieco”.

Ciastka 🍪 z kremu czekoladowego to ciastka ekspresowe, trzyskładnikowe.

Przygotowuje się je w kilka minut i piecze bardzo szybko, także są idealne na niepohamowane zachciewajki czy niespodziewanych gości.

Do ciastek potrzebujemy przede wszystkim kremu czekoladowego, a w zasadzie kremu czekoladowo-orzechowego typu Nutella. Będziemy potrzebowali także jednego jajka i mąki.

Składniki łączymy, kulamy kulki, układamy na blaszce i pieczemy.

Po kilkunastu minutach mamy pyszne ciastka gotowe.

Ciastka z kremu czekoladowego są przepyszne, dość mocno czekoladowe, chrupiące z zewnątrz i lekko popękane, w środku zaś delikatnie wilgotne i lekko klejące, przypominające brownie w smaku i strukturze.

A co ważne, aby zrobić ciastka z kremu czekoladowego wystarczy miska i łyżka, mikser zostawcie do cięższych zadań!

Jednym słowem musicie ich wypróbować!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na ciastka z kremu czekoladowego (20 szt.):

  • 300 g kremu czekoladowego, np. Nutelli
  • 1 jajko “L”
  • 140 g mąki orkiszowej jasnej lub pszennej


Jak przygotować ciastka z kremu czekoladowego:

Do miski przedkładamy krem czekoladowy, wbijamy całe jajko i dokładnie mieszamy łyżką do połączenia składników.

Następnie dodajemy mąkę i ponownie dokładnie mieszamy łyżką aż uzyskamy jednolitą masę.

Z masy toczymy kulki wielkości orzecha włoskiego, układamy w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, lekko spłaszczamy.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C i pieczemy równo 12 minut.

Po upieczeniu odstawiamy na kratkę do wystudzenia.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 108 kcal (1 ciastko)
białka (B): 2,1 g
tłuszcze (T): 5,2 g
węglowodany (W): 12,6 g    błonnik: 1,08 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Karnawał Piknik Sylwester

Koreczki klasyczne


Koreczki klasyczne, polskie, namiętnie podawane podczas imprez w czasach PRL-u.

Koreczki to absolutny hit każdej imprezy, zwłaszcza w stylu bufetowym.

To małe przekąski typu finger food, takie na “jeden kęs”, więc powinny być przygotowane w dość małych rozmiarach, aby było je wygodnie jeść.

Nie wymagają wiele pracy, są proste w przygotowaniu, smaczne i efektowne.

Jeśli naszykujemy sobie wcześniej wszystkie potrzebne składniki, pokrojone na odpowiednie kawałki, to praca idzie szybko i sprawnie, a wręcz jest to zadanie dla dzieci, które chętnie bawią się w takie czynności.

Kilka wykałaczek i kawałek deski, ewentualnie taca lub talerz, tyle wystarczy by podać koreczki.

Koreczki klasyczne to koreczki z 4 składników: sera żółtego, papryki czerwonej, korniszonów i kabanosa wieprzowego.

Wyraziste w smaku, pachnące i fajnie się prezentujące.

Świetna mini przekąska na Sylwestra i zabawy karnawałowe, które przed nami.

Zachęcam do ich przygotowania.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na koreczki klasyczne (20 szt.):

  • ok. 100 g twardego sera żółtego, np. gouda
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 6-8 korniszonów
  • 2 kabanosy wieprzowe


Jak przygotować koreczki klasyczne:

Ser żółty kroimy w kostkę o boku ok. 1,5 cm.

Paprykę myjemy i kroimy również w kostkę o boku ok. 1,5 cm.

Korniszony kroimy na kawałki o długości ok. 1,5 cm.

Kabanosy kroimy na kawałki o długości ok. 2 cm.

Przygotowujemy ok. 20 sztuk wykałaczek.

Zaczynamy składanie koreczków.

Można to zrobić na dwa sposoby, wybierzcie, który bardziej Wam odpowiada.

