Kategorie
Dania na imprezy Obiad

Kotlety pożarskie


Kotlet pożarski zwany także kotletem Pożarskiego lub kotletem á la Pożarski to panierowany kotlet z siekanego mięsa kurczaka lub mieszanego – kurzego i cielęcego.

Pierwotnie przyrządzany był z rozbitej kurzej piersi, a następnie uformowany na kształt udka kurczęcia z włożoną w środek kostką.

Potrawa ta powstała na początku XIX wieku i wywodzi się z kuchni rosyjskiej.

Według niektórych źródeł potrawa miała być przyrządzana przez rosyjskiego karczmarza o nazwisku Pożarski, u którego zatrzymywał się car Mikołaj I.

Według innych przekazów potrawę znano na dworze Aleksandra I, a przyrządzał ją kucharz Marie-Antoine Carême, a sama nazwa pochodzi od nazwiska kniazia Dymitra Pożarskiego.

Podobno od połowy XIX wieku kotlety pożarskie były podawane w warszawskich restauracjach.

Kotlet pożarski oprócz tego, że przyrządzany jest z siekanego mięsa to do masy dodaje się stopione masło oraz pianę ubitą z białek, a za panierkę służą chrupiące grzanki.

Kotlety są bardzo smaczne i warte przygotowania, choćby na niedzielny czy świąteczny obiad.

Kotlety pożarskie wspaniale smakują podane z sosem pieczarkowym.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kotlety pożarskie:

  • 750 g filetów z piersi kurczaka (3 spore pojedyncze piersi)
  • 1,5 kajzerki (świeżej lub suchej)
  • ok. 1 szkl. mleka do namoczenia kajzerki
  • 8 kromek bułki paryskiej lub pieczywa tostowego
  • 2 jajka
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
  • sól morska/himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 1 łyżeczka otartej skórki z cytryny (opcjonalnie)
  • 2 łyżki oleju + 2 łyżki masła do smażenia


Jak przygotować kotlety pożarskie:

Kajzerkę namaczamy w mleku i odstawiamy do namoczenia na około 15 minut, a następnie odciskamy.

W tym czasie przygotowujemy panierkę do kotletów – malutkie kosteczki chrupiącego pieczywa o boku kilku milimetrów.

Bułkę paryską/chleb tostowy kroimy w drobną kosteczkę, aby uzyskać malutkie grzanki, następnie przekładamy wraz z okruchami na blaszkę do pieczenia. Pieczemy w 150°C przez około 10 minut. Ewentualnie zrumieniamy na suchej patelni.

Możemy także opiec kromki pieczywa w opiekaczu, a następnie pokroić w malutką kosteczkę. Większe kostki bułki można dodatkowo pokruszyć w dłoniach.

Mięso z kurczaka kroimy najpierw w małą kostkę, a następnie drobno siekamy lub rozdrabniamy w malakserze. Mięso powinno przypominać mięso mielone.

Białka jajek odzielamy od żółtek.

Żółtka ucieramy z miękkim masłem.

Do mięsa dodajemy odciśniętą kajzerkę, żółtka utarte z masłem, natkę pietruszki oraz sól i pieprz do smaku, ewentualnie skórkę otartą z cytryny (polecam dodać).

Całość dokładnie wyrabiamy na gładką masę.

Białka jaj ubijamy na pianę, a następnie dodajemy do masy mięsnej i łączymy razem.

Masa mięsna wychodzi dość luźna.

Zwilżonymi w wodzie dłońmi formujemy podłużne kotlety (z masy uzyskamy 10 dużych kotletów) i obtaczamy w malutkich grzankach.

Smażymy na rozgrzanym oleju z dodatkiem masła na złoty kolor z obu stron (ok. 3-4 minut z każdej strony).

Smacznego!

Moja rada:

Zamiast ucierać masło można masło stopić, ostudzić, a następnie dodać do masy mięsnej wraz z resztą składników i wyrobić.

