Kategorie
Dania na imprezy Karnawał Obiad Sylwester

Gulasz meksykański


Zapraszam na pyszny gulasz, aromatyczny, treściwy i rozgrzewający.

Idealny na chłodne dni, jesienne słoty i zimowe wieczory.

Gulasz można przygotować z mięsa wieprzowego lub wołowego, tu dowolność zgodnie z upodobaniami smakowymi.

Gulasz meksykański to gulasz z dodatkiem białej i czerwonej fasoli, kukurydzy, czerwonej i żółtej papryki oraz pomidorów, doprawiony przyprawami w stylu tex- mex, czyli kminem rzymskim, chili i oregano.

Bardzo smaczny, prosty do zrobienia, aromatyczny i pikantny, oczywiście w granicach gustu, własnego smaku i preferencji.

Ja osobiście lubię umiarkowaną ostrość, więc, jeśli wasze kubki smakowe mają wysoki próg tolerancji ostrości, to oczywiście jak najbardziej śmiało można zwiększyć ilość chili w daniu.

Polecam, dzięki tej potrawie choć w małym stopniu przeniesiecie się do Meksyku i przybliżycie smaki kuchni teksańsko-meksykańskiej.

Gulasz meksykański możemy podać z ryżem, pieczywem, chlebem kukurydzianym, kluskami, ziemniakami, kaszami czy makaronem.

Ja do gulaszu podaję dojrzałe awokado pokrojone w plasterki i cząstkę limonki, a także kolendrę lub natkę pietruszki.

W takim zestawieniu smakuje bardzo oryginalnie i w sumie mamy Meksyk na talerzu.

Jeśli lubicie kuchnię meksykańską to konieczne zajrzyjcie jeszcze do innych przepisów, np.

Quesadillas z kurczakiem, kolorową papryką i guacamole

Meksykańskie tacos

Paszteciki meksykańskie

Chili con carne

Chili con carne z czekoladą i cynamonem

Frykadelki w sosie meksykańskim

Guacamole

Chleb kukurydziany

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na gulasz meksykański:

  • 1000 g mięsa wieprzowego lub wołowego (u mnie karkówka)
  • 1 czerwona papryka
  • 1 żółta papryka
  • 2 czerwone cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 1/2 puszki kukurydzy
  • 1/2 puszki czerwonej fasoli
  • 1/2 puszki białej fasoli
  • 1 puszka siekanych pomidorów lub 3 większe świeże pomidory
  • szczypta suszonych płatków chili – przepis podawałam tutaj lub 1/4 łyżeczki chili sproszkowanego
  • 1 łyżka słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka kminu rzymskiego (kuminu)
  • 1 czubata łyżeczka suszonego oregano
  • 1 łyżeczka erytrytolu lub cukru
  • sól morska lub himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 2 łyżki octu balsamicznego
  • 3 łyżki oleju


Jak przygotować gulasz meksykański:

Mięso kroimy w kostkę i przekładamy do miski.

Wlewamy ocet balsamiczny, 1 łyżkę oleju, dodajemy posiekany ząbek czosnku, sól i pieprz.

Całość dokładnie mieszamy, a następnie wkładamy pokrojone mięso i odstawiamy do zamarynowania na około 1 godzinę.

Po tym czasie mięso obsmażamy na rozgrzanej patelni na 2 łyżkach oleju i przekładamy do garnka. 

Dolewamy 1 szklankę wody,  przykrywamy pokrywką i zagotowujemy, a następnie zmniejszamy grzanie i dusimy przez około 10 minut.

W tym czasie na patelni po mięsie delikatnie szklimy cebulę pokrojoną w kostkę, a następnie przekładamy do garnka z mięsem.

Na patelnię wrzucamy paprykę pokrojoną w kostkę i przesmażamy przez 2 minuty. Odstawiamy na później.

Do garnka z mięsem dajemy siekane pomidory z puszki lub sparzone i obrane ze skórki pomidory, a także 2 posiekane ząbki czosnku.

Dodajemy także słodką paprykę, kmin rzymski, suszone oregano oraz płatki chili lub sproszkowane chili.

