Krucha tarta z truskawkami w rustykalnej odsłonie.
Bardzo prosta w przygotowaniu, choć może wydawać się na dość pracochłonną. Ciasto zagniatamy chwileczkę, schładzamy, wałkujemy, wykładamy truskawki, zakładamy brzegi ciasta i do piekarnika.
Chwila pracy, a mamy naprawdę pyszne, sezonowe i truskawkowe ciasto.
Korzystajcie z truskawek póki są i przygotujcie prostą tartę na deser!
Składniki na tartę rustykalną z truskawkami:
300 g mąki pszennej – ja użyłam po 150 g mąki pszennej zwykłej i mąki pełnoziarnistej
150 g masła
3 łyżki cukru
3 łyżki zimnej wody
szczypta soli
400 g truskawek + 1 łyżka cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej lub skrobi kukurydzianej
Jak przygotować tartę rustykalną z truskawkami:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy sól, zimne masło i wodę oraz cukier.
Składniki siekamy ze sobą, a następnie szybko zagniatamy kruche ciasto.
Z ciasta tworzymy kulę, zawijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodówce przez około 60 minut.
Truskawki kroimy na pół, większe można na ćwiartki i mieszamy z łyżką mąki ziemniaczanej.
Schłodzone ciasto wałkujemy, posypujemy drugą łyżką mąki ziemniaczanej, na środek wykładamy truskawki i posypujemy cukrem; brzegi ciasta zakładamy do środka, tworząc okrągłą formę.
Ciasto przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy przez około 40 minut.
Jesteście na diecie, a macie czasami ochotę na coś słodkiego? Mam na to radę!
Przygotowałam lekki deser na bazie jogurtu naturalnego, aromatyzowanego wanilią z dodatkiem musu truskawkowego.
Pyszny, lekki, efektowny i bardzo prosty w przygotowaniu deser, który idealny będzie podczas upalnych dni, wyjęty z lodówki orzeźwia i chłodzi.
Składniki na lekki deser jogurtowy z musem truskawkowym:
deser jogurtowy:
600 g jogurtu naturalnego – ja użyłam 400 g zwykłego jogurtu naturalnego+200 g jogurtu greckiego
1 laska wanilii
2-3 łyżki cukru pudru
2 płaskie łyżki żelatyny
mus truskawkowy:
200 g truskawek
2 łyżki cukru
Jak przygotować lekki deser jogurtowy z musem truskawkowym:
Żelatynę zalewamy 2-3 łyżkami zimnej wody, mieszamy i odstawiamy do napęcznienia, a następnie podgrzewamy, np. wkładając do naczynia z gorącą wodą.
Laskę wanilii przekrawamy wzdłuż na pół i końcówką noża wyjmujemy ziarenka, dodajemy do jogurtu; dodajemy także cukier puder i miksujemy chwilkę, aby napowietrzyć – deser będzie jeszcze lżejszy (można użyć ręcznej trzepaczki).
Następnie wlewamy małym strumieniem rozpuszczoną żelatynę, nie przerywając miksowania.
Masę przelewamy do pucharków lub szklaneczek.
Schładzamy w lodówce przez około 60 minut.
Truskawki miksujemy z cukrem na gładkie purée i przed podaniem wykładamy na masę jogurtową.
Przygotowałam sezonowe drożdżówki z rabarbarem i kruszonką, która dosładza i łagodzi kwaskowatość rabarbaru.
Połączenie kwaśnego i słodkiego jest według mnie jednym z najlepszych połączeń i często wykorzystuję je nie tylko w słodkich wypiekach, ale i w daniach głównych.
Takie drożdżówki to idealny pomysł na majówkę, na wypad za miasto, na piknik na kocu, na wyjazd nad jezioro czy nad morze.
Zapakowane w pudełko czy papierową torebkę będą także wspaniałym pomysłem na drugie śniadanie do szkoły czy pracy, a także na przekąskę w domu ze szklaneczką zimnego mleka czy ciepłego kakao.