Pierwszy sposób. Trzymając w dłoni wykałaczkę nabijamy kolejno: kabanosa, korniszona, paprykę i ser żółty. Wykałaczka nie może wystawać poza ser, tak aby koreczek można było ustawić stabilnie na talerzu lub desce.

Drugi sposób. Na desce układamy kolejno w wieżyczkę: ser żółty, na ser paprykę, karniszona oraz kabanosa i przebijamy wykałaczką przez wszystkie składniki, tak by koreczek stabilnie stał.

Do czasu podania przechowujemy w lodówce, najlepiej w przykrywanym pojemniku lub nakryte folią spożywczą, aby składniki nie obsychały.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 31 kcal (1 koreczek)
białka (B): 2,0 g
tłuszcze (T): 2,2 g
węglowodany (W): 0,7 g    błonnik: 0,16 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Fit Karnawał Śniadanie

Pasta z twarogu, awokado i wasabi


Pasta z twarogu, awokado 🥑 i wasabi to pyszna pasta do pieczywa.

Idealna do smarowania ulubionego pieczywa, ale także do naleśników, imprezowych krakersów czy wafli ryżowych. Można pastę potraktować jako smakowy twarożek i zjeść, ot tak.

Sprawdzi się zatem w wielu sytuacjach, na śniadanie, kolację, na pikniku i podczas karnawałowych domówek.

Małe kanapeczki z chleba pumpernikiel lub krakersów wystarczy posmarować pastą, ułożyć ulubione świeże warzywa, i np. wędzonego łososia i mamy pyszne kanapki na jeden kęs.

Pasta z twarogu, awokado i wasabi to pasta bogata w zdrowe tłuszcze, a dzięki zastosowaniu chudego twarogu obniżyłem wartość tłuszczy odzwierzęcych na korzyść roślinnych, które są łatwo przyswajalne przez nasz organizm.

Aby podkręcić pastę, gdyż twaróg i awokado są w sumie nijakie w smaku to dodałam pasty wasabi, która robi tu ogromną robotę. Zaostrzyła smak i dodała charakteru.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na pastę z twarogu, awokado i wasabi:

  • 200 g chudego twarogu
  • 1 dojrzałe awokado
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1-2 łyżeczki pasty wasabi
  • sól himalajska lub morska
  • opcjonalnie czarnuszka do podania


Jak przygotować pastę z twarogu, awokado i wasabi:

Awokado przekrawamy wzdłuż na pół, wyjmujemy pestkę, ale ją zachowujemy na później, za pomocą łyżki wyjmujemy miąższ.

Twaróg przekładamy do miski i lekko rozgniatamy, a następnie dodajemy awokado, sok z cytryny, pastę wasabi i całość rozgniatamy widelcem na gładką pastę.

Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Do pasty wkładamy pestkę awokado, dzięki czemu awokado i pasta nie ściemnieją.

Podajemy posypane czarnuszką.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 115 kcal (100 g)
białka (B): 9,7 g
tłuszcze (T): 6,1 g
węglowodany (W): 5,3 g    błonnik: 1,17 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Lunch na wynos Piknik Sylwester

Paszteciki meksykańskie


Paszteciki meksykańskie to pomysł na przystawkę imprezową na ciepło, która również smakuje na zimno.

Bardzo proste w przygotowaniu.

Paszteciki przygotowuję z ciasta krucho-drożdżowego, które nie wymaga długiego wyrabiania ani odstawiania do wyrośnięcia. Zaraz po zagnieceniu, tylko do połączenia składników, ciasto wałkujemy, wykrawamy, nakładamy farsz i wstawiamy do piekarnika.

Paszteciki wychodzą bardzo smaczne, chrupiące i ze złocistą skórką z zewnątrz. Ciasto nie wyrasta zbyt grubo, jak przy klasycznym cieście drożdżowym; jest dość cienkie, dzięki czemu jest przyjemnie chrupiące.