******
kalorie (kcal): 231 kcal (1 kotlet)
białka (B): 19,6 g
tłuszcze (T): 10,2 g
węglowodany (W): 13,9 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Obiad

Kurczak pieczony po amerykańsku


Kurczak pieczony po amerykańsku to kolejny pomysł na przygotowanie mięsa z kurczaka, aby wyszło smacznie i ciekawie.

Kurczak po amerykańsku to mięso macerowane w pysznej marynacie na bazie sosu sojowego, ketchupu, miodu i octu jabłkowego z dodatkiem aromatycznego imbiru i chili.

Potrawa bardzo prosta w przygotowaniu, bowiem kurczaka wystarczy zamarynować i upiec.

Kurczak wychodzi bardzo smaczny, jest lekko słodko-wytrawny, delikatnie pikantny, ale nie ostry – przyjemny w smaku.

Dodatkowo smakowicie się prezentuje w tej brunatnej, błyszczącej marynacie.

Kurczaka możemy podać na obiad lub na imprezie ze znajomymi.

A z czym możemy go podać?

Z ryżem, pieczonymi ziemniaki, kluseczkami lub z chrupiącą bagietką. Nie zapomnijmy także o porcji warzyw!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na kurczaka pieczonego po amerykańsku:

  • 8-10 podudzi z kurczaka – ok. 1 kg
  • 6 łyżek ketchupu łagodnego
  • 3 łyżki miodu
  • 3 łyżki octu jabłkowego lub winnego
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 2 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka chili
  • ok. 5 cm kawałek świeżego imbiru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/3 łyżeczka pieprzu


Jak przygotować kurczaka pieczonego po amerykańsku:

Zaczynamy od przygotowania marynaty do kurczaka.

Imbir obieramy za pomocą małej łyżeczki i ścieramy na najdrobniejszych oczkach tarki (jak na placki ziemniaczane).

Do dużej miski przekładamy ketchup, miód, ocet, sos sojowy, olej, dodajemy chili, starty imbir, sól i pieprz. Dokładnie mieszamy.

Kurczaka myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, a następnie przekładamy do marynaty i dokładnie pokrywamy nią mięso.

Przenosimy do lodówki do zamarynowania na kilka godzin, można odłożyć na całą noc.

Zamarynowanego kurczaka przekładamy na blachę, a najlepiej na kratkę/ruszt z piekarnika z podstawioną blachą pod spodem.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180°C i pieczemy ok. 50 minut.

Podczas pieczenia przynajmniej raz obracamy mięso na drugą stronę i od czasu do czasu polewamy marynatą spod pieczenia.

Gdy kurczak ładnie się zarumieni wyjmujemy z piekarnika i smarujemy pozostałością marynaty.

Podajemy.

Smacznego!

Moja rada:

Jeśli chcecie obniżyć kaloryczność potrawy wystarczy przed marynowaniem zdjąć skórę z kurczaka.

******
kalorie (kcal):  ok. 240 kcal (1 kawałek)
białka (B): 21,8 g
tłuszcze (T): 12,0 g
węglowodany (W): 13,8 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Fit

Sałatka brokułowa z fetą i prażonymi migdałami


Sałatka brokułowa z fetą i prażonymi migdałami to bardzo smaczna i łatwa sałatka do przygotowania.

To bardzo prosta sałatka trzyskładnikowa z delikatnym w smaku brokułem, wyrazistą i słoną fetą oraz chrupiacymi migdałami. Całość uwieńczona aksamitnym i aromatycznym sosem czosnkowym.

Sałatka brokułowa z fetą i prażonymi migdałami to sałatka uniwersalna, bowiem możemy przyrządzić ją na śniadanie, kolację, zabrać na lunch do pracy i podać na wszelkiego rodzaju imprezach (wtedy możemy przygotować ją z podwojonej ilość składników).