Przygotujcie takie słodkie bułki dzisiaj dla swoich mam – a wszystkim mamom życzę wspaniałego Dnia Matki! (i sobie również!)
Składniki na drożdżówki z rabarbarem (ok. 15-18 średnich drożdżówek):
Gdy ciasto będzie już wyrobione, składniki ładnie się połączą, dolewamy po trochu wystudzone masło i wyrabiamy aż uzyskamy gładkie i elastyczne ciasto – powinno odchodzić od ręki i miski.
Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 40-60 minut do wyrośnięcia.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość wykładamy je na blat lekko podsypany mąką i delikatnie wyrabiamy, wałkujemy na grubość ok. 2 cm.
Większą szklanką lub małą miseczką wykrawamy kółka, które lekko w dłoniach rozciągamy, aby uzyskać podłużny kształt.
Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Odstawiamy na około 20 minut do ponownego wyrośnięcia.
W tym czasie przygotowujemy kruszonkę: mąkę, zimne masło i cukier rozcieramy między palcami aż do uzyskania okruchów.
Wstawiamy do lodówki na czas podrastania bułek.
Gdy bułki podrosną na środku, dnem szklanki, odciskamy wgłębienie, w którym układamy umyty, osuszony i pokrojony na małe kawałki rabarbar.
Brzeg drożdżówek smarujemy rozmąconym jajkiem, a wierzch posypujemy kruszonką.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy przez około 25-30 minut w temperaturze 180°C z termoobiegiem lub przez około 30 minut w temperaturze 190°C bez termoobiegu.
Uwielbiam rabarbar i co roku musi być przygotowany z niego obowiązkowo kompot i ciasto.
Dla mnie must have jest także rabarbar zapiekany pod kruszonką, bo uwielbiam połączenia kwaśnego i słodkiego smaku, które świetnie się uzupełniają.
Dzisiaj najprostsza wersja – sam rabarbar zapiekany pod kruszonką, ale można dodać do niego, np. truskawki – także pyszne połączenie.
Składniki na rabarbar zapiekany pod owsianką kruszonką:
ok. 1 kg rabarbaru
1/2 szkl. mąki pszennej razowej
1/2 szkl. płatków owsianych całych
1/2 szkl. cukru trzcinowego
100 g zimnego masła
szczypta cynamonu
szczypta soli
Jak przygotować rabarbar zapiekany pod owsianką kruszonką:
Rabarbar myjemy, osuszamy i kroimy na grubsze plastry, ok. 1-1,5 cm.
Układamy w kokilkach lub dużym naczyniu żaroodpornym.
Z mąki, płatków, cukru, soli, cynamonu i masła robimy kruszonkę, rozcierając masło i resztę składników między palcami, aż uzyskamy okruchy wielkości mniej więcej ziarna grochu.
Powstałą kruszonką posypujemy rabarbar.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy przez około 35 minut w temperaturze 180°C.
W takie jednodniowe wolne dni jak dzisiaj, gdy mamy ochotę na coś słodkiego do kawy, a czasu nie mamy i zbytnio chęci na stanie nad mikserem i kręceniu ciasta lubię przygotować szybkie wafle z masą krówkową.
Jako dziecko przygotowywałam je z mamą lub same z moją siostrą robiłyśmy. Najgorsze było oczekiwanie i czasami tylko tyle o ile się warstwy skleiły i od razu zabierałyśmy się do konsumpcji – pycha!
Ostatnio pokazywałam Wam moje dwa sposoby na przygotowanie domowego kajmaku, który możecie przygotować od podstaw lub iść na łatwiznę i przygotować go z mleka skondensowanego lub jeżeli macie totalnego lenia, to oczywiście można posłużyć się gotową masą z puszki.
Kajmak można przygotować wcześniej, kupić opakowanie wafli (ważne by nie były połamane zbytnio, ewentualnie wybrać dwa ładne i użyć ich na pierwszą i ostatnią warstwę).