Farsz przygotowałam z mięsem mielonym z indyka, mieszanką warzyw i przyprawami w stylu tex-mex.

To farszu można użyć także innego gatunku mięsa, np. wołowiny, wieprzowiny lub mieszanego.

Paszteciki to idealna propozycja na Sylwestra czy karnawałowych zabaw, ale także świetnie sprawdzają się na lunch do pracy lub na piknik.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na paszteciki meksykańskie (ok. 45 szt.):

ciasto drożdżowe:

  • 200 g mąki orkiszowej jasnej
  • 200 g mąki orkiszowej razowej
  • 60 g świeżych drożdży
  • 240 g masła
  • 9 łyżek mleka
  • 1 łyżeczka cukru
  • szczypta soli

farsz:

  • 500 g mięsa mielonego z indyka
  • 450 g mrożonej mieszanki meksykańskiej
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka słodkiej wędzonej papryki
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki
  • 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
  • 1/3 łyżeczki cynamonu
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 2 łyżki oliwy

dodatkowo:

  • 1 małe jajko do smarowania
  • czarnuszka do posypania


Jak przygotować paszteciki meksykańskie:

Zaczynamy od przygotowania farszu do pasztecików.

Na patelni rozgrzewamy oliwę.

Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na oliwie.

Gdy cebula się zeszkli dodajemy posiekany czosnek i przesmażamy dosłownie kilka sekund.

Dodajemy mięso mielone i cały czas mieszając, rozdrabniamy, aby powstało coś na kształt drobnej kruszonki.

Kiedy już mięso straci surowość dodajemy mieszankę warzywną, przyprawy oraz sól i pieprz do smaku.

Całość dokładnie mieszamy i smażymy, często mieszając, aż warzywa będą na wpół miękkie.

Farsz odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a w tym czasie przygotowujemy ciasto drożdżowe na paszteciki.

Mleko delikatnie podgrzewamy, dodajemy drożdże i cukier, mieszamy aż cukier i drożdże rozpuszczą się.

Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy sól i mieszamy.

Dodajemy masło i całość siekamy dużym nożem.

Dolewamy rozpuszczone w mleku drożdże i łączymy wszystkie składniki, szybko i dokładnie zagniatamy ciasto.

Ciasto wałkujemy na grubość ok. 0,3-0,5 cm i kroimy na prostokąty o wymiarach 6×8 cm.

Na środku każdego prostokąta z ciasta układamy po łyżce farszu, zlepiamy brzegi, układamy zlepieniem do spodu na blaszy wyłożonej papierem do pieczenia.

Paszteciki smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy czarnuszką.

Wstawiamy od razu do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy przez około 15-20 minut, aż się ładnie zezłocą.

Podajemy na ciepło lub na zimno.

Moja rada:

Upieczone paszteciki idealnie nadają się do odgrzewania, zwłaszcza kiedy wcześniej je przygotujemy i zamierzamy podać gorące.

W tym celu piekarnik rozgrzewamy do 175°C i wstawiamy paszteciki na kilka minut aż staną się ciepłe lub gorące i ponownie chrupiące.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 93 kcal (1 sztuka)
białka (B): 3,9 g
tłuszcze (T): 5,5 g
węglowodany (W): 6,5 g  błonnik (F): 1,25 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Fit Karnawał Lunch na wynos Śniadanie Sylwester

Carpaccio z buraków z rukolą, serem pleśniowym i granatem


Carpaccio z buraków to bardzo prosta przystawka czy też pewnego rodzaju sałatka.

Carpaccio z buraków to nic innego jak upieczone lub ugotowane buraki pokrojone w bardzo cieniutkie plasterki i rozłożone w okrąg na talerzu.

Można je podać na wiele sposobów i z przeróżnymi dodatkami.

Carpaccio z buraków z rukolą, serem pleśniowym i granatem to przepyszne połączenie i harmonia smaków.

