Najsmaczniejszy, najprostszy i najszybszy na świecie koktajl – taki robiła moja mama w sezonie truskawkowym, gdy byłam dzieckiem.
Ja też taki robię, tyle, że ręcznym blenderem – moja mama robiła go w kielichu, który umocowywało się na ówczesnym robocie kuchennym polskiej firmy Predom, której już dawno nie ma (czasy PRL-u).
Wystarczy kilka prostych składników: polskie truskaweczki z działeczki, schłodzony polski kefir, maślanka, jogurt naturalny (moja mam robiła z zsiadłego mleka).
Całość miksujemy, rozlewamy do wysokich szklanek i od razu podajemy.
Ot, cała sztuka!
Składniki na koktajl truskawkowy:
500 g truskawek
1 l kefiru (maślanki, zsiadłego mleka, jogurtu naturalnego)
cukier do smaku
sok z cytryny do smaku
Jak przygotować koktajl truskawkowy:
Do kielicha blendera wrzucamy umyte i pozbawione szypułek truskawki, dolewamy kefir lub inny mleczny napój, nieco cukru, kilka kropli soku z cytryny i miksujemy na gładki koktajl.
Aby uczynić go bardziej pożywnym dodałam do niego kaszę jaglaną, którą uwielbiam z uwagi na jej wartości odżywcze oraz nieco boczku, który urozmaicił smak, a także nerkowce – smaczne, zdrowe i pożywne.
Dla podkręcenia i wyostrzenia smaku dodałam nieco chili, które rozgrzewa i pomaga spalić zbędne kalorie.
Składniki na omlet ze szparagami, kaszą jaglaną, boczkiem i nerkowcami:
3 jajka
3-4 zielone szparagi
1/2 szkl. ugotowanej kaszy jaglanej
2-3 plastry boczku wędzonego
kilka orzechów nerkowca
1/3 łyżeczki posiekanej papryczki chili
sól morska
pieprz czarny świeżo mielony
natka pietruszki
łyżka oliwy
Jak przygotować omlet ze szparagami, kaszą jaglaną, boczkiem i nerkowcami:
Na suchej patelni prażymy orzechy aż zaczną pachnieć i nieco zbrązowieją, zdejmujemy.
Na tą samą patelnię wlewamy łyżkę oliwy i smażymy boczek.
Szparagom odcinamy zdrewniałe końcówki, odkrawamy główki, a resztę łodygi kroimy w cienkie ukośne plasterki i smażymy około 2 minut.
Dodajemy kaszę jaglaną i główki szparagów.
Wlewamy rozbite jajka z solą, pieprzem i chili.
Dodajemy podprażone orzechy, posypujemy natką pietruszki i smażymy na wolnym ogniu, co jakiś czas podważając omlet i wlewając pod spód jajko, które się jeszcze nie ścięło.
Przykrywamy pokrywką i dosmażamy przez około 10 minut.
Zapraszam Was na kolejną propozycję pieczonego mięsiwa, które przygotowałam na świąteczny stół, ale nie zdążyłam już zamieścić przepisu na blogu.
Dzisiaj to nadrabiam, bo przepis na pewno będzie przydatny przy okazji innych świąt czy domowych imprez.
Pierś indyka możecie podać na ciepło z powstałym podczas pieczenia sosem w towarzystwie ziemniaków i surówki, ale można podać ją jako zimną przystawkę czy domową wędlinę na kanapki.
Wypróbujcie tej marynaty – pierś wychodzi pyszna, a przy okazji lekka, zdrowa i dietetyczna!
Składniki na pieczoną pierś indyka w marynacie cytrynowo-tymiankowo-klonowej:
ok. 1 kg fileta z piersi indyka
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki syropu klonowego
2 łyżki oleju, np. z pestek winogron
1 łyżka sosu Worcestershire
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka otartej skórki z wyparzonej cytryny
1,5 łyżeczki tymianku
2 szczypty chili
1,5 łyżeczki soli morskiej
1 łyżeczka pieprzu czarnego grubo mielonego lub młotkowanego
Jak przygotować pieczoną pierś indyka w marynacie cytrynowo-tymiankowo-klonowej:
Pierś z indyka myjemy, osuszamy i nacieramy solą i pieprzem.
Do miski wlewamy olej, syrop klonowy, sok z cytryny, sos worcestershire, dodajemy skórkę z cytryny, chili, tymianek i przeciśnięty przez praskę czosnek, mieszamy.