Wafle smarujemy kajmakiem, obciążamy deską – najlepiej dość ciężką i drewnianą, czekamy aż warstwy się skleją, kroimy na kawałki (w kwadraty, prostokąty, trójkąty lub inne formy) i zjadamy.
Idealnie sprawdzą się nie tylko do kawy, ale na piknik za miastem lub do szkoły na małą przekąskę, zabrane w pudełku.
Składniki na wafelki kajmakowe (krówkowe):
opakowanie suchych wafli (andrutów)
domowy kajmak – przepis lub puszka gotowej masy krówkowej
Jak przygotować wafelki kajmakowe (krówkowe):
Przygotowujemy kajmak wg przepisu (z mleka skondensowanego lub tradycyjny – od podstaw), ewentualnie można posłużyć się gotową masą krówkową z puszki.
Wafle smarujemy po kolei wystudzonym kajmakiem (masą krówkową), układamy jeden na drugim, delikatnie dociskając dłonią, ostatni wafel zostawiamy nie posmarowany z wierzchu.
Całość obciążamy deską, delikatnie dociskając kolejne warstwy do siebie, można jeszcze dodatkowo czymś obciążyć i pozostawiamy na kilka godzin, aby kolejne warstwy ładnie się skleiły ze sobą.
Po tym czasie zdejmujemy obciążenie i kroimy ostrym nożem na mniejsze kawałki o dowolnym kształcie.
Jest dziecinnie prosty do przygotowania, jedyną wadą jest to, że trzeba poświecić mu trochę czasu i spoglądać na niego, ale smak wynagradza wszystko.
Nie kupuję raczej gotowej masy krówkowej, bo mi nie smakuje, wolę przygotować ją sama, najlepiej od podstaw (z trzech składników) czy chociażby z półproduktu jakim jest mleko skondensowane w puszce, z którego także można przygotować domowy kajmak, nie absorbując swojej zbytniej uwagi.
Dzisiaj przedstawiam Wam dwa sposoby na przygotowanie kajmaku.
I sposób (najprostszy – z mleka skondensowanego):
Składniki:
mleko słodzone skondensowane w puszce
Sposób przygotowania:
Do garnka wstawiamy mleko w puszce, nieotwarte, wlewamy wodę do ok. 3/4 wysokości i gotujemy pod przykryciem na wolnym ogniu przez około 3 godziny.
Po tym czasie puszki z ugotowanym mlekiem wyjmujemy z wody i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Dopiero po tym czasie można otworzyć puszkę.
II sposób (od podstaw – kajmak tradycyjny):
Składniki:
500 ml tłustego mleka
2 szkl. cukru
100 g masła
Sposób przygotowania:
Do rondelka o grubym dnie wlewamy mleko i dodajemy cukier.
Gotujemy na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając, by się cukier nie przypalił. Masę gotujemy ok. 2 godzin aż zgęstnieje i stanie się jasno brązowa, karmelowa, a po wylaniu kropli na talerzyk zastygnie i nie rozleje się.
Masę zdejmujemy z ognia, dodajemy masło i ucieramy aż całość ładnie się połączy.
Zapraszam na wielkanocną babkę drożdżową z dodatkiem najdroższej przyprawy na świecie jakim jest szafran. Babka dzięki dodatkowi szafranu nabiera lekko żółtego koloru, w smaku też zyskuje.
Babkę możecie oblać czekoladą, posypać cukrem pudrem lub polukrować i przybrać bakaliami czy np. gotowymi ozdobami, których na rynku jest ogrom.
Ja do przybrania swojej babki wykorzystałam kwiatki z opłatka i dzięki nim stała się taka bardzo wiosenna i lekka.