Pyszne, słodkawe upieczone buraczki, pikantna i o lekko orzechowym smaku rukola, słonawy, kremowy i wyrazisty w smaku ser pleśniowy z niebieską pleśnią oraz słodkie o rubinowym kolorze i chrupiące pestki z granatu.

Całość skropiona pysznym, prostym dressingiem na będzie oliwy z oliwek i kremu balsamicznego.

Muszę Wam napisać, że to jedno z moich ulubionych połączeń smakowych i ulubiona przystawka od wielu lat, a same buraki to moja wielka miłość.

Carpaccio przygotujemy dosłownie w kilka minut, jest proste, mega smaczne, zdrowe, kolorowe, a do tego prezentuje się bardzo smakowicie.

Carpaccio z buraków może być propozycją na lekkie śniadanie, lunch lub podana jako sałatka, np. do obiadu.

Idealna na imprezy czy też święta, bo prezentuje się bardzo wykwintnie za sprawą rubinowych pestek z granatu.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na carpaccio z buraków z rukolą, serem pleśniowym i granatem (2 porcje):

  • 3 średnie buraki upieczone lub ugotowane
  • 2 garści rukoli
  • 3 łyżki pestek z granatu
  • 40 g sera pleśniowego z niebieską pleśnią (blue, lazur)
  • 2 łyżki kremu balsamicznego z Modemy
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
  • sól himalajska
  • pieprz kolorowy grubo mielony


Jak przygotować carpaccio z buraków z rukolą, serem pleśniowym i granatem:

Rukolę myjemy i osuszamy, można użyć ręczników papierowych lub suszarki do sałaty.

Rozkładamy na dużym, płaskim talerzu.

Buraki kroimy na cienkie plasterki ostrym nożem lub mandoliną, a następnie układamy w okrąg na listkach rukoli, tak aby plastry nachodziły na siebie.

Buraki polewamy kremem balsamicznym, skrapiamy oliwą, a następnie oprószamy solą i pieprzem oraz tymiankiem.

Posypujemy rozkruszonym serem pleśniowym i posypujemy pestkami granatu.

Przybieramy kilkoma listkami rukoli.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 239 kcal (1 porcja)
białka (B):  8,0 g
tłuszcze (T): 10,8 g
węglowodany (W): 26,4 g   błonnik (F): 8,29 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Karnawał Piknik Wielkanoc

Muffiny z masą makową


Muffiny to rodzaj babeczek popularnych w USA, Kanadzie, Anglii i Irlandii.

Można przygotować je w wersji na słodko z różnymi dodatkami, np. owocami, czekoladą, bakaliami czy orzechami, jak również w wersji wytrawnej, np. z szynką, serem, grzybami.

Muffiny zawsze wychodzą, ich sekret tkwi…w niedbałym i szybkim wymieszaniu składników, tylko do połączenia.

Wychodzą pulchne, lekko wilgotne, wyrośnięte i przepyszne.

Są bardzo szybkie i łatwe w przygotowaniu, ich zrobienie i upieczenie zajmuje mniej jak 30 minut.

Dzisiejsza wersja jest wersją świąteczną.

Muffiny z masą makową są przygotowane w duchu bożonarodzeniowym.

Są bardzo smaczne, puszyste, lekko wilgotne, a ich środek kryje pyszną, aromatyczną masę makową.

Masę makową możecie przygotować przy okazji innych świątecznych wypieków, np. makowca, makiełek, klusek z makiem.

Jak Wam nieco zostanie masy makowej i nie macie za bardzo pomysłu, jak smacznie ją wykorzystać, to te muffiny są idealnym rozwiązaniem.