Ja brokuły zawsze gotuję na parze, bowiem w ten sposób zawsze wychodzą jędrne, pięknie zielone, a co najważniejsze po ugotowaniu zachowują wszystkie cenne składniki, nie wylewamy ich z wodą do zlewu, co niestety ma miejsce przy tradycyjnym gotowaniu w wodzie.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na sałatkę brokułową z fetą i prażonymi migdałami:

  • 1 świeży brokuł (500 g)
  • 100 g sera feta lub typu bałkańskiego
  • 2 łyżki płatków migdałowych

sos czosnkowy:

  • 1 czubata łyżka majonezu
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1 ząbek czosnku
  • sól himalajska
  • pieprz kolorowy świeżo mielony


Jak przygotować sałatkę brokułową z fetą i prażonymi migdałami:

Sałatkę zaczynamy od przygotowania brokuła, z którego odkrawamy łodyżkę, a następnie dzielimy na różyczki.

W garnku zagotowujemy wodę.

Następnie różyczki brokuła układamy na specjalnym wkładzie, wkładamy do garnka z gotujacą się wodą, garnek przykrywamy pokrywką i parujemy na średnim ogniu przez około 5-7 minut, tak aby brokuły były lekko chrupiące.

Uparowane różyczki brokuła przelewamy zimną wodą, aby zatrzymać dalszy proces gotowania oraz zachować piękny zielony kolor.

Cząstki brokuła układamy na półmisku lub większym talerzu.

Płatki migdałów prażymy na suchej patelni aż lekko się zarumienią i staną się bardziej chrupiące, odstawiamy do przestudzenia.

Przygotowujemy sos czosnkowy.

Do miseczki przekładamy majonez oraz jogurt i mieszamy do połączenia składników, tak aby sos był gładki i bez grudek.

Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz sól i pieprz do smaku. Całość dokładnie mieszamy.

Sosem czosnkowym polewamy brokuły.

Ser feta kroimy w kostkę lub kruszymy i posypujemy na brokuła.

Całość posypujemy uprażonymi wcześniej płatkami migdałów i ewentualnie oprószamy solą i pieprzem.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 243 kcal (1 porcja z 3)
białka (B): 12,6 g
tłuszcze (T): 18,2 g
węglowodany (W): 8,0 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Obiad

Żeberka w rumianym sosie po węgiersku


Żeberka w rumianym sosie po węgiersku to danie w stylu jednogarnkowych i nie wymagających zbyt dużego nakładu pracy.

Takie żeberka w zasadzie robią się same, ale trzeba je najpierw zamarynować, a dalej już idzie z górki.

Żeberka w rumianym sosie po węgiersku są przyprawione sporą ilością słodkiej mielonej czerwonej papryki oraz wędzonej papryki, które uwielbiają Węgrzy i na których opiera się większość przepisów.

Kolejnym ważnym składnikiem jest majeranek, a także czosnek dzięki którym sos i mięso zyskuje na smaku.

Oczywiście nie może zabraknąć cebuli, która w sosie rozgotowuje się i nadaje delikatnej i charakterystycznej dla tego warzywa słodyczy.

Żeberka przygotowane w ten sposób wychodzą mięciutkie, lekko odchodzą od kostek i są bardzo smaczne.

Danie to możemy podać z ziemniakami, przeróżnymi kaszami, ryżami, makaronem, kluseczkami czy pieczywem. Oczywiście nie powinno zabrać surówki lub kiszonego ogórka.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na żeberka w rumianym sosie po węgiersku:

  • 2 paski żeberek wieprzowych (ok. 1-1,2 kg)
  • 2 duże cebule
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 1 kopiasta łyżka słodkiej mielonej papryki
  • 1 łyżeczka wędzonej papryki
  • 1 łyżka suszonego majeranku
  • 3 łyżki oleju
  • 1 kopiasta łyżka mąki pszennej
  • 2 liście laurowe
  • 4 sztuki ziela angielskiego
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować żeberka w rumianym sosie po węgiersku:

Żeberka myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym i kroimy na mniejsze kawałki – po 2 kostki.

Czosnek obieramy, siekamy, oprószamy solą i rozcieramy na pastę.