Składniki na babkę drożdżową szafranową:
400 g mąki pszennej tortowej
30 g świeżych drożdży
6 łyżek cukru
280 ml mleka
80 g masła
kilka nitek szafranu
30-50 g rodzynków (ja użyłam żurawiny, bo moje chłopaki nie lubią rodzynek w ciastach)
Wychodząc na przeciw Waszym oczekiwaniom przygotowałam specjalnie na Wasze życzenie wpis.
Ja znam kilka sposobów na lukier do dekorowania ciast i ciasteczek czy pierników.
Wyróżniamy lukry półprzezroczyste – na bazie wody lub soku, np. z cytryny i białe – na białku lub mleku.
Do dekoracji ciasteczek i pierników, z których można przygotować fikuśne wzory nadają się najlepiej lukry białe – z białek i królewski, ewentualnie mleczny.
Do ciast, babek, makowców i pączków można wykorzystać lukier klasyczny na wodzie i cytrynowy oraz mleczny.
Do dekoracji serników i mazurków oraz ciast o płaskiej, równej powierzchni, np. tortów i biszkoptów idealnie sprawdzi się lukier pomadkowy, który tworzy gładką powierzchnię na cieście, ale nie nadaje się zupełnie do dekorowania wzorków za pomocą szprycy.
Do gotowych białych lukrów do dekorowania można użyć gotowych barwników spożywczych lub soku, np. z buraków, szpinaku czy mocnego naparu z kawy.
Do przygotowania lukru możecie użyć gotowego cukru pudru lub użyć zwykłego cukru tzw. kryształu i zmielić go w młynku do kawy.
Przed przystąpieniem do ucierania lukru najlepiej cukier puder przesiać przez sitko, dzięki czemu unikniemy niepożądanych grudek, lukier będzie bardzo gładki i lśniący.
Poniżej przedstawiam Wam 7 sposobów na lukier, z których najczęściej przygotowuję cytrynowy i mleczny.
A Wy jakie znacie lukry? Jaki najczęściej stosujecie?
Czekam w komentarzach na Wasze sposoby!
P.S. Na zdjęciu lukier mleczny.
Lukier klasyczny na wodzie (półprzezroczysty):
1 szkl. cukru pudru
2 łyżki gorącej wody
lub
1 szkl.cukru pudru
1 łyżka gorącej wody
1 łyżka soku z cytryny lub pomarańczy
Wszystkie składniki ucieramy w miseczce za pomocą łyżki, regulując jego konsystencję dodatkowym cukrem pudrem lub wodą.
Cukier puder ucieramy z sokiem z cytryny (gorącym lub zimnym), dodając go stopniowo w miarę ucierania. Gdy osiągniemy pożądaną konsystencję lukru dekorujemy nim wystudzone ciasto.
Lukier na białkach (biały) – idealny do dekorowania ciasteczek i pierniczków:
1 białko jaja
1 szkl. cukru pudru
ewentualnie 1-2 krople dowolnego olejku, np. migdałowego lub waniliowego
Świeże jajko myjemy, sparzamy i oddzielamy białko od żółtka. Białko ubijamy na sztywną pianę, dodajemy przesiany cukier puder i ucieramy dalej. Teraz możemy dodać olejek. Lukier powinien być dość gęsty, jeżeli jest za rzadki dodajemy nieco więcej cukru pudru. Gotowy lukier przekładamy do rękawa cukierniczego lub sztywnej torebki, w której ucinamy delikatnie rożek tworząc otwór. Dekorujemy ciastka lub pierniki.
Lukier mleczny (biały):
1 szkl. cukru pudru
2 łyżki mleka
1/2 łyżeczki masła
Mleko wraz z masłem podgrzewamy aż do rozpuszczenia masła. Przestudzamy lekko i dodajemy stopniowo, w miarę ucierania cukier puder. Ucieramy aż uzyskamy gładki lukier bez grudek. Dekorujemy ciasto.