Garnek nakrywamy pokrywką i dusimy na wolnym ogniu około 30 minut.

Gdy mięso będzie już miękkie dodajemy przesmażoną paprykę i gotujemy ok. 2 minut.

Na sam koniec dodajemy kukurydzę i fasolę i gotujemy dosłownie chwilę, aż się podgrzeją.

Gulasz doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 122 kcal (100 g)
białka (B): 8,29 g
tłuszcze (T): 6,8 g
węglowodany (W): 5,5 g         
błonnik (f): 0,27 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.


*Przepis ten został pierwotnie opublikowany w październiku 2013 r. Zdjęcia zostały zaktualizowane, a tekst zmodyfikowany o dodatkowe informacje i wstęp.

Kategorie
Obiad

Surówka z kapusty pekińskiej z pomidorami i prażonym słonecznikiem


Dawno nie pokazywałam na moim blogu surówek, a przecież niemalże codziennie do obiadu je podaję, chyba że jest zupa, więc dzisiaj nadrabiam.

Kapusta pekińska to bardzo wdzięczne warzywo, które świetnie komponuje się chyba ze wszystkimi innymi warzywami i dodatkami, więc mamy szerokie spektrum działania.

W przygotowaniu surówek w sumie ogranicza nas tylko wyobraźnia, a że u mnie jej nie brakuje, więc zawsze powstaje coś z niczego.

W lodówce miałam kapustę pekińską, na blacie kuchennym kilka pomidorów i szczypiorek, dodatkowo majonez oraz jogurt naturalny i tak powstała moja surówka.

Uwielbiam w surówkach chrupiący akcent, przeważnie są to orzechy, migdały, pestki dyni czy słonecznik, a więc źródło zdrowego tłuszczu. Tłuszcze są bardzo ważne w codziennej diecie, zwłaszcza u kobiet, gdyż regulują gospodarkę hormonalną.

Słonecznik bardzo lubi moja rodzina, więc znalazł on swoje miejsce w surówce.

Surówka jest pyszna!

A Wy jaką dzisiaj mieliście surówkę do obiadu?

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na surówkę z kapusty pekińskiej z pomidorami i prażonym słonecznikiem:

  • 1/2 niedużej kapusty pekińskiej
  • 2-3 pomidory, najlepiej mięsiste
  • 1 pełna łyżka majonezu
  • 2 pełne łyżki jogurtu naturalnego
  • 2-3 łyżki słonecznika
  • 1 mały ząbek czosnku
  • sól morska lub himalajska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • szczypta erytrytolu lub cukru
  • szczypiorek


Jak przygotować surówkę z kapusty pekińskiej z pomidorami i prażonym słonecznikiem:

Słonecznik prażymy na suchej patelni aż zacznie brązowieć i pachnieć orzechowo.

Kapustę szatkujemy.

Pomidory myjemy, kroimy na pół i ścieramy miąższ na dużych oczkach tarki. Skórkę odrzucamy. Pomidory możemy także sparzyć i pokroić w drobną kostkę.

Do miseczki przekładamy majonez, jogurt, przeciśnięty przez praskę czosnek, dodajemy erytrytol i doprawiamy solą oraz pieprzem do smaku. Mieszamy dokładnie.

Sos wlewamy do kapusty z pomidorami i ponownie mieszamy.

Na koniec dodajemy uprażone pestki słonecznika i drobno posiekany szczypiorek.

Mieszamy delikatnie i podajemy.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 71 kcal (100 g)
białka (B): 2,4 g
tłuszcze (T): 5,2 g
węglowodany (W): 4,7 g          błonnik (f): 1,55 g
******

Informacje dotyczące wartości odżywczych zostały obliczone na podstawie użytych składników. Wartość odżywcza zależy od użytych składników przez Ciebie, więc należy traktować je jedynie jako przybliżone.


*Przepis ten został pierwotnie opublikowany w listopadzie 2014 r. Zdjęcia zostały zaktualizowane, a tekst zmodyfikowany o dodatkowe informacje i wstęp.