Przygotowujemy marynatę do żeberek.

Do miski wlewamy olej, dodajemy słodką mieloną paprykę, wędzoną paprykę, pastę czosnkową oraz 1 łyżeczkę soli, 1/2 łyżeczki pieprzu i dokładnie mieszamy.

Żeberka dokładnie pokrywamy przygotowaną marynatą i odstawiamy do lodówki na kilka godzin do zamarynowania, a najlepiej na całą noc.

Na godzinę przed smażeniem żeberka wyjmujemy z lodówki, aby nabrały temperatury pokojowej.

Na patelni lub w szerokim rondlu/garnku rozgrzewamy 1 łyżkę oleju i obsmażamy żeberka z obu stron na rumiano.

Do obsmażonych żeberek dodajemy cebulę pokrojoną w piórka, majeranek, liście laurowe oraz ziele angielskie i podlewamy ok. 3 szkl. wody.

Garnek przykrywamy pokrywką.

Całość dusimy na małym ogniu przez około 70-80 minut.

Gdy żeberka będą mięciutkie i lekko odchodziły od kostek wtedy zaprawiamy sos mąką rozrobioną w około 1/2 szkl. wody.

Mąkę rozprowadzoną w wodzie wlewamy do sosu cały czas mieszając, aby nie utworzyły się grudki.

Zagotowujemy, a następnie zmniejszamy grzanie i gotujemy ok. 2-3 minut aż sos zgęstnieje.

Sprawdzamy smak i finalnie doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 258 kcal (100 g)
białka (B): 15,1 g
tłuszcze (T): 19,5 g
węglowodany (W): 3,9 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Obiad

Klopsiki szwedzkie


Klopsiki szwedzkie to rarytas znany w Szwecji.

Serwowane także w znanej szwedzkiej sieciówce sklepów meblowych, którymi zajadają się nie tylko Szwedzi, ale i reszta Europejczyków, podczas wielogodzinnych zakupów.

Köttbullar to danie popularne tak samo w Szwecji, jak nasze rodzime kotlety mielone.

Bardzo proste i szybkie w przygotowaniu pyszne małe mięsne kulki.

Klopsiki szwedzkie podajemy z ciemnym sosem, ziemniakami puree lub frytkami, groszkiem oraz obowiązkowo z żurawiną lub borówką.

Pycha!

P.S. Przepis odgrzany z października 2014 roku, zagubiony po przeniesieniu na własną domenę, ale wart przypomnienia.

To nie jest oryginalna receptura, moja wariacja na tamten czas, choć bardzo podobna; niebawem podam Wam przepis na oryginalne köttbullar z sosem jak z Ikei.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na klopsiki szwedzkie:

  • 1 kg mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
  • 1,5 kajzerki + mleko do namoczenia
  • 2 jajka
  • 1 cebula
  • 2 łyżeczki mielonej kolendry (ja ucieram całe ziarenka w moździerzu)
  • sól – ok. 2 łyżeczek
  • pieprz czarny świeżo mielony – ok. 3/4 łyżeczki
  • ok. 2-3 łyżek oleju do smażenia


Jak przygotować klopsiki szwedzkie:

Bułkę namaczamy w mleku, a następnie odciskamy.

Cebulę drobniutko siekamy, szklimy na odrobinie oleju, studzimy, a następnie dodajemy do mięsa.

Dodajemy także namoczoną wcześniej bułkę, kolendrę oraz sól i pieprz do smaku.

Wyrabiamy dokładnie dłonią na gładką masę, z której następnie toczymy w dłoniach małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego.

Klopsiki smażymy na rozgrzanym oleju aż się ładnie zarumienią.

Pod koniec smażenia podlewamy niewielką ilością wody (ok. 2 łyżek) i przykrywamy pokrywką, dzięki czemu będą delikatniejsze i bardziej puszyste.

Po usmażeniu możemy odsączyć na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.

Smacznego!