Lukier pomadkowy (biały) – idealny do dekoracji mazurków i serników (ciast o równej, płaskiej powierzchni):
300 g cukru pudru
1/2 szkl.wody
1/2 łyżki octu 6% (ewentualnie soku z cytryny)
W rondelku lub garnku rozpuszczamy cukier z wodą, doprowadzając do zagotowania. Następnie dodajemy ocet i gotujemy na dużym ogniu. Podczas gotowania zeskrobujemy cukier osadzający się na ściankach garnka, aby nie skarmelizował się i zabarwił syropu na brązowo. Gdy syrop będzie spływał z łyżki, tworząc na niej cienką nitkę “do piórka” zdejmujemy z ognia. Wstawiamy garnek do miski z zimną wodą, aby zatrzymać proces gotowania i ucieramy intensywnie za pomocą wałka do ucierania (kulą, pałką) lub drewnianej łyżki do uzyskania białego lukru. Gotowy lukier można zabarwić sokiem, np. z buraka lub barwnikiem spożywczym lub dodać napar z kawy lub sok z cytryny do smaku.
Lukier królewski (biały) – idealny do dekorowania ciastek i pierników:
1 białko
1 szkl. cukru pudru
1,5 łyżki soku z cytryny
szczypta soli
Białko z wyparzonego jajka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodajemy cukier puder i dalej ubijamy. Na koniec ubijania dodajemy sok z cytryny.
Lukier śmietankowy:
1 szkl. cukru pudru
2 łyżki gęstej śmietany
Składniki ucieramy do uzyskania pożądanej konsystencji, regulując gęstość cukrem pudrem, ewentualnie śmietaną. Gotowym lukrem dekorujemy ciasto.
Lubicie szarlotkę? A znacie szarlotkę sypaną? Lubicie? Wiecie skąd taka nazwa?
Otóż szalotka sypana, jak sama nazwa wskazuje, jest przesypywana suchymi składnikami na przemian z jabłkami, a na wierzchu ścierane jest zimne masło. Jest całkowicie bez jajek, z dodatkiem kaszy manny – ale nie jest wyczuwalna w cieście po upieczeniu.
Szarlotka wychodzi naprawdę pyszna, dziecinnie prosta – tak, tak, robiłam ją jako dziecko!
Wierzch ciasta wychodzi chrupiący dzięki sporej dawce masła, które podczas pieczenia roztapia się i przenika kolejne warstwy ciasta, a suche składniki robią się wilgotne i scalają się.
Jeśli jeszcze nie próbowaliście tej wersji szarlotki, to koniecznie musicie to nadrobić, bo jest nieziemsko smaczna!
Składniki na szarlotkę sypaną:
1 szkl. mąki pszennej
1 szkl. kaszy manny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3/4 – 1 szkl. cukru (w zależności od kwaśności jabłek)
1,5 kg kwaśnych jabłek – ja użyłam szarej renety
170 g masła zimnego – najlepiej prosto z zamrażalnika
cynamon do smaku (opcjonalnie)
Jak przygotować szarlotkę sypaną:
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy kaszę mannę i cukier, mieszamy składniki.
Jabłka myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Suche składniki dzielimy na 3 równe części, najlepiej rozdzielić, np. do 3 szklanek.
Na dno tortownicy (Ø 24 cm) wyłożonej papierem do pieczenia wysypujemy pierwszą część suchej mieszanki, na to wykładamy połowę jabłek, wykładamy drugą porcję suchych składników i drugą połowę jabłek.
Całość posypujemy ostatnią trzecią częścią suchych składników.
Warstwy jabłek można posypać delikatnie cynamonem – ja uwielbiam, więc dodaję!
Dobrze schłodzone masło, a najlepiej prosto z zamrażalnika, ścieramy na tarce o dużych oczkach na wierzch ciasta i równomiernie rozkładamy.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika (grzanie góra-dół), ustawiając pod spód blachę, bo podczas pieczenia z ciasta może wypływać roztopione masło lub sok z owoców.
Pieczemy przez około 60 minut w temperaturze 180°C.