Kategorie
Ciasta i desery

Ciasto drożdżowe bez wyrabiania ze śliwkami i kruszonką


Klasyczne ciasto drożdżowe wymaga od nas większego zaangażowania, poświęcenia czasu i siły. Wymaga dłuższego wyrabiania w pocie czoła, a nie zawsze mamy na to ochotę i czas, a wręcz niektórzy nie lubią babrać się w surowym cieście.

Z pomocą przychodzi nam ciasto drożdżowe bez wyrabiania.

Tak, bez wyrabiania! To nie żart!

Ciasto drożdżowe bez wyrabiania nie wymaga od nas jakichkolwiek umiejętności, siły i czasu.

Jedyne co musimy zrobić to przygotować składniki i w określonej kolejności przekładać do miski.

Ważne by robić to zgodnie z przepisem, by nie pomylić kolejności.

Składniki przekładamy do miski warstwowo, jeden na drugi.

Warstwy układamy równomiernie po całej powierzchni miski.

Tylko tyle, albo aż tyle! Reszta robi się sama, a my zapominamy o cieście na 3 godziny.

Ciasto drożdżowe można przygotować z dowolnymi sezonowymi owocami.

U mnie ciasto drożdżowe bez wyrabiania ze śliwkami i kruszonką.

Iście jesienne, pyszne i sezonowe ciasto, bez którego nie wyobrażam sobie popołudniowej kawusi.

Ciasto pięknie wyrasta, jest z dużą ilością pęcherzyków powietrza, które po upieczeniu tworzą piękną siatkę.

Struktura miąższu jest delikatna, lekka i delikatnie, przyjemnie wilgotna, ciasto nie wychodzi suche i zbite czy zbyt twarde.

Po naciśnięciu czy nawet zgnieceniu szybko wraca do pierwotnego kształtu.

Jest przepyszne aż do ostatniego okruszka i utrzymuje długo świeżość.

Wada jest jedna – zbyt szybko znika!

Skusicie się?

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na ciasto drożdżowe bez wyrabiania ze śliwkami i kruszonką:

ciasto drożdżowe:

  • 100 g świeżych drożdży
  • 1 niepełna szkl. cukru
  • 1 niepełna szkl. oleju
  • 1 niepełna szkl. mleka
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 4 jajka
  • 4 szkl. mąki pszennej lub orkiszowej jasnej
  • szczypta soli

kruszonka:

  • 100 g mąki pszennej lub orkiszowej jasnej
  • 50 g zimnego masła
  • 50 g cukru

dodatkowo:

  • śliwki – ok. 300 g
  • opcjonalnie płatki migdałowe


Jak przygotować ciasto drożdżowe bez wyrabiania ze śliwkami i kruszonką:

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.

Przygotowujemy składniki, aby praca szła szybko i sprawnie.

Mleko podgrzewamy do letniej temperatury.

Mąkę przesiewamy, a jajka rozkłócamy widelcem.

Składniki będziemy układali warstwami, równomiernie na całej powierzchni miski i według podanej poniżej kolejności.

Do dużej miski wyruszamy świeże drożdże, następnie wsypujemy cukier, wlewamy roztrzepane całe jajka, olej, letnie mleko, kolejnie przesianą mąkę i na sam koniec sól.

Miskę przykrywamy czystą ściereczką, odstawiamy w ciepłym miejscu na 3 godziny.

W tym czasie przygotowujemy kruszonkę.

Do miseczki przekładamy zimne masło, mąkę oraz cukier, a następnie rozcieramy składniki pomiędzy palcami aż utworzy nam się kruszonka.

Odstawiamy do lodówki na czas, w którym ciasto rośnie.

Śliwki myjemy, przekrawamy wzdłuż na pół, usuwamy pestki i kroimy na nieco mniejsze kawałki – połówkę śliwki na pół lub 3 części.

Po tym czasie ciasto krótko mieszamy, tylko do połączenia składników.

Przekładamy do formy (24×28 cm lub nieco większej) wyłożonej papierem do pieczenia.

Wierzch wyrównujemy, układamy śliwki skórką do dołu i posypujemy wcześniej przygotowaną kruszonką.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C i pieczemy około 35-40 minut aż ciasto pięknie wyrośnie i delikatnie się zarumieni.