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Sylwester Wielkanoc

Jajka faszerowane wędzonym łososiem


Jajka faszerowane wędzonym łososiem to moja propozycja zimnego bufetu na Sylwestra i inne imprezy podczas karnawału.

Doskonale sprawdzają się także jako zimna przystawka podczas świąt, domowych imprez, jak również na co dzień.

Jajka faszerowane to potrawa last minute, bo przygotujemy je w kilka chwil.

W czasie, gdy jajka się gotują możemy przygotować wszystkie inne składniki i zacząć je ze sobą łączyć. A gdy jajka już się ugotują i wystudzą dodajemy żółtka i wypełniamy farszem połówki białek.

Są tak proste w przygotowaniu, że doskonale poradzą sobie z nimi dzieciaczki, więc mogą się przyłączyć do wspólnego gotowania, a przy okazji to lekcja, która przyda się podczas, np. liceum lub życia studenckiego.

Szybko, prosto i bardzo smacznie!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na jajka faszerowane wędzonym łososiem:

  • 6 jajek
  • 100 g wędzonego łososia
  • 3 łyżki serka śmietankowego
  • 2 łyżeczki majonezu
  • 1 łyżeczka posiekanego koperku
  • kilka kropel soku z cytryny
  • sól himalajska
  • świeżo mielony pieprz kolorowy


Jak przygotować jajka faszerowane wędzonym łososiem:

Jajka gotujemy na twardo, przelewamy zimną wodą, aby całkowicie je wystudzić i obieramy (zajrzyjcie do wpisu jak ugotować jajka)

Następnie jajka przekrawamy wzdłuż na pół i wyjmujemy żółtka.

Przygotowujemy łososia – ok. 30 g odkładamy do przybrania, a resztę drobniutko siekamy.

Żółtka ucieramy z serkiem śmietankowym i majonezem na gładką masę.

Dodajemy posiekanego łososia, koperek, kilka kropel soku z cytryny, sól i pieprz do smaku. Dokładnie mieszamy.

Farsz nakładamy do połówek jajek za pomocą rękawa cukierniczego lub łyżeczki.

Przybieramy kawałkiem wędzonego łososia i koperkiem.

Jajka przechowujemy w lodówce, uprzednio nakrywając półmisek folią spożywczą lub w pojemniku z pokrywką.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 172 kcal (1 porcja – 2 połówki jajek)
białka (B): 11,3 g
tłuszcze (T): 13,8 g
węglowodany (W): 0,7 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Fit Wielkanoc

Pieczona pierś indyka w ziołach


Pieczona pierś indyka w ziołach to propozycja pieczystego na świąteczny stół i nie tylko, gdyż może być przygotowana na co dzień.

U mnie pojawia się dość często, bo lubimy domowe mięsiwo.

Pieczona pierś indyka może być podana na ciepło po upieczeniu na uroczysty obiad w towarzystwie, np. sosu, ziemniaków i surówki. Natomiast po schłodzeniu doskonale sprawdzi się jako wędlina na zimny bufet czy na kanapki, świetnie nadaje się także do sałatek i past kanapkowych.

Pieczona pierś indyka w ziołach wychodzi bardzo smaczna, soczysta i aromatyczna.

Jest także bardzo zdrowym zamiennikiem kupnej wędliny, jest dietetyczna, niskokaloryczna, o niskiej zawartości tłuszczu i węglowodanów. Jest bogatym źródłem białka, bardzo ważnego składnika naszej codziennej diety.

Jej przygotowanie zajmuje dosłownie kilka minut, reszta to marynowanie i pieczenie, podczas których nasza rola jest ograniczona jedynie do kontrolowania.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na pieczoną pierś indyka w ziołach:

  • filet z piersi indyka – ok. 1,2 kg
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
  • 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
  • 1/2 łyżeczki wędzonej papryki
  • 1,5 łyżeczki tymianku
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżka octu balsamicznego
  • 1 łyżka masła klarowanego


Jak przygotować pieczoną pierś indyka w ziołach:

Zaczynamy od przygotowania marynaty.