Muffiny z masą makową prezentują się bardzo smakowicie i świątecznie.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na muffiny z masą makową (16 szt.):

suche składniki:

  • 300 g mąki pszennej tortowej
  • szczypta soli
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 140 g cukru lub erytrytolu – ja przygotowałam na erytrytolu
  • 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią

mokre składniki:

  • 2 jajka “L”
  • 200 ml mleka
  • 120 ml oleju rzepakowego lub słonecznikowego

nadzienie:

  • 300 g masy makowej – z przepisu
  • 1 jajko (żółtko i białko osobno)

dodatkowo:


Jak przygotować muffiny z masą makową:

Zaczynamy od przygotowania masy makowej.

Do masy makowej dodajemy żółtko i mieszamy.

Białko jajka ubijamy na sztywną pianę, a następnie dodajemy do masy makowej i mieszamy.

Przystępujemy do przygotowania ciasta a muffiny.

Do jednej miski wsypujemy suche składniki: mąkę, szczyptę soli, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy.

W drugiej misce łączymy mokre składniki, czyli jajka, mleko i olej.

Do mokrych składników wsypujemy suche i mieszamy niedbale, tylko do połączenia składników.

Do papilotek na muffiny lub do foremek silikonowych wkładamy po łyżce ciasta, następnie na środek po łyżce masy makowej i ponownie po łyżce ciasta, delikatnie rozprowadzamy, aby ciasto przykryło masę.

Muffiny wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C (z funkcją pieczenia góra-dół) i pieczemy przez około 20 minut.

Po upieczeniu studzimy na kratce.

Całkowicie wystudzone muffiny dekorujemy lukrem cytrynowym.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 310 kcal (1 muffina na cukrze)
białka (B):  6,4 g
tłuszcze (T): 14,8 g
węglowodany (W): 39,1 g  błonnik (F): 3,83 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Sylwester Wielkanoc

Sałatka śledziowa warstwowa


Sałatka śledziowa często pojawia się na świątecznym stole.

Można przygotować ją na wiele sposobów, z różnymi dodatkami, czasami z bardzo zaskakującymi.

Na blogu znajdziecie sałatkę śledziową z czerwoną fasolą czy bardziej zaskakującą sałatkę śledziową z selerem, ananasem i orzechami.

Moja dzisiejsza propozycja to sałatka warstwowa, która prezentuje się bardzo odświętnie i jest przepyszna.

Jest bardzo szybka w przygotowaniu, z kilku prostych i łatwo dostępnych produktów.

Do sałatki wykorzystałam buraki pieczone, które polecam, a które mają niesamowity wyrazisty, pełny smak i kolor, ale oczywiście można skorzystać z buraków gotowanych. Buraki gotowane mają niestety mniej składników odżywczych i witamin od pieczonych, ale jak najbardziej się nadają i sałatka wyjdzie równie smaczna.

Dodatkowo wykorzystałam groszek konserwowy, jabłko, ogórki kiszone i starty ser żółty, który stanowi ostatnią warstwę przypominającą pierzynkę.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na sałatkę śledziową warstwową:

  • 4 płaty śledziowe solone a’la matjas
  • 1 duże jabłko (200 g)
  • 3 spore ogórki kiszone (200 g)
  • 2 średnie buraki pieczone lub ugotowane (300 g)
  • 1 puszka groszku konserwowego
  • 200 g sera żółtego, np. gouda
  • 2 czubate łyżki majonezu
  • 2 łyżeczki musztardy sarepskiej
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • natka pietruszki

dodatkowo:


Jak przygotować sałatkę śledziową warstwową:

Przygotowujemy zalewę do śledzi wg tego przepisu, a następnie śledzie moczymy w zalewie przez ok. dobę.

Wymoczone śledzie osuszamy i kroimy w kostkę.

Upieczone buraki kroimy w kostkę.

Jabłko obieramy i kroimy w kostkę, ogórki kiszone również kroimy w kostkę.

Wszystkie wyżej wymienione składniki powinny być pokrojone w mniej więcej tej samej wielkości kostkę.

Groszek odcedzamy z zalewy.

Ser żółty ścieramy na dużych oczkach tarki.

Majonez łączymy z musztardą i doprawiamy świeżo mielonym pieprzem.