Po upieczeniu odstawiamy na kratce do wystudzenia.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 295 kcal (1 kawałek z 16 – 100 g)
białka (B): 4,7 g
tłuszcze (T): 17,9 g
węglowodany (W): 29,1 g          błonnik (f): 0,62 g
******

Kategorie
Halloween Obiad

Kopytka dyniowe


Kopytka dyniowe to jesienna odsłona klasycznych kopytek.

Do przygotowania kopytek możemy użyć świeżo ugotowanych i wystudzonych ziemniaków lub wykorzystać z obiadu z poprzedniego dnia, tych które nie zostały przez nas zjedzone. Pamiętajmy, aby nie marnować jedzenia!

Kolejna sprawa to mus z dyni, który można przygotować z dyni upieczonej w dniu przygotowywania kopytek lub wykorzystać mus, który wcześniej przygotowaliśmy do słoików lub użyć mrożonego, gdyż świetnie przechowuje się w ten sposób.

Kopytka oprócz tego, że świetnie smakują to w dodatku mają ciepły, słoneczny kolor, lekko pomarańczowy.

Oczywiście intensywność koloru kopytek będzie zależała od gatunku użytej dyni, im bardziej intensywny, tym bardziej pomarańczowe.

Kopytka wychodzą miękkie i elastyczne, bardzo smaczne i co ważne sezonowe, jesienne. Są ciekawą alternatywą dla klasycznych kopytek, a koszt ich przygotowania jest niski.

Kopytka możemy podać polane roztopionym masłem lub masłem ze świeżymi listkami szałwii, ze skwareczkami z boczku, bułką tartą na maśle, zeszkloną na tłuszczu cebulką, a także z pesto bazyliowym czy też pomidorowym.

Moim zdaniem z pesto bazyliowym smakują wyśmienicie, to mój numer jeden.

A Wy z czym podalibyście swoje kopytka dyniowe?

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na kopytka dyniowe:

  • 600 g ugotowanych ziemniaków
  • 350-400 g musu z dyni
  • 1 jajko lub 1 łyżka zmielonego siemienia lnianego + 3 łyżki wrzątku
  • 250 g mąki pszennej
  • 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
  • spora szczypta świeżo zmielonej gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki kurkumy

do podania, np.:

  • roztopione masło + świeże listki szałwii
  • roztopione masło + ząbek czosnku
  • cebula zeszklona na tłuszczu
  • skwarki z boczku
  • pesto bazyliowe lub pesto rosso


Jak przygotować kopytka dyniowe:

Ziemniaki (ok. 700 g przed obraniem) cienko obieramy, myjemy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości, odcedzamy, odparowujemy.

Jeszcze gorące ziemniaki przeciskamy przez prasę do ziemniaków i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

W dużym garnku zagotowujemy wodę do gotowania klusek.

Do wystudzonych ziemniaków dodajemy mus z dyni, obie mąki, jajko lub kleik z lnu, gałkę muszkatołową i kurkumę i wyrabiamy jednolite ciasto.

Ciasto dzielimy na ok. 5-6 części i z każdej z nich toczymy wałeczki grubości mniej więcej kciuka, podsypując mąką, żeby nie kleiły się do blatu.

Następnie każdy wałeczek delikatnie spłaszczamy i za pomocą noża kroimy po skosie na kawałki szerokości ok. 1,5-2 cm.

Kluski wrzucamy partiami na osolony wrzątek i gotujemy na średnim ogniu przez około 2-3 minuty od wypłynięcia na powierzchnię. Od czasu do czasu mieszamy drewnianą łyżką, aby kopytka nie przykleiły się do dna.

Wyjmujemy łyżką cedzakową i podajemy.

Smacznego!

Moja rada:

Kopytka są pyszne zjedzone zaraz po przygotowaniu, ale również super smakują odsmażone kolejnego dnia na patelni na niewielkiej ilości tłuszczu.