Wszystkie składniki poza piersią indyka mieszamy ze sobą do dokładnego połączenia.

Następnie pierś indyka myjemy, osuszamy i dokładnie pokrywamy marynatą.

Przekładamy do szklanej miski i przykrywamy folią, odstawiamy do lodówki na kilka godzin do zamarynowania, najlepiej na całą noc.

Godzinę przed planowanym pieczeniem wyjmujemy pierś indyka z lodówki.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180°C.

Pierś z indyka przekładamy do naczynia żaroodpornego lub ceramicznego.

Naczynie nakrywamy przykrywką i wstawiamy do piekarnika.

Pieczemy przez około 80 minut. Przyjmujemy, że 1 kg mięsa pieczemy przez 1 godzinę.

Na około 10 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy pokrywkę, aby mięso ładnie się zarumieniło z wierzchu.

Po upieczeniu dajemy mięsu odpocząć przez około 10 minut, a dopiero po tym czasie możemy pokroić na grubsze plastry i podać na ciepło.

Po całkowitym wystudzeniu i schłodzeniu w lodówce możemy podać na zimno i pokroić w cienkie plasterki.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 123 kcal (100 g)
białka (B): 23,9 g
tłuszcze (T): 2,2 g
węglowodany (W): 1,7 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Sylwester Wielkanoc

Sałatka śledziowa z selerem, ananasem i orzechami


Sałatka śledziowa z selerem, ananasem i orzechami to kolejna propozycja na świąteczne menu.

To sałatka idealna na wiele okazji. Można ją podać na Boże Narodzenie, na wieczerzę wigilijną, na Sylwestra, na Wielkanoc, na domowe i rodzinne imprezy, podczas postu, adwentu czy w ciągu roku.

Jest bardzo smaczna, łatwa i bardzo szybka w przygotowaniu.

Sałatka śledziowa prezentuje się bardzo smacznie i odświętnie, gdy podamy ją w ładny misce czy półmisku.

Do jej przygotowania potrzebujemy przede wszystkim śledzi solonych, seler konserwowy, ananasa z syropu i orzechów włoskich.

Dodatek orzechów sprawia, że sałatka zyskuje charakter, taki bardziej świąteczny, gdyż orzechy kojarzą się właśnie z Bożym Narodzeniem. Poza tym orzechy dodają fajny smak i sałatka już nie jest taka zwyczajna i jest bardziej chrupiąca.

Polecam, gdyż jest oryginalna i ciekawa w smaku; jest odskocznią od klasycznej sałatki ze śledziem.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na sałatkę śledziową z selerem, ananasem i orzechami:

  • 6 filetów śledzi solonych, np. a la matjas
  • 1 słoiczek selera konserwowego (słoiczek 340 g, 180 g po odsączeniu)
  • 1 puszka ananasa w syropie (ok. 340 g) w plastrach lub w kawałkach
  • garść orzechów włoskich (wyłuskanych)
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
  • 2 łyżki majonezu
  • pieprz czarny świeżo mielony

dodatkowo:


Jak przygotować sałatkę śledziową z selerem, ananasem i orzechami:

Zaczynamy od przygotowania zalewy octowej do śledzi z tego przepisu.

Śledzie moczymy w zalewie przez 24 godziny.

Po tym czasie śledzie osuszamy, kroimy na mniejsze kawałki – ok. 2-3 cm i przekładamy do dużej miski.

Selera i ananasa odsączamy z zalew i dodajemy do śledzi.

Jeżeli używamy ananasa w plastrach należy go pokroić na mniejsze kawałki.

Dodajemy lekko przesiekane orzechy włoskie, przeciśnięty przez praskę czosnek, natkę pietruszki, majonez oraz świeżo mielony pieprz do smaku.