Pierś z indyka przekładamy do marynaty, dokładnie go nią pokrywamy i odstawiamy do zamarynowania na kilka godzin, najlepiej na całą noc lub nawet 24 godziny (w połowie czasu marynowania warto pierś przewrócić na drugą stronę).
Po tym czasie filet przekładamy do woreczka do pieczenia wraz z marynatą.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy około 45-50 minut w temperaturze 180°C.
Po tym czasie woreczek rozrywamy i pieczemy jeszcze przez około 10 minut, aż się ładnie zarumieni z wierzchu.
Po upieczeniu pierś odstawiamy na około 5 minut by odpoczęła, a następnie kroimy.
Pierś można także pozostawić do całkowitego wystudzenia i użyć jako domowej wędliny na zimno, np. na kanapki.
Wielkanoc to czas wszelakiej maści pasztetów, nie tylko mięsnych.
Taki pasztet chciałabym Wam dzisiaj zaprezentować.
Jest przepyszny, choć skład może nie prezentuje się zbyt ciekawie, ale zapewniam Was w smaku jest obłędny.
Niejeden mięsożerca się nabierze, że w pasztecie nie ma ani grama mięsa.
Bogaty w smaku, wilgotny, bardzo smaczny, a przede wszystkim zdrowy i na każdą kieszeń – na jego przygotowanie wydacie kilka złotych, kasza jest tania.
Idealny w towarzystwie np. domowego chrzanu czy sosu tatarskiego (ja uwielbiam z sosem chrzanowym), na kanapki, jako przystawka na świąteczny stół.
Można podać go także w wersji na ciepło, wystarczy pokroić go na grubsze plastry i obsmażyć z obu stron.
Mój mąż, wielbiciel kaszy gryczanej, jest nim zachwycony.
Polecam wypróbować!
Składniki na pasztet z kaszy gryczanej i soczewicy:
1 szkl. suchej kaszy gryczanej
1 szkl. suchej czerwonej soczewicy
1 duża cebula
1 duża marchewka
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka pieprzu czarnego świeżo mielonego
1/2 łyżeczki chili
1 czubata łyżeczka majeranku
1 czubata łyżeczka tymianku
1 czubata łyżeczka cząbru
1 łyżeczka soli
2 łyżki sosu sojowego
3 jajka
2 łyżki oleju
2 łyżki masła
Jak przygotować pasztet z kaszy gryczanej i soczewicy:
Kaszę opłukujemy na sicie pod bieżącą wodą i gotujemy w lekko osolonym wrzątku (2 szkl.) przez około 20 minut, aż wchłonie wodę, studzimy.
Soczewicę opłukujemy na sitku pod bieżącą wodą i gotujemy we wrzątku (1 szkl.) przez około 8-10 minut aż wchłonie wodę, studzimy.
Cebulę kroimy w drobną kosteczkę, marchewkę ścieramy na dużych oczkach tarki.
Na rozgrzanej patelni z dodatkiem oleju i masła przesmażamy na wolnym ogniu cebulę wraz z marchewką, aż zmiękną, studzimy.
Kaszę łączymy z soczewicą, dodajemy przestudzoną cebulę z marchewką, przeciśnięty przez praskę czosnek, wszystkie przyprawy i dokładnie mieszamy.
Około 1/3 części masy blendujemy – można więcej lub całość zmiksować, pasztet będzie wtedy gładki, ja jednak lubię wyczuwalne gdzie niegdzie kawałki kaszy.
Próbujemy smak pasztetu.
Jeżeli smak nam odpowiada wbijamy do masy całe jajka i dokładnie mieszamy całość.
Masę wykładamy do keksówki (u mnie wym. górne 25×12 cm) wyłożonej papierem do pieczenia lub rozciętym rękawem do pieczenia, wyrównujemy wierzch, ostukujemy o deskę, aby pozbyć się ewentualnych pęcherzyków powietrza.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy około 50-60 minut w temperaturze 180°C.
Po upieczeniu pasztet studzimy w formie.
Wystudzony pasztet schładzamy w lodówce przez około 4 godziny.
Dni są coraz cieplejsze i coraz bardziej słoneczne, zapewne niedługo rozpalimy grille.
Mam dla Was pyszną, choć pikantną propozycję na marynatę do mięs, np. kurczaka czy schabu.
Mięso zamarynowane w tej marynacie jest soczyste i bardzo aromatyczne. Marynata jest prosta i szybka w przygotowaniu.
Wystarczy mięso w niej zanurzyć na przynajmniej 30 minut, a następnie ułożyć na grillu i czekać aż się pięknie zarumieni.