******
kalorie (kcal): 148 kcal (100 g)
białka (B): 4,8 g
tłuszcze (T): 1,0 g
węglowodany (W): 31,0 g         błonnik (f): 1,59 g
******

Kategorie
Dania na imprezy Lunch na wynos Obiad

Hiszpańska zapiekanka makaronowa z chorizo


Zapiekanki uwielbiamy ❤️

U mnie najchętniej jadane są zapiekanki makaronowe i ziemniaczane, następnie ryżowe i z kaszy.

Dzisiaj bardzo prosta i szybka w przygotowaniu zapiekanka z makaronem w roli głównej.

Zapiekanka makaronowa to pomysł na pyszny obiad dla rodziny lub przyjaciół, a także ciepłą kolację.

Przygotowałam hiszpańską zapiekankę makaronową z chorizo.

Chorizo to pikantna hiszpańska kiełbasa, jej smak jest nie do podrobienia i nie da się pomylić z żadnym innym.

Dzięki chorizo zapiekanka bardzo zyskuje na smaku, aromacie i zapachu. Smakuje wyjątkowo!

Do zapiekanki dodałam także inne składniki kojarzące się z Hiszpanią, a mianowicie suszone pomidory, oliwki i suszone zioła.

Kształt makaronu do zapiekania jest dowolny, może to być penne, świderki, kokardki, muszelki, a nawet kolanka.

Dobrym sposobem na zaoszczędzeniu i oczywiście nie marnowaniu jedzenia (pamiętajmy o zasadzie zero waste) będzie wykorzystanie resztek makaronu z obiadu z dnia poprzedniego.

Zapiekanka wyszła bardzo smaczna, treściwa i pożywna.

Z powodzeniem można ją odgrzewać, np. w mikrofali, albo tak jak ja to czynię, gdyż nie uważam mikrofalówek, w piekarniku, uprzednio nakrywając naczynie folią aluminiową.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na hiszpańską zapiekankę makaronową z chorizo (4-6 porcji):

  • 500 g makaronu dowolnego – u mnie świderki, czyli fusilli
  • 200 g hiszpańskiej kiełbasy chorizo
  • 1 cebula
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 1 duża czerwona papryka
  • 700 ml passaty pomidorowej
  • 6 suszonych pomidorów z oleju
  • 50 g czarnych oliwek bez pestek
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 1-2 szczypty wędzonej papryki
  • 1 łyżeczka erytrytolu lub cukru
  • 200 g sera mozzarella lub cheddar – ja użyłam resztki sera scamorza – super się rozpuszcza i ciągnie
  • sól
  • pieprz czarny świeżo mielony


Jak przygotować hiszpańską zapiekankę makaronową z chorizo:

Makaron gotujemy al dente w osolonym wrzątku, zgodnie z opisem na opakowaniu.

W tym czasie kiełbasę chorizo kroimy w plastry, a następnie smażymy na lekko rozgrzanej patelni do czasu aż się lekko zarumieni i wytopi tłuszcz.

Cebulę kroimy w kostkę i dodajemy do przesmażonej kiełbasy.

Smażymy do czasu aż cebula stanie się szklista.

Paprykę kroimy w paseczki, a czosnek siekamy.

Dodajemy do kiełbasy z cebulą i przesmażamy razem przez około 2 minuty.

Pomidory suszone kroimy w paseczki, natomiast część oliwek kroimy w plasterki, a część zostawiamy w całości i dodajemy do kiełbasy z warzywami.

Wlewamy passatę, dodajemy suszone zioła, mielone papryki, erytrytol oraz sól i pieprz do smaku.

Do butelki po passacie wlewamy około 150 ml wody, wstrząsamy, aby zebrać przecier ze ścianek i wlewamy do sosu.

Sos gotujemy pod przykryciem na wolnym ogniu przez 10 minut.

Gotowy sos mieszamy z ugotowanym makaronem, dodajemy część sera – mozzarellę możemy pokroić w kostkę, natomiast cheddar ścieramy na dużych oczkach tarki.

Makaron z sosem przekładamy do naczynia żaroodpornego, wyrównujemy wierzch i układamy resztę sera.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i zapiekamy przez około 30 minut aż ser dobrze się rozpuści.