Śledzie łączymy z jabłkiem, kiszonymi ogórkami oraz sosem majonezowym.

Wykładamy na dno szklanej miski.

Na warstwę śledziową wykładamy pokrojone buraki, następnie odcedzony groszek i na koniec starty ser żółty.

Sałatkę przybieramy natką pietruszki.

Sałatkę schładzamy przed podaniem.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 145 kcal (100 g)
białka (B):  6,6 g
tłuszcze (T): 10,2 g
węglowodany (W): 6,3 g  błonnik (F): 1,89 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Fit Karnawał Obiad Sylwester Wielkanoc

Schab pieczony marynowany


Schab pieczony to u nas obowiązkowa pozycja na święta czy nawet na co dzień, kiedy mamy ochotę na pieczyste.

Taki pieczony kawał mięcha to propozycja na świąteczny, niedzielny czy rodzinny obiad, podany na ciepło, z sosem pieczeniowym z ziemniakami i surówką.

Schab pieczony to także idealna wersja zdrowej i chudej domowej wędliny na kanapki czy przystawki, czyli tzw. zimnego bufetu podczas wszelkiego rodzaju imprez okolicznościowych.

Dzisiaj kolejna odsłona pieczonego schabu – schab pieczony marynowany.

Taki schab, jak sama nazwa wskazuje, musi być zamarynowany.

Wersja bardzo prosta, nie napracujemy się nad jego przygotowaniem, a będziemy mieli naprawdę dobry kawałek mięsa.

Mięso marynujemy w zalewie na bazie wody, soli i przypraw przez całą dobę.

Po tym zabiegu mięso jeszcze smarujemy tzw. bejcą, która nada mięsu smak, aromat i kolor.

Schab pieczony marynowany wychodzi bardzo smaczny, wilgotny, aromatyczny i kruchy.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na schab pieczony marynowany:

  • ok. 1,2-1,5 kg schabu bez kości- najlepiej środkowego
  • 1 l wody
  • 2 łyżki soli
  • 2 liście laurowe
  • 1 łyżeczka ziaren pieprzu
  • 1 łyżeczka nasion kolendry
  • 1 łyżeczka suszonego cząbru
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 5 ząbków czosnku
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 1 łyżka oleju


Jak przygotować schab pieczony marynowany:

Do garnka lub miski wsypujemy sól, dodajemy pieprz, liście laurowe, kolendrę, cząber, oregano oraz zmiażdżone ząbki czosnku.

Całość zalewamy wodą i dokładnie mieszamy aż sól się rozpuści.

Do tak przygotowanej marynaty przekładamy schab, naczynie przykrywamy pokrywką lub folią aluminiową i odstawiamy do lodówki na 24 godziny.

Po tym czasie mięso wyjmujemy z lodówki, a piekarnik rozgrzewamy do temperatury 200°C.

Z ketchupu, słodkiej papryki i oleju przygotowujemy bejcę do schabu.

Schab wyjmujemy z marynaty i dokładnie smarujemy bejcą.

Schab zawijamy w folię aluminiową błyszczącą stroną do środka, układamy w naczyniu żaroodpornym lub brytfance.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 30 minut w temperaturze 200°C, a następnie zmniejszamy do temperatury 160°C i pieczemy przez 60 minut.

Na około 10 minut przed końcem pieczenia folię rozcinamy, aby schab się zarumienił z wierzchu.

Jeśli zamierzamy podać schab na gorąco, to po upieczeniu odstawiamy na około 20 minut, aby mięso wchłonęło soki i dopiero po tym czasie możemy mięso pokroić.

Jeżeli mięso chcemy podać na zimno, wówczas po upieczeniu odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie przenosimy do lodówki na całą noc. Mięso będzie można pokroić w zgrabne, cienkie plastry.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 132 kcal (100 g)
białka (B): 21,7 g
tłuszcze (T): 4,6 g
węglowodany (W): 1,2 g  błonnik (F): 0,32 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Sylwester

Śledzie z suszonymi grzybami


Uwielbiam śledzie, tak jak mój mąż.