Oczywiście teraz możecie użyć do tego patelni grillowej i mięso też wyjdzie bardzo smaczne – ja obecnie tak przygotowuję mięso, bo jest smaczne i mniej kaloryczne, bo do smażenia nie trzeba używać tłuszczu.
Składniki na marynatę Jerk do mięs:
1 łyżeczka ziaren ziela angielskiego
1 łyżeczka ziaren pieprzu czarnego
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka świeżo startej gałki muszkatołowej
1 papryczka chili – w łagodniejszej wersji użyjcie pół papryczki
5 dymek
1 mała limonka
5 ząbków czosnku
kilka kropli sosu sojowego
1/2 łyżeczki gruboziarnistej soli morskiej
1/2 łyżeczki cukru trzcinowego
Jak przygotować marynatę Jerk do mięs:
Do moździerza przekładamy ziarenka ziela i pieprzu i rozcieramy.
Dodajemy cynamon, gałkę muszkatołową, czosnek, dymkę, sól morską, cukier trzcinowy, pokrojoną na mniejsze kawałki papryczkę chili oraz 1 łyżeczkę otartej skórki z limonki i dalej ucieramy.
Na koniec dodajemy sos sojowy i sok z limonki.
Całość dokładnie mieszamy.
W tak przygotowanej marynacie marynujemy mięso przez co najmniej 30 minut, a następnie grillujemy.
Na piątkowy obiad przygotowałam rybę pieczoną w sosie pomidorowym.
Ryba wyszła bardzo smaczna, soczysta, aromatyczna i lekka.
Zamiast przygotowywać rybę w ciężkiej i tłustej panierce z bułki tartej, smażonej na tłuszczu, warto wypróbować czegoś innego.
Ja eksperymentuję w kuchni i to się opłaca, bo ryba przygotowana w ten sposób bardzo, ale to bardzo smakowała rodzinie, z czego jestem dumna, bo zachęciłam do zjedzenia naprawdę zdrowszej wersji ryby.
Rybę podałam z ziemniakami z piekarnika zamiast ociekających z oleju frytek.
Składniki na dorsza pieczonego w sosie pomidorowym:
600 g filetów ze świeżego dorsza
1 puszka krojonych pomidorów
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
1 mała czerwona cebula
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki tymianku
1/2 łyżeczki oregano
1 łyżeczka cukru
sól morska
pieprz czarny świeżo mielony
szczypta chili
sok z cytryny
2 łyżki oliwy
kilka gałązek świeżego tymianku do przybrania
Jak przygotować dorsza pieczonego w sosie pomidorowym:
Filety z dorsza skrapiamy sokiem z cytryny i przyprawiamy z obu stron solą i pieprzem.
W rondelku rozgrzewamy oliwę i szklimy cebulę pokrojoną w kosteczkę.
Dodajemy posiekany czosnek i wlewamy pomidory z puszki.
Dodajemy łyżeczkę koncentratu, zioła i resztę przypraw.
Sos dusimy na wolnym ogniu przez około 15 minut.
Dorsza układamy na blaszce i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180°C.
Pieczemy przez około 5 minut.
Po tym czasie rybę pokrywamy sosem pomidorowym i zapiekamy przez około 8-10 minut.
Przed podaniem rybę przybieramy świeżym tymiankiem.
Któż nie zna surówki z kiszonej kapusty, klasyka wśród polskich surówek.
To jedna z moich ulubionych surówek, jeszcze z czasów dzieciństwa.
Sama przygotowywałam taką surówkę do obiadu, najczęściej u mnie w domu podawało się ją do smażonej ryby czy wątróbki.
Porcja takiej surówki dostarcza nam sporą dawkę witaminy C, więc warto ją jeść właśnie jesienią, zimą czy na przednówku.
Składniki na surówkę z kiszonej kapusty:
500 g kiszonej kapusty
1 marchewka
1 spore jabłko (najlepiej słodkie)
mała cebula
1/2 łyżeczki całego kminku
pieprz czarny świeżo mielony
opcjonalnie szczypta cukru/erytrytolu
2 łyżki oleju, np. rzepakowego lub lnianego
Jak przygotować surówkę z kiszonej kapusty:
Kapustę można pokroić na 2-3 razy, jeśli nitki są zbyt długie.
Do kapusty dodajemy startą na dużych oczkach tarki marchewkę i jabłko, pokrojoną w drobniutką kosteczkę cebulę, kminek (można lekko przesiekać), olej i pieprz.
Całość mieszamy i doprawiamy ewentualnie cukrem, jeżeli kapusta jest za kwaśna.