Po upieczeniu odstawiamy na około 5-10 minut, a następnie podajemy, najlepiej posypaną natką pietruszki.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 183 kcal (100 g)
białka (B): 8,6 g
tłuszcze (T): 7,0 g
węglowodany (W): 20,9 g          błonnik (f): 0,55 g
******

Kategorie
Fit Halloween Porady

Jak upiec dynię?

Dynia to chyba nasz jesienny skarb, bynajmniej ja tak o niej myślę.

Dynia pojawia się już w lipcu i możemy korzystać z niej do pierwszych przymrozków.

Dynię można przygotować na wiele sposobów, ale przeważnie wymaga wstępnej obróbki, czyli upieczenia lub ugotowania, aby móc dalej ją smacznie przetworzyć.

Najlepszym sposobem obróbki termicznej jest pieczenie, bowiem dynia zachowuje piękny kolor, smak, aromat, a przede wszystkim witaminy i minerały.

Do pieczenia w zasadzie nadaje się każdy gatunek dyni, ale jest kilka wyjątków wśród dyni, które można jeść ze skórką.

Jest to, m.in. dynia hokkaido i piżmowa, a także mniej znane jak mandaryn, kabocha i delicata.

Oczywiście inne rodzaje dyni możemy upiec ze skórą, ale po upieczeniu należy oddzielić miąższ od skóry i dopiero użyć do dalszego wykorzystania.

Do takich należy na przykład dynia zwyczajna, która ma twardą i łykowatą skórę.

Dynie, których nie trzeba obierać świetnie sprawdzą się do potraw gotowanych i pieczonych.

Podczas obróbki cieplnej skórka znacznie mięknie i można ją jeść zaraz po upieczeniu, albo też zmiksować na pyszny krem.

Ciekawostką są dynie, które można piec w całości, np. dynia makaronowa, która nie ma w środku pestek. Po upieczeniu wystarczy przepołowić ją na pół i wyjąć makaronowe nitki, pozbywając się jednocześnie skórki, która jest niejadalna.

Dzisiaj mój ulubiony sposób na obróbkę dyni, czyli pieczenie.

Upieczona dynia może być od razu zjedzona, a możemy wykorzystać ją do przygotowania pysznej i aromatycznej zupy krem, idealnej na jesienne wieczory, albo użyć jako składnik sałatki.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Co potrzebujemy?

Dynia – gatunek i ilość nie ma znaczenia. Ja najczęściej piekę dynię hokkaido.


Jak upiec dynię?

Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180°C.

Dynię myjemy, osuszamy i kroimy na mniejsze kawałki, dynię hokkaido wystarczy pokroić na ósemki lub ćwiartki.

Usuwamy pestki, układamy skórą do dołu na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy ok. 25-40 minut – w zależności od rodzaju i grubości kawałków.

Po pieczeniu i wystudzeniu wykorzystujemy do dalszych celów.

Dynię hokkaido wykorzystujemy w całości, łącznie ze skórką, natomiast w przypadku innych gatunków dyń, np. zwyczajnej, miąższ oddzielamy od skórki za pomocą łyżki lub noża.

******
kalorie (kcal): 33 kcal (100 g)
białka (B): 1,3 g
tłuszcze (T): 0,3 g
węglowodany (W): 7,7 g     błonnik (f) : 2,80 g
******

Kategorie
Boże Narodzenie Ciasta i desery Dania na imprezy Fit Lunch na wynos

Kulki mocy w czekoladzie z solą morską


Kulki mocy to zdrowe i dodające energii praliny.

Można je przygotować dosłownie w kilka sekund.

Wystarczy wszystkie składniki wrzucić do misy malaksera, zmiksować, następnie ukulać kulki, potem na chwilę do lodówki i finalnie można zajadać się zdrowymi słodyczami.

Przygotowałam przepyszne kulki mocy w czekoladzie z solą morską.

Do ich wykonania potrzebujemy kilka prostych składników, myślę, że z powodzeniem znajdziecie je w swoich kuchniach.

Potrzebujemy kilka suszonych daktyli, banana, wafle ryżowe i masło orzechowe.

Ja dla podkręcenia smaku i by były jeszcze bardziej apetyczne zanurzyłam je w roztopionej czekoladzie i oprószyłam gruboziarnistą solą morską.