Nie ukrywam, że lubię wymyślać coraz to nowsze przepisy na śledzie czy sałatki śledziowe.

Dzisiaj przepis bardzo prosty i niesamowicie smaczny!

Śledzie z suszonymi grzybami to pewnie dla niektórych z Was żadna nowość, na internecie na pewno znajdzie się kilka przepisów.

Moja wersja jest przepyszna, a śledzie dosłownie rozpływają się w ustach.

Śledzie z suszonymi grzybami charakteryzują się niesamowitym smakiem, są zarazem szlachetne, wykwintne i wyborne, a z drugiej strony bardzo swojskie, domowe, z klimatem przypominającym polską wieś czy śledzie podane u znajomego leśniczego.

Śledzie w wersji z grzybami to idealna propozycja na wigilijny stół, zachwycą gości swoją prostotą, a zarazem wykwintnością.

Śledzie z suszonymi grzybami sprawdzą się także podczas wielu domowych imprez typu imieniny, urodziny, podczas domowych uroczystości, karnawału i podczas Śledzika.

Jestem pewna, że przypadną każdemu wielbicielowi śledzi, a wersja z grzybami szczególnie!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na śledzie z suszonymi grzybami:

  • 4 filety śledziowe – u mnie a’la matjas
  • 2 cebule
  • 40 g suszonych grzybów
  • 2 liście laurowe
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • 4 ziarenka pieprzu czarnego
  • 1/2 cytryny
  • 1/2 łyżeczki suszonego oregano
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
  • 1 łyżeczka cukru lub erytrytolu
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia ok. 100 ml + 2 łyżki do smażenia

dodatkowo:


Jak przygotować śledzie z suszonymi grzybami:

Przygotowujemy zalewę do śledzi wg tego przepisu, a następnie śledzie moczymy w zalewie przez ok. dobę.

Suszone grzyby zalewamy wodą (tak do wysokości grzybów) i odstawiamy na całą noc do namoczenia.

Namoczone grzyby kroimy na mniejsze kawałki, a następnie zagotowujemy wodę, zmniejszamy grzanie i gotujemy przez około 10-15 minut. Grzyby gotujemy w wodzie z moczenia grzybów.

Grzyby odcedzamy i studzimy, a wodę spod gotowania pozostawiamy na później.

Cebule kroimy w piórka, a następnie szklimy na 2 łyżkach oleju.

Do zeszklonej cebuli dodajemy ugotowane grzyby, wodę spod moczenia grzybów, którą wcześniej odłożyliśmy oraz liście laurowe, ziele angielskie i pieprz ziarnisty.

Całość dusimy kilka minut aż płyn prawie cały odparuje.

Dodajemy suszone zioła, cukier, sporo pieprzu i nieco soli, nie za dużo, sprawdzamy smak przed dodaniem soli.

Grzyby z cebulą odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie dodajemy sok wyciśnięty z połowy cytryny i mieszamy.

Wymoczone śledzie odsączamy z zalewy i kroimy na ok. 2 cm długości kawałki.

Na dno litrowego słoika układamy nieco grzybów z cebulą, a następnie warstwę śledzi, ponownie grzyby z cebulą, śledzie i tak do wykończenia składników, przy czym ostatnią warstwę powinny stanowić grzyby z cebulą.

Całość zalewamy ok. 100 ml oleju rzepakowego.

Śledzie odstawiamy do lodówki na 2-3 dni do zamarynowania.

Przed wydaniem wykładamy na półmisek i podajemy z natką pietruszki – u mnie obowiązkowo, niesamowicie podkręca smak!

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 254 kcal (100 g)
białka (B): 6,6 g
tłuszcze (T): 22,5 g
węglowodany (W): 6,0 g  błonnik (F): 2,45 g
******