Całość mieszamy i odstawiamy na kilka godzin, a najlepiej na całą noc do przemacerowania.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 169 kcal (100 g)
białka (B): 8,9 g
tłuszcze (T): 11,8 g
węglowodany (W): 7,6 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Dania na imprezy Karnawał Lunch na wynos Sylwester

Sałatka z kolorowym makaronem i orzechami włoskimi


Sałatka z kolorowym makaronem i orzechami włoskimi to moja propozycja świątecznej sałatki innej niż tradycyjnie podawanej, np. jarzynowej.

Sałatka jest bardzo szybka w przygotowaniu, jest kolorowa i bardzo smaczna.

Akcentem świątecznym jaki wprowadziłam są orzechy włoskie, które moim zdaniem są nieodłącznym elementem Bożego Narodzenia.

Orzechy dodają sałatce nie tylko orzechowego smaku, ale również chrupkości i świątecznego ducha.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na sałatkę makaronową z orzechami włoskimi:

  • 350 g makaronu kolorowego (u mnie trotolle tricolore)
  • 1 dojrzałe awokado
  • 150 g pomidorków koktajlowych
  • solidna garść mieszanki sałat
  • garść orzechów włoskich (bez łupin)
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1 płaska łyżeczka suszonego oregano
  • sól himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować sałatkę makaronową z orzechami włoskimi:

Makaron gotujemy al dente w osolonym wrzątku według opisu na opakowaniu, a następnie hartujemy zimną wodą i odcedzamy; przekładamy do miski.

Awokado przekrawamy wzdłuż na pół, usuwamy pestkę, za pomocą łyżki wyjmujemy miąższ, a następnie kroimy w kostkę i dodajemy do makaronu.

Pomidorki koktajlowe myjemy, osuszamy i przekrawamy na pół, dodajemy do makaronu.

Orzechy włoskie lekko siekamy i dodajemy do sałatki.

Do sałatki dodajemy oliwę, sok z cytryny oraz oregano.

Finalnie doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Sałatkę schładzamy.

Przed podaniem dodajemy mix sałat i mieszamy.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 255 kcal (100 g)
białka (B): 6,8 g
tłuszcze (T): 9,4 g
węglowodany (W): 35,1 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Dania na imprezy Wielkanoc

Seromakowiec – połączenie sernika i makowca


Seromakowiec to idealne rozwiązanie dla niezdecydowanych i nie mających czasu upiec kilku ciast, a lubiących zarówno sernik jak i makowiec.

Seromakowiec, jak sama nazwa nam wskazuje, to przepyszne połączenie sernika z makowcem na kruchym spodzie.

To bardzo proste ciasto i wbrew pozorom bardzo łatwe.

Seromakowiec jest przepyszny, wilgotny, a smaki obu mas fajnie ze sobą współgrają, tworząc po przekrojeniu apetyczne warstwy, niby łaty.

Aby seromakowiec miał bardziej odświętną oprawę udekorowałam go finezyjnie czekoladą i kolorową posypką cukrową w formie przeróżnych kuleczek, gwiazdek, choinek, rozetek, piernikowych ludków.

Seromakowiec prezentuje się przeuroczo, przeapetycznie i przeświątecznie, więc będzie idealną pozycją na świątecznym stole.

Dodam, że nieco uprościłam sobie pracę i kupiłam mak mielony, który jest idealnym rozwiązaniem, gdyż ułatwia życie i przyspiesza przygotowanie ciasta. Nie trzeba go 3-krotnie mielić, wystarczy jedynie zalać go wrzątkiem i odstawić do wystudzenia. Smakuje tak samo jak mak, który trzeba mielić.

Polecam!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.