Sól fajnie współpracuje z czekoladą, wydobywa jej głębię i smak, staje się jeszcze bardziej czekoladowa.

Nie dość, że takie kulki mocy wyglądają bardzo smakowicie, to smakują, jak to się teraz modnie mawia, przekozacko!

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na kulki mocy w czekoladzie z solą morską (12 szt.):

  • 8 daktyli suszonych bez pestek
  • 1 banan
  • 1/3 szkl. masła orzechowego
  • 5 wafli ryżowych naturalnych
  • 100 g gorzkiej czekolady 74% kakao
  • sól morska gruboziarnista do oprószenia


Jak przygotować kulki mocy w czekoladzie z solą morską:

Do misy malaksera przekładamy daktyle, banana, masło orzechowe i połamane wafle ryżowe.

Całość miksujemy pulsacyjnie do połączenia składników.

Z masy formujemy kulki, które układamy na talerzu.

Przygotowujemy polewę.

Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej.

Czekoladę łamiemy na mniejsze kawałki, przedkładamy do miseczki, a miseczkę stawiamy na garnku z gotującą się wodą. Dno miseczki nie może dotykać powierzchni wody! Czekamy aż czekolada się rozpuści, delikatnie mieszamy i zestawiamy z ognia.

Kulki zanurzamy w czekoladzie i układamy na kratce, oprószamy solą morską, a następnie odstawiamy do lodówki do schłodzenia i zastygnięcia czekolady.

Jeśli zostanie nieco rozpuszczonej czekolady to tworzymy na kulkach esy-floresy i ponownie schładzamy.

Kulki mocy w czekoladzie przechowujemy w lodówce.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 122 kcal (1 kulka)
białka (B): 2,9 g
tłuszcze (T): 7,0 g
węglowodany (W): 12,2 g          błonnik (f): 1,16 g
******

Kategorie
Obiad

Sos mięsny z indyka do makaronu


Dzisiaj zapraszam Was na bardzo prosty, szybki, a zarazem smaczny sos do makaronu.

Idealny na szybki obiad, kiedy wracacie zmęczeni z pracy, dzieciaki stoją głodne z widelcami w drzwiach, a Wam skończyły się już pomysły na coś sytego i ciepłego.

Sos mięsny z indyka do makaronu można podać z dowolnym makaronem, ale pasuje także do ryżu, kasz, klusek, kopytek, a nawet z kawałkiem pieczywa.

Ja podaję najczęściej z makaronem spaghetti, bucatini, bavette.

W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.

Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.


Składniki na sos mięsny z indyka do makaronu (6 porcji):

  • 700 g mięsa mielonego z indyka
  • 1 czerwona papryka
  • 2 łodygi selera naciowego
  • 1 duża czerwona cebula
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 700 ml passaty pomidorowej
  • 2 łyżeczki suszonego oregano
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 2 łyżeczki erytrytolu
  • sól himalajska lub morska
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • świeża bazylia
  • 2 łyżki oliwy


Jak przygotować sos mięsny z indyka do makaronu:

Cebulę kroimy z kosteczkę i szklimy na oliwie.

Do zeszklonej cebuli dodajemy posiekany czosnek i smażymy kilka sekund, uważając, aby się nie przypalił.

Następnie dodajemy mięso mielone, cały czas mieszając, rozdrabniamy za pomocą łopatki aż uzyskamy strukturę podobną do kruszonki, smażymy około 5-7 minut.

Dodajemy paprykę i seler naciowy pokrojone w kostkę, dalej przesmażamy do czasu aż warzywa lekko zmiękną, około 2 minut.

Wlewamy przecier pomidorowy, dodajemy erytrytol, oregano, zioła prowansalskie oraz sól i pieprz do smaku.

Całość gotujemy na wolnym ogniu około 15-20 minut aż sos nabierze aromatu i nieco zgęstnieje.

Podajemy z ulubionym makaronem i listkami świeżej bazylii.

Smacznego!

******
kalorie (kcal): 290 kcal (1 porcja)
białka (B): 25,6 g
tłuszcze (T): 13,9 g
węglowodany (W): 12,4 g          błonnik: 1,31 g
******