Składniki na seromakowiec:

kruche ciasto na spód:

  • 200 g mąki pszennej (1,5 szkl.)
  • 100 g zimnego masła
  • 50 g cukru pudru (1/3 szkl.)
  • 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 żółtko
  • 1 łyżka jogurtu naturalnego lub śmietany

masa makowa:

  • 3,5 szl. (500 g) suchego maku mielonego (na opakowaniu jest opisany jako mielony)
  • 1/2 szkl. cukru
  • 3 łyżki miodu
  • 4 żółtka
  • 5 białek
  • 200 g bakalii (orzechy, suszona żurawina, rodzynki, figi, migdały)
  • skórka otarta z 1/2 wyparzonej cytryny
  • 2-3 krople aromatu migdałowego

masa serowa:

  • 1 kg twarogu trzykrotnie mielonego – może być z wiaderka 100% twarogu
  • 3/4 szkl. cukru
  • 4 jajka
  • 1 budyń śmietankowy lub 45 g mąki ziemniaczanej (skrobi)
  • 50 g roztopionego masła
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

do dekoracji:

  • ok. 80 g gorzkiej czekolady
  • 1 łyżeczka oleju kokosowego lub masła
  • opcjonalnie kolorowa świąteczna posypka cukrowa


Jak przygotować seromakowiec:

Zaczynamy od przygotowania spodu ciasta.

Na stolnicę przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem. Dodajemy masło, żółtko i śmietanę. Całość siekamy, a następnie szybko zagniatamy kruche ciasto.

Ciasto rozwałkowujemy na lekko podsypanym mąką blacie.

Ciastem wykładamy formę do pieczenia (25×35 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, nakłuwamy widelcem i wstawiamy do lodówki na około 30-40 minut do schłodzenia.

Po tym czasie schłodzone ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170°C i pieczemy ok. 12-15 minut.

Po upieczeniu spód odstawiamy do wystudzenia.

Przystępujemy do przygotowania masy makowej.

Mielony mak przesypujemy do miski, zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na około 15-20 minut.

Po tym czasie, gdy mak namoczy się i przestygnie, odcedzamy na gęstym sitku.

Mak przekładamy do miski, dodajemy cukier oraz żółtka i ucieramy aż składniki ładnie się połączą – ok. 3-4 minut.

Teraz dodajemy posiekane orzechy i migdały, rodzynki, żurawinę, skórkę otartą z cytryny oraz miód, aromat migdałowy i dokładnie mieszamy.

Białka przekładamy do czystej i suchej miski i zaczynamy ubijać na małych obrotach. Gdy białka spienią się stopniowo zwiększamy obroty i ubijamy aż uzyskamy sztywną pianę.

Do masy makowej dodajemy białka – najpierw połowę i mieszamy przy pomocy szkatułki, następnie dodajemy resztę białek i delikatnie mieszamy.

Przystępujemy do przygotowania masy serowej.

Masło roztapiamy i odstawiamy do wystudzenia.

Do miski przekładamy mielony twaróg, cukier, ekstrakt waniliowy, proszek budyniowy lub mąkę ziemniaczaną, wbijamy całe jajka i wlewamy wystudzone masło.

Wszystkie składniki masy serowej miksujemy na wolnych obrotach – tylko do połączenia składników – aby nie napowietrzyć masy, bo sernik opadnie!

Przystępujemy do końcowego “złożenia” ciasta.

Na podpieczony spód wykładamy połowę masy makowej, robiąc spore kleksy. Pomiędzy kleksami powinny być odstępy.

Następnie wykładamy całą masę serową, zaczynając od uzupełnienia wolnych przestrzeni pomiędzy masą makową, a następnie delikatnie wykładamy resztę masy serowej.

Na wierzch wykładamy pozostałą masę makową w formie kleksów, delikatnie wyrównujemy wierzch.

Seromakowiec wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 170°C z włączoną funkcją pieczenia góra-dół i pieczemy ok. 60-70 minut.

Po upieczeniu ciasto odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie wstawiamy do lodówki na całą noc.

Przygotowujemy dekorację ciasta.

Połamaną czekoladę przekładamy do garnuszka i roztapiamy w kąpieli wodnej.

Gdy czekolada się rozpuści zdejmujemy z kąpieli wodnej, dodajemy masło lub olej kokosowy i mieszamy do połączenia.

Seromakowiec polewamy czekoladą, robiąc przeróżne esy-floresy i od razu posypujemy posypką cukrową, aby się przykleiła.

Smacznego!